Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Iza..

B.wazne,pomozcie, jak zatrzymac laktacje

Polecane posty

Gość to normalne
Tez przyszła ---- czytałam twój topic o twoich maleństwach. Ciekawa jestem jak dalej sie potoczyły ich losy.Jestemmłodą mama i ze łzami w oczach czytałam o twoich problemach.Ja na szczęście miałam wszystko w porządku. M.ój malec konczy 5 miesiąc i przerzucam go na butelke(mój pokarm ale inny cycuś:D) zeby nauczyc go powoli bo nawet nie moge sie ruszyc z domu zeby sprawy pozałatwiać a niestety musze:( pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też przyszła mama-obecna mama, dokłanie o to chodzi. Jesli mama może karmic piersią i ma wartosciowy pokarm, który służy dziecku, to niech karmi, jak najbardziej, ale skoro cos jest nie tak to od sztucznego nic mu nie będzie, przestańcie demonizować, bo to jest nie do przyjęcia. Ludzie żyją i sa zdrowi po sztycznym mleku. Po co linczujecie takie matki, tego nie rozumiem i mam prawo sie z taka postawa nie zgadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BELUCCI Racja - mnie też te odpowiedzi zirytowały.........najprościej jest krytykować (bez zastanowienia).........trudniej zrozumieć i wypowiedzieć się na temat:) ( w tym wypadku poradzić co zrobić, by powstrzymać laktację). Ja również nie jestem (mimo całego mojego pragnienia karmienia naturalnego Dzieci) przeciwniczką karmienia sztucznego.........są różne motywy i powody korzystania z tej opcji:). Ale niestety na tym forum często trafiają się \"idealne mamusie\" potrafiące tylko zmieszać z błotem inne, które postępują inaczej niż one:). Dla mnie to żenujące..........prymitywne........ i płytkie podejście do sprawy......takie \"wypowiedzi\" (vel złośliwości - bo to są nic nie wnoszące do tematu złośliwości) zazwyczaj ignoruję.........poprostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TO NORMALNE:) U Dzidziusiów (mimo karmienia tylko sztucznym mlekiem ;) okrutna mama ze mnie:D;) cycki se powinnam zmolestować aż do krwi przecie:D ) wszystko jak narazie (znów potrejuję plucie - TFUUUUUUUUUUUUUUUUU) wszystko do przodu:D Oboje są już w łóżeczkach:) Zuzia pięknie doi tę TRUCIZNĘ pt: mleko modyfikowane, i już 40 ml Jej nie wystarcza:D (po wydojeniu butli nie chce puścić smoczka!!!!!! i doi nadal:D a jak Jej go wyjmę na siłę to się Zarazka wścieka:D - ale muszę wyjmować żeby się powietrza nie nałykała:D). Kacpero zjada już 35 ml mleczka:), jeszcze przez sondę, ale to mały Leniuszek jest:D (co będzie się wysilał z dojeniem butli jak i tak i tak mu jeść dadzą:D ). Ale generalnie Dzidziusie są zdrowe (znów poluję TFUUUUUUUUUUUUUUU) i pięknie przybierają na wadze:) Kacperkowi już nawet budka tlenowa zaczyna przeszkadzać:D (saturacja na poziomie 97-99%, i Mały podejmuje starania pozbycia się budy odpychając ją rączkami:D). Mam nadzieję, że Maluszki moje będą nadal tak gnały do przodu jak dotychczas i już niedługo będę mogła się (pękając ze szczęścia i dumy) pochwalić tym, że są już blisko mnie.........:D(TFUUUUUUUUUUUUU, jak tak dalej pójdzie startuję w mistrzostwach liczby plunięć na godzinę:D:D:D:D:D:D ). Dziękuję Ci za pamięć :) miło jest spotkać Kogoś kogo interesuje los moich Bliźniątek na innym topiku niż ten, który tej kwestii jest poświęcony:) Całuję i ściskam ode mnie i od Bliźniątek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmujcie sie, dziewczyny. Nikt jeszcze przez sam fakt