Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Sto lat sto lat dla Marcelka!!!!!!! Daria i u nas beda 23 osoby sama najbliża rodzina.A my dzis idziemy na wesele.Szymek zostaje z babcia a moją teściowa,troche sie martwie ale mam nadzieje,ze wszystko bedzie oki buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gochasiu- oooooooj duzo oowiadać, wić wolę Was czytać i nie wpierniczać sie w pół zdania buziaki i pozdrowionka:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatni wpis z soboty a to juz pn wieczor!!!! czyzby topik padal:-( ??? wytrzymal do roczkow(no prawie prawie ale....wrzesien w koncu! wiekszosc w pracy wiec rozumiem,ze czasu wolnego nie maja ale kury domowe🌼??takie jak ja hehehehe optymistycznie konczac zadam pytanko:-) prosze o przepis na rybke.daje misce z bobovity i nawet dzisiaj jadla gerbera \"rybe po grecku\"ale tam jest tylko losos, dlatego tez chcialabym jakis dobry wyprobowany przepis dzieki z gory papatkiii skrobnijcie cosikkkk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie My mamy za sobą pierwszy dzień w żłobku. Nie było tak źle. Wiki nie płakała ale koło 13 zaczęła marudzić bo była śpiąca, a panie jej nie położyły, bo myślały, że w pierwszy dzień przyjdę po nią wcześniej. Potem spała mi 2 godziny w domu. Dzisiaj o 6.15 ubrałam ją na śpiąco, na śpiąco zawiozłam i dopiero w żłobku potknęłam się na schodach i wtedy się obudziła. Przebrałam ją i poszła za rączkę z panią. Strasznie się cieszę, że przeszło to w miarę łagodnie, choć niewiadomo jak będzie dalej. Teraz poszła odebrać ją moja córka. Mam nadzieję, że będzie ok. Poza tym u nas po staremu. Katusia - to wyjątkowo krótki wpis jak na ciebie. Zapraszamy do dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie u nas juz 3 dniu zlobka. Tez narazie nie ma problemow, Amelka usmiechniate chodzi, narazie problemow brak, wiecej napisze jutro pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Czy to już koniec naszej znajomości????????????????? Nie dajmy się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Odzywajcie się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam was wszystkie i życzę samych miłych chwil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! amelka chodzi do żlobka od poniedzialku, idzie w miare chetnie, pani powiedziala, ze czasem placze, ale to tylko wtedy jak nastepuje placz zbiorowy. Je wszystko i chętnie, natomiast dzis rano jak ja maz prowadzil ( ja bym chyba nie dala rady psychicznie:() to mowil ze zaczela nosem pociagac! ratunku po 3 dniach kariery zlobkowej? z chorobami to sie liczylam, ale z tym ze po 3 dniach, to nie:( w domu luzniej bez babci, bez tesciowej.... odpoczywamy wogole to dzien za dniem leci mi szybko niewiadomo kiedy... a jak u Was? buzki dla Waszych roczniaków, my jak zwylke na koncu bo dopiero w pazdzierniku:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mam nadzieje ze topik nie umrze.Jestem teraz bardzo zadko bo mamy tyle spraw do załatwienia.Dzis zamówilismy nowa kuchnie i kafelki do łazienki.Juz mam dosc tego wybierania i załatwiania miliona spraw.Przez to Szymon nie opuszcza mnie na krok.A tak w ogóle to straszna maruda z niego nie wiem czy to nie znów przez zęby.Ja swoje dziecie wypisałam ze złobka a miałam wracac do pracy od pazdziernika ale nie chcem go wiecej stresowac bo 15 pazdziernika przeprowadzamy sie na nowy dom.Przepraszam ze tak chaotycznie pisze. Buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! topik przetrwał rok , to i dalej przetrwa :) ja obiecałam odzywać się częściej, a tu akurat nam wyskoczyło choróbsko - ale mamy już je za sobą. Dziewczyny uważajcie teraz bo panuje jakiś wirus żołądkowo-jelitowy, nie zabierajcie dzieci do miejsc gdzie jest pełno ludzi, my cały dzień spędziliśmy na zakupach w marketach i skończyliśmy w szpitalu. Na szczęście Mati jest silny i na czwarty dzień wyszliśmy już do domciu. Słyszałam już od kilku koleżanek,że ich dzieci też to mają (wymioty, omdlenia itp..) WSZYSTKIM SZKRABIKOM SKŁADAM SERDECZNE ŻYCZONKA - bo każdy ma teraz wielkie święto :) dzień wcześniej, czy później heh U nas roczek wypada w środe, chciałam wyprawić imprezke jutro, ale szpital pomieszał nam plany. Chyba zrobimy w środe.. Mati nadal nie chodzi sam, ale za to potrafi bez podtrzymywania ustać i to ładną chwilkę- więc