Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

myszka moja Domi spi ok1,5h na spacerze i tylez w domku ok 17 czasem jest to tylko po 1 godzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Moja Natalka wreszcie dzisiaj w nocy nie miała gorączki. Chyba pomału dochodzi do siebie. za to ja po tych kilku dniach jej choroby jestem dętka. Nie mam siły zbyt wiele pisać. dziękuję za życzenia zdrówka od Was. Do jutra. Pozdrowienia dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie mamy po przerwie ogromnej i nie do nadrobienia pewnie ale napisze krociotko tak zeby tez podpisac liste:) moj natanek ma juz 8 zabkow i jest slodziakiem na potege:) przesypia noce od 8 tygodnia,je wszystko jak leci ,jest zdrowy i jest naszym sensem zycia!!! ale powiem wam,ze juz nas powoli korci zeby drugie staranka zaczynac w styczniu i chyba tak zrobimy zeby 2 latka byly miedzy dzieciaczkami jak Bog da:) czy ktoras z was tez juz nachodza takie mysli czy tylko ja jestem szalona??? ja nie pracuje,wychowuje synka i ciesze sie kazda chila wspolnie spedzona ,caly czas wymyslam cos do robienia i jest wesolo,non stop jestemy na basenie,na plazy,na spacerze,w bibliotece na spotkaniach na gry i zabawy z innymi maluchami,w zoo w delfinarium i tak sie kreci,ze prawie 10 miesiecy zlecialo nie wiem kiedy!!!! mam konto na naszej klasie i gdybym mogla je gdzies wpisac tak zeby nie bylo publicznie dostepne to wam podam bo tam jest mnostwo naszych zdjec gdyby ktos mial ochote poogladac nie nadrobie teraz wszystkiego ale postaram sie czesciej zagladac do was bo tu zawsze jest milutko i mozna otrzymac duzo wsparcia i jakies dobre slowko czy dobra rade dostac pozdrawiam wszystkie forumowiczki i ich maluszki male puszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas sraczki ciąg dalszy już niew eim co robić lacidofil i nifuroksazyd w obiegu odstawiłam chleb i mączne potrawy, gotuje mu marchewke z ziemniakiem albo kupuje sliczki początkowe.Nie wiem o co chodzi juz jestem wykonczona ja tez jestem na naszej klasie i zapraszam wszystkich tylko podajcie swój nick z kafe bo nie bedę wiedziała o kogo chodzi, wystarczy że wyszukacie aneta dobek i po zdjęciach poznacie że to ja a rudego Antoska już napewno wszyscy poznają pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) normalnie zaczyna mnie trafiać z tym niejedzeniem Domisi :o przez ostatnie dni nie tknęła żadnego deseru ani świeżych owoców, a kaszkę muszę jej dawać podstępem (z własnej i nieprzymuszonej woli zjada do 5 łyżeczek kaszki, a przy użyciu podstępu do ok. 100 ml). A jeszcze niedawno uwielbiała i kaszki i owoce :o teraz mam więc taki cykl karmienia 7.30 - 70-100 ml kaszki, potem dokarmiam mlekiem 12.30 - 50-80 ml zupa, a jak mam pecha to wcale nie tknie zupy, i znowu mleko 15.30 - próbuję dać jej owoce, ale nic z tego :( po 1 łyżeczce buzia zaciśnięta i koniec jedzenia 17.30 - 200-230 ml mleko 21.15 - 150-170 ml mleko Poza tym Domisia jest coraz bardziej ciekawska, potrafi sama otworzyć wszystkie szafki, które są w jej zasięgi ręki (wraz z szafą zabudowaną, pufami, szufladami). Mimo że przy meblach chodzi już od 2 miesięcy to nie bierze się za samodzielne truptanie. Cóż, ma jeszcze dużo czasu :) A w nocy z soboty na niedzielę to nieźle dała mi popalić, obudziła się o godz. 1.20 