Kosmetyki The Body Shop

Znacie? Polecacie? co jest najlepsze z tej firmy? bardzo bym chciała spróbowac ale tego jest tyle, ze nie wiem co wybrac w sklepie.Bardzo prosze o komentarze, pozdrawiam i Wesołych Świąt!!

masla do ciala i masla do ust a jest ten sklep w polsce czy mowiszo allegro??

akurat jade na Sylwestra do znajomych do Anglii, a oglądałam strone internetową.A słyszałam coś , ze ma byc w lutym otwarty ten sklep w Warszawie

Dobre są mydła w kostce (ja miałam kokosowe, świetnie myje i nie wysusza skóry) Świetne okazało się także masło do ust -kokosowe

ja wlaśnie dostałam na Gwiazdke peelling, żel pod prysznic i balsam do ciała takie owocowe we fioletowych opakowaniach. Ale jeszcze nie używałam :P

Świetne są pędzle do makijażu. Z tym, że jeden kosztuje około 15 futów.

Sawa no i co? fajne sa? bo w srode wylatuje:)

juz niedlugo bedzie w Złotych Tarasach!!!

a jak ceny kształtuja się w Anglii, za np masełka do ust??

masełko grapefruitowe to cudo........

Moim zdaniem maja za bardzo wygorowane ceny, a jakosc taka sobie. Nie polecam.

ja mam balsam do ust malinowy-mniam - kosztowal 4,70 euro, a maselko kosztuja powyzej 5 euro....

albo nawet 7 euro - nie pamietam niestety... natomiast masla do ciala u mnie kosztuja niecale 19 euro....!!!

7 lutego otwierają sie w Złotych Tarasach

maselko do ust 7 euro, do ciala 15:/ ogolnie dziwne ceny jak dla mnie. do zakupow zniechecila mnie tez obsluga, ale to juz kwestia sklepu;)

Od lutego lub marca ma być otwarty salon w złotych tarasach w Warszawie

no to juz widze te ceny...za balsamiki do ust:]

Fakt, ciekawe jak bedą ksztaltować sie ceny, ale z drugiej strony wg mnie ich ceny sa jak najbardziej sobre do jakosci i tego, ze np taki balsam do ust starcza na dosc dlugo.

tu wychodzi tanio- nieco ponad 10zl za blyszczyk.. moze by sie zamowilo na spolke i podzielilo po jednym?:) wsrod znajomych np.

taaa linka zapomnialam :P http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=161447757 zaznaczam, ze to nie moja aukcja oczywiscie

ja już kupiłam u tej pani na próbę-dwa i faktycznie oryginalne i dobre!

a nie, teraz widze ze sa tez pojedyncze aukcje i 1 blyszczyk 15 zeta kosztuje, wiec nie tak zle :)

tylko,że kupowałam masełka a nie balsamy, ale sądze że to bez znaczenia

no coz, w dublinie balsamy sa po niecale 5 euro, wiec jakies 18 zl? a maselka po 7? czyli ponad 20.... nadal bedzie to towar z wygorowana cena -w dublinie to grosze jest dla wszystkich dostepny :(

ja tez polecam masla do ciala, mialam juz kilka z oliwa z oliwek i z awokado; kokosowy i teraz migdalowy-swietnie pachna i b.dobrze nawilzaja, minus to to,ze nie sa wydajne; balsamy do ust tez sa fajne (ja mialam passionfruit, swietny delikatny zapach, dobrze nawilza i jest b. wydajny) tak samo mydla w kostce :) nie polecam natomiast peelingu z trawa morska do cery mieszanej i tlustej.za duze drobinki, kiepsko sciera a same drobinki sa ostre. ich kosmetyki nie sa testowane na zwierzetach, poza tym oni w jakis tam sposob wspieraja ochrone srodowiska i kraje rozwijajace sie-nie pamietam tylko czy przez kupowanie skaldnikow fair trade czy cos jeszcze innego

a ja uwazam , ze body shop sie zepsul odkad kupili go francuzi. masla do ust sa teraz w palstikowych opakowaniach i np truskawkowe okropnie wysusza usta! A jeszcze pare lat temu byly superowe! tak sie zniechecilam,ze juz tam nie chodze. szczerze to wole Yves Rocher jesli chodzi o jakosc naturalnych kosmetykow ze sredniej polki.

ja niewiele probowalam bo tylko balsam do ust i szczerze mowiac powoli przestaje go lubic:-) a uzywam od 2 miesiecy...

a czemu przestajesz?? mi tylko masło kokosowe nie przypadło do gustu, ale reszta super i ciągle do nich wracam

jakos dziwnie wysusza mi czasem usta...pachnie bosko ale efekt sredni....

ja dzis kupilam shea lip butter za 5 funtow i sa jeszcze za 4 funty te bez masla truskawkowe, grapefruit,itdale ten grapefruitowy strasznie mocno pachnie mi sie nie podoba drazniacy bardzo