Rodzimy we wrześniu 2007r.

syska no moze nie w kosmos ale tak do jakiegos salonu kosmetycznego na godzinke?bez dzieci(u mnie rowniez dwojka,tyle tylko,ze starszy ma juz 8 lat) jutro w koncu na drugie szczepienie idziemy,chyba,ze rano zadzwonie i znow czyms mnie zaskocza :-( co sie odwlecze nie uciecze....heehhe,a u nas juz by bylo po koszmarnych dniach uffffffffffffffffffffff

syska- dużo słoneczka i dla ciebie :>>>> ja kubusia kąpie i karmie, potem zanosze do łóżeczka i daje smoka i pieluszke do dydanai, bo lubi w rękach ją mietolić i kuba zasypia sam, ja tylko czasem musze podejść i włożyć mu smoka jak mu wypadnie. staram się nie przyzwyczajać małego do raczek p.s w ciązgu dnia jak widxze że kubua jest zmęczony, to odnosze go do łózeczka i znowu pielucha i smoczek i karuzela mu wygrywa melodyjkę dzieki za pochwały, ja kubusiowi nigdy nie dam zrobić krzywdy, a tą panią to powinni z tej przychodni to już dawno zwolnić za taklie postępowanie ewciau- kochana to nie baby blues, nastapiły w moim życiu pewnie nieprzewidziane wydarzenia, ale zaczynam sie z tym oswajać i muszę brać życie jakie jest, a zwłaszcza, ze nie dotyczy to mojego domu tylko rodziny męża, choć nie powiem , bo i my mamy przez to nie miłe sytuacje, zaczynam olewać i nie stram sie dla wszystkich robić dobrze, ucze się robić dobrze tylko nam i tak jak kubus tego wymaga p.s troche zakrecona ta moja wypowiedz ale mam nadzieję, ze zrozumiesz :> Miśka_26 {brawo] kochana kibicuje Twojej postawie wobec osoby, która wszystkich krytykuje, a nie potrafi stawić czoła tej sytuacji i się ujawinić p.s ucałuj Matiego Anja2525- kochana mam nadzieję, ze jakoś sobie radzisz z obowiązkami mati i z pracą, ja nie jestem jeszcze w stanie sobie wyobrazić siebie w pracy, a juz powinnam dni odliczać p.s. buzialki dla Maksika tofikowa- kochana ja powiem tylko tyle iż nie powinnaś odciagać laktatorem, bo bedzie się tworzył pokarm i tak i tak. raczej jak poczujesz ze masz nadmiar to idz pod ciepły prysznic i ten nadmiar wyciśnij z piersi, ale tylko nadmiar , nic wiecej bo znowu się wytworzy dzidzia1975- kochana ale ty wprowadziłas normalne rzecy i ja tez już mam zamiar podać kubulce kleik, kaszke i słoiczki i jestem zdana tez sama na siebie, bo jak wspominałam nie moge liczyc na pediatrę.ja tylko wypowiadam się na temat glutenu, iz wprowadze go jak najpózniej, bo tak z nami rodzice postepowali Wisniowa- kochana jak teraz kubuś był chory, bo kasłam straaaaaaaaaaaasznie i płakła, bo mu się flegam odrywała i nie umiał sobie z tym poradzić, tak teraz już wiem, ze do wiosny nie pójde z nim do żadnego sklepu, wogóle do takich skupisk ludzi i chorób irysku- kochana jesteś normalnie nie smaowita z tymi wiadomościami dla nas, jestes kochana i tyel kochane teraz mnie tu nie bedzie jakiś czas, bo mam siostrzenice na feriach, wiec nie bede miała albo czasu, albo dostępu do koompa, bo ona bedzie siedziała ogromne buziaki i pozdrowionka dla Was i waszych pociech

miska 26... mam pytanie, czy masz moze opracowane wykłady na kompie z takich pzredmiotów jak : albo ktoras z innych pan?? gospodarka przestrzenna socjologia zasady ustroju politycznego panstwa system ochrony prawnej polityka spoleczna??

