Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziś się troche naprodukuje

Zauwazyłyście że w ostatnich czasach zmieniło się znaczenie kolczyka w pępku ??

Polecane posty

Gość dziś się troche naprodukuje

..na bzdurny temat, bo taką mam ochotę. Ponieważ na forum powstał topik o łańcuszkach na nodze to zainspirowało mnie to do wypowiedzenia się na temat kolczyka w pępku :) A mianowicie zauważyłam że w ciągu ostatniej dekady zmieniło się "znaczenie" noszenia kolczyka w pępku. Nie oszukujmy się. Nasz wygląd, ubrania, ozdoby mają w pewnym sensie jakieś znaczenie. Mówią o nas bardzo wiele i są jakby etykietą którą sami o sobie wystawiamy. Jak wyjdę na ulicę w obdartych dżinsach i sportowej bluzie to będę luzarą. Jak wyjdę w eleganckiej garsonce to będę paniusią. A przynajmniej tak obcy ludzie będą mnie postrzegali. No i do czego zmierzam z tymi kolczykami.. Otóż pamiętam, że jeszcze jakieś 10-15 lat temu taki kolczyk w pęku kojarzył się zupełnie z czymś innym. Przede wszystkim był czymś rzadkim, był orginalną ozdobą. Po drugie kojarzył się z dziewczynami zupełnie innego pokroju niż teraz. Kojarzył się z buntowniczkami, z takimi anarchistkami trochę. Nie wiem jak to ująć. W każdym razie na pewno kojarzył się z czymś skrajnie przeciwnym niż obecne plastikowe blondynki. Dziewczyny które kiedyś nosiły kolczyk w pępku nie prowokowały facetów w sensie seksualnym. Tylko raczej prowokawały społeczeństwo innego innego rodzaju buntem. W każdym razie był to taki ciężki styl ubierania. Obdarte dżinsy, mroczne dodatki.. Teraz czasy trochę się zmieniły. Wytworzył się jakiś nowy głupkowaty styl. Tlenione włosy, solara, gruba tapeta, białe buty i kusa obcisła bluzeczka, gdzie niemal wszystko łącznie z kolczykiem w pępku jest bardzo nachalnie, jakby na siłę eksponowane. Zupełnie jakby dziewczyna myślała, że jak sobie wbije kolczyk w pępek to będzie bardziej odlotowa, a niestety przegina w negatywnym kierunku dodając do tego dziwkarskie ciuchy i pomarańczową sztuczną opaleniznę. Ten "super styl" wypromowały roznegliżowane dziewczyny ze stron typu fotka.pl prężące się w sztuczne pozy przed obiektywami jak kotki w rui oraz wypindrzone prowokacyjne dyskotekowe laski na jedną noc. Gratuluję. Teraz kolczyk w pępku nabrał nowego znaczenia. Jest akcesoriem młodej ku...wki. Teraz nawet jak dziewczyna będzie się zaklinać że to tylko ozdoba, która nic nie oznacza to teraz i tak ludzie będą sobie do tego dorabiać swoją własną, dalszą interpretacje. Solarki gratuluję. Macie wpływ na historię mody i stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozwole sie z Toba
nie zgodzic.Ja nie jestem zadna malolata-mam prawie 26 lat a kolczyk w pepku mam juz od 5 lat.Wcale nie ubieram sie na rozowo i nigdy nie bylam w solarium,wiec prosze nie uogolniaj tak.Poza tym moj kolczyk widzialo naprawde bardzo niewiele osob bo nie odslaniam go prawie wcale-nie nosze krotkich bluzek tylko po to zeby swiecic ozdoba w pepku,wrecz przeciwnie-nie mam ochoty zeby ktos go ogladal bo przeklulam p0epek wlasciwie tylko dla siebie samej i nie mam zamiaru nikomu go nachalnie pokazywac,dlatego tez uwazam ze to co napisalas jest troche niesprawiedliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mówiąc - dla mnie kolczyk jest tylko i wyłącznie ozdobą, jak każda biżuteria umocowana NA ciele i W ciele. Jeżeli taka dziewczyna taki kolczyk sobie robi - dla mnie przebija go sobie tylko i wyłącznie za swoją decyzją, i dlatego, że na przykład, podoba jej się to, chce mieć taki kolczyk. Za zupełną bzdurę uważam przekłuwanie sobie różnych dziwnych miejsc dla szpanu i lansu - mam kolczyk w pępku, więc zimą kurteczka ledwie zakrywająca piersi i emanuję tym kolczykiem w promieniu kilometra. Trzy osoby, które znam, a które mają kolczyk w pępku, podchodziły do tego ze spokojem, bo chciały to zrobuć, bo podobało im się to, bo uważały, że między innymi będą przez to atrakcyjniejsze. Moja własna siostra zrobiła sobie kolczyk sama, w domu - skończyło się ziarniną i zakażeniem, zastrzykami przeciwtężcowymi na pogotowiu i skończyła swoją przygodę z piercingiem raz na zawsze. A co do obecnego przesłania kolczyka - zgadzam się, że teraz decydują się na niego w większośći, podkreślam, w większości, ale nie wszystkie, dziewczyny \"lale\". Tak jak powiedziałaś - codziennie solarium, makijaż karnawałowy, ilość tapety wystarczająca na kilka dni. Krótkie ubrania, albo obcisłe, zaś podkreślające kolczyk. Ale - jeżeli już dziewczyna ma mieć ten kolczyk, to niech go sobie ma - jak ma ładny, płaski brzuch, ewentualnie ma predyspozycje figurowe (czyli jak już wspomniałam odpowiednia budowa mięśni brzucha), to wygląda to ładnie. Ale jeśli na kolczyk decyduje się dziewczyna, która ma sporą oponkę na brzuchu i kolec będzie miażdżony między wałkami tłuszczu- taki widok mnie obrzydza, owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja zgadzam sie z autorka
w 1000000%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozwole sie z Toba
a ja jeszcze raz prosze nie uogolniajcie i nie obrazajcie ludzi !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem
tak-mam 35 lat,kolczyk w pępku od lat paru no i nie paraduje z nim na wierzchu,on jest przede wszystkim dla mnie,w drugiej kolejnosci dla meza ;-) mało kto wie,ze mam przekłuty pępek, nie ubieram sie tez na rozowo,a biale buty mialam tylko do komunii i do slubu tak wiec autorko topiku-masz okazje ogladac kolczyki tylko u "tipsiar",a nie masz pojecia,co sie kryje pod grzecznym kostiumem 'dojrzałych' pań ;-) ,za pochopnie wyciagasz wnioski,aczkolwiek troche prawdy jest w tym co piszesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgadzam sie. Mam 26 lat, nie jestem głapią pusta lalunią, skonczyłam studia, pracuje w urzedzie, ubieram sie elegancko i ....mam kolczyk w pępku. Nie obnosze sie nim. Zrobiłam sobie go dla własnego kaprysu. Nie nosze odsłonietych pepków. Moj obecny partner zobaczył ten kolczyk dopiero jak mnie rozbierał przed seksem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są 2 typy kobiet
To prawda, ze puste plasyikowe tleniono-pomarańczowe blondyny w środku zimy chodzą w krotkiej różowej mini z odłoniętym pępkiem!! szczerze mówiąc żal mi ich, bo 99 % się z nich nabija, wyglądem przypominija zwykłe kur..., ale jest tez 2 typ kobietek normalnych, inteligentnych, nie odsłaniającech w 10 stopiniowym mrozie kolczyków dla szpanu, więc nie muisisz obrażac wszystkich!!!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the_real_princess_SiSi
wszyatkie panny maja teraz kolczyk i dlatego ja go nie chce. bede oryginalna ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co myślicie
o kolczyku w języku? bo ja mam podobne zdanie jak autorka tyle że o kolczyku w języku-zrobiło się to super-extra-trendy i w ogóle i wszystkie małolaty masowo się przekłuwają.. ja osobiście uważam to zawyjątkowo głupi sposób "ozdabiania się" - myśłe tu o wpływie na stan zębów i w ogóle, wielu znajomych po kilku latach noszenia wyjmujw właśnie z powodu zmasakrowanego szkliwa i pokruszonych zębów - ohyda.. mam w pępku, odsłaniam rzadko, chyba głownie na plaży w lato;) ale w języku.... w życiu! nie chcę być 'trendy" jak wszyscy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×