Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kłin

Jego matka to potworzyca!

Polecane posty

Gość kłin

Czy sa tu dziewczyny, ktore sa z facetami, ktorych matki sa lekko mowiac nienormalne???? Matka mojego dziala mi juz na nerwy, patrzy sie na mnie, jakbym jej pol rodziny wybila, czasem nawet "dziendobry" nie odpowie. jak on przychodzi do mnie, to moja mama czestuje go obiadem, jesli jest pora obiadowa,lub proponuje herbate czy kawe. on kiedys poprosil mame, czy moglaby mu podac sok i dwie szklanki. sok przyniosla, ale szklanke tylko jedna :| nic jej nie zrobilam, staram sie byc mila, ale od pewnego czasu juz nie wytrzymuje, nie moge patrzec na ta kobiete :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annanasek
pogadaj z chlopakiem bo jak planujecie powazny zwiazek to moze byc trudno. niech on zwroci mamusi uwage...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłin
dla dziewczyny jego brata nie jest taka...pogada z nia,posmieje sie, a na mnie patrzy jakbym jej nalesnika z patelni ukradla :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a sam soku i szklanek nie mógł
wziąć? tylko matką się wysługiwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłin
gadalam z nim ale powiedzial, ze nieprawda, ze ona mnie lubi, ale taki juz ma charakter. cos w to watpie...:) przykro mu chyba, ze ona sie tak zachowuje i nie chcial zrobic i mi przykrosci mowiac o tym, ze jego matka mnie nie lubi. pewnie jeszcze nie dostrzegl tego, ze to widac golym okiem :P do tego ma upierdliwa mlodsza siostre i babcie, ktora wciaz gada o tym, zebym nosila dlugie swetry, bo nerki sobie przeziebie...normalnie rodzina adamsow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłin
nieslismy wtedy obiad dla wszystkich i na stole byly szklanki dla kazdego. mnie oczywiscie obiadem, nie poczestowala, zeby nie bylo, choc pozniej jej zostalo i wyrzucila :) miala wolne rece wiec ja poprosil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fafinek
Pewnie myślała, że wam wystarczy 1 szklanka, a po co tyle szkła brudzić jak nie ma komu zmywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może mowi tak
ojjjj......nie szykuje sie wesoło.wiem coś o tym ,bo jestem 23 lata po ślubie i też tak mialam.Zerwaliśmy kontakty z teściową i dlatego tyle lat jesteśmy szczęśliwi ze sobą.Teraz sama jestem teściową i wiem jak nie postępować żeby nie stracić syna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fafinek
A tego powyżej w ogóle nie rozumiem: "nieśliśmy obiad dla wszystkich" tzn. ty im usługiwałaś do stołu a oni ci nawet nie zaproponowali obiadu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annanasek
nie spotykajcie sie u niego i po sprawie, albo zaryzykuj i poprostu pogadaj z nia, i tak nic nie stracisz i tak cie nie lubi. a moze kup jej jakis drobiazg na swieta moze da sie kupic???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziaczka
Dobra zerwać z teściową można ale jeśli facet nie zauważa problemu to nic z tego...Też mam takiego co nie widzi problemu i uważa, że sobie ubzdurałam, że jego siostra jest okropna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłin
prosil o szklanke dla siebie i dla mnie, a ona podala mu jedna i z premedytacja powiedziala "masz". chcialam byc grzeczna, widzialam, ze ma kobieta tyle do niesienia, to postanowilam zaniesc jakas salatke czy cos, a nie stac i patrzec, jak lata w ta i z powrotem. wtedy jeszcze nie wiedzialam, ze nie zaproponuje. a dzisiaj to powiedziala "dziendobry" z taka laska, ze az sie zyc odechciewa. niedawno upiekla ciasto i wychodzilismy akurat, a ona mowi do lukasza "to przyjdz niedlugo to zjesz ciasto". moja mama w tej sytuacji zaprosila by nas oboje :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"do tego ma upierdliwa mlodsza siostre i babcie, ktora wciaz gada o tym, zebym nosila dlugie swetry, bo nerki sobie przeziebie...normalnie rodzina adamsow!\" Jeśli troskę babci Twojego chłopaka tak odbierasz to jaką mamy mieć pewność, że względem matki też nie okazujesz jawnie niechęci? Chociaż z drugiej strony uwaga babci niekoniecznie musiała być oznaką troski, moi rodzice też z lekkim sarkazmem mówią tak mojej siostrze, kiedy zakłada niestosowne ciuchy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłin
a z ta siostra to masakra, ma 4 latka i jak idziemy do niego do pokoj to wciaz pyta " a moge z wami na gore??" jak jej mowimy, ze nie, to zaczyna sie placz i jego matka oczywiscie wyjezdza z tekstem "to moze ja wezmiesz?". staram sie jak najrzadziej do niego przychodzic,no ale czasem, zeby nie robic mu przykrosci, przyjde. kupilam jej prezent ostatnio na urodziny, zestaw odzywek do wlosow to wymyslila sobie, ze nie moze ich uzywac bo cos tam i zebym je wziela z powrotem. ma ktos tasak ?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może mowi tak
