Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zero cukru

u cioci na imieninach

Polecane posty

2 minuty temu, Baba napisał:

W naszych blokach są tablice ogłoszeniowe. Tam jest też informacja o zakazie palenia na klatkach schodowych.  Wszyscy się do tego stosujemy. 

Aż sprawdzę czy u mnie wisi zakaz palenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak się pracuje 240 albo 300 godzin jak jest bardzo dobre połączenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Śliwka w Jaguarze napisał:

Ale tuż przed klatką też nie wolno palić. Musisz wyjść kawałek dalej. Parter rządzi się swoimi prawami, wiadomo. Ludzie mieszkający wyżej nie schodzą specjalnie po to, aby zapalić. A jak już wychodzą regularnie, to przeważnie z powodu nacisku i trucia rodziny. Jeden taki przypadek znałem.

Nie wierzę, że są takie miejsca. 😁 U mnie ludzie mają gdzieś wszystkie zakazy czy nakazy. Cisza nocna - a co to? Pies się piłuje o 4 rano. Oj tam, oj tam taki mały piesek. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, murb napisał:

W duupie najbardziej jest ten zakaz. 

Przynajmniej u mnie w bloku. 

Powiem ci, że to zwykłe chamstwo ze strony palaczy. I głupota. 

Załóżmy, że baba się wścieka na chłopa. Nie pal w domu! Wszystko śmierdzi!  Chłop wychodzi na klatkę i kilka innych osób, wraca bardziej śmierdzący. I co? Wygania po każdym papierosie pod prysznic, za każdym razem pierze jego ubrania, zakaz wspólnego spania, o seksie nie wspomnę, bo śmierdziel? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobre połączenie do pracy na 240 godzin

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Margherite napisał:

W Rosman była spora obniżka mokrych saszetek, podkupiłam 20 saszetek ostatnio. Tak to na allegro zamawiam. szukam okazji. Mój dużo też je. 

wygrałaś życie Małgorzato, tania karma jak śmietana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Еlciаа napisał:

I jeszcze coś wykrzykiwał że ktoś będzie za nim tęsknił. 😄

Wyobraźnia poniosła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Baba napisał:

Powiem ci, że to zwykłe chamstwo ze strony palaczy. I głupota. 

Załóżmy, że baba się wścieka na chłopa. Nie pal w domu! Wszystko śmierdzi!  Chłop wychodzi na klatkę i kilka innych osób, wraca bardziej śmierdzący. I co? Wygania po każdym papierosie pod prysznic, za każdym razem pierze jego ubrania, zakaz wspólnego spania, o seksie nie wspomnę, bo śmierdziel? 

Zgadzam się, że to chamstwo ale co zrobić. Tłuc się z całym światem. 

Nie dam rady. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, murb napisał:

Aż sprawdzę czy u mnie wisi zakaz palenia. 

Klatka schodowa nie jest własnością mieszkańców, nawet gdy za mieszkanie zapłacili milion złotych. To miejsce publiczne, a w miejscach publicznych jest zakaz palenia od 15 lat? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Darmowy wafelka tak napisał:

Matkowac mozesz swojej glizdzie

Ja ci nie matkuje synek, tylko punktuję twoją konsekwentność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Darmowy wafelka tak napisał:

Wyczysc zbroje lepiej bo osřana lezy od kilku dni 

Widzę, że jednak matki brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, murb napisał:

Nie wierzę, że są takie miejsca. 😁 U mnie ludzie mają gdzieś wszystkie zakazy czy nakazy. Cisza nocna - a co to? Pies się piłuje o 4 rano. Oj tam, oj tam taki mały piesek. 😁

U mnie wtedy zaraz jest pukanie w ścianę, a jedna podstarzała sąsiadka regularnie wydziera japę. Nawet pojedyncze szuranie krzesłem potrafi ją uruchomić. Taki osiedlowy ss-mann w spódnicy, a raczej w podomce.

