Po ponad rocznej znajomości wyznał mi wczoraj prawdę....

zaczeło się to w pażdzierniku ubiegłego roku, poznalismy sie na jednym z czatów gdzie często rozmawialiśmy na forum ogólnym-nigdy prywatnie. Po około 2 m-cach wymienilismy się nr gg i od tamtej pory rozmawialiśmy prawie codziennie. Coś zaiskrzyło między nami...rozmawialismy o wszystkim, wymienialismy sie zdjęciami praktycznie co tydzień, przyznał mi się że ponad rok czasu spędził w ośrodku odwykowym (narkotyki) było to 7 lat temu i od tamtej pory nigdy niczego nie brał. po kilku miesiącach powiedział mi że mnie kocha wiedziałam że mówi szczerze bo nigdy mnie nie okłamał ...dwa m-ce temu poprostu zniknął...czekałam o umówionej godzinie na GG -nie było go, na drui dzien również i tak czekałam tydzen potem drugi i trzeci...nie było dnia zebym o nim nie myślała :(:( wczoraj weszłam sprawdzić pocztę-jakbym czuła że napisał do mnie meila i był-jeden długi meil od NIEGO w którym wyznał mi prawdę...że jest chory na schizfrenie paradoidalną :(:(...ze przez te dwa mce był na leczeniu w szpitalu bo stan jego zdrowia sie pogorszył...do tej pory nie mogę w to uwierzyc...dalej go kocham i tego nikt i nic nie zmieni... ..straciłam chec życia może wyda wam sie to śmieszne -ale to był jedyny człowiek który potrafił mi doradzic,potrafił mnie wysłuchać pocieszyc, mogłam mu opowiedziec o swoich kłopotach o tym że mam maluszka ,zawsze pytał co u niego czy jest zdrowy, doradził mi żebym kupiła mu rybki tak jak on sobie kupił bo to wspaiała rzecz...zadaje sobie teraz milion pytań ..dlaczego on dlaczego my....wczorajszy meil od niego do tej pory chodzi mi po głowie ale jedno jest pewno nadal go kocham i to co czuje nie minie w przeciagu kilku minut...

a czemu ma minąć to co do niego czujesz??

z powodu jego choroby..

Boże Drogi! Czy wy się w ogóle widzieliście na oczy? Proszę, powiedz że tak...

ja bym sie z nim spotkała i wtedy wszystko sie okarze...

właśnie chodzi o to że nie minie.... a on mi napisał czy dalej chcę aby było tak jak dawniej bo boi sie tego wyznanie prawdy złamie naszą znajomość...

nie wierze w to co czytam???????? dziecko ile masz lat?

Ty chyba sama masz coś z głową. Człowieka praktycznie na oczy nei widziałaś. Pisać mozna wszystko. Sam wiem, bo nie jednej kity wciskam różne. Co do schizofrenii paranoidalnej, dziewczyno wiesz co to za choroba? Albo facet specjalnie to powiedział, bo juz nie chce z tobą rozmawiać, a jeśli jest chory - to radze ci zapomnieć i to szybko.

nigdy sie nie spotkalismy choc ja chciałm - on sie bał.. teraz juz wiem czemu... dzieli nas praktycznie cała polaska. ja mieszkam w krakowie on w koszalinie. NIGDY nie odrzuce go bo to samo czuje co czułam przed poznaniem prawdy

schizofrenie paradoidalną to rozdwojenie jazni tak???

mam 23 lata on 27 wczoraj siedziałm długo i czytałam o tej chorobie... jest straszna-wiem ale niemoge i niechce go teraz zostawić...to jeszcze bardziej go załamie a tego niechcę

A kochaj go, jeszcze ci to kochanie bokiem wyjdzie. Śmieszna jesteś.

sam jestes smieszny zwykła szowinistyczna świnia... nigdy nie zostawia sie kogos w chorobie!!!

hehehehe kolo ściemę walnął bo juz mu sie nie chce z Tobą gadac itd. :D

dziecko - zaapomnij o nim nawet sie nie widzieliscie

keksowka a Ty co masz z tym dzieckiem?