no fakt...facet musi widzieć co sie dzieje i jakie zagrożenie jest dla waszego związku.Może tego nie widzieć ,a moze udawać że nie widzi problemu ,bo nie wie jak go rozwiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj znam te klimaty
Jedyny sposób to się babie postawić. Jeśli nie poczęstuje Cię obiad zapytaj ją wprost czy stara się delikatnie dać Ci do zrozumienia, żebyś wyszła. Miej odwagę powiedzieć, że nie podoba Ci się sposób w jaki Cię traktuje. To działa. Żałuję, że odważyłam się na to dopiero wtedy, gdy z mojego związku nie było już co zbierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj znam te klimaty
*obiadem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłin
on chyba udaje, ze nie widzi, bo mu przykro. z moja mama jest na "ty", pozartuja, posmieja sie, czasem az mnie wkurzaja, ze gadaja po kilka godzin ;) a jego matka...tyle razy probowalam nawiazac rozmowe, ale slyszalam tylko "yhy", "aha", wiec nie chcialam robic z siebie jakiejs natarczywej idiotki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłin
do "słuchaj znam te klimaty"- wlasnie mam ten problem, ze nie potrafie byc tak bezposrednia :/ chce wywrzec dobre wrazenie, ale jednoczesnie stresuje mnie ta kobieta. nie chce tez, zeby moj facet sie obrazil...po nowym roku planujemy zareczyny, juz widze jej mine i slysze jej gadanie :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srubokrENt
no to faktycznie chyba najlepiej doprowadzic do jakiejs konfrontacji. po prostu powiedz jej jakie masz odczucia wzgledem jej zachowania i zapytaj wprost co jest grane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skad ja to znam :). Matki sa zazdrosne o swoich synow, czasami to az sie robi nienormalne. Potrafia tak zatruc zycie, ze szok. Przeciez powinny starac sie, zeby ich syn byl szczesliwy, a one robia, ze jest na odwrot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłin
no wlasnie ja tez tego nie kminie..niby moj tata tez powinien byc o mnie zazdrosny, ale swietnie sie z lukaszem dogaduja.moja mama zaprosila go na wigilie, a jego nawet nie zaproponowala, ze moze wpadniemy na obiad w boze narodzenie, czy cos. zaczelam ja po prostu olewac tak, jak ona mnie, bo watpie, zeby z tej konforntacji cos wyszlo- znajac ja bedzie na mnie jeszcze bardziej cieta :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekająca SL-em
Postaw sie babsztylowi. Ktoras z dziewczyn wczesniej juz Ci to radzila. Jesli powtorzy sie sytuacja ze szklankami i sokiem, zapytaj ja wprost dlaczego tak Cie traktuje. Jesli uda glupia, ze niby ona nie ma pojecia o co chodzi, nie odpuszczaj. I tak az do skutku. Najlepiej by bylo gdybyscie sie nie spotykali u niego w domu. Niech moc bedzie z Toba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze sie, ze z rodzicami chlopaka nie bede jadla wigilii, bo bym chyba miala najgorsza wigilie w zyciu, a tego nie chce. Wkurzaja mnie jakies zlosliwe teksty tej baby, jak cos dam dla chlopaka w prezencie to najpierw mowi, ze to gowno, a potem chce mu to zabrac, bo jej sie przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj znam te klimaty
kłin, powiem Ci szczerze: albo baba zacznie czuć do Ciebie respekt, albo ciężkie chwile przed Tobą i Twoim facetem. Nie kłóć się, zapytaj spokojnie patrząc jej w oczy np. "Czy Pani awersja do mnie jest podyktowana konkretnymi powodami?" Tak bezpośrednich pytań ludzie się boją, zwłaszcza gdy są podstawy do ich zadawania. Zapytaj czy w związku z jej antypatią do Ciebie nie życzy sobie Twoich wizyt u nich. Spokojnie, twardo i z klasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłin
dzieki za wszystkie slowa otuchy i za rady :) moze faktycznie, jak nastepnym razem zostane z nia sam na sam i znow bedzie milczala to zapytam ja, dlaczego jest, jak jest.z mlodsza siostra niestety nic nie zrobie, zaczela ostatnio grzebac mi namietnie w torebce i przestala reagowac na moje slowa, ze obcym sie nie grzebie, to dostala po lapach, bo nie mam juz cierpliwosci. dobrze, ze ojca i brata ma normalnych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłin
jak ja bym miala spedzic z nia wigilie, to bym chyba wrzodow zoladka dostala po pierwsze, a po drugie wyszlabym glodna, bo nie dostalabym talerzyka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj znam te klimaty
Btw: gdyby nie ta 4-letnia siostra, pomyślałabym, że jesteś moją następczynią ;) Chyba matki Łukaszów tak mają ;) Nam też kazała się zajmować jego młodszą siostrą, z tym, że ona miała wtedy lat 16 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×