Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pesymisTka24

czy wypada isc na slub kolezanki bez partnera?

Polecane posty

Gość pesymisTka24

nie mam z kim isc :-( o ile do kosciola na pewno pojde, bo brak partnera nie przeszkadza o tyle na wesele juz sie boje, bede pewnie siedziec jak ten kołek i rozmawiać z podstarzałymi emerytami, których żony już poumieraly albo zajmują się wyłącznie szydełkowaniem lub haftowaniem na drutach jakie są wasze doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zeszłym roku tuz po rozstaniu byłam sam na weselu przyjaciółki , świetnie się bawiłam i , o dziwo, bo to nie jest dla mnie typowe:P, wytańczyłam za wszystkie czasy.Pierwszy raz w zyciu opusciłam imprezę ostatnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowa do góry
trochę więcej optymizmu ;) na weselu może się okazać, że jest jeszcze kilka osob bez pary. jak się "odnajdziecie" w tłumie ;) zabawa może być przednia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martisha**
zapytaj kolezanki cz tylko Ty bedziesz bez pary, jesli tak to radze Ci nie isc, bo bedziesz siedziec sama! jesli natomiast beda jeszcze jacys sami faceci to smialo mozesz isc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studiowalam z kolezanka na drugim koncu polskii dostalysmy zaproszenie od wspolnej kolezanki na slub ja poszlam sama bokombinowac nawet czasu nie bylo a kolezanka na predce zaprosila sasiada ja bawilam sie nienajgorzej :p ale ona do d... facet okazal sie totalna porazka i sama zalowala ze z nim poszla konczac moj wywod :) lepiej isc samemu i jak bedzie kiepsko to najwyzej o 22 do domciu a nie wypada nie isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joohn brawo
lepiej nie idz, oszczedz sobie drwin i kpin do kosciola ok, ale wesele sobie daruj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idz i sie dobrze baw najczesciej jak sie wydaje ze bedzie beznadziejna impreza to jest super brak partnera wcale nie oznacza ze bedziesz sama siedziec jak kołek i zle sie bawic a nuż jakis fajny kolo tez bedzie sam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja koleżanka poszła sama (też miała obiekcje) i znalazła tam miłość swojego życia. Jest teraz bardzo szczęśliwa. Pozdrawiam !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że wypada. Po pierwsze - może się okazać, że będzie więcej takich osób bez pary. Zresztą - jeżeli będą tam inni Twoi znajomi, to nawet jeżeli będą \"parami\" to napewno nie odczujesz tego i będziesz się świetnie bawić :) Popieram kogoś tam wyżej: lepiej iść samej niż wziąć byle kogo \"na sztukę\". Bo może się okazać kompletną porażką. No a jeśli to dobra koleżanka... to wypada iść. Przynajmniej na chwilę (w najgorszym przypadku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, gdybym od posiadania partnera uzależniała uczestniczenie we wszystkich imprezach, jakie do tej pory odbyły się w moim życiu (ponad 31 lat), to nie poszłabym nigdzie... :classic_cool: Na wszystkich imprezach (studniówka, połowinki, bal absolutoryjny, bal w robocie, kilka wesel) byłam sama. I jakoś poszło! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owólacja
nie wypada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ow wo ow
szkoda czasu, lepiej zaloz tipsy i ruszaj w miasto wyrywać mięso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypada co ma nie wypadać? kwestia tego jak się będziesz z tym czuła? ...ja Ci powiem, że któregoś tam razu miałam wesele koleżanki i wzięłam kolegę z pracy ...makabra!!! tylko przeszkadzała mi jego obecność ...żałowałam że nie poszłam sama Było sporo ludzi w miom wieku i par ...i pojedynczych sztuk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×