Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porozmawiajmy sobie

Czy bogaci są szczęśliwi?

Polecane posty

Gość do Waldusia
Jonka to nie tak CIESZ SIE TYM CO MASZ I CZEGO NIE MASZ;) dobre;) heh JAKIE PRAWDZIWE AZ BOLI................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulka w łeb
Moj brat tez taki jest-doslownie!!! Ale to dziwne,bo poki byl 20latkiem byl szalony,rozrywkowy,dziewczyny uganialy sie za nim. A teraz bogaty i mruk,az zle sie robi.Nie potrafie z nim gadac.Nic go nie cieszy,choc ma asertywna zone,fajne dzieci i w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużo mieć nie znaczy być szczęśliwym wiem po sobie niby mi się udało - piękne nowe mieszkanie, praca ok. mąż dobrze zarabia i jest w dodatku hojny, ale - praca mnie wysysa jak pijawka,Przyczłapałam ok. 17 (bardzo szybko dziś) (od 8,30) Jutro muszę iść - bo trzeba sprawozdanie roczne przygotować. W szafie mam dużo pieknych ubrań, kilku nawet jeszcze nie nosiłam. Nie chce mi się.Jestem ciągle zmęczona. Chyba byłam szczęśliwsza zarabiając 4 razy mniej i radowało mnie kupno nowej serwetki.... A mąż zarabia, ma służbowy samochod, ale wraca późno i często na bani, Dziś znów się uchlał...A jutro będzie to samo - no bo musi ugościć przedstawicieli innych firm które współpracują...Ogólnie jest do d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulka w łeb
Pirahna fajna stopka. A dzieci macie? dzieci nadaja sens zyciu,ale mojemu bratu nie chyba :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy dwóch fajnych chłopaków to właśnie oni namówili mnie na internet,Dzieci ti najlepsze co mam w życiu i zawsze mnie cieszy. Nawet po wizytacji z \"jednostki nadrz ędnej \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiec chyba jestes
szczesliwa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leszek elektryk
kasa jest w zyciu ważna ale najwazniejsze jest zdrówko:))Jesli go nie masz to i góry zlota ci nie pomogą . Ale wracajac do kasy.Czy daje ona szczęście?jesli ktos umie się cieszyć życiem to tak .... kasa pozwoli zaspokoić zachcianki , umozliwi nam korzystanie z dobrodziejstw otaczajacego nas świata.Czy daje ona szczęście? to zalezy od ludzi. Są bowiem tacy , ktorycha kasa dołuje ... pogrąża :((ludzie gromadzą manianę i nie umieją się nią cieszyć .Tacy ludzie to w moim mniemaniu najwieksze dupki.Są też ludzie sredniozamożni i pomimo , iz borykają sie z wieloma problemami pytani o to czy są szczęsliwi odpowiedzą stanowczo TAK:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leszku a Ty Jestes
SZCZESLIWY?? ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie że nie czuję się szczęśliwa!!!Od paru lat wiedzie się nam dobrze,ale to kosztem czasu. Widujemy się późno wieczorem, wyjścia razem są coraz rzadsze, ile można tłumaczyć się pracą???Kocham chłopaków ale oni mają swój świat.Gdy kiedyś brakowało mi pieniędzy zakup nowych butów wprawiał mnie niemał w euforię,Teraz jest mi to obojętne. Jedne więcej - mniej.To nie jest narzekanie. Po prostu - czuję się taka zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka 29
No własnie tak to jest gdy mozna sobie na wszystko pozwolic.Nadmiar pieniedzy powoduje, ze robimy sie bardziej wybredni,trudno jest nam dogodzic i w rezultacie nic nas nie cieszy.Kiedy czlowiek ma mniej, na wszystko musi ciezko sam zapracowac-wtedy cieszy sie kazdym drobiazgiem, a ze zycie składa sie z drobiazgow wiec.... Piranha a jak rozumiesz pojecie szczescia? To strasznie smutne, ze ludzie uzalezniaja swoje'' szczescie'' od pieniazkow. p.s według klasyfikacji Leszka ja naleze do osób troche mniej niz sredniozamozni i niestety kurka no jestem tym no tym...dupkiem?Jestem nauczona oszczedzac by na wszystko starczyło i jak trafia sie niespodziewanie gotowka to dwa razy mysle zanim wydam... A poza tym jestem bardziej zadowolona, gdy moge komus pomoc w jakikolwiek sposob-oczywiscie sa to malo znaczace gesty, ale ludzie potrzebujacy bardzo to doceniaja.Lubie patrzec,gdy ktos sie cieszy. Podsumowujac chyba zgadzam sie z Leszkiem-pieniadze szczescia nie daja,lecz ułatwiaja zycie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leszek elektryk