myśle,że te samodzielne kroczki już tuż tuż.. Pozdrawiam WSZYSTSKIE SERDECZNIE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10dni na jedenej stronie:-) moze moj wpis nas przerzuci hihi pogoda jest wiec praktycznie calymi dniami nas nie ma w domku jak wlaczymy kompa to Domiska nie da nam pisac,tylko stoi i wyje zeby sie nia zajac🌼 trzeba to robic na raty i podstepem,maly terrorysta rosnie zabkow nadal 5,kilogramow ......ho ho ho ponad12 je wszystko i wszedzie, chcialam zmienic mleko na bebiko,tylko poczula smak od razu bleee i dalej bebilon wciaga,na wieczorny posilek mieszam jej pol na pol i wypija raz dwa ale samo bebiko nie eeeeee!!! pozdrawiammmmm piszcie mamutki piszcie milo sie czyta:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej pewnie dlatego nas mało bo kożystamy z resztek dobrej pogody, u mnie dzis kiepsko, pada i Kacperek marudzi, bo chce na dwoerk. Pocieszam sie jak czytam, ze wasze dzieciaczki tez takei wszedobylskie bo myslałam, ze tylko mój. ale martwi mniejedno że zaczyna gryźć i nie wiem jak go tego odłuczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was - może i tym razem uda mi się rozpocząć stronkę. U nas bez zmian. Wiki \"puszcza\" się na parę kroczków ale nie można nazwać tego chodzeniem. Ślini się wciąż - a czwórki wciąż nie wyszły. Poza tym chodzi do żłobka i sprawia wrażenie naprawdę szczęśliwej. Sypia mi 3 razy dziennie po godzinie. Odkąd chodzi do żłobka pada przed 20, czasami usypia przy wycieraniu ręcznikiem po kąpieli. Je wszystko. No i waży też niemało czyli 11700

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grako96 witaj w klubie maych klusek hehehe🌼,chociaz moja Domiska nie ma zadnych faldek,taka jakas nabita masywna babka:-) hehe tata sie smieje,ze to ma byc mala tancerka a nie zapasniczka pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam. jestem śpiąca ale pare słów napiszę. moja kaja śpi w dzień tylko raz od11-13 i dopiero o 20 kąpiel butla i spać. gryzie czasami sama siebie, łóżeczko, piloty ława wszystkopogryzione albo chociaz przejechane zebami. chodzi za 1 rącfzke lub z jezdzikiem. w nocy koło 4 biore ją do łózka bo jęczy przez sen, i śpi do 7,30. zupy jemy z jrdnego garnka, troche mniej przyprawiam i bardzo jej smakują, a najbardziej kluseczki na rosołku. pa, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wpadłam sie tylko przywitać,może przeskoczymy stronke;-) Szymkowi wyszedł 8 ząbek górna 4 było cieżko ale na szczęscie mamy to juz za sobą.Mały nie chodzi a biega nie moge czasami za nim nadążyć;-)Waga ok 10kg,je wszystko co złapie do rączki. Buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, u nas bez zmain. Amelka juz zaadoptowała się do warunków żlobkowych. Chodzi do żłobka z uśmiechem, wraca też z uśmiechem. W drodze do domu w aucie krótka drzemka, później szaleństwo do 19.30, kąpiel i spanko o 20.00. Jak w zegareczku! żaczęła bardzo dużo \"po japońsku\" rozmawiać, zdarza jej się zrobić ze dwa kroczki w stronę mamy, bez pomocy:) ale bez większych chęci, więc nie naciskam. Zębów mamy dwa trzeci już się \"wyrżnął\", czwarty lada chwila:) Weekend spędziliśmy nad jeziorkiem, pogoda była cudna, więc łykaliśmy być może ostatnie promienie słoneczne:) aha waga 10kg. Pytanie do Grako- jak tam z odpornościa w żłobku- szczepiłaś Małą? bo ja nie narazie. Zobaczymy jak będzie z jej własną odpornością. pozdrawiamy i odzywajcie się częściej- mało mam czasu na pisanie, ale staram się czytać. Katusia kosmitko... Ty wiesz co:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Fabia22 - ja nie szczepię na razie Wiktorii. Wiesz, odpukać ona mi jeszcze nie chorowała i oby tak zostało chociaż, z drugiej strony wiadomo jak to jest w takich skupiskach dzieci. Ewciau - moja Wiki to niestety kluseczka i fałdki są widoczne pomimo że ma 80 cm. W dodatku panie w żłobku są takie zachwycone jak ona je, że pewnie tam też nie zeszczupleje. Muszę z nimi o tym porozmawiać. Poza tym bez zmian - pozdrawiam Was wszystkie i całuję Wasze dzieciaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Przepraszam za moją długą absencję ( cóż za słowo) :) Mówię wam jestem padnięta, nie w tym momencie tylko tak w ogóle. Rano pędzę do sklepu, siedzę tam do 18. Wracam , dzieci się na mnie wieszają i tak do 21. W międzyczasie gotuję zupę, sprzątm, prasuję i nastawiam pranie. Sajgon. No i się napisałąm. Włąśnie dzwonił mąż że Natalka ma gorączkę. Tylko tego brakowało. Zamykam sklep i jadę do domu. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Miesiąc mnie tu nie było- awaria kompa ciągnąca się w nieskończoność. Powiem wam, że się stęskniłam za topikiem, wy za mną pewno nie:) Hihi Teraz Basia śpi to spróbuje nadrobić zaległości w czytaniu. U nas.. ja wrociąłam do pracy, kilka godzin dziennie pracuje. Basia albo w domu z tatą, kiedy on am wolne albo do babci ją odporowadzam. Na razie jest dobrze. Troszke mi chorowala, ale zwykłe przeziębienie.. ale namęczylismy sie bo podawanie leków to koszmar. Pozdrawiam. Powinnam jeszcze napisać, chyba, że mąz z pracy wróci i kompa zajmie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksemma pewnie,ze tęskniłyśmy;-) Zapomniałam Was sie zapytać ile razy dziennie Wasze pociechy spią i ile czasu.Bo mój mały jest chyba nie do zdarcia.Ostatnio spał pol godziny do godziny 11.30 a poszedł spac o 21.00 myslałam ze nocka bedzie super ale niestety cycus ważniejszy;-) normalnie padam a jeszce przeprowadzka w drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hip hip huuuraaaa nareszcie!!!!!! yuhuhu ja dzis wywwiadowka,jutro ortodonta ze starszym i tak wkolo :-) moja Miska spi na spacerze 11-12 30 czyli 1,5h a pozniej od 16-18 jak w zegarku raza krocej o 10-20 min w sumie to 2,5-3h a na nocny spoczynek udaje sie o 22 jest git jak dla mnie ale wiem,ze juz bedzie potrzebowala mniej snu i nie wiadomo jak dlugo beedzie sie udawalo tak regularnie wszystkiego przestrzegac co do roczku,to oprocz salatek co jeszcze podacie gosciom????? starszy ma urodziny w lipcu i zawsze na dzialce robilismy grilka salatka i slodkosci ale w domku??? pleassssssssssssssssssssssssssssssssssssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana Kobietki wszystkim dzieciczkom, które juz miały pierwze urodzinki życze wszystkiego co można życzyć najlepszego. samych radości, oby życie było zabawą i spełniniem mrzeń, oby zdrowie zawsze było rewelacyne, no i oczywiście kasiory do spełniania tych marzeń. wszystkim Mamusiulkom, których dzieci juz obchodziły 1 rocfzek lub obchodzą go dziś czy jutro WIELKIE Gratulacje- rok temu urodziłyście wspaniałe dzieciaczki i ten najtrudniejszy rok przetrwałyście. jesteście matkami i jesteście kochane i tyle sto lat mamuli i wasze dzieciaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jesteśmy ciuchutko, bo kuba chorował jest już super pozostała tylko ta cała niedokrwistość czytaj anemia hahahha ale podaemy żelazo niestety najgorszy problem nadal jest i ten problem nzywa się TEŚCIOWA:> pseudo babacia nie odwiedza kubusia od 6 m-cy nawet choroba dziecka i wizyta w szpitalu ją nie zmobilizowałay, a w dodotku chodzi po rodzinie i opowiada strasznie smuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuutne rzeczy no niech jej życie lekkie bedzie, ale niech jej mózg wkońcu zacznie poprawnie pracowac i niech zrozumie jak starszną krzywdę robi synowi i wnuczkowi, którego w sumie już nie zna:> buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, ja też życzeń nie złozyłam. Sorki. Miłości, miłości.... dla dzieciaczków roczniaczków i ich maminek i tatinków. Czytałam wczoraj .. tylko kto pisał o tym pchaczu chicco.. zapomniałam. Mam pytanie, jak on sie sprawdza? Nie jest bardzo lekki? Oglądałm takie zwykłe pchacze.. i sa lekie i dziecko sie przewraca z tym.. trzebaby cały czas obciążać. Oj dziś ciężki dzień miałam, w sumie do 13 w pracy, ale dziś Basia marudna. Zęby idą jak nic, a ma ich juz 4 albo i dopiero. Kupa luźna... gryzienie wszystkiego i wszystkich.. i jeszcze prawie nic nie je. Mam nadzieje, ze to zęby. Katusia skąd się ta choroba u was wzięła? Skąd wiesz ze dziecko ma anemię(pewno w szpitalu badali). Martwię się moją mała, bo mało waży, ale może tak ona ma i mieć powinna. Jest radosna, wiercipięta więc chyba nią Ok. gochasia Dzieki za pamięć. Moja śpi w południe 1 do 2 h i tylko tyle, Spac chodz koło 20. Tzn kąpiel 19, kolacja i jak zmęczona to zaraz usypia albo bajka na dobranoc i spi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam pchacza/autko PLAYSKOOL i jestem bardzo bardzo zadowolona,ma rozne dodatkowe wbudowane zabaweczki i schowek polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×