Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie chce mi sie myslec

Kilka lat temu zrobilem rzecz ktorej zaluje codziennie .

Polecane posty

Gość prawdy zycia
fajna sprawa przez ciąze miec faceta. jedne podrywaja na urode, spodniczki mini, na sex, a sa takie co nie biora tabsow i na dziecko. daj szanse tej co ja kochasz niehc tez zlapie cie na dziecko i tez powiesz musze z nia byc bo dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buehehe
jakby tak powiedział, to by nie miał zadnej musiałby płacic na dzieciaka, tamta dowiedziąłaby sie i dała mu kopa w dupę :D to jego bachor, więc łaski nie zrobił, ze sie przyznał , i tak by musiał trzeba uwazac gdzie sie wkłada fiuta albo zyc tak jak sie zasłuzyło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka lat temu to mongol
zrobił podłą rzecz mam nadzieje ze załuje tej łapanki/ bo tylko skrzywdziła nią ciebie i dziecko A z udawania nic dobrego nie wyszło. Nikomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka lat temu to mongol
przyznał do dziecka, ale nie musial do miłosci do tej mongolskiej prostytutki. Bo kazdy wiedział ze w czerwcu 03 mowil o milosci do zetki, wiec widac bylo ze mongol zastosowal lapanke bo nie mial pracy. I chcial byc utrzymanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiu-pysiu
jakis glupol z Ciebie, no sorry...aha, bo pewnie po tej calej aferze nie mialbys sexu przez jakis czas jakbys sie nie chajtnął a trzeciej w ten uklad nie dales juz rady wciagnąć, tak??? I po to byl ten ślub? To, ktora kochales straciles, druga btla w ciazy a Tobie juz sie nie chcialo zawalczyc do konca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie myslec
do a ja bym sie lepiej czula >> mozesz mnie nazywac jak chcesz i myslec o mnie jak chcesz ,masz do tego prawo a ja zasluzylem sobie na to .... kobieta o ktorej mysle to wspaniala kobieta , corka tocudowna dziewczynka , zona to wspaniala kobieta , w tej calej opowiesci jest tylko jedna postac negatywna czyli ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buehehe
w koncu sam jest szmata, więc na zadną fajną laske nie zasługiwał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buehehe
nie musisz sie tak bić w piersi i zapewniać, ze ty jesteś najgorszy w tej całej sprawie to nie pozostawia najmniejszych wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola111
Nie przesadzajcie , nie dolujcie go tyle, sam ma za swoje, chce sie wygadac, ale bez przesady z tymi slowami!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzanisz stary
wiesz co - to, że tak siebie nazywasz (wyzywasz) i że wszyscy inni też - to niczego nie zmienia!!! mogą tu paść najgorsze wyzwiska - i co z tego? :o czy to coś zmieni?? :o no powiedz sam? nawet nie tu na forum, ale przed samym sobą?? wykrzyczysz się i co? inni też się wykrzyczą? i co? zmieni to coś w twoim życiu? pomnoże ci to podjąć jakś decyzję? wątpię .... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym sie lepiej czula
wg mnie ty tamta zdradziles tylko fizycznie, pewno zreszta przez glupote, psychicznie jestes jej wierny. Oczywiscie to srednia pociecha, tyle,ze nie uwazam cie za szmate, nie tobie jednemu sie to zdarzylo. No i nie puscilews sie z byle kim, skoro swoja zone uwazasz za wspaniala kobiete. Tak ci sie po prostu zycie ulozylo. Ake wiekszosc ludzi nie idzie po samych rózach, sa ciernie. Nie traktuj swojej sytuacji jako wyjatkowa. Wiekszosci ludziom jakas milosc sie w zyciu predzej czy pozniej nie uda, czas goi rany, moze sobie tamta wydealizowales, moze i tak nie bylibyscie teraz razem z jakichs innych powodów. Nie rozdzieraj szat, ciesz sie tym. co masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie myslec
