Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

U nas też pogoda pod zdechłym Azorkiem :-(. Miałam w planie uroczy spacer po lesie, a tu klops. Nawet nosa z domu nie chce sie wyściubić z domu.Wszędzie szaro, ponuro i smutno.Całe szczęscie, że mąż jest dziś w domku to przynajmniej razem spędzimy popołudnie. A zanosi się na milutki wieczór tylko we dwoje;-). No bo co można robić w taka pogodę :-D ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki! to tylko ja jesli maz rzeczywiscie nie chce isc z Toba na USG, to moze lepiej nie naciskaj, widocznie ma jakies obawy, moze np. przyszlo mu do glowy, ze jak nie zobaczy dziecka na USG, tylko juz w calej okazalosci na swiecie, to bedzie wszystko dobrze, a jesli wczesniej, to moze byc cos nie tak. Znam kilka osob, ktore tez podobnie mysla ale przeciez nie ma w tym nic zlego. Napewno zwariuje na punkcie waszego malenstwa i bedzie cudownym tata :) Tego Wam zycze! Miska jesli chodzi o ciaze donoszona, to czytalam o tym, moj lekarz tez na ostatniej wizycie wspominal na ten temat. aniolekjg u mnie tez paskudna pogoda i zimno vanilam udanej imprezki zycze 🌻 kaja72 dziekuje za odpowiedz :) skoro tak mowisz, to chyba rzeczywiscie cos mi sie przewidzialo ;) *slonko* ciesze sie, ze lepiej sie czujesz i nabierasz sil, napewno bedzie wszystko dobrze i bedziesz juz nie dlugo mogla nam sie pochwalic, nie zapomnij o nas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie i nie bardzo wiem gdzie je skierować. Powinnam wczoraj dostać miesiączkę więc dziś kupłam w atpece test PRE TEST i linia w okienku kontrolnym je st wyraźna a ta znajdująca sie w okienku testowym zdecydowanie mniej. Bardzo chcemy z mężem mieć dziecko a nie chce sobie robić złudnych nadziei. Powiedzcie proszę czy taki wynik można traktować jako ciążę czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuzynko:) jesli nawet ta druga jest mniej wyrazna (tez taka mialam), to znaczy, ze jestes w ciazy:) w poniedzilalek zrob koniecznie bete i wtedy juz bedziesz miala 100% pewnosci:) wszytkiego dobrego:) i gratulacje!:) w krakowie tez leje i leje:( a musialam dzis jeszcze do pracy isc, wyszlam rano, slicznie swiecilo slonce, to i sie tez tak lekko ubralam. No i ostatecznie bralam taryfe, bo bylo pieronsko zimno, lalo i stwierdzilam, ze wole zaplacic te 20zl, niz sie pozniej leczyc i szkodzic maluchowi. dalej mnie kluje w dole brzucha, caly czas po lewej stronie, jakby na wzgorku:/ dziwne to. W poniedzilalek mam usg, to zapytam, czy to normalne, ale moze ktoras z Was ma podobne klucia? slonko, kochana, tez sie ciesze, ze czujesz sie coraz lepiej:) bede trzymac kciuki i podczytwac Cie na styczniowkach:) vanilam, baw sie dobrze:) aniolek, milego wieczorku:) my sobie zamierzamy poogladac filmy dzis shiva:)🌻 miska, ksemma, peppetti, lukrecja, kaja, tofikowa, to-tylko-ja, kamyczek i wszytkie podczytujace mamusie:)🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rinka84
