murb 489 Napisano 1 godzinę temu 2 minuty temu, Baba napisał: W naszych blokach są tablice ogłoszeniowe. Tam jest też informacja o zakazie palenia na klatkach schodowych. Wszyscy się do tego stosujemy. Aż sprawdzę czy u mnie wisi zakaz palenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 163 Napisano 1 godzinę temu Tak się pracuje 240 albo 300 godzin jak jest bardzo dobre połączenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 489 Napisano 1 godzinę temu 2 minuty temu, Śliwka w Jaguarze napisał: Ale tuż przed klatką też nie wolno palić. Musisz wyjść kawałek dalej. Parter rządzi się swoimi prawami, wiadomo. Ludzie mieszkający wyżej nie schodzą specjalnie po to, aby zapalić. A jak już wychodzą regularnie, to przeważnie z powodu nacisku i trucia rodziny. Jeden taki przypadek znałem. Nie wierzę, że są takie miejsca. U mnie ludzie mają gdzieś wszystkie zakazy czy nakazy. Cisza nocna - a co to? Pies się piłuje o 4 rano. Oj tam, oj tam taki mały piesek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 314 Napisano 1 godzinę temu Przed chwilą, murb napisał: W duupie najbardziej jest ten zakaz. Przynajmniej u mnie w bloku. Powiem ci, że to zwykłe chamstwo ze strony palaczy. I głupota. Załóżmy, że baba się wścieka na chłopa. Nie pal w domu! Wszystko śmierdzi! Chłop wychodzi na klatkę i kilka innych osób, wraca bardziej śmierdzący. I co? Wygania po każdym papierosie pod prysznic, za każdym razem pierze jego ubrania, zakaz wspólnego spania, o seksie nie wspomnę, bo śmierdziel? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 163 Napisano 1 godzinę temu Bardzo dobre połączenie do pracy na 240 godzin Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemesio Cervantes 461 Napisano 1 godzinę temu 11 minut temu, Margherite napisał: W Rosman była spora obniżka mokrych saszetek, podkupiłam 20 saszetek ostatnio. Tak to na allegro zamawiam. szukam okazji. Mój dużo też je. wygrałaś życie Małgorzato, tania karma jak śmietana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zero cukru 23 Napisano 1 godzinę temu 9 minut temu, Еlciаа napisał: I jeszcze coś wykrzykiwał że ktoś będzie za nim tęsknił. Wyobraźnia poniosła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 489 Napisano 1 godzinę temu Przed chwilą, Baba napisał: Powiem ci, że to zwykłe chamstwo ze strony palaczy. I głupota. Załóżmy, że baba się wścieka na chłopa. Nie pal w domu! Wszystko śmierdzi! Chłop wychodzi na klatkę i kilka innych osób, wraca bardziej śmierdzący. I co? Wygania po każdym papierosie pod prysznic, za każdym razem pierze jego ubrania, zakaz wspólnego spania, o seksie nie wspomnę, bo śmierdziel? Zgadzam się, że to chamstwo ale co zrobić. Tłuc się z całym światem. Nie dam rady. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 314 Napisano 1 godzinę temu 3 minuty temu, murb napisał: Aż sprawdzę czy u mnie wisi zakaz palenia. Klatka schodowa nie jest własnością mieszkańców, nawet gdy za mieszkanie zapłacili milion złotych. To miejsce publiczne, a w miejscach publicznych jest zakaz palenia od 15 lat? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zero cukru 23 Napisano 1 godzinę temu 12 minut temu, Darmowy wafelka tak napisał: Matkowac mozesz swojej glizdzie Ja ci nie matkuje synek, tylko punktuję twoją konsekwentność Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Darmowy wafelka tak 29 Napisano 1 godzinę temu Przed chwilą, Zero cukru napisał: Ja ci nie matkuje synek, tylko punktuję twoją konsekwentność Wyczysc zbroje lepiej bo osřana lezy od kilku dni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zero cukru 23 Napisano 1 godzinę temu 2 minuty temu, Darmowy wafelka tak napisał: Wyczysc zbroje lepiej bo osřana lezy od kilku dni Widzę, że jednak matki brakuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Darmowy wafelka tak 29 Napisano 1 godzinę temu Spadam faktycznie mam fajniejsze rzeczy do roboty niż dyskusji o tym gdzie kto pali Trzymaj się dumbusia elo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Śliwka w Jaguarze 2 Napisano 1 godzinę temu (edytowany) 8 minut temu, murb napisał: Nie wierzę, że są takie miejsca. U mnie ludzie mają gdzieś