mam dość życia ojciec to pijak

Mieszkamy w dziurze , dosłownie. Dwa pomieszczenia komunalne+ ubikacja na korytarzu współna, kuchnia jakaś, i ojciec pijak. Poprostu nie chodzi juz o ojca ale o moje życie. Kogo nie poznam, odchodzi. Z powodu mojej rodziny.Raz poznałam chłopaka , byłam z nim kilka dni, chciał mnie odwiedzić, przyszedł a ojciec własnie rzygał na podłogę, nawalony jak bania.Matka tak nie pije , ale jak okazja to tez ciągnie. Pracuje jako kucharka ojciec jakis mechanik. Codziennie pije, załatwia sie pod siebie. W domu śmierdzi. mam młodszego brata. Nie dbaja o niego. To ja robie mu jeść. Chciałabym ukończyć studia - ale nie stac nas. Nie mam pracy, nie stac mnie na kursy. Nie mam fajnych ubrań, kosmetyków. Nie jestem potworem , podobam sie , ale moja rodzina odstrasza nawet kolezanki. Mówiłam, prosiłam, ze odwyk, ze rodzina......nałóg. Staciłam dzieciństwo i przyszłośc.

a skad masz net?

dostalam na Mikolajki.

??????????? tez bym chciala takie prezenty

dziewczyna ma powazny problem a ktos ja pyta (zlosliwie) - a skad masz net?! to jest naprawde nienormalne!!! Uczysz sie teraz? Moze powinnas sie zglosic do jakiegos pedagoga szkolnego? W kazdym razie powinnas poszukac jakiejs doroslej osoby, z ktora bedziesz mogla o tym powaznie porozmawiac i ktora bedzie mogla ci pomoc. Bardzo ci wspolczuje, bo sama takie cos musialam przezyc. Trzymaj sie!

Nie, nie dostałam neta na Mikołajki. Mam dostęp do kawiarenek internetowych czy tez w liceum w szkole po godzinach mozemy. generalnie nie widac po mnie biedy bo staram sie jakoś wyglądac skromnie ale czysto. W domu sie nie przelewa, ale nie mamy eksmisji, poprostu w doomu jest bieda, i ojciec pije, brudzi a matka nie ma siły i tez czasami sie przysiada, no ale nie często. Mam pracuje w kuchni jako kucharka to i jedzenie przyniesie do domu, czasami da mi kieszonkowe. Chodzi o ojca, daje mi wizytówke i trace kontakt z ludzmi przez to oraz miłość.

wiem co czujesz miałam bardzo podobnie. Już na szczęście wyprowadziłam się od rodziców ale uraz pozostał. Ojciec ma kilkudniówki. Teraz pije od tygodnia i nie ważne że świata za pasem. W zeszłym roku też tak było - w wigilię spał pijany w swoim pokoju. Jesli chcesz pogadać podaj swoje gg - jak będę w domu to się odezwę.

nie mam gg:( nie mam neta

Złota zasada dl aCiebie i wbij ją sobie do głowy. Uiwerz mi im szybciej tym lepiej: NIECH SIĘ KAŻDY WSTYDZI ZA SIEBIE. bądź dobrym człowiekiem, przykładaj się do nauki (moja koleżanka córka alkoholika uczyła się w łazience gdy były awantury i skończyła medycynę). Wiem, że wszystko masz utrudnione ale nie niemożliwe. To jak będą postrzegać Cię inny zależy wyłącznie od Ciebie. I nie ukrywaj tego, że ojciec pije. Jak ktoś Cię zapyta to mów, że tak jest. I sama nie bierz nigdy alkoholu do ust.

usłane rozami sa tez telefony dla dzici alkoholików nie myslalas zeby zadzwonic porozmawiac albo przesjc sie gdzies do AA i porozmaiwac z ludzmi ktorrzy sie tym na codzien zajmuja???mysle ci dadza wiele cennych wskazowek co robic

moze pomysl zeby sie do babci przeprowadzic czy do jakiejs cioci????????