Witajcie. A ja mam troszkę pecha ostatnio, mój lekarz przełożył mi wizytę na wtorek dopiero bo cos nieoczekiwanego mu wypadło, no ale nic to, do wtorku już niedaleko. Mi się jakos odmieniło w tym drugim trymestrze, tak mnie teraz zaczeło mdlić strasznie, że nie mogę patrzeć na jedzenie, a wcześniej, jak Wy biedactwa tak się męczyłyście,to nie miałam żadnych przykrych objawów... i nie mogę jesc żadnego mięska, ani mleczka pić, ale za to mogłabym ciągle jeśc chlebek ze zbożami z pomidorkiem i szczypiorkiem :) Kuzynka ja myślę, że to ciąza, (chyba nawet w ulotce jest napisane, że nawet bladziutka kreseczka oznacza ciąże). Tak wiec serdecznie GRATULUJĘ!!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielony talerzyku, mnie też ciągle coś kłuje, jak nie z prawej to z lewej stron, ale to nic takiego co by mogło niepokoić. Nie martw się. Zazdroszcz Ci, że mieszkasz w Krakowie. Mam tam rodzinę, którą bardzo lubię, a i samo miasto super. Zawsze mi się podobało, że w Krakowie mówi się na tramwaj tramwajka, a na beret beretka. Jak byłam w podstawówce z klasą na wycieczce to pani w barze powiedziała:Jak ktoś nie je to na pole. Wszyscy płakali ze śmiechu, bo u nas mówi się na dwór, a na polu to rośnie zboże. Tylko ja wiedziałam o co chodzi bo w Krakowie bywałam od dziecka. Zresztą nie tylko w Krakowie tak się mówi tylko w całej Małopolsce. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny , nie tylko z Krakowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilam
Imprezka się udała, tylko mój mężuś się troszeczkę :) opił. Okazało się bowiem, że nasi znajomi, którzy starali się o dzidziusia cztery lata - też będą rodzicami. W ogóle ciekawa z nimi historia. Bo już mieli umówioną wizytę w klinice, w której leczą bezpłodność. Jednak dwa dni przed znajoma postanowiła zrobić test i ......... dwie kreseczki. Kupiła jeszcze trzy, ale wszystkie pokazały to samo. Jednak psychika ma tutaj duże znaczenie. Fajnie, że nas przybywa :) Peppetti - do którego fryzjera chodzisz? Muszę umówić się w tym tygodniu, bo później przed samymi świętami może być lekki tłok. I jutro znowu poniedziałek. Wytrwałości dla wszystkich pracujących wrześnióweczek, a dla odpoczywających słonecznego dzionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) U mnie dziś paskudna pogoda, ponuro, zimno... nic się nie chce.. jeszcze na dodatek boli mnie podbrzusze :( Wzięłam nospę i leżę... mężuś dał mi swojego laptopa, dzięki temu mogę poczytać i popisać :) :) Smutno też, bo wczoraj nie wyszło naszemu Adasiowi. Ale nic to, ważne że nic Mu się nie stało i że wylądował cały i zdrowy. Kaja72 - tak zawsze jest, jak mieszkamy daleko to krąg naszych ziomków rozszerza się. Gdy jestem w swoim mieście to nie zwracam uwagi na innych obcych mi ludzi z mojego miasta. Na końcu Polski z uśmiechem reaguję na widok auta z łódzkimi numerami rejestracyjnymi, a gdy jestem za granicą to każdy Polak jest mi bliski :) :) aniołekjg - dla mnie też szokiem jest wypraszanie męża z gabinetu podczas badania usg. Przecież to jest nasz wybór!!!! I nasze prawo!!! A nie łaska i dobra wola lekarza. ksemma - rozumiem Cię doskonale. Też całe dnie spędzam sama w domu. Mąż pracuje, synek w przedszkolu, znajomi w pracy ... mi został tylko komputer. Shiva - te niesymetryczne wybrzuszanie się brzuszka (ojej masło maślane hihi) to poruszająca się macica. Ona samoczynnie się kurczy, często pod wpływem dotyku \"stawia się\". Na takie efekty za sprawą dzidziusia musimy jeszcze poczekać ładnych kilka tygodni. Najpierw poczujemy delikatne ruchy- puknięcia, gilgotanie. Potem będziemy już czuły jak dzidziuś się przesuwa, a potem będziemy widziały jak brzuch rusza się we wszystkie strony i będziemy wsłuchiwać się w czkawkę naszych bobasków. Niesamowite uczucie :) słonko ❤️ to-tylko-ja - nie naciskaj na męża. Jeśli nie chce to nie zmuszaj go do tego. Po badaniu połóż w widocznym miejscu płytkę z nagraniem, może się skusi i obejrzy