Witam, dziewczyny czy Wam też wychodzą tak strasznie włosy??? (karmie piersią). I co zrobic by pozbyć sie worka , który jest w miejscu, gdzie keidyś był brzuszek? Dodam, że uparcie ćwiczę skłony, ale to niewiele pomaga, nawet mało przytyłam w ciąży :(. Czy są tutaj mamy, które karmią piersią a niedługo wracają do pracy? Macie jakieś rady, by jakoś to pogodzić? Naczytałam sie o przejściu na butelkę, ale mój synuś ani rusz nie weźmie do buźki żadnego smoka, w pracy raczej nei będę mogła sobei odciągac pokarmu :(.

Witam,dzis zaliczylismy szczepienie,maly wcale nie plakal,bo go pielegniarka sprytnie zagadala,w ogole byl rozkoszny,piszczal,smial sie i wszystkich zaczepial. wazy 7150 ,ma juz 4,5miesiaca wiec pytalam,czy zaczac wprowadzac inne pokarmy no i ten oslawiony gluten,moja pediatra twierdzi,zeby jeszcze poczekac miinimum miesiac i dopiero zaczac,bo m leko matki jest przeciez bez porownania cenniejsze dla dziecka niz zupki czy soczki,tak wiec poczekam jeszcze(o ile oczywiscie bede miala dosyc pokarmu) w sprawie powrotu do pracy nie pomoge bo do wakacji bede wdomu z synkiem,a co do brzucha to licze,ze sam sie troche zmniejszy,a lato blisko:)wlosy tez mi wypadaja,wczoraj bylam u fryzjera i chcialm troche skrocic bo musze zbierac ciagle te klaki i mam fryzure jak z zespolu ABBA-JAKBY COFNELA SIE W CZASIE.biore falwit m i mam nadzieje ze przestana tak wypadac.pozdrawiam

my tez dzis zaliczylismy drugie szczepienie ale tylko heksa,bez meningokokow bo minelo 8 tygodni a ma minac 2 miechy.w takim razie meningo dopiero przy nastepnym uffffffff miska nawt jednej lezki nie uronila:-) a ostatnio ryczala jak bobr teraz troszke marudna ale nie tak bardzo,mam nadzieje,ze to wszystko] miska ma 16 tyg(3.3miecha)i wazy 7050,pediatra mowi,ze super ale dla mnie to chyba malo,od urodzenia tylko 2,300hmmmmm niby tak jak mowili,ze przy tej wadze urodzeniowej nie bedzie tak drastycznie tyc ale...... och my mamy zawsze sobie znajdziemy zmartwienia i klopoty taki juz chyba nas los zapraszam na garnek,www.garnek.pl uzytkownik zuber pozdrawiam mamutki papapapa

Witajcie Drogie Wrześnióweczki Nie piszę zbyt często ale czytam Was na bieżąco!!Fajnie, że możemy wymieniać między sobą nasze radości, zmartwienia i obawy. W ubiegłym tygodniu miałam okropne dni. Dopadła mnie angina- straszny ból głowy, gorączka, drgawki itd. :( Czułam się fatalnie więc poszłam do lekarza, bo bałam się, ża mały podłapie infekcje.A lekarz, jeszcze mnie nie zbadał a już powiedział mi,że mam odstawić małego od piersi!!Jeszcze mi powiedział,że mam sobie kupić \"ściągaczkę\" do mleka!!Powiedziałam, że prędzej angina mnie wykończy niż odstawię dziecko od piersi.Pojechałam zaraz do innej lekarki i jak jej powiedziałam o wcześniejszej wizycie to tylko się za głowę złapała:O Jest dużo antybiotyków, które mozna brać przy karmieniu a dzicko tylko zyskuje bo dostaje moje przeciwciała do walki z chorobą!!Nie ma to jak być lekarzem starej daty:O Antybiotyki zjadłam, doszłam do siebie a smykowi nic nie było:) Irysku ja też podaję kwas foliowy z żelazem- pomaga on przyswajać żelazo. Podaję 2 razy dziennie po pół tabletki. Podobno oprócz kwasu jeszcze witamina C pomaga przyswajać. Bardzo Ci dziękuję za te informacje o glutenie. Moja pediatra mówiła mi o tym nowym schemacie żywienia, ale jakoś nie mam do tego przekonania i widać, że nie tylko ja. Syska mogę sobie wyobrazić Twoje wzruszenie po takim wyznaniu synka:) Dlatego ja już nie mogę się doczekać kiedy Pioruś zacznie mówić:D A swoją drogą takie czteromiesięczne maluchy są słodkie!!Piotruś cały dzień się śmieje, gaworzy, piszczy; gdy zaczyna marudzić to albo jest śpiący albo głodny!!Codziennie bardziej kontaktowy:) Tofikowa czy Twój maluszek też się tak krzywi przy podaniu witaminy B6??Nasz mały kwas foliowy fajnie łyka a przy witaminie robi niezłe minki:) Katusiu dla mnie też data 3 marzec przyprawia mnie o dreszcze:O Chyba juz powinnyśmy zacząć odliczanie...albo lepiej nie, cieszmy się, że jeszcze 1,5 miesiąca jesteśmy z naszymi Aniołkami:) Jak tylko siostrzenice dopuszczą Cię do komputera zaglądaj do nas:) Jesteś dobrym duszkiem tego topiku Daria123 dołączam się do grona mam z wypadającymi włosami:( Już naprawdę nie wiem jak mam sobie pomóc. Ale mój synek się ze mną integruje, bo od jakiegoś czasu on też traci swoją czuprynkę:) Ewciau waga 7 kg przy 3,5 miesiąca jest super!!Nic się nie martw, jest dobrze:) Nasz Piotruś wieczorem zasypia albo przy piersi albo kładę go do wózka i zaraz odlatuje, więc nie jest źle. Chciałabym, żeby zasypiał sam ale jak narazie nic z tego nie wychodzi. Pozdrawiam wszystkie wrześniówki!!

