Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Iza..

B.wazne,pomozcie, jak zatrzymac laktacje

Polecane posty

Gość Iza..

odstawilam dziecko od piersi, ma miesiac.Mimo, ze nie karmie juz 5 dni nadal jest masa pokarmu i piersi strasznie bola jezeli nie odciagne mleka. dziekuje z gory za porady, pozdrawiam P.S przepraszam za brak skladu i ladu w moim wpisie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektore Matki ..walczą jak Lwice żeby miec pokarm ..bo to dla dziecka ..: Nektar Bogów\" ..a ty mając pokarm i miesieczne dziecko ..robisz wszystko żeby sie go pozbyć ? ..może inni ci pomoga .. przemysl to .. Nie biore pod uwage tego ze ..musisz zrezygnowac z karmienia z powodow waznych zdrowotnych ..bo inaczej nie zadawalabys takich pytan na forum ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Giovinetta - to chyba nie
TWOJA SPRAWA!!!! chce zatrzymac to pyta o porade!!! jak nei wiesz to nie wpisuj swoich moraliztorskiego bełkotu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza..
zbedny wpis umoralniajacy inaczej. jezeli jest ktos umiejacy konkretnie odpowiedziec na moje pytanie poprosze o wpis, za podobne do tego powyzej dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza..
mialam na mysli wpis pod moim 1szyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłuchaj pięknaaa.. to jest forum .. Pada pytanie ..jest odpowiedz ..rowniez zwiazana z tematem .. A cooo ..autorka boi sie isc do lekarza i spytac o to co zrobic z piersiami pelnymi mleka ... ??? ..przy dziecku ktore ma miesiac ..? I prawidlowo ze sie boi ..bo kazdy lekarz ..bedzie stral sie jej wytlumaczyc co jest dla dziecka najlepsze .. FAKT ...nie moja sprawa .. tylko to takie żałosne 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza..
giowinetto przyjelam do wiadomosci twoje cenne rady.pozdrawiam i nadal czekam na jakies sensowne wpisy zwiazane z pytaniem w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosne jest
mądrowanie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały listek
Ja po prostu przestałam karmić, przez jakies trzy tygodnie odciągałam tylko tyle mleka, żeby nie bolały mnie piersi, potem miałam już tylko trochę, jak mocniej nacisnęłam i tak trwało przez kilka miesięcy. A zniknęło jak zaczęłam brać pigułki antykoncepcyjne. No i są leki na zahamowanie laktacji, ale musi wypisać je lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza..
dziekuje serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Boże..........ile ja bym dała by mieć pokarm!!!!!!!!!!!!!! Broń Boże nie potępiem Autorki.......:) U mnie niestety laktacja trwała..............tydzień:(........... . Jedyne co mogę Ci powiedzieć Autorko to - brak kontaktu Dzieciątka z piersią ma niebagatelny wpływ na zanik pokarmu (jak w stopce: jestem mamą Wcześniaczków, których nie miałam dostawianych do piersi ze względu na Ich stan.....nawet nie podawano Im tzw. siary, bo kosmki w jelitkach nie były dostatecznie wykształcone i Dzieci były karmione pozajelitowo przez pierwsze 2 tyg. życia)..........żeby piersi Ci nie eksplodowały i żebyś nie nabawiła się zapalenia - musisz odciągać mleko.....po pewnym czasie laktacja zaniknie. Możesz również poprosić lekarza o specjalne tabletki na powstrzymanie laktacji (leżałam na oddziale z mamą, która nie mogła karmić swojego Dzidziusia piersią bo była nosicielką żółtaczki, dostała takie tabletki i laktacja zanikła po tygodniu). P.S. Jeśli nie masz chęci karmić swojego Dzieciątka piersią - jak wspomniałam - nie potępiam - ale jeśli masz pokarm...........karm.........Dzieciaczek zyskuje dzięki temu odporność:)..........poza tym..........kontakt Mamy z Dzieciątkiem poprzez karmienie piersią musi być..........cudownym uczuciem..........ja go nie znam, choć bym chciała:( moje Dzieciątka przez to, że nie mam pokarmu trochę dłużej będą musiały być w szpitalu:( Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem dlaczego potepiacie dziewczyne , o to że nie chce karmic , to jest tylko i wyłacznie jej sprawa , a jak nie macie nic innego do napisania tylko umoralnianie ile to trzeba karmic piersia to po prostu nie piszcie nic bo te wasze wypowiedzi są żenujące!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Channach ..no myslalam ze to oczywiste i nie dopisalam ze ..autorka nie zadawalaby pytania na forum gdyby musiala przerwac z zalecenia lekarza ..bo by wiedziala jak to zrobic ..od niego ..:) ..juz uciekam ..nie będe sie mądrować ..jak to ktoras napisala .. Jesem zwolenniczka \" karmienia piersią \".. i wszelkie sposoby pozbycia sie tego co najlepsze dla dziecka ..mnie bulwersuja .. Rozumiem Matki ..ktore \"walczą o pokarm \". Nie rozumiem tych ktore chcą GO ..stracic ..!!! W imie żałosnych powodów .. !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katalina
Ja na powstrzymanie laktacji brałam bromergon, ale jest to lek na receptę więc musiałabyś iść do lekarza. A "umoralniajacymi" komentarzami się nie przejmuj, to tylko i wyłącznie Twoja sprawa jak karmisz dziecko i nikomu nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza..