w samotności :) Odnośnie zwolnienia to leżę w domku od 9 lutego. Wrócę dopiero po macierzyńskim. Teraz najważniejsze jest moje maleństwo. vanilam - widzę, że Ty jak większość Bełchatowian jesteś kibicką siatkówki. No ale co się dziwić, skoro w mieście mamy Mistrza Polski. :) W ogóle to jakieś zagłębie sportu się robimy. hi hi Siatkówka od lat na najwyższym poziomie, a teraz jeszcze nasi piłkarze ostro walczą o Mistrzostwo Polski :) odnośnie fryzjera to chodzę do Medicusa. Nad filarami. Bardzo lubię Asię, bardzo ładnie robi pasemka.. i jest przesympatyczna. rinka84 - to masz pecha z tymi wymiotami. Ja miałam tak w pierwszej ciąży. Pierwszy raz wymiotowałam w 14tc, ostatni w 38!! na sali porodowej!!!! To był straszny okres dla mnie. Nie życzę tego nikomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie! Chciałam sie tylko przywitac - przede mna trudny tydzien - w pracy bedzie urwanie glowy bo mamy nalot szefostwa i spotkanie goni spotkanie... Troche zazdroszcze dziewczynom, ktore odpoczywaja w domku :) Z drugiej jednak strony nie wyobrazam sobie, ze moglabym nic nie robic do wrzesnia!!! Ja tez bylam u fryzjera :) Humor duzo lepszy, ale okropnie mi sie ostatnio elektryzuja wlosy i nie chca sie ukladac... Moja fryzjerka tez jest w ciazy (ma miesiac starsze dzieciatko) i zadeklarowala, ze w maju juz nie bedzie pracowala... I znowu zaczelam sie zastanawiac, czy nie pojsc na zwolnienie... Oj zmienne miewam ostatnio nastroje. Jak to mawia moj mąż: \"Kochanie, nie zachowuj sie jak ta przysłowiowa baba w ciąży...\" ;) Zielony_talerzyk - ja tez mam bole lewostronne, ale wydawalo mi sie, ze to jajnik...jeszcze przed ciażą, kiedy zblizal mi sie okres albo owulacja bolal mnie tylko lewy jajnik. Zatem specjalnie sie tym nie przejelam... Trzymajcie sie cieplutko a ja juz wracam do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co myślicie o tym
może by tak usunąć osoby, które wogóle tu nie zaglądają. Jeśli wrócą to dopiszą się jeszcze raz. Bo robią niepotrzebny tłok. NICK......IMIĘ........MIEJSCOWOŚĆ.......OST. @.....TERMIN......WIEk aniołekjg..........Julia .....Skierniewice....26.11.........29.08........28 Laura_28..........Aga.......Gliwice.......... 24.11........01.09.........32 Szczęściara28....Monika...Łódź.............26.11........ 02.09........29 Wisniowa.........Ewa.....Bydgoszcz..........26.11....... 02.09........22 Agnieszka79.....Agnieszka...Wrocław.......26.11........0 3.09.......28 LuKrEcJa :*.......Ania.........Zabrze..........25.11........02,09.... ..2 5 missarajevo.......Monika...Gdańsk...........28.11....... 05.09........22 justme.............Justyna...Radom............25.11..... .05.09........26 Kasiak84..........Kasia......Śląsk...............29 .11......05.09........23 Vanilam.........Marzena......łódzkie.........29.11 .......05.09........28 Edyta79............Edyta....Oświęcim........28.11....... .07.09........28 syliak...............Sylwia....pomorskie.......26.11.... ....09.09........27 daria123...........Marta........lubelskie........03.12.. ....10.09......29 esa..................esa.......kuj-pomorskie....05.12... .. .11.09.......34 sakahet........... Gosia......Gliwice............05.12.......11.09...... 24 tristeza............Monika...podkarpackie....05.12...... .12.09.......28 soophiee..........Zosia.........Kraków..........5.12.... ... 