bolące GUZKI na wargach sromowych i okolicy intymnej

a ja w wewnętrzej stronie warg to są wargi sromowe mniejsze jak naciągnę tam skórę to są jakby takie gulki czy coś i tam da się to wycisnąć, nie wiem jak to jest? Wypowie się ktoś

Witam! Mam problem, dzisiaj zauważyłam przy kąpieli, ze powstał mi jakiś guzek, straszliwie boli jak się go dotknie, ale jakoś dałam rade jak go przycisnęłam to wyskoczyła biała ropa, nie wiem co to może być, pomóżcie!

DZIEWCZYNY TO JEST TRADZIK!!! Nalezy isc do dermatologa...wiem, ze to wstydliwe powiedziec o tym ale trzeba bo kazdy organizm potzrebuje innych lekow i leczenia a rodzajow tradziku jest multum. Ja mialam problemy z tradzikiem jako 17 latka ale tylko na twarzy. Leczylam sie i troche pomagalo. Pamietam, ze lekarka pytala czy twarz to jedyne miejsce, w ktorym pojawia sie tradzik. Teraz powrocil i to co gorsza rowniez w MIEJSCACH INTYMNYCH. Objawia sie puchnieciem skory, boli, wydziela rope gesta o specyficznym zapachu, dlugo sie goi i zostawia dlugotrwale slady na skorze, czesto sine albo czerwone. W zaleznosci od umiejscowienia moze sprawiac dyskomfort przy poruszaniu sie czy siedzeniu. Malo tego jestem ostatnio oslabiona i nienajlepiej sie czuje- wyczytalam ze to moga byc tez objawy tradziku. MAM RADE- procz lekow czy masci od lekarza sprawdzcie czy zaprzestanie uzywania w okolicach intymnych mydla jesli ktoras z was uzywa. Zastapcie je plynem do higieny intymnej. Jesli to nie podziala zrezygnujcie z plynu na rzecz np. chusteczek do higieny intymnej albo mydla dla dzieci. Ja metoda prob i bledow znalazlam jako sposob wlasnie chusteczki albo ew. mydlo dzieciece- jak najdelikatniejsze. Zwroccie uwage ze przemycie takiej krosty mydlem i woda z kranu powoduje podraznienie i pogorszenie stanu skory. Sprobowac tez mozecie gotowanej wody zamiat kranowej. ALE PRZEDE WSZYSTKIM WIZYTA U LEKARZA!!! Zapraszam na moj blog www.narzeczonaalkona.blog.onet.pl - moze pomozemy sobie nawzajem. Jesli ktoras z was ma problem z alkoholizmem swoim badz bliskiej osoby albo ma jakies pojecie w tym temacie- prosze wchodzcie, czytajcie, komentujcie i radzmy sobie nawzajem!!!

mnie czasem wyskakują na wargach sromowych, ale nie robie tragedii :(

Idź do lekarza łatwo powiedzieć.! Jak o tym powiedzieć rodzicą o to jest pytanie.? Mam 14lat już rok miesiączkuję, od nie dawna cała pochwa mnie piecze, wychodzi na wierzch a ja jak debilka siedzę i nic nie mogę zrobić.!;(;(

Hej dziewczyny .Bolące(lecz nie u każdej kobiety) przy chodzeniu siadaniu oraz oddawaniu moczu kulki/ guzki to efekt zakażenia drożdżakowego( Najbardziej powszechne objawy zakażenia drożdżakowego to: miejscowe podrażnienie, duża ilość białej, serowatej wydzieliny, intensywne swędzenie i pieczenie, skóra wokół pochwy może być owrzodziała i zaczerwieniona. Jest to jedna z rodzajów grzybicy , Trzeba uda się do ginekologa tam przepisuje 2! antybiotyki jeden doustny Fluconazole oraz clotrimazolum -globulki dopochwowe - obydwa leki są na recepte . Zaczerwienienie lub owrzodzenie najlepiej niczym nie babrać i nie smraować(nawet maścią przeciwgrzybiczna np clotrimazolum- maść) ponieważ najlepiej goi się gdy jest sucho. Mam nadzięję że trochę pomogłam ! Pozdrawiam