urodzenia dziecka nie stał się lepszym, mądrzejszym czy bardziej tolerancyjnym człowieniem. Jasne, że rodzicielstwo to bezenne doświadczenie, ale nie wszyscy wyciągają z niego właściwe wnioski :) Macierzyństwo nie usprawiedliwia napastliwości i agresji :) Mam nadzieję, że Iza nie otrzymała od nich dodatkowej dawki stresu, to by było naprawdę świństwo :O też przyszła--- trzymam kciuki za maluszki 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze dodam: POPIERAM W CAŁEJ ROZCIĄGŁOŚCI BELUCCI!!!!!!!!!!! Nie demonizujcie karmienia sztucznego!!!!!!!!!!! Każdy Dzidziuś ma swoją tolerancję pokarmu!!!!!!!!!!!! i nie każdemu Dzidziusiowi wystarcza i pasuje pokarm Mamy!!!!!!!!!!! Wiele Dzieciątek - NAWET WCZEŚNIAKÓW - karmionych jest sztucznie i czasem takie karmienie przynosi znacznie lepsze rezultaty niż naturalne!!!! Tylko, że teraz jest nacisk na karmienie naturalne........jakaś taka \"moda\" to jest teraz \"tryndy\" Ale nie każde Dziecko za "tryndami" ma ochotę podążać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to normalne
jestem matką i wiem co to znaczy Maleństwo. Mój robaczek cały czas spał ze mną w ł.ożku. jutro kupuje mu koec-łóżeczko bo przy usypianiu nie chce sie oderwać ode mnie co zabiore cycusia to sie budzi. nie chce ale musze. wieczór to jedyna okazja zeby cos porobić czy nawet posiedziec. znaleźć czas dla siebie. ciesze sie że twoje maluszki tak dobrze sobie radzą:D i podziwiam Cię za twoją siłę i pozytywne nastawienie:) ja to boje sie moje maleństwo zostawić na pare minut (mam obsesje na jego punkcie)zaraz mam czarne myśli, nie wiem czemu:(może za bardzo sie martwie?? na pewno tak, ale chyba każda matka tak ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ONDYNO:) (nie) dziękuję za kciuczki:) ;) (żeby nie zapeszyć)........ \"Macierzyństwo nie usprawiedliwia napastliwości i agresji\" RACJA !!!!! trafiłaś w sedno!!!!!!!!! Swoje zdanie na temat takich wypowiedzi (bez związku z tematem nota bene już wyraziłam i nadal podtrzymuję:) ) Jak narazie (dzięki Bogu) krytykanki nie pomagające zatroskanej Mamie się...........uciszyły......... i dobrze. Też mam nadzieję, że (choćby ze względu na szczególny okres świąteczno-noworoczny ;) ) oszczędzą Izie dodatkowych stresów i powodów do (niepotrzebnego) zagręczania siebie::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to normalne
ok uciekam buziaczki na dobranoc dla wszystkich dużych i tych najmniejszych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek jest urodził sie w 32 lub w 34 tygodniu ( lekarze sami nie wiedzieli) był maleńki bo miał 49 cm dł i 2250 ważył. Na piersi wcale nie przybierał na wadze, trafiłam z nim do szpitala z biegunką jak miał 1,5 miesiąca. Tak Pani doktor pierwszy raz dała mi butle i powiedziała, spróbuk to nie jest koniec świata. Jak On sie dossał do tej butli to myslałam ze ją wciągnie całą, tedy zobaczyłam spokojnego bobaska, który usnął sobie smacznie. I tak sie zaczęła nasza przygoda z prosobee. Od razu zaczął przybierać na wadze, a mnie skierowano na badania, które wykryły anemię. I wtedy też znalazły się fanatyczki, które wytykały mi, że zrezygnowałam z piersi zamiast o nią walczyć. Wybrałam dobro mojego dziecka, jego spokój i pełny brzuszek. Gdybym miała wartościowy pokarm i mój bąbel najadał by sie nim, karmiłabym piersią, ale też nie za długo, nie lubie przesady. Pokarm zanikł mi dośc szybko, ale nie gwałtownie. Dzięki temu