Witam Wczoraj byłam w przychodni po recepty i przy okazji zważyłam Domisie - ma już 6.700 g (równe 4 miesiące) :) A od wczoraj ma jakieś dziwne humorki - raz się śmieje, robi mostki i pajacyki, gaworzy i opowiada po swojemu, a za chwilkę płacze. Nie możemy jej uspać, w dzień przestała spać, mało je, płacze mi na spacerku, nie interesują ją grzechotki, tylko TV. I co się okazało - koleżanka wczotaj odgięła jej górną wargę i pokazała przyczynę płaczu- dziąsełka są całe napuchnięte :) Kupiłam żel na ząbkowanie, ale nie pomaga. Biedna ta moja Domisia: pierwsze trzy miesiące upłynęły pod znakiem kolek i bólów brzuszka, potem miesiąc był spokoju, a teraz ząbki. _______M - też zaczęły mi wypadać włosy, ale dopiero od świąt - wtedy na moje nieszczęście zrobiłam pasemka. Ewciau i Daria123 - zazdroszczę, że Wasze dzieciaczki są takie dzielne na szczepieniu. Moja to tak ryczy, że do gabinetu zabiegowego zaglądają wszystkie pielęgniarki i pediatrzy, żeby zobaczyć, co się dzieje (i potrafi tak wyć przez 20 minut, a do tego zanosi się). Ewciau - Oglądałam Wasze zdjęcia na garnku - masz rozkoszną córeczkę. A - i mam taką samą pościel w misie ;) Konwalia10 - ja mam sposób na wit. B6 :D gniotę pół tabletki kwasu foliowego i pół tabletki witaminy B6, mieszam na łyżeczce z wodą i dodaję do tego CebionMulti. Mała uwielbia Cebion i w ten sposób nie wypluwa mi zgniecionych witamin :)

Witajcie dziewczyny wczoraj wieczorem napisałam długi tekst ale go wcięło więc dzis po krótce od dwuch dni mały zasuwa gotowaną i przecierana marchewke idzie mu świetnie więc pewnie wprowadzimy na stałe , od kilku dni dostaje też miarke kleiku ryzowego na 150 ml mleka rano w południe i na noc nie widze żeby był dłuzej po tym syty ale normuja mu sie kupska z ktorymi ciągle ma problemy bo robi bardzo rzadką kupke a dzieki marchewcei kleikowi troche go przytwardzi ja pierwszą @ dostałam w listopadzie a karmiłam 3 tygodnie wiec nie ma reguły jak widać a jezeli chodzi o zbedne kg to jestem grubsza jak na pczątku ciąży, po urodzeniu schudłam 10kg i tyle waga stop ani drgnie worek wisi jak u kangura patrzec nie moge ale co z tym zrobic tez nie wiem po tzrech ciążach sama wyglądam jak kangurzyca katusia kochana moja nie dawaj sie złemu ...ja jestem sam a z trójka dzieci i czasami mam ochote wrzeszczeć albo wyjśc z domu i wrócic za trzy dni albo siąść i wyć albo albo...ie jest łatwo ale staram sie nie poddawać pozdrawiam wszystkie was serdecznie