Witam. Chciałam prosić o radę i pomoc. Wczoraj zauważyłam ok. 1 cm guzek w okolicy pochwy, na wargach sromowych, jest on zaczerwieniony, a dziś nawet ma odcień lekko żółtawy, na wierzchu ma bordowe dwie plamik, które pojawiły się następnego dnia. Ten guzek jest nawet miękki.. Ciągle go czuje, bół nie jest silny ale gdy dotykam guz czuję większy ból. Nie mogę nosić spodni, ponieważ ściskają guzek i mam więszy ból. Ten gózek wyskoczył mi nagle... mam go już dwa dni i nie wiem co mam robić. Czy poczekć aż sam może zniknie, czy zgłosić się do lekarza... a może kupić coś na taki guzek.. np maść. ? Co mam robić, może ktoś wie co to może być?

witam. może to być zakażenie meszków włosowych albo inne zakażenie (ja raz miała jak sie zacięłam maszynką, a drugi raz po owadzie -siusiu w krzaczkach). najlepiej to przekłuć i wycisnąć do końca (nieprzyjemna gęsta ropa z krwią) później smaruj przez kilka dni antybiotykiem i będzie dobrze. pozdrawiam :)

Dziewczyny, to o czym piszecie to normalny gronkowiec złocisty. To krostka, nawet kilka pojawiająca się na wargach sromowych jedna albo nawet i kilka. Miałam to samo. Dalej nie umiem temu przezwyciężyć, dlatego muszę się wybrać do ginekologa. Natomiast mnie nie pomagają żadne maści czy antybiotyki, smaruje poprostu spirytusem z bursztynu. Po dwóch dniach przechodzi, albo nawet samym spirytusem.Ale dalej nie jestem w stanie zaradzić tej dolegliwości pozdrawiam i zalecam wizytę u ginekologa albo w labolatorium, pobrać próbkę wymazu z ropy wydostającej się z tej krostki i zbadaniu jaki lek może pomóc.

Dziewczyny, to o czym piszecie to normalny gronkowiec złocisty. To krostka, nawet kilka pojawiająca się na wargach sromowych jedna albo nawet i kilka. Miałam to samo. Dalej nie umiem temu przezwyciężyć, dlatego muszę się wybrać do ginekologa. Natomiast mnie nie pomagają żadne maści czy antybiotyki, smaruje poprostu spirytusem z bursztynu. Po dwóch dniach przechodzi, albo nawet samym spirytusem.Ale dalej nie jestem w stanie zaradzić tej dolegliwości pozdrawiam i zalecam wizytę u ginekologa albo w labolatorium, pobrać próbkę wymazu z ropy wydostającej się z tej krostki i zbadaniu jaki lek może pomóc.

Od 4 lat zmagam się z tym problemem. Zaczęło się od momentu, kiedy podczas golenia zacięłam się maszynką. Powstał ropień, który z dnia na dzień robił się coraz większy i bardziej bolący. Smarowałam maścią, brałam antybiotyk. Po kilku dniach pękał (jaka ulga!!!). Powtarzało się to mniej więcej 2 razy w roku. Lekarze kierowali do szpitala, ale szczerze powiedziawszy - bałam się. Dokładnie tydzień temu pojawił się znowu (ropień). Poszłam po poradę do ginekologa, stwierdził, że podczas golenia musiałam "wpuścić" sobie jakąś bakterię; w jednej sekundzie wypisał skierowanie do szpitala. Tym razem nabrałam odwagi. Zgłosiłam się do szpitala. Tam wykonano zabieg w znieczuleniu, pospałam trochę ;) i po ok.15 minutach było po wszystkim. Nacięli ropień, wykonali marsupializację, płukanie i sączkowanie. Szwy na szczęście rozpuszczalne ;) Następnego dnia byłam już w domu. Biorę antybiotyk i odkażam ranę Octaniseptem. Zobaczymy jaki będzie efekt. Radzę nie zwlekać z takim zabiegiem, nie stosować "zasłyszanych" metod leczenia. Miejsce to jest w okolicy części okołoporodowych, a z nimi nie ma żartów. Życzę powodzenia i ODWAGI!

kaszak albo tłuszczak. Poczytaj w necie, obejrzyj zdjęcia w grafice google. Jeżeli jednak to guzek pochodzenia bakteryjnego polecam antybiotyk dostępny bez recepty - TRIBIOTYK.

po 2 tygodniach brania antybiotyków stało się- zaczelam odczuwć okropne swędzenie pochwy, ale nauczona poprzednimi razami wiedziałam, że mam użyć Clotrimazolu. Nie w tym jednak problem. W sobotę depilowałam miejsca intymne a juz w niedziele na wargach sromowych wiekszych zrobiły mi się 2 bolące guzy, coś ok 1 cm każdy, trochę od siebie oddalone. Są jakby bardziej od wewnętrzmej strony pochwy, bolą jak się dotyka. Czy ktoś może mi powidzieć co to jest zanim uda mi się dostrać do ginekologa?

