Dlaczego kobiety wybierają tych innych ....

Pus, toż to zakrawa na zwykłą manipulację

czyli zostałem zmanipulowany podstępnie? hmmm

nie..tego jednoznacznie powiedziec nie mozemy..ale cos takiego mi to przypomina..listy..jakies smetne opowiesci

no tak, tylko w jakim celu przecież nie powiedziałaby potem mężowi o wszystkim zeby ostatecznie do niego wrócic

no i wracamy do momentu braku logiki u kobiet w chwilach wielkich emocji..nie wracajmy :)

i czy to nie jest ten święty graal za którym gonią mężczyźni? zrozumieć kobietę? często rozumiem choć wciąż odkrywam na nowo :)

:)

:)

może się czegoś dowiem u źródła wskoczę w samolot zaraz i niech się dzieje co ma się dziać :)

leć :) a skrzydła miłości może coś tu pomogą :) powodzenia

powiem tak: na poczatku lepiej jest zeby facet nie pokazywal zbytnio, ze mu zalezy i w ogole bo dla wiekszosci kobiec jesli cos pcha sie samo w łapska to nie jest warte uwagi. no proste i oczywiste jest, ze bardziej doceniamy to w co trzeba wlozyc troche wysilku, czyz nie tak? no wlasnie. ale jednak potem lepiej, zeby facet sie bardzo staral i dbal o kobiete, jak juz beda razem, ale z drugiej strony tez nie mozna przesadzac. czasem trzeba wyjsc z kumplami na piwo, powiedziec cos na temt innej dziewczyny. jestem dziewczyna i wiem jak jest. to samo tyczy sie kobiet. od dwoch lat udaje mi sie utrzymac zwiazek na odleglosc i to wlasnie dlatego, ze warto czasami wzbudzic troche zazdrosci, poflirtowac. pozatym trzeba sie starac bo zwykle na poczatku czlowiek depiluje kazdego wloska i 10 raz sprawdza czy wszytko jest idealnie, nie pokaze sie w dresach i starym swetrze tylko wyglada jak z obrazka 24 godziny na dobe. nie mowie, ze tak musi byc caly czas ale warto sie starac dobrze wygladac, dbac o forme, urozmaicenie w spedzaniu czasu, dbac o wlasne zainteresowania itd.

ha ha ha ale zaraz bo ja sie pogubiłam, komu ona mówiła, ze kobieta w niej unmiera a komu ze obudził w niej kobietę?

lady to chyba nie ta sytuacja

No widzisz Pus....sam się pchasz w łapska to masz za swoje :-P...hłe hłe...

W ogóle to...może teraz porozmawiamy dlaczego faceci wybieraja te inne:-) bo to chyba bardziej na topie topic :-) Odpowiem sama : bo się tez same pchamy w łapska...a oni woląc króliczka...no i nie dogodzisz cholera!

a ja juz uslyszalam, ze to nasza wina, bo to my nigdy nie jestesmy takie, jakie im sie podobaja :D

no ale po kiego wała są wtedy z nami! ? Hmmm? I i tak zazwyczaj , tak jak Pusowi ( cholera co za nick! ) podobają się CUDZE żony!

spokojnie ja nie godze sie na takie uklady, kiedy ja komus nie odpowiadam nie przesadzaj z tym upodobaniem w cudzych zonach a nick jak nick

hmmm.....ale chyba coś się komus pomyliło....Malago?....dośc dziwna Twoja wypowiedz bo niejako taka trochę ...pusowa?....hmmmmm interesujace!

nie wiem, czy pusowa, jego tu juz chyba nie ma jednak bardziej malaggowa :) pisze co sądzę

Pus już w samolocie , a my dywagujemy! :-)

Pus ty masz lat 18!!!! I już bzykasz cudze zony!??????????????????????