daria123- kochana mi to nawet fryzjer już nie pomoze, bo mam czubek głowy tak przesiany, ze jak bym je obciała na krótko to już wogóle by była targedia ewciau Konwalia10- kochana to już razem zaliczyłyśmy choroby hahahahah, ja już parwie jestem łysa na czubku głowy i nie przesadzam, a 3 marca to dla mnie koszmar, mam bardzo nie miła atmosfere w pracy i jeszcze na siłe chcą mną przez 3 mareca tu odwiedzić, ale wiesz po co, by zgladać jak mam w domu, po nic innego, bo w pracy są dla mnie wrogami, a tu udają koleżanki. moja siostreznica własnie siedzi z kubusiem a ja tu szybko do Was gryzmole Tofikowa- ząbki u nas to juz stały problem, kochana Dentinox- GEl N to super maść na ząbki, polecam Aneta76- kochana to ogromny p[okłon dla ciebie, jestes mamą 3 dzieci, a ja tu nas sobą się użalam, jestes the best i ogromne cmokasy kochana jesli chodzi o włosy, to ja czubek głowy już mam taki przesiany, ze skóre widać i lepiej jak bym ich nie obcinała bo jak u faceta bedę miała łysinę górną, a oni się chwala, ze taka łysina jest od myslenia hahahahahahah, mam tez łysine w zakolach, to faceci na nią mówią ze jest od seksu,hmmmmmmmmmmmmmmmmmmm to ja tylko seks i myślenie, no to ładna ze mnie mamusia teraz mam siostrzenice na feriach, wiec zamiast się odchudzac to makdonaldy idą i czekolady, ale i tak do 3 marca mam zamiar stracić 5 kg i tak bedzie Amen hahahahahahahahaha ogromne buziaki dla Was wszystkich i Waszych małych ale tak ogromnych Pocieszek

aneta76 slodziutki maluszek tofikowa moja miska przy pierwszej szczep.tak sie darla ze SZok!! a wczoraj takich malych histerykow w przychodzi bylo od groma mi niby pediatra kazala za tydzien soczki wprowadzic ale chyba zaczne od jablek tartych ochhhhhhhhhhhhhhhh dylematy jak zwykle

katusia ja nie mam siostrzenicy na feriach ale czekolady rowniez mloce!!:-)

kochane ja do maja muszę...MUSZĘ SCHUDNĄĆ przynajmniej 10 kg i pojęcia nie mam jak to zrobić, nie jem słodkiego,ostatni posiłek najpóxniej o 19 ale do 17 staram sie wyrobić i nic ani drgnie, nie mam pomysłu

przepraszam że się wtrącę - ile ważą obecnie Wasze dzieciaczki z wrzesnia ub. roku ? pozdrawiam

hej. Miki waży 6800 urodzony 26 wrzesień. Niestety jest strasznie marudny dostaje zyrtec żeby go trochę odczulić i niestety skutki uboczne tego są fatalne. Już postanowiłam czas na zmianę lekarza, bo ta baba nie wie co ma robić i praktykuje na moim dziecku. Zaleciła testy ale moje dziecko nie ma przeciwciał na te antygeny bo nigdy nie jadło glutenu, więc nie jestem przekonana że ona wie co robi. Miki niestety poza AZS i skazą białkową jest uczulony na laktozę, dostał jzbłuszko ze słoika i buzia cała w kropki, nawet zyrtec nie pomógł. Trudna trzeba trzeć samemu.

oto w stopce nowe zdjecia mojego Marcelka:zapraszam do obejrzenia: )