i wzięła się za zabawę :o nie chciała spać nawet w naszym łóżku, targała mnie za włosy, wkładała palce do mojego nosa, bylebym tylko otworzyła oczy i bawiła się z nią :o oczywiście twardo udawałam, że śpię, ale Domiśki to nie zraziło. W końcu dałam ją do łóżeczka, pomyślałam sobie, niech się bawi w ciemnościach jak ma taki kaprys, ale ja kładę się :D wiadomo nic z tego nie wyszło, bo zaczęła bić sobie brawo, robić \"brrrrrrrrrrrrrrrr\" i gadać na cały głos \"dadadadddaaaaaa, bababaaaaaaaaaaaaaaaabaaabab, mamamaaamamamam), wyrzucać w ciemnościach maskotki z łóżeczka, wstawać, siadać, wstawać, siadać, wstawać ... i tak do godz. 4.00. W końcu na odczepnego dałam jej herbatkę, potem mleko i w końcu padła. Katusia 🌻 gratulacje z okazji drugiego ząbka !!!!!!! Ewciau 🌻 też próbowałam dać małej tą rybę z Bobovity, ale na jednej łyżeczce się skończyło :( Syska 🌻 i jak gardło Natalki ? Mam nadzieję, że już wszystko jest dobrze Szczęściara28 🌻 ***Dee 🌻 Anja2525 🌻 Ksemma 🌻 Gochasia 🌻 Daria123 🌻ja już miałam trzecią @ po porodzie, pierwszą dostałam miesiąc po tym, jak przestałam ściągać pokarm Myszka60051 🌻 tak naprawdę to już nie wiem, od czego Domiśka miała zielone kupy :o raz zjadła jabłko i kupę miała zieloną, innym razem nie, tak samo było z bananem. zazwyczaj kupę ma w kolorze skórki z owocu kiwi albo właśnie oliwki, ale uznaję, że to są dobre kupy (nie pamiętam kiedy kupa była żółta, czasem zdarzy się brązowawa), natomiast te zielone to były takie jak ciemna trawa. Domisia śpi mi w ciągu dnia dwa razy, czasem po 30 minut, czasem po 1,5 godz., natomiast w nocy śpi mi 9-9,5 godz. Greta78 🌻 ja chyba też jestem szalona :D bo też zamierzamy powiększyć rodzinę :) ale starania zaplanowaliśmy na jesień przyszłego roku, najlepiej jakby różnica między dziećmi była 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta76 - a byłaś z tą biegunką u pediatry ? Bo czasem przy ząbkowaniu też dzieci mają biegunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toffikowa byłam u doktora ponad tydzień temu a biegunkę ma już ponad drugi,on mi powiedział że jak go wybadał i wymacal że nie widzi nic złego i byc może to na zęby ale ja już niew wiem bo z jededzeniem jest tragedia deserków i owoców wogóle dobrze że chociaż wypija 4 bytelki 180 mleka na dobe to z głodu nie padnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka60051
aneta76 moj maly mial sraczki po marchewce, jak odstawilam jest lepiej i sprobuj ze Smecta u nas od razu pomoglo. Co dalam jedzonko dla Alexa to kupka i tak ciagle, mysle ze dla tego prawie nie przytyl. Sprobuj odstawic wszystkie stale pokarmy i zacznij dawac od poczatku z odstepem tygodniowym. towikowa wielkie dzieki za odpowiedz, bede spokojniejsza. U mnie tez jest buszowanie po szafkach kuchennych i wyciaganie, ostatnio byla tarka w buzi, dobrze ze zauwazylam. Wyszedl nam trzeci zabek. ewciau dzieki za odpowiedz Pozdrowienia dla wszystkich mamus i duzo zdrowka dla chorych dzieciaczkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie U nas nie zaciekawie mały od 4 dni jest rozdrazniony,non stop płacze nie moge go ani na sekunde zostawic bo jest krzyk.Ręce mi juz opadaja od noszenia.Nie wiem czy to przez zęby czy jakies inne dziadostwo sie przyplątało. Aneta76 ja tez walczyłam z 2 tygodniową