12.09.......21 Tofikowa ..........Gosia......Bielsko-B. ........06.12......12.09........30 mysza,3.............Iza........Kielce.............08.12. ......13.09......32 ***niunia***........Dorota....Wolverhampton..05.12...... .14.09......30 ewapiano...........Ewa.......Szczecin.... ....06.12..... ..14.09.......27 Diana 24............Diana.....Olsztyn...........06.12. .....14.09. ......24 Kaja 72..............Kaja......Praga.............08.12.......14.0 9.......34 Shira23............Magda.....Bydgoszcz.........09.12.... ..15.09......23 Granini.........Angelika....Trójmiasto.............11.12......15.09....28 azazella...........Gosia.......Poznań.............02.12. ....17.09......27 julllka...............jula........warszawa..........10.1 2......17.9.......25 monia12...........Monika.....Ciechanów.........09.12.... ..18.09.....28 zielony_talerzyk...Ola.......małopolska..........11.12.. ....18.09.....25 27destiny.............Ania.......Siemianowice.....11.1 2......(?)........28 Jolla25.............Mariola.....Łańcut..............13.1 2......18.09.....26 GosiaD............Gosia........Gdańsk..............12.12 ......19.09.....28 Peppetti.......... Sylwia......łódzkie..............14.12......20.09.....31 diana shanti.......Ania.......pomorskie...........15.12......20.09 .....27 Rinka84...........Sabina.....Lubuskie..............15.1 2 ......22.09...22 Miśka_26 .........Marta......lubuskie..............17.12......23.09. ...26 Shiva24............Klaudia....Baden Wür............18.12.....23.09.....24 Irysek .............Ania.......łódzkie...............09.12......23 .09 ....31 to-tylko-ja....karolina........łódzkie..............20 .12....24,09.....24 kamyczek-80.....kamila.....dolnoślaskie...........14.12 ... 25.09.....26 Sisterone.........Aśka....zachodniopom............15.12. ...2 6.09....34 Luiza342..........Kama......Poznan.................23.1 2.....26.09....25 Samara.............Ola........Śląsk...................2 2.12......28.09....28 ksemma..........Kasia........Torun...................22. 12.....28.09.... AnA82..............Anka.......Kraków................20. 12.....29.09....25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia 18
Cześć kobietki! Nie odzywałam sie bo złapałam jakiegoś wirusa. Mój mąz miał to samo tydzień temu - biegunka, wymioty, gorączka. Poza tym muszę Wam przyznać rację, że Ciechanów od Warszawy jest dużo bliżej niż 200km - poprostu pomyliłam się. Także - sory. Nie byłam u lekarza bo wizytę mam juz umówioną na środę u gina. zastanowiam sie tylko czy taka temperatura- 38 stopni nie zaszkodzła mojemu dzidziulkowi. Tak szczerze mówiąc to nawet nie wiedziałam jaki lek moge wziąść na gorączkę, biegunkę i wymioty. Teraz sobie mierzyłam gorączkę i mam tylko 36 stopni. A Wy jak jesteście chore to idziecie do lekarza ogólnego czy ginekologa? Jakie leki stosujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia 18 ----> hej ja też byłam chora i na gorączke mozemy w ciąży wziaść tylko paracetamol w czystej postaci, na reszte dolegliości to nie wiem.Jka mnie wzieła to choroba to poszłam do lekarza rodzinnego, myśle ze tak powinno być ale nei wiem. ;) mnie też nie usuwajcie ja zagladam tu codziennie nawet czasem po kilka razy ale pisze tylko wtedy gdy mma coś do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie brzuchatki. Jestem z wrześniówek 2006 i mam pytanie do dziewczyn z Krakowa w którym szpitalu zamierzają rodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny w nowym tygodniu. Pogoda kiepska, ale od soboty ma być już