dobry wieczorek! wszystkie WAS pozdrawiam i ściskam nie odpisuje z osobna bo...brak wytłumaczenia... ale za pamieci to: mi tez teraz okropnie wypadaja włosy! łysina mi prześwieca a mam krótkie...witaminy biore ale nic...bez zmian:((ponoic wypadna wszystkie conie wypadły w ciąży i bedzie lepiej ...no mam nadzieje bo nie bede musiała kupować żelu do włosów bo nie bedzie na co go nałożyc he he he Daria123 - boski synuś! sama słodycz! cudny! moja corcia wazyła 2 tyg temu 8100, urodzona 30.08.2007. bardzo współczuje wszystkim dzieciaczkom i mausiom których jakies choróbska dopadły :(( wracajcie do zdrówka:)) i pocieszmy sie : idzie wiosna bedzie lepiej:)) oby... no i dziewczyny - czy jest jakies lekarstwao na to żeby mnie zniechęcić do słodkości???? pomocy! czekolada i ciasteczka śnią mi sie po nocach! a waga rośnie!!!! a ja MUSZĘ MUSZĘ schudnąć co najmniej z 6kg!!!!! ratunku! gdzie moja silna wola z przed ciąży? ..., u nas...ok- krótko mówiąc:)) nie moge narzekać :)) mała rośnie jest słodka wcina zupki łyżeczką :)) narazie ze słoiczka jej daje a co do łyżeczki to idzie nam jak \"po grudzie\" ale powoli z dnia na dzien lepiej:)) ile wasze maluszki zjadaja na raz takiej zupki? moja Asia np. ziemniaczki z jarzynkami zje 3/4 słoiczka 125g i potem ma odruch wymiotny-co przyjmuje ze sie najadła...ale czy ja ja dobrze rozumiem??? po jedzonku zawzze jej dam popic i na 3 godziny jest spokój a potem butla mleczka to szczęście z niej tryska jak je pije:)) ok uciekam i papa

daria123 miodzio normalnie miodzio ja mowie,ze domiska ma czuprynke ale teraz to ona jest łysawa a twoj marcelek normalnie ma takie wloski jak roczniak wow\":-)

witam postaram się odpowiedzieć na niektóre poruszane tematy, które zapamiętałam, lecz nie imiennie: - usypianie - albo Esterka zasypia podczas ostatniego karmienia, albo po jedzeniu zanosimy ją do łóżeczka, czytamy opowiadanie na dobranoc i gasimy światło, a ona sama zasypia (prędzej czy później, wspomagając się kciukiem :)) - wkładka w foteliku - powinno się używać dopóki dziecko samo nie trzyma główki - jedzonko - my ciągle tylko i wyłącznie na piersi i oby tak dalej :) - ćwiczenia na zgubienie brzuszka- polecam aerobiczną \"6\" Weidera -ćwiczenia, których intensywność się zwiększa stopniowo, ale trzeba ćwiczyć regularnie przez 6 lub 7 tygodni (bez przerwy lub z dniem przerwy); do wyszukania w necie- nie mam linku do nich :) jutro idziemy do lekarza po skierowania na badania kontrolne więc przy okazji zważę Esterkę - ostatni pomiar wagi mam z 20.12 - gdy skończyła trzy miesiące i wtedy ważyła 6330g - i przytyła 3kg od swojej najniższej osiągniętej wagi :) Esterka co raz chętniej lubi bawić się na macie edukacyjnej- mamy plac zabaw firmy tiny love - i dzięki temu mam trochę wolnego czasu ;) grako96 - jakie wymiary miała Wiki po porodzie (waga i wzrost); bo ostatnio pisałaś, że waży już ona ok 8kg (jeśli dobrze pamiętam), a wiem że jest z tego samego dnia co Esterka :) pozdrawiam serdecznie wszystkie dziewczyny i postaram się częściej zaglądać, bo ostatnio nie miałam zbyt dużo wolnego czasu- doszły mi korepetycje i przygotowanie do nich, bo nie chcę odstawiać fuszerki :)

Coś się z moją Domisią dzieje, podejrzewam, że to raczej nie ząbki, a zapalenie ucha :( Przy jedzeniu cały czas się pręży i płacze, zjada bardzo mało (dzisiaj dopiero 65 ml), non stop popłakuje, nawet noszenie na rączkach nie pomaga. Dzisiaj rano nawet nie śmiała się, chociaż normalnie zaraz po obudzeniu wszystko ją cieszy.I coraz częściej zauważam, że dotyka rączkami głowy i okolic ucha. Co prawda nie ma gorączki i wydzieliny z ucha, ale córka koleżanki też nie miała takich objawów. O godz. 12.00 mam wizytę u lekarza. Daria123 - ale masz słodkiego \"mikołajka\" :D