wiem że mówił prawdę. Jesli niechciałby juz ze mną rozmawiać poprostu by nic nie napisał. a on po 2,5 miesiacach napisał do mnie meila

Schizofrenia paranoidalna to podtyp schizofrenii, który charakteryzuje się rozbudowanym i złożonym systemem urojeń (najczęściej prześladowczych, wielkościowych, urojeń odsłonięcia i oddziaływania zewnętrznego, urojeń nasyłania i wykradania myśli, ksobnych, czasem także urojeń zdrady, pochodzenia, hipochondrycznych) oraz niekiedy nasilonymi halucynacjami (najczęściej słuchowymi, praktycznie nigdy wzrokowymi). Częstokroć urojenia przybierają tak skomplikowaną formę, iż stają się zrozumiałe tylko i wyłącznie dla chorego. Oprócz powyższych objawów u chorych na schizofrenię paranoidalną stosunkowo rzadko obserwuje się głęboką dezorganizację zachowania, niespójność myślenia, otępienie czy nieadekwatne reakcje emocjonalne, które pojawiają się w innych podtypach schizofrenii. Czasem wydaje się wręcz, że wyłączywszy urojenia i omamy, chory na co dzień funkcjonuje względnie sprawnie. Typy urojeń Urojenia. paranoiczne - względnie logiczne, prawdopodobne - charakterystyczne dla paranoi. paranoidalne - często nielogiczne, dziwaczne, nieprawdopodobne - charakterystyczne dla schizofrenii. inkoherentne - nielogiczne, mogą być tematycznie nie zwiazane ze sobą, skrajne, dziwaczne, o anormalnej tresci.

wyczytalam,ze ta schozofremia to PSYCHOZA AMFETAMINOWA............eh ja bym odposcila ..chyba,nie wiem,nie bylam w takiej sytuacji

leczy się już psychiatrycznie a nie jedynie poddaje terapii psychologicznej to rozdwojenie jaźni

Może i szowinistyczna, bliskiej osoby nie zostawię. A on jest dla ciebie bliski? Przecież ty go na oczu nie widziałaś. A jeśli sie rzeczywiscie leczy to po psychotropach nie licz ,ze jest tym wyśnionym księciem, którego widzisz pod powiekami i sobie dopowiadasz w myslach jego wygląd. Dziewucho - ty nie masz pojecia co to za choroba. Siostra miłosierdzia.

dorosli ludzie odizolowuja takie osoby - czesto zamykaja w osrodkach do tego przystosowanych a ty chcesz wziasc go w ramiona dziewczyno opamietaj sie moze ci kiedys krzywde zrobic - nie tylko psychiczna

a co ma ta choroba do amfetaminy? owszem może mieć ale źródłem może być każda patologia od społecznej przez używki lub po prostu uwarunkowania genetyczne

jak ja mam z nim skończyć nie umiem i nie chcę przegadalismy tysiace godzin i nigdy nic nie dało mi do myslenia nigdy nie powiedział nic co mogło by mi dac do zrozumienia... jesooo jakie to jest ciężkie dla mnie..:(:(:(:(

skoncz jak najszybciej tylko drzwi zamykaaj bo moze sie zjawic i zrobic ci kuku

Nie zdajesz sobie sprawy jekie ciężkie by było, gdybyś brnęła w to dalej jak jakaś ślepa.

to straszna choroba.. człowek może byc raz zupełnie normalny, wspaniały, inteligentny a innym razem choroba odbierze mu wszystkie zachamowania, zmysły i myśli

spotkaj sie z nim natychmiast i wyjasnij u zrodla, nie ma innej metody

jest mi bliski na jakis tam sposób wiem że osoby takie są nieprzewidywalne trudno mi sie pogodzic z tym..:(:(:(

http://www.sciaga.pl/tekst/30955-31-schizofrenia po takiej literaturze uciekałabym od niego z daleka