Czy są leki bez recepty które mozna przedawkować i powodują zgon?

zgadzam się że nie każdy jest zły- ja mam pecha i tylko na nakich trafiam... pracowałam w wakacje w barze facet mi nie zapłacił- umowy nie dostałam a w urzędzie mnie wyśmiali że na słowo to mają słonia w karafce- jestem głupia i trafiam na drani... oprócz mojego chłopaka nikogo nie znam kto miałby serce

to sobie badź egostką i nie wciągaj innych w swoje bagno....a twoim nekrologiem niestety nie mam się jak podetrzeć bo nie wiem jak się nazywasz i nie b ede wiedziala który to twój :P

nie pracowałam, szukałam pracy codziennie miałam przynajmniej 4-6 rozmów ale większość to oszuści jakaś akwizycja na umowę o dzieło albo inne dziwolongi, byłam tydz. w firmie telemarketingowej to tez zrezygnowałam bo umowy nie było kasy oczywiście tez nie dostałam i tak się bujam od roku

słuchaj- nie interesuje Cię topic to na niego nie wchodź jasno napisałam czego szukam- tabletek a nie pomocy litości czy mieszania z błotem

do poradni żadnej i tak bym nie poszła... nikt nie chce pomagać tylko słuchaja jak kukły jak człowiek ryczy a potem kiwają głowa dają jakies ziółka i każą odpoczywać- kpina!

słuchaj a moze w swoim zaślepieniu swoim problemem zauważyłabyś że jako jedyna na całym jebanym topiku dałam Ci sensowną radę!! poszukaj stron forów dla samobójców...serio weź użyj wyszukiwarki i poszukaj znadziesz tam ze 100 sposóbów na sprawne i szybkie samobójstwo i nikogo nie skrzywdzisz swoimi wypowiedziami.

w najgorszym wypadku pójdę pod jakąś dyskoteke i poszukam dilera- zawsze to jakieś wyjście, niż tabletki jak mi tu proponowano na zatwardzenie. Dziękuję za wsparcie- może kiedys traficie do kogos kto ma po co żyć

kurde, co za kobieta. Olej te tabletki. Ludzie znajdują iskierkę nadziei w obliczu rożnych tragedii: ktoś mowil mi o kobiecie, ktora w jednym tygodniu pochowala psa, męża i matkę. I co? Zostala wróżką. Musżę na chwilę odejśćod kompa

byłam na takiej stronie jak mówisz i odniosłam wrażenie że to zgraja zbuntowanych nastolatków a ja nie czuję się nastolatka a bunt przechodziłam 10 lat temu, jak masz jakąś normalna stronę to podaj proszę

Tak jesli chodzi o wróżby to cyganka mi przepowiedziała na ulicy że ten rok będzie dla mnie trudny- a podobno mówią same dobre rzeczy żeby zarobić... nie chcę się przekonywac jak cięzko przyjdzie mi żyć i ile jeszcze moja dusza wytrzyma jesli coś z niej zostało

Słonko z jakiego miasta jestes?

nie ma to znaczenia wszędzie tacy sami lekarze, tacy sami ludzie, takie samo bezrobocie i oszustwo

wiesz co jak masz dola to to po Tobie widac i nie trzeba byc cwaną cyganką, żeby się skapować,ze dla Ciebie teraz wszystko wydaje się trudniejsze.

właśnie sprawdzam te słynne fora samobójców- cały czas trafiam na daty ostatniego zapisu sprzed min 3 m-cy faktycznie czegos się od nich dowiem

ci ludzie dobrze ci napisalli! wiem, ze nie mozna porownywac nieszcześć, ale ... popatrz ilu jest ludzi chorych chociazby na raka - walcza o zycie kazdego dnia, resztkami sil chwytają każdą chwilę, bojąc się, że może byc ona ich ostatnią chwilą ....

..... Przykro mi ... ja jednka zapewniam Cię , że nawet za najbardziej ciemnymi obłokami w koncu jest słońce...Wybiegnij w przyszłość , tam może czekać na Ciebie przytulny domek , pełna lodówka ;) i kochający mężczyzna. Nie odbieraj sobie zycia.....

nie musisz mi pisac o raku coś wiem na ten temat znam osobę która ma nowotwór i nie może się uczesać bo ma słabą rękę a nawet świadczenia rehabilitacyjne zabrali- życie to... (nie chcę przeklinać)

......chcę Ci pomóc kruszynko :( z jakiego miasta jestes?

znasz taką historię o dziewczyzne co jej ukochany pies zdechł, a tata przyniósł nowego szczeniaczka? To tak nie działa! Jaka pełna lodówka skoro od roku nie mogę znaleźć pracy za minimum żeby tylko mi płacili w ciągu tego roku przepracowałam 5 m-cy w sumie za nic nie dostałam pieniędzy!!! Mam dość- już nie chcę

nie mam miasta- jestem niczym w internecie- nie traktuj mnie jak osobę której można pomóc bo ja 4 lata szukałam pomocy walczyłam o to by godnie żyć, wolę umrzec niż byc prostytutka lub kraść

co za kobieta...rany...mam pytanie - czy masz maturę?

mam, i zapewniam Cie jak tu siedzę przed kompem że robiłam wszystko żeby miec pracę, ale nie jestem dość dobra na to żeby uczciwie żyć

mam pecha skoro innym się udaje, albo jestem bardziej beznadziejna niż myślę

tylko idioci zakladaja takie topiki... normalna osoba nie pisze takich bzdur... gdybys chciala sie naprawde zabic nie pisalabys tego na forum... samobjstwo to nie jest powod do chwalenia sie .... niedawno powiesil sie moj kolega i niestety go uratowany... niestety dlatego ze teraz wegetuje bo ma niedokriony mozg... tak wiec lepiej by bylo gdyby zmarl a nie meczyl sie.... pomysl ze narobisz tylko klopotu innym..... nie badz samolubem

nie obchodzi mnie co piszesz- masz prawo do swojego zdania, życze Ci aby Twoje słodkie życie nie stało się moim w najmniejszym stopniu. Gratuluje siły charakteru i wiary z nadzieją. Życze Ci wszystkiego dobrego- nie pisz więcej bo Twoje uwagi są bezwartościowe. Ja piszę w tym topiku bo myślę że znajdzie się w końcu osoba która mi pomoże i poda coś co kupie i zakończe ten topik ku Twojej uciesze

no tak odbija ci z samotnosci. co do pracy,to mam radę - nie pokazuj nędzy, nawet jak nie masz pieniędzy, bo kazdy to wykorzysta. Tu jestes w miarę anonimowa, ale w zyciu ludzie wiadomo jacy sa 9nie mowie, ze tu takich nie ma). Co do chlopaka - przez ten rok on powinien byl Cię wspierac i motywowac do znalezienia pracy. Nie pytam jak bylo, moze on w Ciebie przestal wierzyć, ale to nieważne. Ważna jesteś Ty. Wiem, ze to sie latwo mówi.

zawsze mnie wspierał i kochał dlatego nie chcę być bez niego

ile kosztuje ketanol forte?

Ty masz regularną depresję. Musisz miec plan działania a teraz kogos zywego przy sobie. Juz nie pytam gdzie jest Twoja matka, ale nie mozna tak samej siedziec te 3 dni.

zapewniam Cię że nie będę siedziała przez 3 dni... jeśli Piotr się nie odezwie do rana to wszystko mi jedno czy to bedzie lek, nóż, czy pociąg