biegunką,lekarz kazał odstawic wszelkie owoce i warzywa.Kazał podawac ziemniaka lub ryż i smecte. Greta78 zaglądaj do nas częściej;-) ja na razie nie planuje kolejnego potomka,musze sie troche wyspac hihihi.Ale jak mały bedzie mial 3lat to zaczne powoli myslec;-) Tofikowa mój mały tez przestał jadac deserki nie wiem czy to nie po tej diecie biegunkowej czy po prostu mu sie juz znudziły.Za to moją zupke wcina az mu sie uszy trzesą. Myszka60051 gratulacjie z okazji 3 ząbka!;-) Buziole dla reszty dziewczyn i dzieciaczków👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj gohasia ponownie witajcie dziewczyny ja mu własciwie daje już tylko mleko no i tego ziemniaka na wodzie z marchewka z nadzieja ze marchewka go zaprze a tu nici z tego ,chyba mu dzis ryżu nagotuje tylko jakoś nie wierze że on go tak dobrowolnie zje:( ząb nadal tylko jeden hehe wygląda jak kasetownik do biletów oj zmęczona jestem już tym wszystkim papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka60051
gochasia u nas w tam tym tygodniu tez byl krzyk, nie chcial siedziec ani w kojcu, a czasami nawet raczkowac, bo jak polozylam na ziemie to ryk i zabek wylazl, ten tydzien juz jest lepszy, pewnie i u Was tak bedzie,tylko w domu balagan, ale mam nadzieje ze nadrobie robote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Tofikowa - ja miałam taką jazdę nocną z poniedziałku na wtorek. Wiki nie spała od 2.30 do 4.20, a ja na 7 rano do pracy. Skończyło się tym, że obudził mnie o 7 rano telefon od mojej mamy - dlaczego nie przywiozłam jeszcze Wiktorii. Wyobraźcie sobie jakie miałam tempo. I tak spóźniłam się pół godziny do pracy. Całe szczęście, że nie miałam z tego tytułu zdanych problemów. Mam dzisiaj sporo pracy więc nie mogę siedzieć przed kompem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
huuuuraaaaaaaaaaaaaaa !!!!!!!!!!!! Domisia w końcu przekroczyła magiczny próg 9 kg :D :D :D no teraz już mogę jej mówić \"mój grubasku\" :D :D :D a swoją drogą, żeby przybrać prawie 400 g w 1,5 miesiąca będąc właściwie prawie tylko na mleku ;) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Miałam wyrzuty, że nic nie piszę, ale widzę, że nie tylko ja cierpię na brak czasu. Dziewczyny co ja mam z tym sklepem. Ile załatwień, formalności. Ile czasu przed kompem i w terenie. Reklamy, ulotki, manekiny, wyposażenie, zamówienia i tak bez końca. Natalka raczkuje, jak nas nie widzi. Jak widzi mnie albo tate to rączki w górę i koniec raczkowania. Co się będzie przemęczać jak może na czyichś nogach. Pozdrawiam Was serdecznie. Wracam do zamówień. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Tofikowa graulacje!!!! Syska początki są najgorsze,później wprawisz sie w tym i bedzie lżej.Mój mały jak mnie zobaczy to ryczy i raczkuje a jak mnie nie widzie to zasuwa jak motorek.Teraz coraz bardziej chce chodzic za rączki a od 3 dni chodzi za jedna rączke. Myszka u mnie to samo i w tym tygodniu,ale widze ze juz ząbek wyjdzie lada dzien i mam nadzieje ze ten krzyk sie juz skonczy. Grako nie przemęczaj sie tak w tej pracy;-) Może przeskoczymy dzis tą stronke bo cos zastój sie zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Może będę miała wpływ na przeskoczenie na następną stronkę. Co tam u Was. U mnie właściwie bez zmian, bez specjalnych osiągnięć. Chociaż ...nie wiem jakim sposobem Wiki nauczyła się puszczać oczko (ale tylko prawe). Przekrzywia głowę na bok i tak próbuje zmrużyć oko. Wygląda to komicznie. Robi to niestety tylko do mojego M, który zawsze w ten sposób się z nią bawi. Poza tym pogoda u nas paskudna. Nic mi się nie chce. Chyba wybiorę się popołudniu do solarium - \"podładować trochę baterie\", bo \"jadę na rezerwie\". Zazdroszczę wszystkim, którzy w takie dni nie muszą się ruszać z domu do pracy. Jak widać wszystko ma swoje plusy i minusy. No to zobaczymy, czy przeskoczyła stronka. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos mnie naszlo i czytalam sobie nasze \"okoloporodowe\"wpisy,ile tam bylo niepewnosci,strachu ale i milosci!!!!!!!no i ile bylo nas:) tak sobie mysle,ze po nowym roku chyba zaczniemy starac sie o rodzenstwo dla Marcelka,fajnie,jakby roznica wieku wynosila 2-2,5roku. maly raczkuje po calym domu,ale i tak ulubione jest chodzenie za raczki-od wczoraj juz tylko za jedna.......jakos zabawic na dluzej sie nie da tylko chce chodzic.moj biedny kregoslup sie buntuje:) od paru dni tez ciagle mowi TATA i zdaje mi sie,ze swiadomie-bo sie nigdy nie pomylil,wlasnie pojechali na krotka wycieczke rowerowa-mamy specjalny fotelik i kask i maly bardzo to lubi,a tata jeszcze bardziej:)to mam chwile dla siebie.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daria123 to byly czasy:-), co i rusz jakies skurcze,czopy,i inne okropnosci🌼,ile to rodzilo doslownie przed kompem!!! hehehehe powspominac...... a tak poza tym to dalej 4 zebiska, raczkowanie coraz bardziej zblizone do normalnego:-) jemy doslownie wszystko,a dorosle oczywiscie naj naj naj, musze kontrolowac iloscxi bo juz 10 kg dawno za nami ostatnio odwiedzila mnie kolezanka z corka,nie widzialysmy sie 6miesiecy bo siedzi w angli.teraz roznica miedzy naszymi malymi jest miesiac i tydzien,jeden miesiac tylko a w rozwoju niemolakow az! http://www.garnek.pl/zuber/2255335/dwie-ksiezniczki niby nie widac roznicy ale jak to sie mowi\"diabel tkwi w szczegolach\" pozdrawiam mamutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewciau-alez cudna ta Twoja cora,\'a rzesy ma do nieba......rosnie lamaczka m eskich serc:) korzystam z drzemki mojego skarba(bo nastepna dopiero o 16)to sobie po necie pobuszuje,bo obiad juz naszykowalam i mam labe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej U nas w końcu wyszedł długo oczekiwany ząb,ma ich teraz 6 i od razu widac poprawe.Stał sie dużo grzeczniejszy,ciekawe kiedy wystąpi ciąg dalszy;-) Coś nie możemy przeskoczyć tej stronki, a nuż sie uda;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh.................. nie udało sie:-( Grako pomóż;-) Tofikowa gdzie jestes?? I reszta dziewczyn hop hop ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej to ja Nie mogę zbyt wiele pisać w czasie pracy bo jeszcze pomyślicie, że ja tu nic nie robię - a wierzcie mi, to nieprawda. Ja po prostu najpierw pracuję na zdwojonych obrotach a potem wrzucam na luz. Czasem bywa odwrotnie. No i co tam u Was kobietki? Pogoda raczej nie rozpieszcza. Tak sobie właśnie postanowiłam, że za rok, to ja nie jadę na urlop do Polski - tylko polecimy gdzieś za granicę. Co ja bym robiła z małym dzieckiem przy takiej okropnej pogodzie? Co prawda nie wiem też co będę