Dlaczego tyle was tu siedzi a nikt z was nie stosuje metody ssania oleju?????

Pomponek, nie ma sparwy, ja rtowniez jestem za leczeniem naturalnym.

znacie medyczne wytłumaczenie poprawy zdrowia poprzez ssanie oleju??? MEDYCZNE! p.s moze byc wlasnymi slowami ale prawdziwe

Kamil22---> własnymi słowami odpowiem: kazdy kto stosuje naturalne metody - w tym takze ssanie oleju - nie jest potencjalnym pacjentem lekarzy. Wygłaszanie negatywnych opini lekarzy na temat naturalnych metod jest medycznym uzasadnieniem! To proste im mniej kasy wejdzie do kieszeni lekarza i farmaceuty tym gorzej dla nich. A teraz powaznie....skoro interesuje Cię temat medycyny naturalnej proponuję poczytaj: Tombak Michał - Jak Żyć Długo I Zdrowo.pdf http://uploaded.to/?id=7tcukl Tombak Michał - Uleczyć nieuleczalne.pdf http://uploaded.to/?id=mqrwvy a na dokładkę: Mleko.pdf http://uploaded.to/?id=opdxzy

wiem że pomaga bo moja znajoma stosowała długo te metodę (chyba ze dwa lata temu) i pomaga autentycznie na wiele schorzeń. Powodzenia w ssaniu. Jest obrzydliwy ale pomaga. A o tej metodzie dowiedziała sie z książki Górnickiej "Apteka natury"

pomaga to malo powiedziane moja mama stosowala bo tez w ksiazce górnickiej czytala o tym i szok .. wyleczyla sie z zatok calkiem a chorowala na nie 30 lat i zadne leki nie pomagaly tylko usmierzaly bol a po ssaniu zaczelo jej schodzic wszystko tak ze szok ..takie flegmy zielone i brunatne same..aż sie zdziwila..to naprawde dizala i moja mama jest tego dowodem.

dzieki za ten watek

ja tez bym chciala podjać takie leczenie, dojrzewam. Na razie czytam wasze rezultaty.

spróbuj jolusia bo naprawde WARTO! a co ci dolega ??

ja ssam i jest bosko od tygodnia juz.pozdrawiam ssacze;)

Czy komuś z Was ssanie oleju pomogło w walce z łysieniem? dziekuję za każdą odpowiedź.

Elfik 77 Tombak pisal w ktorejs ze swoich ksiazek o facecie, ktory mial problem z wlosami. Zalecil mu picie codziennie jednej lyzki oleju slonecznikowego i pomoglo. Wlosy zrobily sie miekkie i blyszczace. Ale nie pamietam, czy to akurat chodzilo o lysienie. Jest inny naturalny lek ,mnie przy nadmiernym wypadaniu wlosow zawsze pomagalo nacieranie skory glowy olejkiem rycynowym.. to dziala. Mozna tez nacierac glowe (najlepiej na noc) swoja wlasna urynka, swieza lub aktywizowana ( stojaca 5 dni w lodowce) Uzywa sie tzw. srodkowy strumien moczu. Moja kumpelka, od ciaglego farbowania i trwalej miala lysy placek na glowie. Pomoglo jej wlasnie nacieranie urynka, wlosy odrosly na tym lysym miejscu. Ja tez nacieralam, zeby wzmocnic wlosy.To nic wstretnego...:P Ale przyczyny lysienia moga byc roznorodne np. nieodpowiednia dieta ( brak odpowiednich vit. i mineralow), zaburzenia hormonalne, gwaltowne odchudzanie sie i jeszcze inne powody. powodzenia....

ups

Dziekuję Pomponek Zawsze warto spróbować, trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość. Stosowałam już tyle przeróżnych rzeczy...efekt jest taki, że mój przedziałek jest mocno przerzedzony, nie moge patrzeć w lustro...od razu chce mi sie płakać. Wyniki mam dobre, lekarze twierdzą tylko,ze bardzo trudno znależć przyczynę...i tak szukamy jej już ok 10 lat... Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo siły! :-)

O ile mnie pamiec nie myli,sam Tombak jest lysy...

a znasz przyslowie "szewc bez butow chodzi"...?

hej czy ktos ma podobny problem jak ja,bola mnie stawy,prawdop.rzs mam. ale ja sie nie poddaje, jem VILCACORE.I ZACZNE OD JUTRA SSAC OJEJ.CZY KTOS MA PODOBNY PROBLEM ?????????

MOZE KTOS DO MNIE NAPISZE.SIEDZE W DOMKU I USYPIAM CORECZKE

Cześć Ssaczki i Ssacze! :) Wczoraj stuknęło mi 6 tygodni ssania. Melduję posłusznie, że nadal nie mam ŻADNYCH objawów czegokolwiek. Ani język, ani cera, ani zęby, ani nic innego mi się nie pogarsza, nie polepsza, nie zmienia. Będę ssać nadal :D Pozdr dla wszystkich!

do gonia 20, piszę do Ciebie..... usypiasz córeczkę nad...gazem?

U mnie tez nic nowego sie nie dzieje..sse dalej :P

i nic sie nie dzieje, jedyne co moge dodac, to byla jeden dzien na malej diecie.Nie jadlam rano sniadania tylko wypilam wode z cytryna, pozniej tylko kefir i herbata oczyszczajaca.Obiad zjadlam kasze z grzybami. Caly czas kefir.Jezyk bez nalotu. Mysle,ze to ssanie oleju z innymi metodami oczyszczajcymi daje dopiero oczekiwany efekt

bo co z tego,soro wysysamy z siebie toksyny skoro na nowo organizm nimi faszerujemy jedzac to,co zwykle

43 dzien ssania... Masz zupelna racje, wskazana jest przy tym sensowna dieta...ja tez tak uwazam . Jestem juz kilka dni na diecie dr.Dabrowskiej, warzywa i owoce, od czasu do czasu pozwalam sobie na troszke bialka. Czuje sie lekko i odzyskalam humor, bo waga spada no i toksynki sie uwalniaja i odplywaja w sina dal..:P

Możliwe, że macie rację. Tyle, że to mi brzmi trochę jak "zupa na gwoździu". Bo jak zastosujecie odpowiednią dietę, to na plaster Wam ten olej:D A to chodzi o to, żeby on SAM zdziałał cuda, hihihihihi. Pozdr

Siedze i czytam wszystkie te strony.Dopiero skonczylam,bylam ciekawa jakie sa efekty u niektorych no i przekonalam sie.Czytalam Malachowa i Tombaka i mysle ze taka medycyna,czyli naturalna,jest najprawdziwsza i najskuteczniejsza a przedewszystkim ma sens.Pozdrawiam naturszczykow i ide spac.A jutro ide po olej......................

kur cze---> witamy w naszym gronie!

ja zauważyłam jakby świeższy oddech rano (brak agresywnego, białego nalotu) -ale nie daje głowy, że to po oleju.....mam dobrą przemianę materii (kiedys zdarzały się problemy)-ale znow nie dam reki uciac, ze to przez olej. a moze jednak? sseę od około 50 dni +-

kur cze....witaj w gronie ssaczy.. pozdrowienia od naturszczyka zza oceanu :D