Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dyskretna

Slub...

Polecane posty

Po tym wszystkim co przeczytałam jeszcze bardziej utrwierdzam się w przekonaniu, że nie dorosłyście do tego. Niestety zgadzam się z poprzedniczkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
:( ale przeciez wszytskiego mozna sie uczyc we dwoje nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
chcialabym wziac wczesniej slub poniewaz wiem ze to ten facet jedyny pod słońcem i wcześniej czy później i tak to nastapi - więc czemu nie teraz lub w bliskiej przyszłości? :) po co czekać, po co odkładać decyzje które poderjmuje juz za Nas zycie, przeznaczenie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takich jedynych
to jeszcze ze trzech w życiu spotkasz:D Mlodziutka jesteś i bardzo jeszcze egzaltowana. A jak poczytalam topic o zazdrości to wcale sie nie dziwię, że on sie nie chce z tobą żenić. Najlepsze bylo pytanie "Ale żadna dziewczyna ci się nie podobała zanim mnie spotkaleś" :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
ja wiem!!:(:( nie powinnam go o to pytac :( ale to pytanie padało nie raz ale z 100o razy, to straszne ale prawda:( ale nie sadze ze to z tego powodu on niebchce sie ozenic znam inne jego powody, z reszta to nieprawda ze on nie chce sie ozenic bo chce tylko we wlasciwym czasie i to tylko ze mna!!! takie powody jak np: brak mieszkania, samochodu, brak pracy itd, ale wiem ze to moj ukochany i ja jestesmy sobie przeznaczeni i oby tak sie stało ja bede cierpiliwe czekac i walczyc ze swoimi wadami bo tak GO kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez czekalabym na zareczyny ok 2 lat - po tym okresie stwierdziłabym że facet najwyrazniej nie wie czego chce i tylko mówi że mnie kocha by miec się w kim spuścić (ale to \"tylko\" moje zdanie - po prostu nie moglabym chodzic z kims np 6 czy 8 lat), tylko ze ja mam 24 lata, pracuje i sama sie utrzymuje. Co do slubu w mlodym wieku - moja przyjaciolka wyszla za mąz tydzien po swoich 20tych urodzinach (on-studentka, on-8lat starszy) i po 3latach są w separacji bo ona wtedy nie wiedziala jeszcze czego chce i jej wizja siebie diametralnie sie zmienila po tym jak skonczyla studia (licencjat) i zaczela pracowac - to tyle jesli chodzi o studentki marzace o slubie lub "dzidziusiu" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
witaj pasadenko!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
llllljjjjj- to nie rób mu tego loda i nie wymagaj od niego ślubu. Kurwa pomyśl trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
powiedz mi czy uważasz że zbyt częsty seks może oddalac pragnienie slubu przez.. hmmm.. partnera ?? z tego co napisałaś odnosze wrażenie ze tak mniej więcej sądzisz. a wszyscy tu na forum wszytskie kobietki sądzą wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
słuchaj łatwo sie mówi.. :):):) ja czekalam z tym 20 miesiecy i po 20 mies bycia razem mu to zrobilam tak sie złozyło że zapytałam go wtedy o slub, czasem jest romantycznie i slodko trudno mi sie powstrzymac wiem ze jemu tez jets wtedy dobrze, jest to dla nas nowosc bo nigdy tak wczesniej nie robilismy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto co ma seks do ślubu. Małżeństwo to nie tylko seks 2 razy w tygodniu, ale też utrzymanie mieszkania, kupienie jedzenia itp. to niesamowite wydatki. A jak masz poczucie winy, że sypiasz i uprawiasz miłośc oralną ze swoim facetem to tego nie rób.I nie myśl sobie, że jak facet sypia czy nie sypia to musi od razu się żenic. Boże seks ma tu najmniejsze znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśle że seks i pragnienie ślubu to dwie odrębne rzeczy u faceta bo jak coś mu sie nie podoba to przeciez zawsze moze wymienic dziewczyne na lepszy model (analogicznie z kobietami :P) i niekoniecznie się z nia żenić no chyba ze facet jest ciotą i zgadza sie na obecną sytuacje (gdy kobieta ogranicza mu kontakty cielesne mysląc zę to cudowny sposób na przyciągniecie go do siebie) bo jego wybranka np bardzo podoba sie przyszłej teściowej i tego typu sytuacje. Poza tym wszystko zalezy od ludzi i zwiazku jaki tworzą wiec nie generalizowalabym w tej kwestii, najwazniejsza jest szczerośc, dlatego śmieszą mnie dziewczynki piszące o zareczynach lub slubie podczas gdy prawda jest taka ze to tylko ich wymysł lub pragnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasadenka racja!!! llljjj posłuchaj : to kobiety podchodzą do spraw łóżkowych emocjonalnie, dl;a facetów seks nie zawsze =miłośc. Czasem sypiają z kobietami bo im się podobają lub pociągakja fizycznie. jeśli myślisz, że przestaniesz mu robic loda to się z Tobą ożeni to jesteś w wilekim błędzie. Znajjdzie sobie taką, która zrobi mu to 3 razy pod rząd. Nie porównuj miłości i seksu na tej samej płaszczyźnie .To są dwie różne kwestie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
