Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość christmas eve

Po-hormonalne ofiary trądziku łączmy się!

Polecane posty

Gość christmas eve

Witam! Mam 20 lat i walczę z resztkami trądziku, który pojawił mi się ok 3 m-ce po zaprzestaniu stosowania tabletek antykoncepcyjnych (Harmonet). Nie miałam przez jakiś czas okresu, a także widziałam lekkie objawy nadmiernego owłosienia. Męczę się już 4 miesiące. Najpierw była broda, potem skronie, czoło, okolice podżuchwowe, boki twarzy, jeszcze później policzki. No i bardziej zarośnięte ręce, brzuch. Od razu poszłam do najlepszego dermatologa w mieście, brałam Tetralysal (po 3 tygodniach źle się po nim czułam), Sumamed, miałam chyba z 10 róznych maści. W końcu było tak źle, że trafiłam do szpitala. 2 tygodnie miałam kroplówki Metronidazol, leczyłam się też na Helicobacter pylori. Zauważyłam, że pierwsze goją się te miejsca w których najwcześniej wystąpił trądzik - na początku września dostałam pierwszych krost na brodzie - a teraz od m-ca jest czysta. Potem były skronie - i teraz może ok 3 tygodnie jest ok. To samo z czołem - pare dni temu zszedł mi ostatni pryszcz. Teraz mam wysyp tylko na policzkach. No i mnóstwo śladów, przebarwień, blizn. Skóra jest także dużo mniej wrażliwa i delikatna, nie boli już tak bardzo, czasem trochę swędzi. Mam także w miarę regularny okres i mniejsze owłosienie. Czy są tu dziewczyny, które przeżywają lub przeżyły to samo? Jak poradziłyście sobie z tym problemem? Czy trądzik po jakimś czasie zaatakował ponownie? Czy weźmiecie jeszcze kiedykolwiek tabletki antykoncepcyjne?.. Bo ja nie... Pozdrawiam, Ewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość top-cia
a jak dlugo bralas tabletki? ja biore i boje sie odstawic, zeby nie miec takich wlasnie problemow, o ktorych pisalas... czy znasz jakis sposob, aby odstawic tabletki mniej drastycznie np schodzic z iloscia hormonow, moze jakas homeopatia? czyli po 4 mcach twoj organizm wraca do normy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość christmas eve
Witaj! Sposobu żadnego nie znam - gdybym go znała na pewno bym go wypróbowała i nie miała takich problemów :( Chciałabym Ci cos poradzić, ale nie wiem co... Jeśli chodzi o homeopatię, to osobiście średnio w to wierzę, ufam medycynie konwencjonalnej, a homeopatię i inne babcine sposoby traktuję jako wspomagacz (bardziej psychiczny niż fizyczny ;)). Piję jakieś mieszanki ziół na trądzik, staram się zdrowo odżywiać itp, ale przy tak silnym trądziku to raczej marne sposoby.. Mój organizm wraca do normy (mam nadzieję! odpukać!) razem po ok 7 m-cach od odstawienia tabletek (po 3 m-cach pierwsze krosty.. i pierwszy okres :/). Ale droga jeszcze długa przede mną.. Mimo, że jest znacznie lepiej, to mam jeszcze wysyp na policzkach i te cholerne blizny, przebarwienia.. Acha, tabletki brałam z przerwami ok. 2 lata. Zmieniałam je 2 razy, a gdy w końcu po Harmonecie czułam się dobrze, to po odstawieniu takie wianki :( Życzę powodzenia w odstawianiu, żeby nie spotkało Cię coś takiego jak mnie, bo naprawdę z ładnej dziewczyny w 3 miesiące przemieniłam się z potworka, nie wyolbrzymiam sprawy :( A jeszcze dodam, że zmieniłam nastawienie do ciąży. Gdy brałam tabletki okropnie się bałam, że zajdę, poza tym miałam mniejszą ochotę na jakikolwiek kontakt. Po odstawieniu odżyłam.. Kocham się z chłopakiem dużo częściej, sprawia mi to więcej przyjemności, a ciązy się w ogóle nie boję, bo w końcu to nie choroba tylko nowe życie :) Oczywiście nie krytykuję nikogo, kto się faktycznie boi zajść i nie chce, ale od kiedy zmieniłam nastawienie, jest mi łatwiej i przyjemniej w życiu, mimo że używamy "niewygodnych" gumek. Zapewne zależy to też od dobrania partnera - mam to szczęscie, że facet jest trochę starszy ode mnie i można powiedzieć, że w razie potrzeby chętny do bycia tatą :) Także, niczego się nie boję :) Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam Microgynon i kiedy przestalam go brac moja twarz byla w oplakanym stanie :( Bylam u dermatologa i lekarka przepisywala mi masci jednak one nic nie dawaly. Mysle ze ten czas trzeba przeczekac, pamietam ze po kilku miesiacach pryszcze zaczely schodzic... Teraz znow biore tabletki ale nie planuje ich odstawiac, jednak boje sie ze gdy to zrobie wszystko wroci :( mam nadzieje ze odezwie sie ktos kto ma na to dobry sposob :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość top-cia