prawdziwa wiosna. Jestem już w tyg. i dziś poczułam pierwsze ruchy. Wydawało mi się to za wcześnie, ale przeczytałam, że można je wyczuć między a 22 tyg. Te co już rodziły czują je wcześniej. Znaczenie ma też waga ciała. Im ktoś szczuplejszy tym szybciej poczuje ruchy dziecka. to jest takie uczucie, że na pewno nie pomylicie tego np. ze skurczami jelit. Ciekawa jestem jak tam u was. Napiszcie o tym. Pozdrawiam Pepetti, ty to jesteś pracowita, znowu inna piosenka na blogu, DZIĘKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja 72:):) a Ty w ktorym tyg poczulas..bo cos ucielo:O ja jestem 16 tydzien..i chy juz niedlugo cos powinno zaczzac sie dziaać... moze napiszesz tez cos na temat tego jakie to uczucie:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś zeżarło, ale w 15 tyg. Ja już rodziłam i jestem szczupła więc chyba dlatego tak wcześnie. W poprzedniej ciąży czułam dopiero w 19 tyg. Trudno opisać to uczucie, ale są to delikatne takie bardzo szybkie ruchy , trwające kilka sekund, potem przerwa i tak kilka razy z rzędu, znów spokój. Trochę tak jakby się połknęło rybkę, oczywiście małą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane:) ja dzis mam paskudny dzien, zaczelo sie od wczoraj, poklocilam sie z mezem, bo wszytko na mojej glowie i juz czasmi wysiadam:( teraz sie jeszcze taka drazliwa zrobilam, ze rycze co chwile:( Moniczka -->, ja jeszcze nie chce za bardzo o szpitalu myslec, chociaz juz chodza mi rozne propozycje po glowie. Zawsze bylam przekonana, ze w siemiradzkim, ale slysze bardzo dobre opinie o ujastku i zeromskim. A Ty gdzie rodzilas? kamyczek -->, faktycznie jak teraz mysle, to zawsze bardziej mnie bolal lewy jajnik, zapytam dzis p. dr:) monia --> jak ja bylam przeziebiona, to poszlam do mojej ginki, nie balam sie, ze da mi lekarstwa, ktorych nie mozna brac, a poza tym, ufam jej we wszytkim, co powie. Wydaje mi sie, ze pislaly kiedys dziewczyny, ze goraczka powyzej 38 jest niebezpieczna. Niestety nie wiem, co na takiego wirusa sie bierze:/ kaja --> gratuluje pierwszych ruchow:) ja pewnie dopiero po 20 tyg poczuje, bo szczupla nie za bardzo jestem. oj cudownie tak czuc w sobie maluszka !:) Co do zmniejszenia tableki, to mysle, ze to niepotrzebne, bo wiele dziewczyn tak jak juz to-tylko-ja pisala, pomimo tego, ze nie ppisze czesto, to czyta co piszemy. takie moje zdanie. trzymajcie kciuki dzisiaj o 20, mamy badanie przeziernosci. mam nadzieje, ze z maluchem wszystko dobrze i zobacze dzis jak fika:) pozdrawiam cieplutko w ten paskudny dzien!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ale mi nadzie narobilas..ja jestem 15 i szczuplutka jestem hhih takze moze poczuje lada moment:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez już bym chciała poczuć ruchy dziecka. Niestety też nie jestem szczupła to do 20 tyg pewnie trzeba będzie poczekać. Zielony talerzyk- na pewno będzie dobrze u lekarza, zdrowa dzidzia sobie rośnie. I z mężem tez sie pogodzisz. Hihihi ja się nawet dziś skarzyłam mojemu męzowi, że coś ostatnio mi się poprawiło i sie go nie czepaim i sie nie kłócimy:) Ach dziwne te kobiety:) A co do usuwania z tabelki to mysle, ze nie ladnie.. a niech sobie dziewczyny będą. Tylko ktoś mógłby wreszcie przepisując tabelke dodac moj wiek: 30 lat.. Bo gdzies go wcięło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiśniowa, z tego co widzę w tabelce to już zaczynasz 17 tydzień co oznacza, że to już niedługo....i