Błagam pomocy!!! :(((

nikt nic nie powie na ten temat?

Ja mam podobny problem.Mam to od około 3 lat. Taki guzek na wardze sromowej. On rośnie,jest czerwony i potem ma taki biały koniuszek jak przy pryszczu. Robię wtedy nasiadówki z rumianku i na noc przykładam maścią ichtiolową. Po pęknięciu widać ropę z krwią. Na jakiś czas jest spokój. Najczęściej pojawia się przed menstruacją. Mam stałego partnera od 7 lat. Też jak Wy zastanawiam się co to może być i jakie są tego przyczyny , oraz jak to leczyć??

ja też mam podobny problem: raz na miesiąc średnio robi mi się taka boląca "krosta" ale jak ją wycisnę jest ulga i szybko się goi. Zastanawiam się czy między innymi na występowanie tych krost nie mają wkładki higieniczne. Właściwie zawsze ich używam a jak poczytałam to te wkładki są moczone i wybielane ostrymi środkami i wiadomo, że ta chemia na nich jest. Skóra w miejscach intymnych jest delikatna, może to być reakcja alergiczna na tą chemię. Szczególnie w momentach gdy jesteśmy osłabione szybciej łapiemy infekcje i tak tutaj jest. Te płukanki do przemywania mogą pomóc ale ja jak na razie odstawiłam używanie wkładek higienicznych, majtki będę prała w ekologicznym mydle bez chemii i sprawdzę czy podziała.

Szanowne Panie lekarzem nie jestem ale z doświadczenia wiem co może być przyczyną owych zmian i jak się tego pozbyć. Dzięki lekarzowi ogólnemu sama nabawiłam się tego typu problemów za sprawą przyjmowania leku na podniesienie odpornośc***od nazwą Neosine - unikajcie go jak ognia. Pojawienie sie guzków z ropą w miejscach intymnych i czasami innych ( plecy, twarz, ramiona) jest wynikiem nadmiernego zakwaszenia organizmu czyli zachwiania gospodarki kwasowo - zasadowej. Zakwaszenie powoduje wiele innych dużo poważniejszych chorób więc musimy przywrócić rownowagę. Najprościej 2 metodami jednoczesnie szybciej zadziała. Pierwszy - nabyć w aptece tzw. proszek zasadowy ( 8 g na dobę), dostępny naprawdę w niewielu aptekach ale można dostać i jednocześnie kuracja cytrynowa. Cytryna teoretycznie jest kwaśna ale w trakcie spożycia zmienia odczyn na zasadowy. Trzeba przez 12 dni pić sok z cytryny ( niczym nie słodzić). 1 i 12 dzien sok z 1 cytryny, 2 i 11 z 2 cytryn, 3 i 10 - z 3 cytryn , 4 i 9 - z 4 cytryn, 5- 8 z 5 cytryn, 6 i 7 dzień z 6 cytryn. Tak wiem , ktos może napisac że to "wstrętne, kwaśne , obrzydliwe - kochane - to konieczne. Jednocześnie ograniczyć slodycze, cukier i kawę, oczywiście papierosy też ( ja z tych ostatnich nie zrezygnowalam bo w końcu trzeba miec jakiś nałóg. Zapewniam, że to pomoże.