to fajnie, ze czujesz sie bezpiecznie :) to chyba jest najwazniejsze w sumie tabletki bierze sie dla wygody, nie patrzac na ewentualne szkodliwe skutki (choc lekarze na wszelkie ginekologiczne bolaczki je przepisuja...) a czy wypadaly Ci wlosy po odstawieniu? z tymi hormonami to jest tak chyba, ze jak sie bierze to organizm przestaje produkowac wlasne, bo wystarczajaca ilosc jest dostarczana z zewnatrz ja tez raz zmienilam na harmonet, ale czulam sie po nim fatalnie, teraz biore yasmin powodzenia, mam nadzieje, ze Twoj organizm sobie z tym poradzil i ze moj tez po odstawieniu dojdzie do siebie.. a cera sie nie martw - po kilku miesiacach slady zbledna i znikna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezawsze tak jest z hormonami
nie gadajcie głupto. Organizm nic nie przestaje produkować. Ja na skutek stresu przestałam miec okres i musiałam się leczyć 3 lata bo miałam problemy z hormonami. I brałam Dianę, ale i inne, dużo silniejsze leki. I wszystko wrócił o do normy. Tzn i tak mam okres co 35-45 dni, ale u mnie to normalka:) Juz od 10 lat tak mam. Tabletkami hormonalnymi czesto leczy się różne problemy i one nie powodują, ze przestajemy coś produkowac, czasami wręcz przeciwnie, Tylko trzeba znaleźć mądrego ginekologa, który porobi badania i który bedzie miał czas dla pacjenta, czyli pójśc prywatnie. I porobić wszystkie badania, bo tabletki to nie cukierki. Mają mnóstwo skutków ubocznych, ale czasami bardzo pomagają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość top-cia
ale odstawilas te hormony? i jak bylo po ich odstawieniu? organizm wyregulowal sie po prostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezawsze tak jest z hormonami
tak, już odstawiłam dwa lata temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość christmas eve
No właśnie też tak myślę, że to po prostu trzeba przeczekać - mam wrażenie, że skóra musi się jakby "przebudować" a gdy już zakończy ten proces to powraca do normy - tak jak u mnie na brodzie lub na czole teraz. Mam nadzieję, że do wakacji będę jakoś wyglądać.. Bo teraz muszę malować się na grubo, z tym że zima to zima, a latem wszystko spłynie.. Włosy powiem Ci, że trochę wypadały, ale było kilka czynników które mogły na to wpływać, m.in. wtedy wyjechałam za granicę, ciężko pracowałam fizycznie, także stres, przestałam brać drożdże ze skrzypem, bo tak to brałam chyba z 2 miesiące. Tak jak napisałam, zauważyłam na rękach, brzuchu trochę większe owłosienie :/ Ale chyba jest tego coraz mniej teraz. niezawsze tak jest z hormonami - ale Ty miałaś faktycznie problemy hormonalne, nie wywołane tabletkami i leczyłaś te problemy - a ja wcześniej nie miałam problemów hormonalnych, okres jak w zegarku, trądzik typowo młodzieńczy tj. kilka krostek na krzyż - i sama sobie tego piwa naważyłam :/ I teraz wierzę w to, że organizm sam się jakoś wyreguluje i nigdy już nie wezmę tabletki anty do ust..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość christmas eve