wszystkie zakazy czy nakazy. Cisza nocna - a co to? Pies się piłuje o 4 rano. Oj tam, oj tam taki mały piesek. U mnie wtedy zaraz jest pukanie w ścianę, a jedna podstarzała sąsiadka regularnie wydziera japę. Nawet pojedyncze szuranie krzesłem potrafi ją uruchomić. Taki osiedlowy ss-mann w spódnicy, a raczej w podomce. Edytowano 1 godzinę temu przez Śliwka w Jaguarze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Darmowy wafelka tak 29 Napisano 1 godzinę temu 1 minutę temu, Zero cukru napisał: Widzę, że jednak matki brakuje To już nie do mnie mi nic nie brakuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zero cukru 23 Napisano 1 godzinę temu 2 minuty temu, Darmowy wafelka tak napisał: To już nie do mnie mi nic nie brakuje Oprócz prawdziwej relacji-damsko męskiej, którą próbujesz zastąpić sztuczną pusią. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 314 Napisano 1 godzinę temu 1 minutę temu, murb napisał: Zgadzam się, że to chamstwo ale co zrobić. Tłuc się z całym światem. Nie dam rady. Ja też pale papierosy, ale w mieszkaniu. Nie odwalam szopek. Nigdy nie wyganiam gości na balkon i nie palę u kogoś kto tego nie robi. Jest wiele sposobów żeby zneutralizować dym papierosowy, jeśli już palimy. Wystarczy postawić jakiś ozdobny dzbanuszek i wsypać do niego kawę ( mieloną, ziarnistą). Jeśli ktoś nie wierzy w ten patent, to wystarczy sobie zadać pytanie, w jakim celu w każdej (szanującej się) drogerii stoją słoiczki z kawą. W okresie zimowym kładziemy na kaloryfer skórki cytryny, pomarańczy, można olejkiem eterycznym nacierać kaloryfer. Można też rzucić palenie, tylko po co Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dirty Sаnchez 4 Napisano 1 godzinę temu 3 minuty temu, Baba napisał: Ja też pale papierosy, ale w mieszkaniu. Nie odwalam szopek. Nigdy nie wyganiam gości na balkon i nie palę u kogoś kto tego nie robi. Jest wiele sposobów żeby zneutralizować dym papierosowy, jeśli już palimy. Wystarczy postawić jakiś ozdobny dzbanuszek i wsypać do niego kawę ( mieloną, ziarnistą). Jeśli ktoś nie wierzy w ten patent, to wystarczy sobie zadać pytanie, w jakim celu w każdej (szanującej się) drogerii stoją słoiczki z kawą. W okresie zimowym kładziemy na kaloryfer skórki cytryny, pomarańczy, można olejkiem eterycznym nacierać kaloryfer. Można też rzucić palenie, tylko po co Można palić zioło, to dużo lepsze a i zapach przyjemniejszy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zero cukru 23 Napisano 1 godzinę temu Przed chwilą, Dirty Sаnchez napisał: Można palić zioło, to dużo lepsze a i zapach przyjemniejszy. I mnie na całej klatce pachnie. Dobrze, że sąsiedzi tolerancyjni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zero cukru 23 Napisano 1 godzinę temu 6 minut temu, Baba napisał: Ja też pale papierosy, ale w mieszkaniu. Nie odwalam szopek. Nigdy nie wyganiam gości na balkon i nie palę u kogoś kto tego nie robi. Jest wiele sposobów żeby zneutralizować dym papierosowy, jeśli już palimy. Wystarczy postawić jakiś ozdobny dzbanuszek i wsypać do niego kawę ( mieloną, ziarnistą). Jeśli ktoś nie wierzy w ten patent, to wystarczy sobie zadać pytanie, w jakim celu w każdej (szanującej się) drogerii stoją słoiczki z kawą. W okresie zimowym kładziemy na kaloryfer skórki cytryny, pomarańczy, można olejkiem eterycznym nacierać kaloryfer. Można też rzucić palenie, tylko po co Tata po zawale szybko znalazł powód, żeby rzucić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 314 Napisano 1 godzinę temu 2 minuty temu, Dirty Sаnchez napisał: Można palić zioło, to dużo lepsze a i zapach przyjemniejszy. Przez 3 lata wciągałam to, co poleciało do mnie od sąsiada mieszkającego dwa piętra niżej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 163 Napisano 1 godzinę temu 21 minut temu, Baba napisał: Klatka schodowa nie jest własnością mieszkańców, nawet gdy za mieszkanie zapłacili milion złotych. To miejsce publiczne, a w miejscach publicznych jest zakaz palenia od 15 lat? Jak jest wspólnotą nawet teren możesz pić piwo wòde i co tam chcesz. Policja może cię pocałować w tyłek nawet jak to teren koło bloku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BlaskBabkiBożej 