Nawiązując do poprzedniego wpisu , oczywiście zakladam ,że zostały wykluczone wszelkie choroby weneryczne i macie stałych partnerów. Jedna z dziewczyn napisała że to trądzik - tyle że trądzik to nic innego jak efekt choroby wewnętrznej - gdzies ten " syf " z nas musi się wydzielac - najprościej przez skórę , i najłatwiej przez skórę cienką . Chciałam zalączyć link do artykułu ale uznano mój wpis za spam, zatem jak któraś jest zainteresowana , wyszukajcie w sieci info na temat zakwaszenia organizmu.

hej dziewczyny jestem tu nowa w sumie mam takie pytanie bo już ponad pół roku mam na wewnętrznej stronie ud taką białą narośl a teraz już od kilku dni robi mi się kolejna krosta jest czerwona i bardzo boli jak ja dotykam a ona jest tuż pod okolicami intymnymi i boje się że to może być coś poważnego. Boje się że to może mieć podłoże rakowe albo coś w tym stylu. A może poprostu faktycznie to jest jakiś ropień od tarcia noga o nogę gdy sie chodzi w spodniach lecz nigdy wczesniej takiego czegoś nie miałam proszę o kontakt i odpowiedz na mojego e-maila edzia2808@onet.eu. Pozdrawiam i czekam na rady.

Hey mam guzek na wardze sromowej byl maly ale zrobil sie wiekszy i zaczelo puchnac co to moze byc

Cześć, dziewczyny. Piszę, bo miałam ten sam problem: w ciągu jednej nocy wyrósł mi dość duży, swędzący, twardy guzek na granicy między wzgórkiem łonowym a wargą sromową. Po półtora dnia chodzenia z tym, zwłaszcza przy naciskaniu, ocieraniu spodniami zaczęło dodatkowo trochę boleć. Skierowano mnie nie do dermatologa czy ginekologa, a do chirurga. Okazało się, że był to ROPIEŃ - chirurg nakłuł to świństwo i wyssał ropę - od razu się zmniejszyło kilkakrotnie! Przepisał też maść: Bactroban. Podobno ropienie rzadko się robią w takim miejscu. Ale na wszelki wypadek myślę, że lepiej napisać, bo to forum wyskakuje na samym początku w google'u, jak ktoś szuka czegoś na ten temat. Ropienie powstają na skutek mikrourazów - np. od zacięcia się żyletką przy goleniu czy suwakiem od spodni.

cześć dziewczyny, myślę że to są czyraki,wątpię żeby były do wyleczenia, mam to dziadostwo ze 20 lat,leczę maście zastrzyki ,zioła co prawda ostatnie lata się zmniejszyło i żadziej się pojawiają ale są,ponoć najgorzej gdy się je wyciska bo potem się rozsiewają,zauważam też że częściej pojawiają się ze dwa trzy dni przed miesiączką,leczenie jest długie ,trzeba brać więcej witamin zwłaszcza z tydzień przed miesiączką bo też ma to związek z odpornością,i myśleć pozytywnie że się da to wyleczyć,co do lekarzy to powiem porażka nic z tego sobie nie robią ,wiem bo jak zczynałam to leczyć to ze dwa lata nie pomogli a ja do następnego aż trafiłam i dostałam taką szczepionkę potem inne zastrzyki i maści różne przeważnie z antybitykiem co mało skutkowało dopiero jedna lekarka zrobiła posiew co to za bakteria wyszły trzy sztuki następnie zrobiono jakie antybiotyki toleruję ha no i wyszło że tylko ze dwa bo inne te bakterie i dają radę antybiotykom a nasi kochani lekarze nie patrzą tylko szpikują nas lekami które nie pomogą bo bakteria jest odporna ,dlatego leczenie trwa czasem i 20 lat aż się człowieku uodpornisz na antybiotyki i co zostaje jak dożyjesz późnej starości z tym dziadostwem to już sukces, wina lekarzy nie powinni patrzeć na NFZ i głupie przepisy tylko pomagać ,czasem myślę że mają gdzieś leczenie ludzi bo często zbywają ludzi.Popatrzcie jak duży odsetek ludzi umiera młodo przed wejściem w stan emerytury ,koszmar to co się wyprawia w szpitalach, mam kilka przykładów ,kobieta problem z sercem ale na chodzie ląduje na chirurgi leży tam dwa dni i umiera bez leczenia bez badań nawet nie podłączona do aparatury kardiologicznej ,a mająca cukrzycę nawet nie zmierzyli cukru ,i co z takimi zrobić, inni młody 30 wchodzi na izbę mówi że źle się czuje coś z sercem a te nic zaraz lekarz będzie facet pada i po nim,zamiast od razu dać zastrzyk na serducho podłączyć aparaturę ,a poczekaj ,koszmar znieczulica,