ola111 >> ale oni wszycy maja racje , ja zdaje sobie z tego sprawe , staram sie zonie i coreczce zapewnix szczescie , chcialbym zeby byla narzeczona tez je znalazla , wtedy ja wtedy w koncu odnajde spokoj , gdybym postamowil sam znalezc szczesie u boku nylej wtedy skazalbym zone i corke na cierpienie wiec to nie jesy mozliwe , jakkolwiek to sie zakonczy , nigdy wszyscy nie beda szcesliwi . ktos bedzie cierpial , jedynym sprawiedliwym rozwiazaniem byloby zebym to byla ja i chcialbym zeby tak wlasnie to sie zakonczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiu-pysiu
to jej poszukaj wartosciowego faceta jak tak cierpisz ze jej zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie myslec
wszystko mi sie placze , przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola111
rozumiem Cie, ale na razie chyba nic nie znienisz, bo byc moze byloby jescze gorzej, gdybys cos probowal, czekaj, czasem czas robi swoje, zawsze robi swoje!!! a moze takie twoje przeznaczenie???? nie wim, ja na pewno cie nie osadzam, tez w zyciu palnelam glupote, tez tego zakuje, tez to jest nie do naprawienia, i wiem co czujesz, ale glowa do gory, jutro bedzie lepiej:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie myslec
moze bedzie lepiej a moze nie , ja zaluje zdrady ale wszystkich konsekwencji juz nie , zrobilbym to jeszcze raz bo dzieki temu mam wspaniala coreczke , brakowalo by mi wsponych gier w monopol, ,chinczyka i jej ciekawosci swiata i ciaglych pytan " dlaczego? "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka lat temu to mongol
najbardziej to bedzie cierpiec Ona ukochana i Ty A nie dziecko. Ono nie jest na wąłsnosc A poza tym nie cierpie bab co poprzez dziecko łapia facetow a baba co dopuszcza sie łapanki nie jest wartoswiowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem i wspolczuje...Jestemw sytuacji podobnej tylko bez meza i bez dziecka. To ja zdradzilam ale wybaczyl. Niestety po 8 miesiacach mnie zostawil dla jakiejs 17-letniej gowniary ktora nigdy nikogo przed nim nie miala. Zdradzil ja ze mna jesli to mozna tak nazwac juz kilka razy. Wiem ze za mna teskni, mieszkam z nim ale co z tego jak on jest z nia. Tylko ze ja wiem a raczej czuje ze jestesmy dla siebie. Wierze w przeznaczenie tylko boje sie ze kiedy on zaciagnie do lozka ta swoja dziewice orleanską to moga wpasc i bedzie taka sytuacja jaka masz teraz. Cierpie cholernie ale nic nie zrobie poki on sam nie zrozumie. Chore to ale takie jest zycie :( Nie zalamuj sie choc wiem ze to trudne. Codziennie rano budze sie kolo niego i wmawiam sobie ze tak musi byc i tego nie zmienie. Ale to jest oszukiwanie samego siebie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miracolka56
a pomysl sobie tak, ze taka coreczke moglbys miec wlasnie z ta, ktora do tej pory kochasz..................... rety, ale sie wpakowales..:/ i dasz tak rade zyc do konca zycia juz.??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princess_SiSi
Twoja rodzina (zona i corka) a w szczegolnosci zona nigdy nie bedzie szczesliwa jesli bedziesz przy niej z przymusu. Blagam Cie!!! Zakoncz to!!! Chcesz skazac swoja zone na zycie z facetem ktory jej nie kocha???? nie ma na swiecie nic piekniejszego niz odwzajemniona milosc. Chcesz jej tego pozbawic??? to ma byc dla niej dobre???? Chyba kpisz. wyrzadzasz jej najwieksza krzywde. Nie boj sie, jakos przezyje Wasze rozstanie choc pewnie na poczatku bedzie jej bardzo ciezko. a co do coreczki dla niej najwazniejsze bedzie ze ja kochasz, ze sie z nia spotykasz, zabierasz ja gdzies. kiedys zrozumie ze zwiazki czasami sie rozpadaja. prosze Cie, posluchaj mnie. To co teraz robisz to Twoj najwiekszy blad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yetiicka
a ja mialam kiedys podobna sytuacje....tylko, ze ja bylam ta kobieta zdradzona, ktora pozniej musiala patrzec na slub swojego ukochanego mezczyzny :( takiego bolu jaki mialam wtedy w sercu nie zyczylabym nikomu.... naprawde nikomu.....:( ale do dzis dnia sadze, ze glupota straszna jest brac slub tylko i wylacznie ze wzgledu na dziecko ... dziecko bedzie juz na zawsze i mozna je kochac , wspierac je, byc przy nim nawet wtedy, kiedy sie nie jest z matka tego dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princess_Si