nie to chcialam powiedziec, wiecie: moj facet nigdy nie mial dziewczyny tylko ja jestem jego pierwsza dziewczyna tak samo ze mna!! a dlaczego ma sobie znalezc inna bo nie zrobie mu loda? o czym to by swiadczylo? o tym ze nie zalezy mu na mnie tylko na seksie ze mna!!! czyli tzn ze chlopak nie jest mnie waarty! ale u mnie takiej sytuacji nie bedzie wiecie dziewczyny bo ufam mu i nie sadze czy ograniczanie kontaktow cielesnych =seks lub robienie loda na zyczenie tu cokolwiek zmieni. Powiem ci ze my zrobilismy to ze soba po 1,5 roku chodzenia i on mnie do tego wcale nie namwial ale powiedzcie same: co robic z facetem po slubie jesli sie z nim to wszytsko zrobi juz przed slubem? ja to tak pojmuje a WY? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
nie jest to prowokacja! zero podszywek!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniulcia - myśle ze od tego teksu o lodach to podszyw a nie llllljjj chociaz rózne przypadki chodzą po ludziach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
naprawde zero podszywów jest na tym topiku!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
ja uwazam w taki sposob, osobiscie pisze na wilu topikach: o zazdrosci, mam 2 wlasne o slubie i jaka powinna byc idelana kobieta. wczporaj dolaczylam do tego topiku i nie ma tu podszywaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
autorko tego tematu jestes może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslaca o slubie
u mnie jest tak: mieszkam z moim chlopakiem u mnie -mamy maly pokoik ale utrzymujemy sie sami, moi rodzice nic do nas nie dokladaja, to my im zwracamy pieniadze za jakies rachunki typu woda telefon itp ,nie jest nam latwo- ja jestem studentka-nie pracuje, on -pracuje -ale z tej pracy chcemy jak najwiecej pieniedzy odlozyc na to aby kupic samochod i mieszkanie wyremontowac-bo mamy tylko do remontu cale i przebudowy ;//.ale jakos sobie radzimy finanosowo-nie jest latwo,ja zrezygnowalam naprwde z wielu rzeczy materialnych na rzecz mieszkania wspolnego,kupowania jedzenia robienia oplat itd, ale podoba mi sie to i ciesze sie ze orpocz milosci romantycznej ,mamy tez takie zaufanie do siebie i nie nudzenie sie obowiazkami dnia codziennego ...bo ja jako dobra przyszla zonka zawsze ugotuje obiadek czy zrobie pranie,oczywiscie on tez tylko jak ma czas robi to dla mnie ....a co do slubu - jestesmy przekonani ze jestesmy dla siebie najwlasciwszymi istotami i zamierzamy wziac slub,nie wiem jeszcze kiedy- ja nie poruszam tego tematu inicjatywa takich rozmow zawsze wychodzi od niego...... nie wiem czy napisalam skladnie i na temat ale powiedzialam jak jest u mnie ;p pozdro all

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
do myślącej o slubie!!! my z moim chłopakiem chcielibysmy sie przeprowadzic za około roczek może. jak tylko on bedzie mial dobra prace.chcielibysmy sobie cos wynajac za niewielka cene . pomimo tego ze oboje mieszkamy z rodzicami raczej nie chcialibysmy zamieszkac u zadnego z nas ponieważ moi rodzice sa nietolerancyjni i nie pozwolili by mi mieszkac z moim ukochanym w moim domu pomimo ze mieszkam w domu jednorodzinnym i jestem jedynaczka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllljjj
widzisz mi wsyztsko jedno gdzie my wlasciwie zamieszkamy, wazne zebysmy byli razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jAak bedziesz tak
naciska lijjj to twoj facet ucieknie od ciebie, bo słysze w twich tekstach desperacje:O i to ostrą.. moze weź sie dzeiwczyno do roboty rozwydrzona jedynaczko a nie czekasz by na tacy złotej dostac wszsytko pod nos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllljjj
dlaczego widzisz w moich tekstach desperację?? przyznaje ze jestem zazdrosna i zaborcza, i uparta ale zeby zaraz mowic o desperacji? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×