poczujesz to na co tak czekasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze że nie tylko ja mam ostatnio drażliwy nastrój. Wszystko mnie denewruje a najbardziej remont, który posuwa się raczej marnie. Wiem, że w naszym stanie nie należy się przemęczać ale w sobotę nie mogłam patrzeć jak mój mąż leży \"chory\" (po nadmiarze alkoholu dzień wcześniej) i nic nie robił więc sama wzięłąm wałek i zaczęłam malować pokój. Najlepsze jest to, że po całym dniu wcale nie byłam zmęczona. Dziewczyny, na pewno wiele z was po urlopie macierzyńskim pójdzie zaraz do pracy. Z kim zostawicie swoje maleństwo? Ja mieszkam na wsi więc żłobek odpada bo go po prostu nie ma. Rodzice nie pomogą bo pracują. Jak rozwiążecie taki problem w swoim przypadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolla, wlasnie powiesilam pranie, o ktore prosze meza od tygodnia, zeby powiesil. musialam wyprac jeszcze raz, bo zaczelo smierdziec. A ten bole glowy swietnie znam i dlatego nie chce mezusia puscic na kolejna impreze firmowa:/ mi bedzie pomagac mama, mieszka pol godz autem od nas, wiec moze czesto przyjezdzac. Poza tym, babcia meza mieszka z kolei 3 przystanki dalej i juz mi zapowiada, ze bedzie pomagala. A moze wezmiesz do pomocy jakas sasiadke, ktora nie pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczynki! Jolla25 Nie denerwuj sie, szkoda sobie nerwow psuc :) Ja tez odzyskalam energie i bardzo sie z tego powodu ciesze :D Jesli chodzi o prace, to jeszcze pracuje, ale najprawdopodobniej jedynie do konca tego miesiaca, a potem to jeszcze zobacze, moze 2 razy w tyg. tylko, albo wogole sobie odpuszcze. Mam zamiar byc rok z dzieckiem w domku, a potem najprawdopodobniej isc do pracy na 4-5 godz. dziennie, albo jedynie 3-4 razy w tyg. Moja mama obiecuje pomoc, tesciowie tez sa chetni, tymbardziej ze sa juz rencistami, takze w razie czego, ma kto sie zajac dzieckiem, a i ja bede spokojniejsza, wiedzac, ze jest w dobrych rekach. Mieszkam w malym miasteczku i zlobkow nie ma. Do przedszkola dzieci ida w wieku 3lat, ale jest to tylko od 8-12, bez obiadu. Dziewczyny jesli chodzi o zmniejszanie tabelki, to jestem przeciw, przeciez niektore z dziewczat, wpisuja sie tutaj rzadko, ale sa na biezaco, bo nas czytaja, albo poprostu nie maja stalego dostepu do internetu. Mnie tez by bylo przykro, gdybym z jakis wzgledow, nie mogla do Was zajrzec i byscie mnie wykreslily. zielony_talerzyk bedzie wszystko dobrze, kciuki trzymam :) POZDRAWIAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Muszę coś wymyśleć, ale w mojej sytuacji to chyba nie będzie łatwe. Z resztą zobaczymy. Może bliżej września sytuacja sie zmieni i znajdę kogoś kto zaopiekuje się dzidziusiem. Fajnie byłoby zajmować się nim samemu ale nie wszystkie mamy mogą sobie pozwolić na taki komfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i mnie nerwy biorą. Ach te nasze rodzinki. Może to pogoda tak xle wplywa.. wrrr A taki dobry humor dziś mialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej...chciałabym do was częściej pisać ale mam na glowie wielkie mieszkanie, dziecko i salon fryzjerski, i jakos mi brakuje czasu. Pozdrawiam was serdecznie. A! Ale czytam regularnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak dla wyjaśnienia poprzedniego wpisu to moja pierwsza prawidłowo rozwijająca się ciaża a \"synek\" jest dzieciaczkiem mojego męża i mieszka z nami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×