Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vnv

Miłe Panie..........

Polecane posty

Mała ankieta, prośba o wypowiedź............ znam trochę kobiety, a przynajmniej tak mi się wydaje..................mimo to pytam czy możliwa jest wg. Was znajomość kobieta/mężczyzna bez możliwości spełnienia, polegająca na wymianie myśli poprzez net powodująca głęboką fascynację i podniecenie, a nawet pewne uzależnienie.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że jest mozliwa. Przechodziłam przez to kilka razy. Czasem po przejściu w real bywało jeszcze lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się
ze tak.Zresztą sama kiedys też ak miałam.Duzo rozmawiałam z kimś na gg,aż w koncu złapałam sie na tym że każdego ranka zaczynałam dzień od włączenia komputera z nadzieją,że GO zastanę.ktoś nazwałby to nawet zdradą(bo dodam ,ze mam męza)ale ja tak nie uważałam,bo szans na spotkanie nie było żadnych,a gadało się wspaniale.Po jakimś czasie ten kontakt się urwał,ale coraz cczęściej myślę o napisaniu do NIEGO. to tyle.No i WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za szczerą wypowiedź, własnie czy to jest zdrada? to przyśpieszone bicie serca przy otwieraniu poczty jest mail czy nie..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest zdrada. Emocjonalna. Będąc ze swoim facetem myśli się o tamtym z komputera. Swojemu powinno się podarować takie myślenie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet uznał ostatnio za zdradę sam fakt wchodzenia na strony towarzyskie.... Uważam, że przesadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perełko to ciekawe co piszesz, nie chodzi mi o ocenę ale sądzisz, że da się być do końca monogamicznym? myśląc?......... nie zdarzyło Ci się pomysleć na czyjś temat jaki on atrakcyjny, seksowny ciekawe ja by z nim było.... czy ma dużego...... jak pachnie..... miałabym orgazm itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, ze różne myśli błąkają się czasem po głowie. ;) Staram się je odpędzać. Zauroczenie i fascynacja łatwo mogą przerodzić się w cos więcej. I co? Będę wzdychać, płakac po nocach, czy marzyć o zdradzie? Coheed - zdrada emocjonalna, to coś \"większego\", niż czysto fizyczna. Fizyczna, to dzień, dwa, tydzień, a emocjonalna? Taka, to dopiero trwa....... i odziera z uczuć do osoby, która niekoniecznie sobie na to zasłużyła. I unieszczęśliwia zdrajczynię.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem, sądzę, że w głowie może się więcej zdażyć niż w realu więc po części masz rację, ale mysleć, a czynić to chyba dwie różne rzeczy............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutaj jednak dochodzą czyny. :) Nie chce się seku ze swoim, bo \"kocha się\" innego. Brak uśmiechu. Mysli gdzies błądzą. Nieobecnym się jest \"duchem\". Znasz ten stan z pewnością. Są kobiety, które świetnie sobie z tym radzą i takie mogłyby śmiało \"zauroczać się\" korespondencyjnie. Ja akurat, jeśli coś czuję lub robię, to czuję to i robię \"całą sobą\". I dlatego być może takie korespondencyjne zauroczenie podciągnęłabym pod \"zdradę\"? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panujesz nad swoimi myślami???? to ciekawe..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak. Jeśli chcesz - tez możesz. ;) Jeśli przyłapiesz się na tym, że myślisz nie tak, jak chciałbyś - powtarzasz kilka razy w myślach jedno słowo: \"skreślam\" i jednocześnie oczami wyobraźni rysujesz duże, czerwone \"X\". U mnie to skutkuje. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza37
wiesz! dales mi do myslenia? nie wiem mnie tez ciagnie do komputera lubie pisac i rozmawiac z ludzi i tez nie wiem czy to uzaleznienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwa.Od kilku tygodni jestem zafascynowana ... cieniem.Nikogo nie zdradzam,ale gdybym była z kimś związana to byłaby to zdrada. W pełni podzielam zdanie Perły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zlota Helena
👄🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garstka_szczęścia
Jest to możliwe, jak najbardziej i jest to rodzaj zdrady-emocjonalnej. Na pocieszenie dodam, że nie trwa wiecznie, jednocześnie jest to sygnał, że w związku dzieje się coś niedobrego...bo tak, jak napisała Perła, myśli i czas, a co za tym idzie kawałek siebie oddajemy tej drugiej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garstka_szczęścia
Było sobie małżeństwo...Widywali się rzadko, w biegu, on wracał z pracy ona do pracy wychodziła, wracała wieczorem...I co zastawała? Ślubnego przed kompem, żadnego "hej skarbie, jak minął dzień" żadnego głupiego cmok chocby w policzek...On grał, rozmawiał na gg, przeglądał różne stronki (randki i inne pierdoły też)...ona włączała swój komputer i pogrążała się w swoim wirtualnym świecie. I tak siedzieli niby razem, bo ich komputery dzielił jedynie metr, a jednak osobno...Później padało, najczęściej ok drugiej w nocy, jedno krótkie "kładziesz się?" Trwało to kilka miesięcy...trwa nadal...co czuje on dokładnie nie wiem, ale ona--->tego jestem pewna czuje, że życie ucieka jej przez palce i że nie można życ w związku nie czując się kochaną, potrzebną, pożądaną...Czuje cholerną pustkę i kolejny raz zadaje sobie pytanie, czy ma sens trwanie w tym, czy uda się to jeszcze uratowac, czy może po prostu zamknąc ten rozdział i zacząc nowy...Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garstka_szczęścia
Wie...wielokrotnie próbowałam najpierw sama, później razem, padało wiele gorzkich słów, wyzwisk, a później obietnice, że nigdy więcej...do następnego razu...ja chyba już dojrzałam do decyzji o rozstaniu, on nie...jak dwoje ludzi może byc razem, skoro nie czują potrzeby spędzania czasu razem????? Nie widzimy się calutki dzień, a on woli obcowac z kompem niż z żoną...no comment. To jakaś kompletna porażka...Zostając cierpię ranię siebie i jego...odejśc nie potrafię...bo są dzieci----->oboje tak się nimi zasłaniamy, ryczę co noc (nie wie o tym, nie chcę, żeby widział moje łzy) z powodu tej pieprzonej bezsilności....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garstka_szczęścia
wiem i to mnie tak dobija, dręczy, jestem wrakiem (emocjonalnym) psycha mi siada, mam po prostu dosyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem,jak to wygląda :(.A pewnego dnia dojdziesz do wniosku,że jak tak dalej będzie,to się psychicznie wykończysz.I będziesz musiała zrobić \"coś\"- w jedną,albo drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci Garstko tak:jeśli jest w Tobie jeszcze chociaż trochę uczucia ,to walcz o niego,jeśli nie,to odejdź.Nie zasłaniajcie się dziećmi.One doskonale wyczuwają Wasze relacje.Dzieci potrafią być szczęśliwe nawet po rozwodzie rodziców. Życzę Ci Garstko,żebyś podjęła słuszną decyzję.Najważniejsze, żebyś jej nigdy nie żałowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam coś takiego
ale czy to zdrada? chyba nie. na razie myślę tylko o nim, gdy jestem blisko kopmutera. na codzień "staram" się zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_24
u kobiet seks, doznania erotyczne i zaleza od uczuc.. wiec jesli cos zaczynaja czuc do kogos innego.. powinno to sie odbic na ich partnerze.. no wiec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_24
tak samo kobiety nie potrafia zdradzic.. i ukryc tego bynajmniej przede mna.. odrazu widzialem nawet najmniejsza zmiane w jej zachowaniu... mam za silna intuicje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to w końcu jak
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×