Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość swietłana

Myslicie ze mam sie do niego ODEZWAC?

Polecane posty

Gość swietłana

na swieta bylam umowiona na spotkanie z moim ex, nie widzielismy sie 3 lata, pisal ze musi mnie zobaczyc i odbudowac to co kiedys zburzyl, ze nie moze bezemnie zyc i ze mnie kocha, ze nie ma dnia zeby o mnie nie myslal... cieszylam sie, bo czuje podobie wszystko bylo ok, lecz od czwartku sie nie odzywa:( nie wiem czy napisac mu cos/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram
NIE!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie
ja też popieram popierającego mnie przedmówcę :D:D:D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mowie zebys
sie NIE odzywala , wiecej HONORU I GODNOŚCI dziewczyno!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietłana
naprawde jestem zaskoczona jego postawa, ciagle o tym mysle, nie wiem dlaczego tak postapil, przeciez to on prosil o to spotkanie, planowal nawet wspolnego sylwestra, wiec czemu milczy/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietłana
dzis Wigilia, mowia ze jaka Wigilia taki caly rok, a ja mam ochote poplakac, lecz z trudem powstrzymuje łzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To złóz mu życzenia :)(sms) Przeciez to do niczego nie zobowiązuje.Zobaczysz,jak wyjdzie z tej sytuacji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietłana
napisalabym, ale jesli nie odpisze to dopiero bedzie mi smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a chcesz czegos od tego
faceta czy po prostu pojechal Ci po ambicji i teraz chcesz za wszelką cenę doprowadzić do tego spotkania- zeby nie wyszlo że Cię olal i zrobil w balona? ja na Twoim miejscu odpuścialbym- jesli facet twierdzi, ze chce cos naprawiac i ze mu zalezy...a daje ciala juz na samym wstępie....coż, potem będzie pewnie tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaas
przeleci cie i rzuci, ale ty jestes naiwna boże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietlana
przez te 3 lata nie ulozylam sobie z nikim zycia zawsze on wygrywal z wszystkimi byl w moich myslach po tym spotkaniu liczylam, ze cos sie wu\yjasni, ze albo bedziemy razem, albo okaze sie ze za bardzo go idealizowalam kolejny raz mnie zawiodl, czuje sie jak szmata:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a chcesz czegos od tego
sluchaj- 1. dziś jest dopiero Wigilia- święta się jeszcze nie skończyły. Dziś jest dzień dla rodziny, on może się jeszcze odezwać 2. więcej dystansu- za bardzo się nastawiasz,w takiej sytuacji b. latwo potem o rozczarowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietłana
masz racje, powinnam zdystansowac, ale to takie trudne tyle osob wyslalo mi zyczenia moj byly, ktorego ostatnio rzucilam tez napisal a On milczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję.. Postaraj się o nim nie myśleć.Z tego co piszesz wynika,że jest niezdecydowanym dupkiem. Facet chwiejny jak choragiew na wietrze,to nie facet tylko dupa. Olej dupe na święta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietłana
Mandylia dzieki:) kurcze swieta sa a ja sie smuce i to przez kogo? przez tego palanta! ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma się co smucić:D:D:D Mówią,że jaka wigilia taki cały rok:P Pozdrawiam i wesołych świąt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pisz
bedziemy cie wspierac,pomysl lepiej ze sie teraz rozmyslil niz jakby postanowil ze bedziecie razem i po dwoch tyg. powiedzial narka.To jakis tchorzliwy pupek, trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niwerka
mam podobnie.. po 3 latach znów pojawił się mój ukochany ex.. I podobny typ człowieka chyba, bo uwielbia milczeć. Najpierw zaprasza na spotkanie, później milczy... Ja już nauczyłam się nie odzywać... I znam ten ból - wyślesz niezobowiązujące do niczego życzenia - nie odpisze i Wigilia z głowy :/ Chociaż "mój" postęp zrobił, bo zaprosił mnie na Sylwka :) ale jakoś dziwne przeczucia mam co do tego :/ Nic Ci nie doradzę, bo tak i tak może być źle :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietłana
no tez gadal o wspolnym sylwestrze, ciuchy, bielizne pokupilam a tu nic! taka stara jestem a taka glupia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotkac się można, ale wchodzić kolejny raz do tej samej rzeki... Nie bardzo mi się to widzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7692
ona dzowni do asi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietłana
jestem ciekawa czy on to zaplanowal, czy z gory zakladal ze sie ze mna NIE spotka, czy po prostu sie mu odwidzialo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niwerka
Oj bidulka, współczuję Ci. Najlepsze jest to, że wszyscy wkoło mówią: zostaw dupa, zwykły palant, do tej samej rzeki się nie wchodzi i bla bla bla. Ale chyba sama wiesz najlepiej, że to nie takie proste... Ja na razie próbuje się nie dołować, zobaczymy jak się sprawy potoczą i Tobie życzę tego samego :) No bo co tu robić? Ciężko jest, ale musimy dać radę... Podobno dziś zwierzęta przemawiają ludzkim głosem to może i oni przemówią hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niwerka
Oj bidulka, współczuję Ci. Najlepsze jest to, że wszyscy wkoło mówią: zostaw dupa, zwykły palant, do tej samej rzeki się nie wchodzi i bla bla bla. Ale chyba sama wiesz najlepiej, że to nie takie proste... Ja na razie próbuje się nie dołować, zobaczymy jak się sprawy potoczą i Tobie życzę tego samego :) No bo co tu robić? Ciężko jest, ale musimy dać radę... Podobno dziś zwierzęta przemawiają ludzkim głosem to może i oni przemówią hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niwerka
Oj bidulka, współczuję Ci. Najlepsze jest to, że wszyscy wkoło mówią: zostaw dupa, zwykły palant, do tej samej rzeki się nie wchodzi i bla bla bla. Ale chyba sama wiesz najlepiej, że to nie takie proste... Ja na razie próbuje się nie dołować, zobaczymy jak się sprawy potoczą i Tobie życzę tego samego :) No bo co tu robić? Ciężko jest, ale musimy dać radę... Podobno dziś zwierzęta przemawiają ludzkim głosem to może i oni przemówią hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietłana
Niwerka widze ze doskonale sie rozumiemy:) Mi tez to powtarzaja, znajomi, rodzina, wszyscy, zebym sobie innego znalazla, ale nie umiem byc z kims innym i udawac uczucia... sadzilam ze skoro sa swieta to tym bardziej mi tego nie zrobi, a jednak.. ba ja mu nawet prezent kupilam na gwiazke, dobrze ze moge oddac bo tak to by dopiero lipa byla:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niwerka
hehe ja sobie prezent odpuściłam, bo wiedziałam że ze spotkania i tak nici. Już nauczyłam się wyczuwać pewne jego zachowania. Hmm powiem Ci że znając życie odezwie się po świętach, może w Szczepana. Ten typ tak ma.. Niby dorosły facet a zachowuje się jak 15-latek, eh a ja przez niego podobnie :/ Ty i tak jesteś w gorszej sytuacji, bo powiedział Ci że chce wrócić z tego co zrozumiałam. Mój boi się takich deklaracji jak ognia :) A prezentu nie oddawaj - bo może się przydać jeszcze kiedyś np. po świętach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niwerka
Chodziło mi że Twój się może odezwać pewnie po świętach :) Potrzyma Cię w niepewności i później przyjdzie/ zadzwoni/ napisze jak gdyby nigdy nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×