zachowałam ładne piersi, co niewątpliwie jest plusem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córcia na poczatku cyckała,potem sie zbuntowała i ssała butelke i w nocy tylko cyca a jak zaczely wychodzic zeby to cycek znów na pierwszym miejscu. Ostatnio wszyscy chorowalismy w domku i cos mam wrazenie ze chyba wlasnie cycek ja uchronil przed chorubskiem ;) Ja sie nie poddałam, tylko w nocy ale dostawała cyca bo wiem jaki cenny jest pokarm matki. A moze cos jadłas nie tak ze dziecko nie chce i ma problemy z brzuszkiem??? Moja znajoma nie karmiła ale dlatego że nie chciała \'\'być uwiazana w domu\'\' - a inne to by wszystko oddały żeby muc karmic cycem Echh tak to już bywa Pozdrawiam, powodzenia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha przy synku to później piłam szałwię fujjj ale jakoś poszło :) A jak za duzo bedziesz odciagac to tez zle bo bedziesz wiecej \'\'produkowac\'\'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki topiku: jak chcesz zatrzymac laktację to szoruj do lekarza, niech Ci zapisze leki obniżajace prolaktynę, a wszystkim moralizatorkom, które nie widzą nic poza czubkiem swojego nosa mówimy ....ZEGNAJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza..
Wszystkim dziewczynom dziekuje za rady,wsparcie itp. To naprawde dla mnie wazne , ze ktos mnie rozumie i przechodzil (w przypadku niektorych dziewczyn) przez to samo co ja. Nigdy nie rozumialam na tym forum osob, ktore bezmyslnie atakowaly, wymadrzaly sie, takze za radą zyczliwych dziewczyn, nie przejmuje sie nielicznymi atakami na moja osobe. Pozdrawiam i zycze zdrowych, mądrych dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obwiąż piersi bandarzem elastycznym, choć tak przez cały czas aż sama po kilku dniach zobaczysz że zmniejsza się ilość mleka. Śpij jak najczęściej na piersiach i ogranicz płyny do minimum, nie jedz zup, i pij tylko wtedy kiedy musisz. Ja oprócz tego zażywałam środek na zasuszenie pokarmu, małe tabletki na receptę (wystawi ci ginekolog lub piediatra) koszt 5 zł. Zasuszyło się po 7 dniach. Jeżeli chodzi o bandaż elastyczny uwywaj go nawet w nocy a ściągaj tylko do mycia, minimalnie każdego wieczora odciągnij pokarm ale nie za dużo żeby nie pobudzić laktacji. Ten sposób stosowali u mnie w szpitalu (położne) gdy dostałam okropnego zapalenia piersi i nic nie dało się zrobić. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nazwa tabletek tbromergon koszt 5 zł. Nie przejmuj się zwolenniczkami karmienia. Ja już w ciąży nie byłam przekonana do karmienia i jak urodziłam to nadal nie chciałam. Też wszyscy na mnie naskoczyli, ale się nie dałam, dziś jem co chcę, mogę spokojnie pozałatwiać wszystkie sprawy bo dziecko zostaje z babcią. Nie rozumiem o co było takie halo, dziecko jest alergikiem i tak bym nie mogła karmić piersią. Dziś jestem pierwszy dzień w pracy, moje koleżanki siedzą i odciągają mleko w pracy bo je piersi bolą ja mam spokój. Rób jak uważasz i niczym się nie przejmuj to twoje piersi i twoje dziecko i to ty decydujesz :) Pozdrawiam i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza..
Stokrotko czy te tablketki są na recepte???? P.S. Dzieki wielkie za wsparcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tabletki dostałam na recepcie wychodząc ze szpitala, ale nie wiem czy są na receptę obowiązkowo, zapisz sobie nazwę i zadzwoń do apteki i spytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×