Witam. Tez mam ten problem, zmagam sie z wykwitami juz od jakichs 6 lat. Zaczelo sie od bolesnej krosty wielkosci Etny na wzgorku lonowym. Od tamtej pory wykwity pojawiaja sie z rozna czestotliwoscia. Pozostawiaja po sobie ciemne plamy i/lub podskorne zgrubienia. Ratuje sie mascia ichtiolowa i tormentiolem ale masci przynosza tylko krotkotrwala poprawe. Bylam z tym u dwojga ginekologow- pani stwierdzila, ze to pewnie od depilacji a pan, ze "taka moja uroda". Kiedy wyrazilam oburzenie ta diagnoza uslyszalam, ze przejdzie kiedy schudne. Problem powstal, kiedy bylam szczupla (60kg, 175cm wzrostu), wiec nie bardzo chce mi sie w to wierzyc. Zadne z tej "wspanialej" dwojki nie przepisalo mi lekow ani nie skierowalo na dodatkowe badania- odwiedzilam ich prywatnie, wiec spodziewalam sie jednak innego podejscia. Pomijajac bol i fizyczna niewygode- od lat nie wspolzyje plciowo bo sie po prostu wstydze. Nie wiem, czy nie przeniosloby sie na ewentualnego partnera? Sprobuje okladow z sody, ktore ktos tu polecal. Pozdrawiam wszystkich czytajacych.

Hej, mam taki problem - tydzień po stosunku zaczął się ogromny świąd okolic intymnych, nasilony w nocy (budziłam się), w dzień też. Poszłam do ginekologa, okazało się, że mam na wargach sromowych mniejszych krosty tak mniej więcej półcentymetrowe, ciemnoczerwone, cztery czy pięć, jedna była z białym "czubkiem" (tak jak pryszcz, nie mam pojęcia czy to była ropa czy nie), bardzo bolące. Lekarz powiedział mi, że mam HPV, ale one mi po trzech- czterech dniach zniknęły po stosowaniu clotrimazolum i wyrobu medycznego (nie leku) na hsv i brodawki płciowe. Dodam, że na wargach sromowych większych i mniejszych miałam albo rumień albo wysypkę (większe). Czy któraś z Was tak miała? Miałam coś podobnego 9 lat temu, ale to też zniknęło szybko. Zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne, nie miałam przy tej infekcji upławów, sama nie wiem co o tym myśleć, bo gin do którego trafiłam powiedział mi, że mam HPV,a drugi, który oglądał mnie równo tydzień później i żadnych krost/brodawek ciemnoczerwonych nie było wyśmiał poprzednika. Coś ktoś może wie? Miał? Czy kłykciny tak szybko znikają?

Pomocy boję się!!! Wiem jestem młoda mam dopiero 12 lat!!! Pewnego razu troszeczkę wyżej od warg sromowych poczułam jakieś zgrubienie jakby kulkę która wielka nie jest... boli przy dotyku a u ginekologa nigdy w życiu nie byłam... Pierwszy okres miałam ok. 3 - 4 miesiące temu nie wiem co robić proszę o szybką odpowiedź!

Też tak miałam... Moja mama doradziła mi żebym przyłożyła aloes i odrazu pomogło. Ropa wyleciała i guzki się zrosły.

i jak to wyleczylas???

Cześć! Mam podobny problem. Mam 14 lat i wczoraj zauważyłam na prawej wardze sromowej większej ( tak dość wysoko) guzek wielkości ziarna grochu. Boli przy chodzeniu i dotykaniu, a na dodatek swędzi. Jest po połowie pod skórą i na wierzchu. Jest nabrzmiały. Nie współżyłam z nikim więc to raczej nie jest żaden syf. Wiem, że jest tu bardzo dużo podobnych postów, jednak wolę dokładnie opisać swoją przypadłość. Mam w tym czasie okres więc to może być spowodowane tym, jednak nic takiego wcześniej przy okresie nie występowało. Czy mam się niepokoić? Może jakieś sprawdzone metody?

Też chcialam sie zapytac i mam nadzieje ze szybko uzyskam odpowiedz rano wsiadlam na rower podjechac po książkę i gdy zeszlam z roweru zaczelo mnie bolec w miejscu intymnym podczas kąpieli. Zobaczylam ze pomiedzy wargami troche wyzej mam gulke. Gulka jest twarda.boje sie ze to rak a z tego co naczytalam w internecie to chce mi sie juz plakac boje sie prosze odpowiedzcie jak sie czegos domyslacie.