?

po 1-nie bierz sie za mezatki 2-rozpierdalasz zwiazek istniejacy 3-zaczfacet z jAjaoles to traktowac na poczatku jako chec podupcenia 4-miales od poczatku nie czyste intencje 5-widocznie miales juz podobne doswiadczenie ale nie wyciagnoles odpowiednich WNIOSKOW 6-przestan pierd... ... tylko miej jaja i zachowuj sie jak facet

Hahah a to ci diagnoza powyżej :-)

intencje mialem i mam szczytne napisala mi \"on nie jest dla mnie mezem\" wszedlem w zwiazek otwarty na to co bedzie, dla mnie dupczenie dla dupczenia mija sie z celem, seks sluzy do wielu innych celow niz tylko do zaspokojenia potrzeby fizjologicznej teraz wiem ze zmienia swoj sposob reagowania na swiat by czuc sie bezpiecznie i dobrze, zdecydowala sie na to bedac ze mna jest mi smutno bo pokpilem sprawe, chcialbym ja przekonac ze byloby nam lepiej, bo bedac ze mna mogla brac rzeczywistosc jaka jest i cieszyc sie nia, bez zmieniania co bedzie dalej, nie wiem na pewno zawsze bede o niej dobrze i cieplo myslal :)

caly czas tylko piszesz powiedziala ,powiedziala...... ale co terac do ciebie mowi ? czy mowi kocham cie ? czy dalej mowi ci ze z mezem jest nie szczesliwa ? a moze zmienilo sie u niej uczucie do ciebie ,zakochala sie a zakochanie mija ,moze doszla do wniosku ze meza kocha z serca a to nie jest zakochanie tylko milosc .miales na tyle odwagi by o to spytac teraz a nie zyc tym co mowila kiedys czy naprawde jestes uczciwy wobec siebie czy tylko wolisz "grac"biednego pokrzywdzonego. czuje chlopie ze to co tu wypisujesz nie do konca jest szczere , mam wrazenie ze O TYM TOPIKU JEJ POWIEDZIALES piszesz to wszystko pod nia jak to chcesz zrozumiec kobiety i te ble..... ble.... majac z nia kontakt nie masz odwagi na najwazniejsze pytanie tylko krecisz i sam sie oszukujesz . MAM NADZIEJE ZE SZCZERZE ODPOWIESZ .jezeli sie z nia spotkales a taki miales zamiar i z tego co napisales" pokpiles sprawe " nie udalo ci sie przekonac do bycia z toba to co teraz ? dalej ja bedziesz przekonywal? a moze ona naprawde jest szczesliwa z tym facetem tylko ty w to niechcesz uwierzyc no chyba ze nadal ci mowi ze cie kocha.

Ja myślę, że tak naprawdę pasujecie do siebie :) ona: \"\"wzięłam co dawali\", mówiąc o mnie że \"uosabiam wszystko to o czym marzyła, żeby miał jej partner\" autor:\"intencje mialem i mam szczytne napisala mi \"on nie jest dla mnie mezem\" wszedlem w zwiazek otwarty na to co bedzie, dla mnie dupczenie dla dupczenia mija sie z celem, seks sluzy do wielu innych celow niz tylko do zaspokojenia potrzeby fizjologicznej\", \"jest mi smutno bo pokpilem sprawe, chcialbym ja przekonac ze byloby nam lepiej, bo bedac ze mna mogla brac rzeczywistosc jaka jest i cieszyc sie nia, bez zmieniania\" to znaczy, że wolałbyś, żeby dla pozorów została z małżonkiem ale dla spełnienia Twoich potrzeb była czasem z Tobą :D nie lubię nikogo cytować, ale w tej sytuacji, nie mogłam sobie odmówić

a to" ON NIE JEST DLA MNIE MEZEM" napisala wczoraj, tydzien , miesiac czy rok temu , czy jeszcze dawniej PUS SZCZERZE to jest bardzo wazne wtedy zaczniesz rozumiec........... napisze ci co ,tylko musze znac odpowiedz

Przyznam szczerze że nie c nie nie zrozumiałam....co Ty Pus chciałes powiedziec?