9 Napisano 1 godzinę temu 7 minut temu, Baba napisał: Ja też pale papierosy, ale w mieszkaniu. Nie odwalam szopek. Nigdy nie wyganiam gości na balkon i nie palę u kogoś kto tego nie robi. Jest wiele sposobów żeby zneutralizować dym papierosowy, jeśli już palimy. Wystarczy postawić jakiś ozdobny dzbanuszek i wsypać do niego kawę ( mieloną, ziarnistą). Jeśli ktoś nie wierzy w ten patent, to wystarczy sobie zadać pytanie, w jakim celu w każdej (szanującej się) drogerii stoją słoiczki z kawą. W okresie zimowym kładziemy na kaloryfer skórki cytryny, pomarańczy, można olejkiem eterycznym nacierać kaloryfer. Można też rzucić palenie, tylko po co Zapewniam cie ze zadne cuda i kawy nie zniwelują ani nawet nie zmniejsza smrodu fajek w chalupie gdzie jest palacz nałogowy. Byc może tobie się wydaje że mniej smierdzi ale każdy kto nie pali od progu czuje ten smród. Bo to jest po prostu niemożliwe żeby wsiakniety aromat zniknął. Palacz po prostu przywykł do tego odoru i nie czuje ze mu wali dom a także włosy i dłonie a wala i to srogo. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 489 Napisano 1 godzinę temu 17 minut temu, Śliwka w Jaguarze napisał: U mnie wtedy zaraz jest pukanie w ścianę, a jedna podstarzała sąsiadka regularnie wydziera japę. Nawet pojedyncze szuranie krzesłem potrafi ją uruchomić. Taki osiedlowy ss-mann w spódnicy, a raczej w podomce. Nie chcę być takim lokalnym esesmanem. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 489 Napisano 1 godzinę temu 2 minuty temu, Baba napisał: Przez 3 lata wciągałam to, co poleciało do mnie od sąsiada mieszkającego dwa piętra niżej U mnie też słomę chyba palą albo liście z parku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 314 Napisano 1 godzinę temu 1 minutę temu, Zero cukru napisał: Tata po zawale szybko znalazł powód, żeby rzucić Mój tato też. Miał zawał po 40-tce i bardzo się zdziwił, że tak szybko. Wyszedł ze szpitala, odstawić całkowicie papierosy, alkohol i tłuste jedzenie. Od jakiegoś czasu już sięga po kurczaki z różną i inne takie, ale papierosy i alkohol mu dynda. Ja chyba też rzucę. Nie chodzi mi o zdrowie, ale te moje teraz kosztują prawie 100 zł ( jednorazowe e-papierosy) o smaku owoców Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 314 Napisano 1 godzinę temu 5 minut temu, Fifofa napisał: Jak jest wspólnotą nawet teren możesz pić piwo wòde i co tam chcesz. Policja może cię pocałować w tyłek nawet jak to teren koło bloku. W wyznaczonych do tego miejscach, ale nie na klatce schodowej! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 163 Napisano 1 godzinę temu (edytowany) 1 minutę temu, Baba napisał: W wyznaczonych do tego miejscach, ale nie na klatce schodowej! Nie jeżeli inni nie mają wykupionego mogą co najwyżej im.niepasuje się przeprowadzić, teren wspólny prywatny to prywatny nawet jak jest na dworze. Wspólnoty mają ogrodzone nikt postronny raczej nie dostanie. Widać może widać prywatny teren to świętość i Policja niema żadnego prawa na to, nawet jak będą z daleka widzieli. Edytowano 1 godzinę temu przez Fifofa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margherite 53 Napisano 1 godzinę temu 26 minut temu, Nemesio Cervantes napisał: wygrałaś życie Małgorzato, tania karma jak śmietana Żeby tylko karma, a szynki, a mleczko z lidla? Świeże mięso sam łapie i zostawia na ganku, dla samego polowania poluje. Ech, życie kociaka. Dzisiaj druga połowa grabił liście, a kociak z czereśni go puk puk po głowie Obserwuje, asystuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemesio Cervantes 461 Napisano 1 godzinę temu Przed chwilą, Margherite napisał: Żeby tylko karma, a szynki, a mleczko z lidla? dogadzasz sierciuchowi lepiej jak Januszowi.. nie jest zazdrosny? Przed chwilą, Margherite napisał: Świeże mięso sam łapie i zostawia na ganku, dla samego polowania poluje. Ech, życie kociaka. Dzisiaj druga połowa grabił liście, a kociak z czereśni go puk puk po głowie Obserwuje, asystuje. i tak wole psa. bo sie cieszy jak wariat keidy sie wraca. a kot sie obrazi i nasra po złosci za szafo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach