Rodzimy we wrześniu 2007r.

Witajcie Ja tylko na chwilę, ma za sobą pierwszy tydzień w nowej pracy i jest super. Wszystkim wracającym do pracy życzę tak dobrego startu. Wiki znosi to dzielnie. Czasami ubieram ją na śpiąco i budzi się dopiero w samochodzie jak ją odwożę do babci. Babci kłopotów nie sprawia i płacze tyle samo co ze mną, czyli zawsze, gdy poza spaniem zostaje sama. Ciekawe jak będzie gdy pójdzie do żłobka? Zębów 6, raczkowania brak,nie znosi leżeć na brzuchu, za to uwielbia prowadzanie pod pachami. Kosi kosi, pa pa i siadanie już prawie opanowane. No to na tyle . Pozdrawiam was gorąco i wasze dzieciaczki.

Witajcie Ja tylko na chwilę, ma za sobą pierwszy tydzień w nowej pracy i jest super. Wszystkim wracającym do pracy życzę tak dobrego startu. Wiki znosi to dzielnie. Czasami ubieram ją na śpiąco i budzi się dopiero w samochodzie jak ją odwożę do babci. Babci kłopotów nie sprawia i płacze tyle samo co ze mną, czyli zawsze, gdy poza spaniem zostaje sama. Ciekawe jak będzie gdy pójdzie do żłobka? Zębów 6, raczkowania brak,nie znosi leżeć na brzuchu, za to uwielbia prowadzanie pod pachami. Kosi kosi, pa pa i siadanie już prawie opanowane. No to na tyle . Pozdrawiam was gorąco i wasze dzieciaczki.

Kochane dziewczynki....prosze powiedzci mi....jestem w 8 tygodniu ciazy..dzidzius ma 17 mm.....171- bicie serca na minute...czy to normalne...bicie serca

Pomarańczko tetno powinno oscylowac w okolicach 150-160, wiec 170 wydaje mi sie ze jest ok, ale nie jestem lekarzem. Zresztą gdyby nie bylo w porzadku to chyba lekarz wspomnial by Ci ze cos go niepokoi! Lea dzieki za slowa otuchy No niestety ale powedrowalam do lekarza z Gugą bo wygladalo to coraz gorzej. Dostałysmy masc 3 skaldnikowa, mam smarowac raz dziennie cienka warstewka. Caly czas mam jednak watpliowsci co do tej masci, bo w jej sklad wchodzi clotrimazol i inne swinstwa, nazywa się TRIDERM. Kupilam jeszcze tormentilum (nie mylic z tormentiolem) to masc na bazie tej samej rosliny co tormentiol ale nie posiada w swoim skladzie kwasu borowego. ja dalam amelce truskawke, aale wyraznie jej nie podeszla, wiec dalysmy sobie spokoj. Wcina za to arbuza, ziemniaki, miesko, kalafiorka:) w zasadzie to wszystko co tylko zobaczy u mnie. pomidory tez juz byly i sa smakowite:) Katusia kosmitko ty moja ulubiona:) amelka na tym etapie co Kubulek, ale dzis zaczela przemieszczac sie do przodu za zabawka podekjmujac pierwsze niesmiale proby raczkowania, ale jeszcze dosyc niezdarne- niemniej dotarla do celu. Mi tez zmieniono stanowisko pracy, z tym ze moja praca do spokojnych nie bedzie chyba nigdy nalezala, ale ja bardzo lubie to co robie, wiec nie ma rpoblemu:) aneta wspolczuje sraczki, oby to nie zoladkowka:( gochasia amelka tez probuje pomalu siadac samodzielnie, ale narazie robi to dosyc nieswiadomie:) daria grako u mnie z amelka nie ma problemu, to najpogodniejsze dziecko jakie znam, z kazdym chetnie zostaje, a co do zlobka to my czekamy na liste ktora we wrocku bedzie wywieszona 12-06. 6 zebow to imponujace:)

witam Ja mojej córci dałam truskawkę i na 3 dzień dostała wysypki na ciele Dziewczyny a jakie jogurty dajecie swoim pociechom?/?

Witam :) U nas dalej te cholerne zęby nie mogą się przebić, lekarka mnie postraszyła, że na raz idzie 6 zębów - 4 u góry i 2 na dole :o biedna Domiśka. Poza tym mała zaczyna robić za odkurzacz :D zamiast bawić się zabawkami, to chodzi po dywanie i chwyta do paluszków śmieci :) zawsze coś znajdzie he he he. Coraz częściej stojąc puszcza się rękami i coraz częściej utrzymuje równowagę i sobie sama stoi zadziwiona :) . Natomiast jak ją chwycę pod paszki lub za ręce i próbuje prowadzić, to niestety od razu klęka i nie bierze się wcale za chodzenie. Natomiast przy meblach chodzi jak rakieta :) byle tylko dorwać się do płyt CD lub do telewizora. Problem zacznie się wtedy, jak zacznie wstawać z zabawkami w ręku, boję się, że nie zdąże jej wyrwać na czas i uderzy w szybę lub w TV. Coś czuję, że mnie jakieś przeziębienie dopadło :( u nas dzisiaj i wczoraj taka idiotyczna pogoda, niby ciepło bo 20 st. C, ale mocno wieje. Domiśkę ubrałam na szczęście dość ciepło, a sama założyłam tylko sweterek i proszę - już mam katar i zawroty głowy :( mam nadzieję, że nie zarażę córci. Lea76 Ewciau 10,23 kg !!!! zdradź, czym Ty karmisz swoją córcię że tak super przybrała :) albo może masz lepszą technikę karmienia hi hi hi :D :D :D Malagocha333 jogurt podawałam tylko z Hippa, natomiast taki zwykły \"dorosły\" to daję trochę na łyżeczce na spróbowanie. Peppetti Aneta76 he he he, moja Domiśka też się wzięła za zieleninę :) nie zwróciłam uwagi jak leżała na kocu, rozmawiałam sobie z koleżanką w najlepsze, a mała siadła na brzegu kocyka i zaczęła rwać trawę obiema rękami, jak na nią popatrzyłam to z buzi wystawała jej trawka :) ile zjadła nie mam pojęcia, to co miała w buzi wyciągłam, a w kupie nie zauważyłam na szczęście zieleniny :D Wow :) jaki przystojniak Ci rośnie :) Myszka60051 u nas podobnie, przez 2,5 miesiąca Domiśka przybrała tylko 400 g :( ale od wczoraj zaczęłam akcję \" dokarm niejadka\" - do każdego niedojedzonego mleka dosypuję kaszki ryżowej i w ten sposób chociaż to dojada, a po zupie podaję po 20 minutach mleko i też wypija dodatkowe 70-90 ml, zawsze coś :) Fabia22 u nas na odparzenia (pojawiły się tylko 2 razy, raz w szpitalu i raz przy antybiotyku) pomogła maść bepanthen, tylko trzeba smarować naprawdę grubo, tak by pupa była biała od maści. Do tego odstawiłam chusteczki i myłam pupę tylko wodą, wietrzyłam często i zmieniałam pieluchy tak co 3 godz. (w nocy też) Daria123 \"sztywne kolana\" cha cha cha :D skąd to znam ;) u nas nawet kąpiel odbywa się na stojąco, mąż nie jest w stanie utrzymać Domiśki w pozycji leżącej w wanience dłużej niż 5 sekund. Od razu chwyta się węża od prysznica albo brzegu wanienki (małą wanienkę wkładamy do wanny) i fik i stoi. A umycie jej głowy i spułkanie to już masakra, nogi się jej ślizgają, bo kąpiemy ją w płynie Nivea z oliwką, a węża nie puści, położyć się nie da, a jak chwyci już kran to już mamy przechlapane :o Grako96 gratuluję nowej pracy :) Pomarancza... - na początku ciąży takie tętno jest w normie, dopieto w drugiej połowie ciąży tętno jest w granicach 140-160 uderzeń na minutę, ale i tak zawsze dziecko może się denerwować np. badaniem USG i tętno rośnie. Nie przejmuj się, jest OK :) Katusia widzę, że Ty też masz problem z brakiem apetytu u Kubusia i ze słabym przybieraniem. Kurcze, że Domiśka nie ma po mnie apetytu :P Gochasia życzę udanej zabawy na weselu :)

Witam Kochane Wrzesnioweczki. Katusia,wreszcie wrocilas, nie daj sie wiecej porywac kosmitom. U nas jest dzisiaj straszny upal okolo 35 stopni.Odebralam dzisiaj paszport Danielka, niedlugo zaczniemy podrozowac. Oj chcialam troche popisac a tu moj nie do konca jeszcze zdrowy ksiaze zaczyna sie budzic. NApisze pozniej

Hej kobitki! Poczytałam trochę. Pośmiałam się. Chciałam coś napisać , ale patrzcie która godzina. Lepiej pójdę spać a napiszę coś jutro. Dobrej nocy

Witam Ja mojej małej podaję już jogurt dla dorosłych. Jak dotąd nic jej nie jest. Moja mama mówi że w jej czasach jej dzieci jadły w tym wieku już wszystko. Nie było nic do jedzenia dla dzieci tylko dla dorosłych i jakoś żyjemy a teraz się tak dmucha na maleństwa...

Hej my juz po weselu Szymon smacznie sobie śpi,mama na kafe a tatus zostal jeszcze potańcowac.Jutro ma urodziny to niech sie chlop wybawi;-).No i wyszedł nam 4 ząbek;-)

zębów NIE MA!!!!!!!!!:(:(:(

ja tez daje juz normalne jogurty-najczesciej jogobelle albo takiej lokalnej firmy-czasem naturalne,np.z bananem,a czasem owocowe.ladnie Marcel je wcina,dosypuje mu troche musli,bo pare razy mi podjadal i tez lubi.generalnie lubi wszystko,tylko nie zupki-musze kombinowac,by zjadl chociaz 120-150ml,(np.on.grzebie w misce z zupka,a ja mu wciskam),wiecej nigdy mu sie nie zdarzylo,chyba ze \"naszego\"rosolu.martiwie,sie,ze to trche malo,ale w sumie dobrze wyglada i przybiera na wadze,pewnie nadrabia innymi produktami,bo nic sie nie da zjesc przy nim,np.dzis zjadl mi pol kromki chleba z szynka. lece,bo wolaja na piwko-robia juz zaprawke przed wieczornym meczem,to ja jako matka karmiaca tez wyjatkowo sobie nie odmowie:) przebila nam sie prawie gorna jedynka-czyli stan uzebienia2,5:)

tofikowa mojaDomiska wcale tak duzo nie je:-) ok 400ml mleka 180 ml kaszki 200 zupki(razem z kasza manna lub duzy sloik z ryzem) 190ml (owoce130 plus twarozek lub jogurtu naturalnego 50) ok150 herbatki w porywach,bo z pojeniem u nas klopot i to wsio!!!! ale wiesz,ona urodzila sie 5kilowa dziasiaj wyszedl 4 zabek ide robic malej terrorystce kolacyjke, tzn owoce plus twarozek waniliowy(kupuje szesciopak w biedronce) pozdrawiam papatki

Witam u nas ząbków nadal brak. ZZ początkiem tygodnia była niezła sraczka - diagnoza lekarki - albo ząbki albo infekcja. No ale zarzegnaliśmy jak na razie zobaczymy. Po za tym mała sama siada, raczkuje po podlodze jak mały samochodzik, za rączki trzymana chodzi. Dzisiaj wzięła się za wstawanie przy meblach celem zdobycia tv. Po za tym już Julka umie sprzatać w swojej szafce :p Bardzo dziękuję za komplementy dla Julki i Jej włosków. Nie wiem jak się takie robi :p przez przypadek wyszło :-) Pozdrawiam wszystkie dzieciaczki - ja tak tylko o sobie ale to wynika z zabiegania. Ale jeszcze tylko dwa tygodnie i mamy wakacje - ja też - jestem nauczycielką (za co w obecnej sytuacji życowej bardzo dziękuje Bogu za podsunięcie tego pomysłu ;-) ) Buziaczki dla Was przeogromne

Witam, Cieszę się niezmiernie z postępów Waszych dzieciaczków.. Ostatnio troche zamilkłam.. ale ;) Pamiętam o Was Pozdrawiam.. ;)

WITAJCIE KOCHANE :) daaaaawno mnie tu nie było, ale ostatnio ciagle coś się działo (troche problem ow rodzinych) i ciagły brak czasu. Narazie nadrobiłam tylko jedna stronke, ale wieczorkiem mam nadzieje uda sie nadrobić wszystko.. U nas 4 zęby, siedzenie stabilne - ale sam podnosi sie tylko do połowy by usiąść, raczkowanie tylko do tyłu i to w sumie raczej pełzanie, podciąga sie z pozycji siedzącej do stania no i bardzo sztywno juz trzyma nózki - z tym jest najwiekszy kłopot haha bo jeśli nie postawie synka przy krześle albo na kolanach - to płacze w niebogłosy - on chce poprostu ciagle stać. Od kilku dni złapany za rączki chodzi - o ile można nazwać to chodzeniem-kilkana scie kroczków :) Dziewczyny napiszcie prosze, czy Wasze pociechy piją mleko bez problemów?? u nas od 3 dni absolutna niechęć do mleka. Jak tylko poczuje w butelce mleko wypycha je rączką. I od mleka ma rozwolnienie. Za to bułeczka z masłem, serkiem, paróweczka i inne przysmaki "mniam mniam" nie wiem co mam robić, bo przecież powinien pic mleko - juz mysle by spróbować robić mleko zwykłe bez tych słodkich kaszek tylko z odrobina soli - moze nie lubi juz słodkich??? Nie wiem sama, jesli dalej tak bedzie to musze isc do pediatry, bo nie wiem jaką diete mu zaserwować :) Co do wagi i wzrostu to nie wiem ile jest na dzień dzisiejszy - ale Mati jest baaaardzo długi i szczupły w porównaniu z dziecmi rocznymi - on jest większy :) to tyle z naszych nowości :) obiecuje odzywac sie częściej i proszę jeksli któras wie co robic z tym mlekiem, albo co podawac w zamian - piszcie pozdrawiam WSZYSTKIE BAAAARDZO SERDECZNIE

aaa to jest mój nick :)

Witajcie! Ale dali d*py nasi piłkarze wczoraj. Dobrze, że Kubicy wyszło. Ja wczoraj paczkę chipsów wpierniczyłam przez te emocje. A już tydzień jestem na diecie - 3 kg do tyłu. Natalka dała mi dziś w nocy czadu.Budziła się co chwilę i popłakiwała. Ale górna jedynka się wreszcie przebiła. Także ząbków mamy 3. Raczkowania brak, siadania brak- to chyba gatunek leniwiec pospolitus. Napiszcie dziewczyny jakie mleko piją Wasze dzieci? Chciałąbym Natalkę przyzwyczaić do jakiegoś mleczka. Na razie to nie za bardzo jej smakuje coś innego niż mamy cyc. Co jeszcze z takich dorosłych rzeczy jedza Wasze maluchy? Wydaje mi się,że natalka to jakoś tak mało urozmaicone ma to menu. Wiśniowa - witaj. A gdzie ty się podziewasz kobieto? Pozdrawiam Was wszystkie. Pa!