robiła przy upałach ale... mam nadzieję, że będzie ok. Dzisiaj wraca mój mężuś, starszą córcię wyprawiam na dwa dni nad jezioro (młodsza wcześniej idzie spać niż starsza więc nie będzie przeszkadzać) i.........będzie się działo. O kolejne potomstwo się nie staramy więc będzie po prostu dziki seks ha ha ha. No chyba, że mnie wkurzy, to zacznie mnie boleć głowa ha ha. Ale wypisuję bzdury - aż mi wstyd. A zresztą......... Wszystkim starającym się o kolejnego potomka życzę by bocian odnalazł ich adresy w przyszłym roku. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) wpadłam tylko się zameldować, niestety nie mogę teraz pisać, bo Domiśka szaleje mi na kolanach :) a tu macie pozdrowienia od Domisi fd bhhhhjjjjjjjjjjjjjjjjhjmn76t7n thjbn tyyymn btmnmn yu he he he :D :D :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas sraczki ciąg dalszy więc przeszłam na tetrowe bo co 10 minut zmiana pampersa to za drogo dziecko dzis baaardzo zmierzłe wiec ja króciuutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka60051
anetka76 czemu nie chcesz dac smecty, to jest plyn do picia mozna nawet dac z mlekiem, ja dawalam starszej corce i zawsze pomagalo, teraz dawalam dla Alexa i tez od razu pomoglo. Okazalo sie, ze moj maly mial sraczki po marchewce, kto by przypuszczal, ale wszystko teraz jest tak skazone, pomimo ze kupowalam zawsze marchew ekologiczna, takze daj bo po co dzidzia ma sie meczyc, napewno juz cala pupka odpazona. gochasiu gratulacje z okazji wyjscia 6 zabka, teraz sobie odpoczniesz tofikowa gratulacje dla coreczki, moj maly przylyl tylko 600 g w ciagu 3 miesiecy, moze teraz bedzie lepiej, bo juz nie ma tych sraczek grako96 powodzenia w staranich, ja tez mysle o 3 dziecku, ale zobaczymy w nastepnym roku U nas wczoraj nie bylo spania od 12.40, az do wieczora,ciezko wytrzymac Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzidziusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daria123 dziekuje:-),rzeski rzeskami ale do czuprynki twojego malenstwa ma jeszcze daaaaleko!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka60051 ale ja mu dawałam smektę, zaczęlismy od nifuroksazydu, potem lacidofil i teraz szła smekta, dzis mu nie dałam bo jak mu tylko dawałma łyżeczkę albo smoczek do buzi to zacikała jape bo myslaął że to smekta mimo że rozpuszczałam mu.Ja już naprawde nie weim co jeszcze moge mu dac , od jutra znowu zacznę smekte może o niej zapomniał albo mu jakoś przemycę.to jest tak ile razy dziennie zje tyle razy go wypucuje ,bez sluzu ale rzadziuteńko kolorek zielono żółty, owoców mu nie daje soczków tez nie juz sama nie wiem co z tym fantem zrobic. znajomi mi podpowiadaja że być może to na zęby nie wiem bo z tamtymi dwoma nie miałam takich problemów,może spróbuje jeszcze z sokiem z burówek? Miłej nocy dziewczyny jestem dzis padnięta bo za cały dzien spał tylko godzine a potem był tak zmierzły ze czarna rozpacz papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha myszka ale ty piszesz że to jest płyn, bo ja kupuję w saszetkach i to rozpuszczam , smakuje jak kreda ...fuj,może jest cos innego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do anety
a lekarz wykluczyl celiake??? bo wlasnie tak sie objawia nietolerancja na gluten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×