Edytowano przez Śliwka w Jaguarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Darmowy wafelka tak napisał:

To już nie do mnie mi nic nie brakuje 

Oprócz prawdziwej relacji-damsko męskiej, którą próbujesz zastąpić sztuczną pusią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, murb napisał:

Zgadzam się, że to chamstwo ale co zrobić. Tłuc się z całym światem. 

Nie dam rady. 

Ja też pale papierosy, ale w mieszkaniu. Nie odwalam szopek. Nigdy nie wyganiam gości na balkon i nie palę u kogoś kto tego nie robi. Jest wiele sposobów żeby zneutralizować dym papierosowy, jeśli już palimy. Wystarczy postawić jakiś ozdobny dzbanuszek i wsypać do niego kawę ( mieloną, ziarnistą). Jeśli ktoś nie wierzy w ten patent, to wystarczy sobie zadać pytanie, w jakim celu w każdej  (szanującej się) drogerii stoją słoiczki z kawą. W okresie zimowym kładziemy na kaloryfer skórki cytryny, pomarańczy, można olejkiem eterycznym nacierać kaloryfer. 

Można też rzucić palenie, tylko po co 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Baba napisał:

Ja też pale papierosy, ale w mieszkaniu. Nie odwalam szopek. Nigdy nie wyganiam gości na balkon i nie palę u kogoś kto tego nie robi. Jest wiele sposobów żeby zneutralizować dym papierosowy, jeśli już palimy. Wystarczy postawić jakiś ozdobny dzbanuszek i wsypać do niego kawę ( mieloną, ziarnistą). Jeśli ktoś nie wierzy w ten patent, to wystarczy sobie zadać pytanie, w jakim celu w każdej  (szanującej się) drogerii stoją słoiczki z kawą. W okresie zimowym kładziemy na kaloryfer skórki cytryny, pomarańczy, można olejkiem eterycznym nacierać kaloryfer. 

Można też rzucić palenie, tylko po co 😜

Można palić zioło, to dużo lepsze a i zapach przyjemniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Dirty Sаnchez napisał:

Można palić zioło, to dużo lepsze a i zapach przyjemniejszy.

I mnie na całej klatce pachnie. Dobrze, że sąsiedzi tolerancyjni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Baba napisał:

Ja też pale papierosy, ale w mieszkaniu. Nie odwalam szopek. Nigdy nie wyganiam gości na balkon i nie palę u kogoś kto tego nie robi. Jest wiele sposobów żeby zneutralizować dym papierosowy, jeśli już palimy. Wystarczy postawić jakiś ozdobny dzbanuszek i wsypać do niego kawę ( mieloną, ziarnistą). Jeśli ktoś nie wierzy w ten patent, to wystarczy sobie zadać pytanie, w jakim celu w każdej  (szanującej się) drogerii stoją słoiczki z kawą. W okresie zimowym kładziemy na kaloryfer skórki cytryny, pomarańczy, można olejkiem eterycznym nacierać kaloryfer. 

Można też rzucić palenie, tylko po co 😜

Tata po zawale szybko znalazł powód, żeby rzucić 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Dirty Sаnchez napisał:

Można palić zioło, to dużo lepsze a i zapach przyjemniejszy.

Przez 3 lata wciągałam to, co poleciało do mnie od sąsiada mieszkającego dwa piętra niżej 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Baba napisał:

Klatka schodowa nie jest własnością mieszkańców, nawet gdy za mieszkanie zapłacili milion złotych. To miejsce publiczne, a w miejscach publicznych jest zakaz palenia od 15 lat? 

Jak jest wspólnotą nawet teren możesz pić piwo wòde i co tam chcesz. Policja może cię pocałować w tyłek nawet jak to teren koło bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Baba napisał:

Ja też pale papierosy, ale w mieszkaniu. Nie odwalam szopek. Nigdy nie wyganiam gości na balkon i nie palę u kogoś kto tego nie robi. Jest wiele sposobów żeby zneutralizować dym papierosowy, jeśli już palimy. Wystarczy postawić jakiś ozdobny dzbanuszek i wsypać do niego kawę ( mieloną, ziarnistą). Jeśli ktoś nie wierzy w ten patent, to wystarczy sobie zadać pytanie, w jakim celu w każdej  (szanującej się) drogerii stoją słoiczki z kawą. W okresie zimowym kładziemy na kaloryfer skórki cytryny, pomarańczy, można olejkiem eterycznym nacierać kaloryfer. 