Witajcie wszystkie mamulki o i Miśka_26 jest równiez- no kochana pewnie i ciebie i Wiśnioą no i mnie kosmici porwali a teraz sie odradzamy hihihihihihihiihhihihihihi u mnie szczerbato , ale kube nauczyłam machać rączką na papapa, oraz klaskać rączkami na słowo brrrrrrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaaawoooooooooooooooo no i chpdzenia tez nimo hohohohohohoh kochane moje Fabia 22- nio zarumeniłam sie z ta ulubiona kosmistką hihihihihihihih, ale jestem narcyzka, bo tak fajnie jest byc lubiana hihihihihihi i waś wsiśtkie jubiem i ciłujem hihihihiihhihihihihihi Fabia22- no u mnie tez nie jest to spokojna praca, ale jest lzej od tej jaką miałam i ludzie przyjemniejsi:>>>> tofikowa- kochana to lepiej żeby kuba po mnie nie miał apetytu bo by był spaślumnem, ja od 3 marca jak wrcócilam do pracy z przemeczenia, stresu itp, prawie 8kg mam na plusie i dalej żre i nie potrafie sie opanować :>>>>> lea76- postaram sie juz az na tak długo nie uciekać buziaki a teraz podlizik : aneta76 daria123 gochasia grako96 fabia22 malagocha333 tofikowa lea76 syska ewciau Dotex82 Wiśniowa Miśka_26

c.d. podlizu bo mnie wywaliło hehehheheh myszka60051 Peppetti kaska0110 Ksemma Shiva Sakahet Aneteczka1963 oraz dla wszystkich nie wymienionych mamulek odezwijcie sie do nas Anja2525- czekamy na zew :>>>> Miśka_26 nawołuje ze mna Anja2525 :>> kochane babeczki wielkie całuski i ścikarki:>>> Ewciau- kochana niedługo znowu ruszę do roboty z Twoim przepisem na ciasto sliwkowe mniam moze masz jeszcze jakies przepisy dla antytalencia-katusi:>>> buziaki

Miśka_26 no kochana a moze mleczko zmień, np humana bananowa nie jest az tak słodka, kochana bo normalne mleko mozna po 3 roku. wiesz ja nie jestem ekspertem, bo niektórzy podają takie normalne mleko i dzieciakom nic nie jest, ale jak ktos robi badania ze niby nuie jest za zdrowo.....hmmmm nie wiem, wiekszoć z nas była chowana na normalnym, a teraz dlaczego tak jest. moze lepiej pediatry popytać buziaki syska- nooooooooooooooooooooooooooo kochana ja tez kibicowłam kubicy i była z niego dumna, a jesli o noge chodzi to wole milczeć, bo po co sie denerwiować. kochana a co masz za diete, bio ja rosne a nie maleje?

katusiu-ogladalm sobie wlasnie Twoje zdjecia-nie sciemniaj z tymi kilogramami,ciekawe,gdzie Ty je chowasz??????????Kubus przeslodki-fajna z WAs rodzinka(to ja tez zrobilam maly podliz,a co,niem ozna?:)

daria123- oj kochana dziiiiiiiiiiiiiaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, no chowam te tłuszcze w dupsku, łudziskach i biodrusach. nie przesadzam ja naprawde waże o ponad 10kg za duzo. dzieki za miły komplement na tem rodzinki :> hihihihihi

daria123- kochana no to ja teraz juz podliza mega piega walne i powiem, cholerka jasna jak Ty to robisz, ze lody wpierniczasz i taka lachusia jesteś. Marcelek ma piekne włosy, a jak duuuuuuuuuuuuuuużo, kurde niech i u Kuby troszku urosnie hihihihihihihihihi buziaki kochana kobietki trzeba sobie słodzić od poniedziałku a co tam..................................... pamietaj cie, ze my wrzesniówki to jesteśmy super babeczki. nie z jednymi kłopotami sobie tu radziłuysmy i pewnie jeszcze nie raz sobie poradzimy hahahahahah to teraz prosze o rade jak zwalić dupsko hahahahahahahahahah bo ono sie rozrastaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa proszę o propocyją najlepsza zostanie uhonorowana orderem kosmitki katusi hahahahahahahahahaha buziaki

no ja piernicze dzis tu sama do siebie chyba pisze ale co tam mam kare za to ze tak długo milczałam no to terza mam pole do popisu i trele fele fele jak ja wam wpierdziele, ze fele mele kele nie wpadacie tu na rozmowe hahahahahhahaahahahah u lala to juz mnie wali na łepetyne\ wyłacvzam sie koniec wstyd papapa buziaki