popieram w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co u Ciebie autorze
masz zamiar zyc juz tak caly czas? widujesz czasami ta swoja Milosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yetiicka - no to witaj w klubie... Ja mam podobnie, też byłam zdradzona, on też wpadł. Różnica? On jest nadal ze mną, nie z Tamtą... Mają dziecko, które on oczywiście uznał, spotyka się z nim, płaci alimenty itd... Ale póki co jest ze mną... Do autora... mój facet też miał podobny dylemat. Stał przed takim samym wyborem, jak Ty stałeś. Wiem, ile go to kosztowało, i dlatego potrafię zrozumieć, że jest Ci ciężko... Twoja wina jest jasna, nie podlega żadnej dyskusji. Natomiast kwestia tego, czy teraz robisz dobrze... to już zupełnie inna sprawa... Według mnie nie ma sensu związek bez miłości. A zwłaszcza nie ma sensu związek jeżeli jedna ze stron kocha kogoś innego. Bo o ile możliwe, że zakochałbyś się w swojej żonie gdyby Twoje serce było wolne, o tyle dużo trudniej jest w sytuacji, gdy ono jest już zajęte... No ale, to wszystko gdybanie. Dokonałeś wyboru, jesteś z tą Kobietą. Jeżeli uważasz, że ten związek jest udany, że jesteście dobrym małżeństwem, że potrafisz dać jej szczęście - ciągnij to dalej. Jeżeli nie - zastanów się jednak nad możliwością rozstania, zanim zniszczysz życie jej i sobie... Dziecko zawsze będzie Twoim dzieckiem, niezależnie czy będziesz z nią czy nie. I zawsze będzie Cię kochać, a Ty je będziesz kochał... A tamtej... Powiem to co ja myślę: daj jej spokój. Nie próbuj się z nią kontaktowac, wyjaśniać, przepraszać. Po co? Sam piszesz, że minęło parę lat... Teraz to nie ma znaczenia. Może by miało, gdybyś nie był żonaty a tak... tylko jej przysporzysz cierpienia. Powrócą wspomnienia, a z nimi ból. Znam to dobrze. Dlatego proszę Cię - nie rób nic. Za dużo się zdarzyło, za dużo czasu minęło. Aha, nie podoba mi się tu w wielu wypowiedziach jedna rzecz: kwestia \"łapania na dziecko\". Czemu jeżeli kobieta zaszła w ciążę od razu mówi się że go \"złapała\"? Wpadki się zdarzają, a odpowiedzialni za to sa tak samo oboje: kobieta i mężczyzna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieeeeta
uwazam , ze do swojej wielkiej poprzedniej Milosci, ktora zostawiles kilka lat temu - moglbys sie odezwac tylko i wylacznie wtedy, kiedy wiedzialbys na sto procent, ze chcesz cos w swoim zyciu zmienic i rozstac sie z kobieta , z ktora jestes teraz.... w przeciwnym razie nie zawracaj glowy kobiecie, ktora cierpiala z pewnoscia rownie mocno jak Ty cierpisz do teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie myslec
Macie racje , do bylej nigdy sie nie odezwe bo to nie ma sensu , wiem co sie u niej dzieje bo mieszka w miejscowosci w ktorej mieszka moja rodzina , nie wpadam tam czesto a jak juz to samochodem , nie udalo mi sie jej spotkac , widzialem ja raz jak szla sobie ulica , poznalem ja bo nic sie nie zmienila , od zony nie odejde ani nic jej nie powiem , ona jest pewna ze o bylej zapomnialem , z zona lacza mnie rowniez interesy , prowadzimy wspolnie firme ktora dobrze prosperuje , nie mamy zadnych klopotow finansowych , kilka lat temu wybudowalismy piekny dom z mysla o duzej rodzinie , zona chcialaby miec wiecej dzieci a ja sie tego troche boje , nie chcialbym zeby mi odbilo w przyszlosci , w zyciu jak widzicie nie mozna miec wszystkiego , za krzywde wyrzadzona innym trzeba zaplacic , wczoraj mialem gorszy dzien , rzadko pije alkohol bo boje sie ze moge cos kiedys zonie powiedziec czego bede zalowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko rozwod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×