Trawka i seks.. co myslicie?

no moze nie na poczatku... bo sie stresowalem jak palilem z kims np kogo dobrze nie znalem... albo chociaz przebywal w poblizu ktos obcy.. z czasem sie to zmienia oczywiscie :)

z opalania lufy tez idzie sie upalic :)

co do pizgania z tłumem w tle (:P) to mi ostatnio przestało pasowac... ale salon gier...to jest po prsotu koniec dla głowy :D okolice mam trochę zapuszczona krzaczorami więc jest ciekawie...tylko że dziwnych indywiduów pełno :D

opalanie jest ok, ale tak worek musi przez nia przejsc

he he pamietam jak raz w quaku tym pierwsym sie zgubilem... WOW

O albo lubie sobie z siostra zapalic... i film ogladac.. najlepiej jakas komedie wtedy jak widze jakies sceny to mowie ze koles musial nie zle wyaplic trawki zeby to wymyslec :]

>> dementia, mało wiesz o trawce :) Wielu znajomych moich pali to latami i nie sięga po nic mocniejszego, bo to jest miękki narkotyk taki jak papierosy, a nawet i zdrowszy, bo nie zaśmieca nam tak płuc :) Zacofana jesteś poprostu :P Co do seksu po trawce, to super :)

ja mam jedną co napierdalam z niej po pare misięcy...:D ale upalic z opalanka nie umiem się do teraz dziwne bo ja na początku przygody z deptankiem to byłem społeczny bardzo a teraz to czasem nawet samotnie wolę...dziczeje człowiek :D

wlasnie to tez jest dziwne niby opoznia reakcej.. ale jak sie spalilem to normalnie w tych gierkach wymiatalem :)

ja polecam fifę wc-co za dramturgia! :D:D:D albo wolfenstein...

z tymi plucami to nie jest niestety tak miodowo.. po lufce dostajesz w pluca tak jak po kilku fajach niestety, po prostu nie ma zdrowych używek, trzeba to napisac bo jakis dzieciak poczyta i pomysli ze palenie to samo zdrowie

o co jeszcze mam talent do wkrencania ludzi.. wkrecilem mojemu przyjacielowi i siostrze ze dobrze by im bylo ze soba.. i uwierzyli :]

w colinie tez jest masakra jak sie jedzie !

Doswiadczalny - to ty normalna swatka jestes ! :D

dla zdrowia to blantony lepiej-w lufie taka temperatura palenia że nic dziwnego że szkodzi...jak by palic czyste w bacie to wychodzi jednak zdrowiejniż papieros

nie wiem czy czytakles sa nowe dane medyczne.. ze trawka ma takie wlasciwosci ze nie mutuje komurek jak fajki a odrazu je zabija.. i chca zrobic lek na bazie trawki na raka wlasnie..

do tego tez juz jest zalegalizowane w USA jako jedyny lek spowalniajacy a nawet cofajacy stwardnienie rozsiane.. i jeszcze w leczeniu raka po chemioterapi.. zeby czlowiek mogl normalnie jesc..

tak, czytalem o tym, ale jednak palenie a branie takiego leku to dwie rozne sprawy, to tak jakbys sobie morfine podawal kiey masz na to ochote

powaga? cholerny świat :D:D to juz troche ich wytrułem :O ale nie lepiej zabic niz zmutować?

chodzi o komórki nowotworowe czy płucne? pogubiłem się:P

to juz wiem skad sie x-men wzieli - ci to palili

no tak tylko ze leki beda pewnie drogie.. w przeciwienstwie do natury.. i to jest tez wazne dla mnie ze to nie chemia.. a natura stworzyla trawke :)

jesli masz siejke to spoko, ale skad wiesz co ci sprzeda jakis karku? co ciekawsze odmainy specjalnie lampami napromieniowuja zeby bardziej dawaly

ogolenie o komorki.. a jesli chodzi o mozgowe.. to sa tam jedne komorki zwane kanaboidami ktore reaguja tylko na trawke i innej funkcji nie spelniaja.. wiec czlowiek zostal stworzony z mysla zeby palic wlasnie trawke ? dziwne :]

no jest syf na rynku.. nie tylko lampa.. ale daja jakies chemiczne swinstwa..;/ nie ma to jak Holandia dlatego.. bylem tam nie dawno na 2 dni.. bylo ekstra :) to panstwo ma swoj klimat.. prawie zero samochodow.. bo 80% miasta sie na rowerach poruszalo :)

trawka dokonuje rzeczy niemozliwych.. nawet facetow od tematu seksu odsunie.. bo zmienilismy nie co temat mi sie wydaje :D

heh prawda, dlatego najlepiej polaczyc te rzeczy razem

cuda się dzieją - widzicie sami :D:D

ja paliłam przez 3 lata praktycznie codziennie, przez pierwszy rok było zajebiście...potem już mniej, bo nie wyobrażałam sobie dnia bez tego i byłam już nieżle zryta. faktycznie sex jest super i jedzonko pyszniutkie:), plusów jest dużo, ale tylko przy paleniu sporadycznym. teraz nie pale juz ponad dwa lata, ostatnio sie skusiłam, bo chciałam zobaczyć jak to jest i przypomniec sobie ten klimacik...super było zupełnie jak na początku, i doszłam do wniosku że naprawdę 100 razy lepije jest zapalic sobie w weekend niż pić, wyluzować się, zapomniec o problemach, oderwać się od wszystkiego...wszystko jest dla ludzi, tylko z umiarem. jestem za legalizacją!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrowionka dla wszystkich:):)