Dokładnie po miesiącu :) przypomniałam sobie o tym topiku i mogę zdać relacje, że z buzią coraz lepiej :D Na ślady używam Acne Dermu, który ładnie zbledza mi przebarwienia, krostki mam baaardzo sporadycznie i jeśli już to mniejsze i szybko znikają :) Najbardziej martwię się, że któregoś razu ten koszmar ni z tego ni z owego powróci :( A może znajdzie się jeszcze ktoś z podobnym problemem i opowie, czy trądzik powrócił czy nie? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam trądzik, mam trądzik i ciekawa jestem kiedy on zejdzie.... kiedy ? Już nie faszeruje sie antybiotykami, biore tabletki Cilest. W piątek zaczne trzecie opakowanie, jak do tej pory nie widze żadnej poprawy cery, nawet minimalnej :( Przynajmniej nic mnie nie boli, czuje się dobrze tylko przytyłam 2 kg. Słyszałam, że Diane są skuteczne jeśli chodzi o cere ale ginekolog powiedział, że jestem za młoda. Mam 17 lat. Tak bardzo bym chciała pozbyć sie tego ustrojstwa z buzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja włąsnie postanowiłam
przestać brać Dianę 35 ponieważ na mnie w ogole nie działa. Czekałam na efekty 8 miesięcy, ale już dalej nie będę się truć. Wczoraj skończyłam opakowanie, boję się konsekwencji, wysypu pryszczy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze a ja słyszałam, że to Diane jest bardzo dobre tyle że ja mam 17 lat i ginekolog powiedził mi że nie powinnam właśnie tego zażywać. Biore cilest, w piątek zaczne trzecie opakowanie. Jak do tej pory nie widze żadnej poprawy cery, nawet minimalnej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość christmas eve
protosska - w twoim wieku jeszcze masz prawo mieć trądzik, nie radziłabym brać Diane, bo z czasem powinno się to wszystko samo uregulować.. Poczytaj sobie na kafe, jest chyba setki topików o Diane - interesowałam się tym, bo sama myślałam że już nic mi nie pomoże, ale jak poczytałam opinie dziewczyn, to zacisnęłam zęby i nie brałam.. Oczywiście w czasie brania u wielu trądzik zszedł, ale jakieś 90% po odstawieniu przeżyło taki koszmar jak ja - przemyśl więc tę kwestię 100 razy zanim zaczniesz brać! Poza tym rób badania, zbadaj hormony płciowe - znajdź ginekologa-ENDOKRYNOLOGA i to dobrego, a nie byle jakiego ginekologa z przypadku. Jeśli to naprawdę uciążliwy kłopot (a nie kilka krostek przed okresem) to może Izotek/Roaccutane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja własnie postanowiłam
nie każdemu pomaga, jeśli ktoś ma problem z hormonami to pewnie Diane 35 działa. Ja nie robiłam zadnych badan, przepisał mi je dermatolog, ot tak. Żałuję, ze w ogóle zaczęłam je brac, ale wiadomo, mądry Polak po szkodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trądzik mam hmm... 4 lata będzie. Raz było lepiej bo troche przeszło po antybiotyku ale plamki tak czy siak są. Teraz to jest naprawde masakra. Grudki widoczna i niewidoczna :( pełno plam. Swędzi. Co to takiego Izotek/Roaccutane? Echhh, jutro ide do ginekologa i porozmawiam z kobietą. Kurcze, trzecie opakowanie będzie hormonów a poprawy żadnej :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość christmas eve
Izotek - Roaccutane to silny antybiotyk na trądzik, przepisuje się go tylko w bardzo paskudnych przypadkach, bo ma wiele skutków ubocznych. Plamki - przebarwienia prędko nie znikną, na nie możesz używać np Acne Derm - na mnie ładnie działa, jestem coraz bledsza. (ok 20 zł bez recepty w aptece) Z mojego doświadczenia (kiedyś miałam taki trądzik typowo młodzieńczy) wynika, że to wszystko samo musi się ustatkować, maści pomogą na chwilę, to prawda. Szczerze mówiąc, mnie najbardziej pomagało wtedy smarowanie się jak najmniej "skomplikowanymi" kremami - najlepiej tymi dla dzieci, jakimiś hypoalergicznymi, bezzapachowe, zwykły nawilżający i już.. Skóra nie była ani za tłusta, ani przesuszona (jak to zwykle przy leczniczych maściach bywa). Mogę polecić firmę Oilatum z całego serca, to były jedyne kremy które mnie nie szczypały. Teraz używam nawilającego z AA HELP i też jest bardzo dobry. Poza tym zwykły Nivea i Nivea Soft to nieśmiertelne pewniki. Pamiętaj że skóra trądzikowa to skóra bardzo wrażliwa, na pewno nie używaj Clerasilów i innych żrących syfów! Używaj papierowych jednorazowych ręczników do wycierania buzi. Na mnie osobiście źle działały peelingi. Bierz sobie witaminę b complex, drożdże, skrzypovitę czy inne cudeńka. W sklepach zielarskich i taki róznych paraaptecznych znajdziesz bratka i inne mieszanki ziół do picia. Maseczki z drożdży, siemienia lnianego, ubitego białka też pomogą. Próbuj tych babcinych sposobów, może akurat któryś idealnie sprawdzi się u Ciebie. Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, toniki z alkoholem... nie raz słyszałam, że nie powinno się ich stosować. Krem, to garnier ten wiśniowy albo clean & clear matujący. Pije zioła, pije, pije, pije. Niedługo pękna a buźka i tak brzydka :(((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za ginekolog zapisal ci cilest ale stwierdzil ze na diane jestes za mloda? bo cilest jest drozszy? szkoda ze nie uswiadomil cie ze w ogole jestes za mloda na hormony! ja zaczelam jak mialam 18 lat i zaluje! zaczelam brac logest,potem diane i jak odstawilam mialam wysyp. teraz niore od ponad poltora roku jeanine i jest ok! z plecow zeszlo po 2 opak. i dekoltu tez. na twarz potrzebowalam ok 4-5 mies. ale i tak nie jest idealnie! z reguly jak cos wyskoczy to na polikach albo czole:( ale lepiej to niz trad na plecach! tez myslalam zeby rzucic tabsy ale tego nie zrobie,nie teraz kiedy jestem mloda i musze ladnie wygladac :););) a dzieci i tak nie mam w planach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już nie wiem co robić :( Nic nie pomaga :( a to ustrojstwo zwane trądzikiem wziąż jestna mojej buzi !! :((((((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
protosska-zrezygnuj z calej tej chemii,myj buzie jakims neutralnym zelem albo mydelkiem dzieciecym,wklepij w buzie krem hipp albo oliwke hipp,moze ci cera odzyje,ogranicz makijaz,nie dotykaj twarzy ,mi takie sposoby pomagaja. mimo iz wydaje sie byc bardzo oklepane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czy siak myje buzie mydłem siarkowym, może powinnam zwykłym ? Zwykły tonik Ziaja ogórkowy na przykład i jeszcze zwyklejszy krem dla dzieci bambino ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mydlo siarkowe moze za bardzo wysusza?? akosmetyki ziaji to bym sobie odpuscila na twoim miejscu..one nie sa dla cery problemowej... a krem bambino to niesamowity zapychacz,twoja cere potrzebuje nawilzenia a nie takiej tlustej warstwy kremu.... poczytaj troche o pielegnacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety leczenie trądziku
jest bardzo drogie, ale lepiej sie za to wziąć teraz, niż za parę lat wydawać fortunę na usuwanie blizn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja droga, lecze się już kilka lat. Napisałam powyżej że zażywam cilest ale nic nie daje i nie wiem czy czekać czy zmienić na inne. Pytam o różne wskazówki, nawet o to jaki tonik lepszy i mydło i krem taki czy owaki... Dla mnie to wszystko jest takie ważne bo ja juz na siebie patrzeć nie moge. Nie wiem kiedy to ustrojstwo zejdzie z mojej buźki :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysiaczekk
Nie myj twarzy mydlem siarkowym - za bardzo wysusza. Polecam zel Pharmaceris do cery ze sklonnoscia do alergii (w aptekach za ok 16 zl). I nie myj buzi czesciej niz 2 razy dziennie. Do nawilzania emulsja Humektan (tez w aptekach, wielka tuba 100 ml kosztuje ok 21 zl). Kiedy to nie pomoze, idz koniecznie do dermatologa. Ja tego nie zrobilam w pore (poszlam dopiero w wieku 21 lat) i teraz biore Izotek. A to niestety znacznie wieksze koszty niz kosmetyki Vichy (na cala kuracje wydam ok 2000 zl:o ). Nie przegap wlasciwego momentu... Tylko najpierw koniecznie zrob "wywiad" do kogo warto pojsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysiaczekk
zapomnialabym - sama biore Jeanine. Ale u mnie tabsy anty nigdy nie mialy zadnego, minimalnego nawet wplywu na tradzik (nie bylo ani lepiej, ani gorzej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×