Ja przez całą szkołę podstawową i część liceum ukrywałam, że ojciec ma ciągi. I wiesz co to było dużo gorsze. Nikomu nie mogłam się wyżalić. Kiedyś będąć u koleżnki (przykładna rodzinka) pękłam i wszystko z siebie wyrzuciłam. Byłam pewna, ze ona o tym wie bo przecież nie raz ojciec chodził posikany przez miasto. Okazało się, że nie miała pojęcia. Dopiero po tym co jej wyznałam oświadczyła mi, że czasami dziswiła się dlaczego przychodziłam nieprzygotowana do szkoły - myślała że sobie olewam a ja nie nauczyłam się bo nie spałam pół nocy i siedziałam pod drzwiami słuchając czy ojciec jeszcze oddycha. Teraz minęło od tego zdarzenia kilka lat i wiem, ze warto było o tym powiedziec. Teraz przed nikim nie ukrywam. sama jestem abstynentem całkowitym. brzydzę sięalkoholem i nie chcę aby moje dzieci przeżywały to co ja.

Pamiętaj - musisz być silna. Kiedyś to się skończy. Będziesz miała swój kąt. Ja wielokrotnie myślałam o samobójstwie ale wiem,. że przez takiego dupka nie warto. A jeśli chodzi o studia to są kredyty studenckie. Jeśli Twoi rodzice tak mało zarabiają to napewno dostaniesz. Po studiach go spłacisz. Najważniejsze żebyś się uczyła i nie skończyła jak tata. Skończysz studia, usamodzielnisz się i bedzie dobrze.

dziewczyny, tu jest topik dla Was http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1685312 Strasznie wam wpsółczuję, poszukaj autorko tez w googlach DDA - tam są namiary na grupy wsparcia. Postaraj sie dostac do psychologa i dowiedz, gdzie jest grupa w Twoim miescie. Trzymaj się. Ta grupa jest wazna, botam ludzie maja podobne problemy i mozna porozmawiać.

dlugo tak nie wytrzymasz dusząc wszystko w sobie, psycholog w poradni powinien wiedziec gdzie jest grupa, ale mozna tez samemu znalezc w necie

dzęki za ten link

nie ma za co, tam tez jest czat dla DDA, ale bez neta trudno czatować.Lepiej spiac sobie te adresy na mityngi, tu 2 dni temu tez pisala dziewczyna z tym problememi tez jest chyba na tym topiku. Poczytaj sobie tez o cechach DDA. Muszę spadać...

Hej widze ze to nie tylko ja przezywam..... u mnie w domu matka jest pijaczka pije odkat skaczylam 8 lat zaczelo sie od koleznak podpijanie winka potem po szafkach winka i piwka potem kradla nam pieniadze ( mi 5 zl bo bylam dzieckiem) ojcu ,sprzedala obraczki bratu zloty krzyzyk z komuni wiecznie byly awantury dochodzilo do rekoczynów ojciec siedzial pol roku za pobicie jej , pijaki maja wieksze prawo w zyciu niz normalni ludzie ich trzeba rozumiec bo przeciez sa chorzy trzeba im pomoc.... denerwuje mnie takie gadanie my juz 1000 dalismy sie nabrac ze nie chce ona pic miala 2 razy wszywke byla w osroku dla alkoholikow ale tak naprawde to jej sie to podoba spi najebana calymi dniami ma wszystko i wszystkich w dupie siano zajebie tu i tam a ja siedze i rycze i niszcze sie psychicznie cala moja wraznilosc i nerwy zdebastowalai brata o taty siedzi szmacisko ma alimenty ktore nigdy nie zaplacila i jeszcze sad jej 400 zl wczoraj przyslal za to ze umozylismy te alimenty myslelismy ze nie bedzie pic ale jak zawsze w chuja nas zrobila i, lezy zajebana od tygodnia i nie wstaje z lozka siare mi robi przy chlopaku pierze brudy przy znajomych i drze swoja zachlana pijacka morde i jak tu zyc??? normalnie bez nerwow cale zycie zdebastowala ...;((((

to jest smutne ale prawdziwe, też mam ojca pijaka, dzisiaj są święta a on się uchlał i zrobił awanturę rodzinie po powrocie do domu mało nie zarzygał mieszkania mam go dosyć, czekam aż umrze :(

dosypujcie mu do jedzenia kudzu root