dziekuje dziewczyny za zrozuminie....ciezko mi i tak i juz nie wiem co poczac.Dziecko tak strasznie placze po moim pokarmie a po sztucznym jest spokojne,gaworzy, slicznie spi i nie prezy sie,nie ma kolki, w ogole jest szczeliwe, ze juz nie wiem co robic. zaczelam karmic sztucznym.mam straszne wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steroslanza
moja Ciotka tez musiała przejść na sztuczne bo mimo, że mleko lało jej się ciurkiem to Kacper był niedożywiony bo mleko owszem było ale jakies mało wartościowe czy jakos tak dziecko zaczelo tracic na wadze, non stop plakał, 24 godziny na dobe wisial na cycku, pił, pił i nic po sztucznym zmiana niesamowita takze niestety nie kazda matka moze karmic mimo, ze bardzo by chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katalina
Nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia, kochasz dziecko i to jest najważniejsze, pokarm to nie wszystko co możesz mu dać.. Możesz dać mu czułość, bliskość i poczucie bezpieczeństwa - to jest najważniejsze. Poza tym ważne jest abyś i Ty była szczęśliwa i spokojna, jeżeli karmienie piersią jest dla Ciebie problemem, będziesz spięta i nerwowa i wierz mi, dziecko to wyczuje i będzie płakać. Pozdrawiam, trzymaj się i nie czuj się winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza..
podczas karmienia piersia moja coreczka przy piersi jest praktycznie co 20 minut lub caly czas, pomijajac momenty kiedy placze,prezy sie, lapie i puszcza sutek i tak w kolo macieja....nie wchodzi w gre karmienie Jej na przyklad co godzina. Zreszta gdy pojawila sie kolka to karmienie wygladalo jak walka.lapala za sutek po to zeby go puscic, plakac ,machac raczkami,nozkami i meczyc sie....az mam lzy w oczach jak to sobie przypominam. nie wiem,moze u mnie jest podobnie jak u Twojej cioci. Na razie karmie sztucznie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza..
Czytam wszystkie wpisy i nadal walcze z sobą....Argumentem za odstawineim jest spokoj dziecka, bylabym nieszczera gdybym napisala ze takze w pewnym sensie i moj.Poza tym zarowno ja jak i siostra, takze moj maz i jesgo siosta karmieni bylismy od poczatku sztucznie.Nie chorowalam , problemow nie bylo,podobnie w rodzinie meza...Moze ejstem za malo wytrwala, moze brakuje mi zawzietosci,moze ejstem wygodna...Kocham moja coreczke, chce dla Niej jak najlepiej. ciesze sie, ze sa kobiety ktore mnie rozumieja i nie ptepiaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steroslanza
aha zapomniałam dodać KACPER ma juz ponad 8 lat, nie choruje prawie wcale, jest duzy, zdrowy, bardzo dobrze sie uczy i nic mu nie dolega :D jego mlodszy brat karmiony piersia do 15 msca ma teraz lat 5 , co 2 tygodnie nie chodzi do przedszkola bo chory, ma anemię i coś tam jeszcze z krwią także to nie jest prawda, że na cycku dzieci zdrowsze :P ja i moich 2 braci od poczatku jechalismy na butli (mamie zanikal pokarm 2, 4 dni po porodzie) a ja np ostatnio bylam chora jakies 5 lat temu i nawet nie pamietam kiedy mialam katar :D :D także nie ma co wierzyc w te brednie naszych babć,i prababć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eg16
Nie miej wyrzutów sumienia kochana, najważniejsza dla dziecka jest szczęśliwa i uśmiechnięta a nie wiecznie zamartwiajaca się mama. Ja nie karmiłam mojego synka z kilku powodów których tutaj nie będę opisywać. Lekarz zapisał mi bromergon i po tym nie małam już problemu z laktacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katalina
W całym tym szaleństwie wokół maleństwa zapomina się o matce i jej uczuciach. A przecież to trudny okres dla kobiety, rozszalałe hormony, nieprzespane noce, wieczne zmęczenie... i jeszcze wyrzuty sumienia, że coś robię źle - tak nie można, żadna z nas nie będzie matką idealną, chcemy dla dziecka jak najlepiej, ale niestety nie zawsze wszystko wychodzi. Tak już jest i tyle. A matka potrzebuje WSPARCIA i życzliwych rad, a nie wpędzania jej w poczucie winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana mówie Ci
zacznij ja karmic co dwie godziny naje sie i bedzie ok ja tez tak mialam jak cos to pisz na gg, 5529116 nie rezygnuj z karmienia piersia to najlepsze co moze byc dla dziecka ale nie pij mleka i mlecznych nasza tez miala kolki i takie tam wlasnie bo jest alergikeiem wiec co moze ja uczulic odstaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dziwne co Wy tu wypisujecie, zalatuje mi to fanatyzmem. Iza, jeśli czujesz że dzieciatko się nie najada, to spokojnie, bez żadnych wyrzutów przejdz na butle. Ja karmiłam synka 1,5 miesiąca ponieważ okazało się że mam anemie i mój pokarm był bezwartościowy itez tak jak twoja dzidzia płakał, wił sie przy piersi, a po butli był zupełnie innym dzieckie. Teraz ma 7 lat i może kilka razy był przeziębiony. A moja bratowa karmiła do 8 miesiąca i ma chorowitka, który wiecznie choruje na zapalenie krtani i oskrzeli. Jak chcecie to karmcie swoje pociechy do 4 roku, ale to nie jest żadna gwarancja tego że uchronicie dzieci przed chorobami. Wasz pokarm to też chemia, bo chemię jecie moje drogie. To nie czasy naszych babć. A karmiąc butlą, też ma się kontakt z dzieckiem nie gorszy od matki karmiącej piersią, przeciez tulisz dziecko, karmiąc je butlą, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IZUNIU A może mieszaj pokarm sztuczny ze swoim?? Na oddziale wcześniaków (gdzie leżą moje Perełki) taki sposób się praktykuje! Dzidziusie, których mamy mają pokarm, karmione są mieszanką mleka mamy i mleka modyfikowanego. W miarę upływu czasu i tolerancji pokarmu mamy przez Dzieciątko ilość mleka modyfikowanego jest zmniejszana, bądź zwiększana. Może sposób karmienia podpatrzony przeze mnie na oddziale również Tobie się przyda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne że mój synek karmiomy butelką, nie miał kolek. Nie róbcie z tej butli jakiejś trucizny, niekiedy takie mleko jest bardziej wartościowsze niż te z piersi. Co nie znaczy że potepiam karmienie piersia, absolutnie, ale nie uważam tego za przymus. A karmienie sztucznym mlekiem, nie jest wcale gorsze od naturalnego. Już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza, karmić czy nie to Twój osobisty dylemat, ja karmiłam przez 1,5 roku, ale żadnych problemów związanych z karmieniem nie było, same plusy. Ty jesteś w innej sytuacji. Praktycznie: jesli chcesz powstrzymac laktację, pomaga szałwia. Pijesz w formie herbatki i świeżą, ile sie da - na kanapki, do sałatek itp. To patent położnej. Kurację szałwią stosujesz przez kilka dni, tygodni, aż do skutku. Jeśli nie uda Ci się uniknąć problemów z zastojem pokarmu, musisz iść do lekarza i ratować się chemią. Mnie wystarczyły ziółka. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży niezaleznie od tego czy przejdziesz na stałe na butelkę, czy uda Ci się karmić nadal. Uściski dla Ciebie i malucha 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belucci_ kazdy ma swoje zdanie ....! zaakceptuj tez pogladay innych a nie tylko swoje ... swoja postawa nie zachecasz do wejscia na Twoje forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, że fakt faktem - karmienie piersią małego Dzieciątka jest najbardziej optymalne dla Niego (tak mi to wytłumaczyła Pani Dr neonatologi prowadząca moje Dzieci) , ale jak okazało się, że mój pokarm zanikł Pani Dr powiedziała \"nie ma tragedii, Dzieci poprostu później \"złapią\" odporność i mogą mieć problem z trawieniem mleka modyfikowanego\" (nie mają z tym drugiem problemu - TFUUUUUUUUUUUUU), Reasumując: Dobrze jest karmić Dziecko pokarmem Mamy, ale nie jest to znów bezwględnie konieczne:), ja i mój Brat byliśmy karmieni mlekiem naszej Mamy zaledwie przez 2 tygodnie:) i jakoś żyjemy, bez większych problemów zdrowotnych:) Nie masz mieć co wyrzutów sumienia IZUŚ, każde Dzieciątko to indywiduum - jedne trawią pokarm Mamusi bez problemów inne sobie z tym fantem nie radzą:). Moje Wcześniaczki są na odżywkach (TYLKO) i nawet nieźle sobie radzą (znów wtrącę TFUUUUUUUUUUU NA PSA UROK!!!!!!!) :). I słuszn jest stwierdzenie, że to Twoja sprawa (TYLKO I WYŁĄCZNIE!!!!!!!!!!) ile będziesz karmiła Maleństwo piersią - i \"umoralnianie\" jest tu nie na miejcu:) Jak to mówią - WOLNOĆ TOMKU W SWOIM DOMKU!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha zirytowały mnie odpowiedzi matek, które naskoczyły na Izę, zobacz ich sposób wypowiedzi ( nie mówie tu o wzystkich) Ja napisałam że nie jestem przeciwniczką karmienia piersią, ale też nie mieszam z błotem matek, które chcą same lub z jakichs przyczyn rezygnują z naturalnego karmiania. A propos mojego forum, juz niezalezy mi, aby ktoś je odwiedzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×