Dzieki dzieki-stworzymy tu sobie towarzystwo wzajemnej adoracji:) jakos figura sama sie odzyskala na szczescie,bo ja len jestem i jakbym musiala nie daj Boze cwiczyc to by chyba padla,a jem sporo,bo ciagle karmie,ale dziele sie z Marcelem wiec po nie tego nie widac. dzis moj bardzo bezposredni tesc powiedzial,ze chyba musimy zmienic pozycje,bo ja juz za chuda sie robie,a maz pzrytyl ze 2kilo hihihi. wszystkie zabawy,ktore nie sa chodzeniem za raczki sa do kitu,plecy juz mnie bola,bo chyba pare kilometrow te malenkie stopki zrobily dzisiaj.zero raczkowania,tylko chwila,a on juz na nogach........no to lecimy dalej:)

tyle sie napisalam i mi zjadlo :o jeszcze raz:D witam Was Wszystkie serdecznie pewnie juz mnie malo ktora z Was pamieta, ale jeszcze zyje tylko lenia mam okropnego:p czytam co piszecie, ale nie pisalam bo leniwiec we mnie straszny jestem na wychowawczym i przez to 24h z Maksiem, nie spalam od porodu:( bo Maks ma - lekkie czuwanie:D mam chwile kompletnego wykonczenia i wyczerpania, ale Maks laduje mi baterie usmiechami i swoim wolaniem na mnie \"MAMA\" ma 7 zabkow, raczkuje na calego, dochodzi do lawy, fotela i dalej na nozkach:D, wola - mama, baba - nie mozna na sekunde odwrocic glowy, wszedzie go pelno mam szczescie i odpukac, bo nie choruje, nawet na przeziebienie, ale to moze za sprawa ze rozwija sie - znaczy przebywa duzo na podlodze i z psem (nie dmucham i nie chucham na niego) - ale jak trzeba to ukocham z calej sily na stronach ze zdjeciami Waszych dzieci jestem czesto patrzac jak sie zmieniaja i sa Wszystkie CUDOWNE I SLICZNE pozdrawiam Was serdecznie i postaram sie czesciej zagladac:D

Daria123- kurde a co tam , nawet i kącik wzajemnej adoracji sie przyda. no to ja bym chciała miec takie spalanie, bo na mnie to tylko włazi. Marcelek jest bardzo zabawny, na zdjęciach widac, ze żywy mały szrabik buziaki Anja2525- noooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooolooooWITAM!!!!!!! kurde niezły Maksik, no Kuba jeszcze połowy nie potrafi , ale przyjdzie i na niego pora. ząbków nadal nie ma i męczy się chłopaczyna co niemiara. jab tez nie wiem, co to sen i to jeszcze przed urodzeniem kuby. ja w ciązy miała ta cukrzycę i wnocy badałam aceton w moczy, cukier we krwi, i jadłam albo chodziłam po dojmu jak cukier był za duży. tez mam juz momentami styraszne kryzysy, wole mówic momentami, by nie mówic non stom hahahahahahahahahhahahahahahahahh. jakoś to trzeba przetrwać i tyle. buziaki buziaki dla wszystkich mamaulek

Katusia!!!! A te ostatni zdjęcia Kubusia to jakiś prpgram czy naprawdę/Są super jak program to napisz jaki

Dzień doberek. U nas znowu zapowiada się mega upał. A ja ze dwie godziny muszę stać na boisku szkolnym... Ale lepsze to niż siedzenie z 40 dzieci w sali. Na boisku się wykrzyczą i potem są spokojni. :) Co do mleczka dla dzieci, to moja Julka pije łaciate z kaszą manną.Ni Jej nie jest, bo przeciez dając Jej Danonki czy inne serki tę podaję Jej w tym mleko. Początkowo rozrzedzałam mleko wodą aby naraz nie dać mega dawki, jak się nic nie działo to zmniejszałam ilość wody. Julka uwielbia wcinać grysiczek. Mam pytanko do Mam bezzębnych maluszków. Podajecie swoim pociechom takie rzeczy jak paróweczki, bułki, wędlinki?? Jeśli tak to jak skoro one nie mogą pogryźc??