tofikowa i jak Domiska? ale jak sie bidulka za ucho lapie to chyba TO

dzien doberek tofikowa - objawy typowe na uszka:(( bidulka! a sprawdzała jame ustną moze tez ma pleśniawki lub grzyba...czasami przez to dziecko nie chce pic mleczka bo sprawia mu to ból :(( i sie denerwuje-moja asia jak sie złości to tez chwyta sie za głowe i ciagnie uszy...:)) zycze zdrowka u nas ciezka nocka :(( mała obudziła sie o 1,40 i oczy jak 5zł i pokrzykiwania potem popłakiwanie... wstawałam chyba z 10 razy i dawałam dydka i nic sie nie odzywałam a jak mnie widziała to fruwała cała... i łapała za rączkę :)) ale toz to noc spac trzeba! potem pomarudziła i zasnęła ale niespokojnie spała :(( ciekawe co jej nie dawało spać????? głodna nie była za goraco nie mam w pokoju (20 st) pic jej dałam...moze to te ząbki? zobaczymy co bedzie dzis... musze sie POCHWALIC - wczoraj cały dzien wytrzymałam bez słodyczy!!!!:)) jestem dumna z siebie! i mam zamiar dzis tez nie brac nic do ust co nazwywa sie "słodycz"...musze sie powoli odzwyczaić -musze:)) a jak juz w lutym zamieszkam na swoim :)) i tesciowa nie bedzie mnie "tuczyć" i kusić smacznym jedzonkiem to pieczywo chrupkie warzywa gotowane miesko suróweczki beda moimi przyjaciółkami:)) a cha no i Asia wczoraj pierwszy raz sie przekreciła z brzuszka na plecki w jedna i druga stronę!!! :)) moze to ktos poiedziec "dopiero" ale ona jest leniuszek i dla nas to duzy sukces:)) zreszta jak lezy na brzuszku to robi jakies 'mostki" podkurcza kolanka jak do raczkowania i sie podsuwa do przodu :)) smiesznie to wyglada... dziewczyny czy kupowac to mate edukacyjna? moze bedzie sie corka szybciej ruchowo rozwijała?? sama nie wiem... mamy taki stojak plastykowy na ktorym powieszone sa zabawki na gorze i po bokach ...pobawi sie z 10min i juz krzyczy...szybko jej sie nudzi, a na alegro wyczaiłam taki walec dmuchany z chico z melodyjkami i piłeczkami-jest on super! moja kolezanka ma i jej synek świetnie sie przy tym rozwija uczy sie siadac podnosic i raczkowac (ma 8m-c) moze kupie to? ech...:)) dobra nie marudze i zmykam :)) pozdrawiam i miłego spokojnego dnia zycze

dzidzia - ten pęd do słodyczy może być spowodowany brakiem magnezu, ja przynajmniej tak mam. Jak biorę magnez to aż tak mnie nie ciągnie, ale jak przestawiłam małego na butelkę to musiałam przytyć więc sobie pofolgowałam:) jak dla mnie to aż za dużo ale mój mąż jest zadowolony. Nie karmię piersią już miesiąc i nadal nie mam okresu czy któraś też tak miała, bo nie wiem czy już mam się bać?

Ale tu puściutko :) wszyscy zajmują się maleństwami. Moje jest dziś u babci, bo ja muszę pilnie poodawać prace więc siezę od 2 dni i piszę. Mam już tego dość i tęsknię za moim bobaskiem chociaż zaniosłam go o 12 ale jakoś tak pusto bez niego.

Witam Was wszystkie Sakahet - Wiktoria urodziła się z wagą 3650 i 57 cm długości. 19 grudnia ważyła 7700 i 68cm długości. Jest wciąż na piersi. Wieczorem tylko dostaję 150 ml mleka początkowego NAN1 i w dzień troszkę przecieru z owoców ze słoiczka

