moj sposob na zniszczone włosy ...

chcialabym sie z wami podzielic spospbem jaki znalazłam na moje włosy. mialam naprawde tragiczne włosy, zniszczone, poplątane, suche i okropnie łamliwe... z pewnościa były takie bo je rozjaśniam. przed chwila je umyłam i jestem zaskoczona bo sa juz naprawde zdrowe, końcówki nie sa juz takie suche i łamliwe, sa mieciutkie i gładkie. nie sadziłam ze bede miec jeszcze ładne włosy... a moj sposob to przede wszystkim odstawienie suszarki i "naturalne suszenie" oraz stosuje jedwab od pół roku. Stosowałam wiele odzywek z najwyzszych pułek oraz domowe maseczki ale nie widzialam poprawy. Odkryłam ze najlepszy jest dla nie szampon i odzywka elsev w takim żółtym opakowaniu. Stosuje go juz drugi miesiąc i jest poprawa... Poolecam i życze cierpliwości bi warto :) wesołych swiąt :*

uzywam tej odzywki, naprawde dobra :)

o ile sie nie myle to jest seria dla łamliwych włosów i teraz ją reklamują w telewizji .... też jej używałam i byłam zadowolona ....

obawiam się, że nie wiecie co to są naprawdę zniszcozne włosy... :|

Czytałam kiedys wypowiedź jakiegoś fryzjera, który stwierdził, że naturalne suszenie wcale nie jest takie dobre dla włosów (chodzi o zamykanie łuski). Zdecydowanie lepiej suszyć delikatnie (i z daleka ;) ) chłodnym nawiewem.

a ten jedwab to ile kosztuje i gdzie go mozna dostac?

ale ja uważam,że naturalne suszenie służy moim włosom, natomiast kiedy wysuszę je suszarką,ma siano na głowie - zawsze. Poza tym szampony i odżywki elseve sa boskie, mialam koszmarnie suche włosy, tylko one pomogły, wiec polecam.. jedwab miałam także - gliss kur, ale w ogóle nie działał.

No mi akurat suszenie chłodnym powietrzem pomaga. Polecam suszarki jonizujące. A jedwab zamawiam na allegro (biosilk).