Można też rzucić palenie, tylko po co 😜

Zapewniam cie ze zadne cuda i kawy nie zniwelują ani nawet nie zmniejsza smrodu fajek w chalupie gdzie jest palacz nałogowy. Byc może tobie się wydaje że mniej smierdzi ale każdy kto nie pali od progu czuje ten smród. Bo to jest po prostu niemożliwe żeby wsiakniety aromat zniknął. Palacz po prostu przywykł do tego odoru i nie czuje ze mu wali dom a także włosy i dłonie a wala i to srogo.

 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Śliwka w Jaguarze napisał:

U mnie wtedy zaraz jest pukanie w ścianę, a jedna podstarzała sąsiadka regularnie wydziera japę. Nawet pojedyncze szuranie krzesłem potrafi ją uruchomić. Taki osiedlowy ss-mann w spódnicy, a raczej w podomce.

Nie chcę być takim lokalnym esesmanem. 😁

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Baba napisał:

Przez 3 lata wciągałam to, co poleciało do mnie od sąsiada mieszkającego dwa piętra niżej 🤣

U mnie też słomę chyba palą albo liście z parku. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Zero cukru napisał:

Tata po zawale szybko znalazł powód, żeby rzucić 😉

Mój tato też. Miał zawał po 40-tce i bardzo się zdziwił, że tak szybko. Wyszedł ze szpitala, odstawić całkowicie papierosy, alkohol i tłuste jedzenie. 

Od jakiegoś czasu już sięga po kurczaki z różną i inne takie, ale papierosy i alkohol mu dynda. Ja chyba też rzucę. Nie chodzi mi o zdrowie, ale te moje teraz kosztują prawie 100 zł ( jednorazowe e-papierosy) o smaku owoców 😁 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Fifofa napisał:

Jak jest wspólnotą nawet teren możesz pić piwo wòde i co tam chcesz. Policja może cię pocałować w tyłek nawet jak to teren koło bloku.

W wyznaczonych do tego miejscach, ale nie na klatce schodowej!  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Baba napisał:

W wyznaczonych do tego miejscach, ale nie na klatce schodowej!  

 

Nie jeżeli inni nie mają wykupionego mogą co najwyżej im.niepasuje się przeprowadzić, teren wspólny prywatny to prywatny nawet jak jest na dworze. Wspólnoty mają ogrodzone nikt postronny raczej nie dostanie.  Widać może widać prywatny teren to świętość i Policja niema żadnego prawa na to, nawet jak będą z daleka widzieli.

Edytowano przez Fifofa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Nemesio Cervantes napisał:

wygrałaś życie Małgorzato, tania karma jak śmietana

😄 Żeby tylko karma, a szynki, a mleczko z lidla? Świeże mięso sam łapie i zostawia na ganku, dla samego polowania poluje. Ech, życie kociaka. Dzisiaj druga połowa grabił liście, a kociak z czereśni go puk puk po głowie 😄 Obserwuje, asystuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Margherite napisał:

😄 Żeby tylko karma, a szynki, a mleczko z lidla?

dogadzasz sierciuchowi lepiej jak Januszowi.. nie jest zazdrosny? 😁

Przed chwilą, Margherite napisał:

Świeże mięso sam łapie i zostawia na ganku, dla samego polowania poluje. Ech, życie kociaka. Dzisiaj druga połowa grabił liście, a kociak z czereśni go puk puk po głowie 😄 Obserwuje, asystuje. 

i tak wole psa. bo sie cieszy jak wariat keidy sie wraca. a kot sie obrazi i nasra po złosci za szafo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×