Ewciau i Dzidzia1975 - dzięki za wsparcie Pediatra zbadał Domiśkę, zajrzał jej do uszek za pomocą takiego dziwnego urządzenia i stwierdził, że błona bębenkowa jest zdrowa. Potem dokładnie zbadała małą i oświadczyła, że idzie jej dolny ząbek i niedługo może się już przebić. Prawdopodobnie ból od ząbka jest tak silny, że promienieje na kości czaszki i dlatego mała może chwytać się za głowę i pchać rączki w stronę uszek. Kilkumiesięczne dziecko jeszcze nie potrfi dokładnie umiejscowić ośrodka bólu - po prostu boli ją coś u góry ciała. Średnio zadowoliły mnie te wyjaśnienia, zobaczymy, będę małą obserwować. Z drugiej strony gdyby to były jednak uszka, płakałaby kiedy naciskałam jej palcem na uszy. Lekarz dał nam jeszcze na wszelki wypadek skierowanie na badanie moczu z posiewem i tu mam kolejny problem - mam \"złapać\" poranny środkowy strumień moczu - najlepiej między godz. 4.00 a godz. 6.00 rano, bo wtedy stężenie ewentualnych bakterii w moczu jest największe. Tylko kurcze jak to zrobić u dziewczynki - obudzić ją, rozebrać i czekać na siku, a potem szybko podnosić, a mąż ma łapać mocz do sterylnego pojemnika ? A jak nie zdążę jej podnieść ? I ciekawe ile będę czekała na siku ? Oj czeka mnie noc pełna wrażeń ... Mamy chłopców mają się pod tym względem lepiej :D ;) Dzidzia - no to Asia jest zdolna, że potrafi się obrócić z brzuszka na plecy ! Moja tego nie potrafi, ale za to ma do perfekcji opanowany obrót z pleców na brzuch przez prawe ramie. Robi to tak szybko, że w czasie kąpieli wystarczy, że na chwilkę puszczę ją i sięgnę po wacik do przemywania buzi, a ona fik i już jest na brzuszku :) Tak samo mi robi po karmieniu, kładę ją na chwilkę na lóżku, żeby odłożyć śliniak i butelkę na komodę, a ona fik i już leży na tym pełnym brzuszku. Nie muszę mówić, jak to się czasem kończy, kiedy nie zdążę ją na czas powstrzymać przed obracaniem się :D :D :D Poza tym Domisia wcale nie bierze się za siadanie, widocznie nie jest jeszcze na to gotowa. My mamy matę, ale na razie nie interesuje córci. Za to uwielbia taką spiralkę z 4 maskotkami przymocowywaną do szczebelek łóżeczka. Zekanna - powodzenia w pisaniu pracy ! Grako96 - duuuża kobieta z Twojej córeczki :) Moja waży dopiero 6.700 g.

Cześć dziewczyny! Ja też mam taki pęd do słodyczy..wrr... zekanna ja karmię piersią a okres dostałam:) tofikowa dobrze, że napisałaś ile Twoja córcia wazy, bo już się boję o moja, że za mało.Tofikowa dobrze, że z dzieckiem się wyjaśniło. No.. u dziewczynki trudniej złapać mocz. Ale znów jak ściągnie sie peluchę to często zaraz sikają, wiec może sie uda. Powodzenia w łapaniu:) Moja Basia waży 6500 i martwię się, że jest taka delikatna. A jeść więcej nie chce. Ale już za 10 dni wprowadzam inne pokarmy to może zacznie tyć:) U mnie z usypianiem w ciągu dnia jest nieźle.. widzę, kiedy chce jej sie spać- odkładam do łóżeczka i ona śpi. Wieczorkiem różnie to bywa, ale nie tak słodko jak w ciągu dnia. A na spacerze to śpi wybornie.. może jeździć 3 godz, najwyżej się obudzi i sie rozgląda ale nie płacze. Kolorowych snów życzę.

aaa znalazłam ta 6 weidera o której sakahet pisała.... trzeba by spróbowac:) http://genesis.net.pl/Szostka-Weidera_59554.html

http://www.megamuscle.pl/aerobicznaszostkaweidera-art,33.html Juz się napaliłam.. zobaczymy co z tego wyjdzie.

Ksemma - nie przejmuj się wagą Basi - z dziećmi jest jak z dorosłymi, jedne mają większy apetyt, inne jedzą mniej. Z tego co mówili lekarz i konsultantka z poradni laktacyjnej, dziecko powinno podwoić masę urodzeniową NAJPÓŹNIEJ do 6 miesiąca życia, choć z reguły następuje to ok. 5 miesiąca. Jeśli szybciej osiągnie tą wagę to super, a martwić się należy po 6 miesiącu. Natomiast potrojenie wagi urodzeniowej powinno nastąpić ok. 1 roku życia. Z tego co jeszcze pamiętam, to prawidłowy przyrost wagi w 4 i 5 miesiącu to ok. 700 g na miesiąc