czy jestem?? hm nie narzekam choć przydałaby sie troszu monety by zaspokoić swoje marzenia :)) zafudowac rodzince podróż w ciepłe zakatki naszego globu. Mam gdzie spać , mam co jeść a jesli mogę jeszcze komus pomóc chetnie to robię o ile ta osoba nie naduzywa mojej życzliwości. mężatko wcale nie jesteś dupkiem :) ty po prostu musisz sie liczyć z groszem a mnie nie o to chodziło. mowa bowiem była o ludkach , którzy całymi dniami tyrają .. w piatek ,światek i niedzielę i co z tego mają ?? pstro, garba na plecach bo zamiast cieszyć się zyciem , zaspokajać swoje marzenia , brać garsciami ile wlezie to oni na odwrót :(( tyrają , tyrają i g... z tego mają : :)) praca to nr 1 rodzinka gdzieś na samym końcu:(( i to jest zycie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnik kiedyś
Tak tak,to zalezy od charakteru.Niektorzy bogaci sa szczesliwi i potrafia pomoc innym. A drudzy to nieszczesliwi i do tego chytrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam a jakze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podglądaczka małych rybek
jaknie jak tak?? ja jestem biedna i nieszczęśliwa, a jeszcze dziś bank dzwonil, ze mam spłacić debet, bo mi kredyt cofną, kuźwa ich mać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do powyzszej wypowiedzi
Biedny nieszczesliwy ,bogaty tez. DZIWNY JEST TEEEEEEEEEEEEN ŚWIAT............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie bardzo lubię posiedzęc na kafe, ale - miałam zakończenie roku w firmie i dopiero teraz mam troche czasu NIE JESTEM SZCZĘŚLIWA!!!! Co z tego że brak [problemów finansowych!!! Czuję się jak spracowana szkapa!!! Ludzie - jeżeli jesteście młodzi - nie gońce tak za groszem - bo skończycie jak ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiki1
Może sami nie potrafią się w tym wszystkim odnależść, to co od zewnątrz wydaje się piękne ,wcale na takie od środka nie musi wyglądać.Jestem po ślubie 5 lat,siedzę w domu i wychowuje nasze 5 letnie dziecko,mąż pracuje jako kierowca.Zarabia nawet nawet starczyło by nam na godne życie,ale nie mamy swojego domu.Wszyscy wkoło kopią pod nami dołki ,żadna z rodzin nie chce nam pomóc.Moi nie mają z czego ,jego nie spoczną póki nas nie rozdzielą.I wiecie co jest najgorsze dla nas nie brak pieniędzy, ale brak wiary w ludzi.Za miesiąc idziemy na wynajem,przez co nie ma możliwości cokolwiek odłożyć,ja od pazdziernika zaczynam studia aby znależść póżniej dobrą pracę.Z Kuba widzę się 3 razy w miesiącu.Wszyscy wkoło mówią ,że najwazniejsze że są piniadze, że mam szczęście,że mi zazdroszczą.Tylko czego.My chcemy być razem i nic bardziej się dla nas nie liczy.A najgorsze to to że nikt nie chce nam pomóc.Może oni chcą byś z nimi pogadał tak od serca.Byś załważył to kim są tak naprawde,a nie wyliczał ich status majątkowy.Może kasy mają w brud,ale ilu przy tym tak naprawde znajomych od serca.Rozejrzyj się w koło ,i odpowiedz sam sobie ,gdyby z bankrutowali tak z dnia na dzień ,ile osób wyciągło by do nich ręke.Ile osób pozostawiło by tą ręke otwartą po miesiącu ,dwóch.Pieniądze szczęści nie dają ,są jednak potrzebne do godnego życia.A bogaty jest ten ,kto ma tłum szczerych osób przy sobie, a nie portfel pełen kasy.My z Kubą nie tracimy nadziej wierzymy że są anioły i że kiedyś nam pomogą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sredni
56mld dol , czy taki czlowiek moze być szczesliwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosssska
Napisze krótko odnośnie tematu : Mam pieniądze szastam na lewo i prawo,kochaną 11 letnią córe i Kochanego męża .....czyli bogaty jak kolwiek to zrozumiemy może być szczęśliwy :) Chyba że chodzi o milionowców to ja się nie zaliczam .Nie czytam od początku wątku ale dziennie moge wydać 500 stówek na bielizne więc to naświetli moje bogactwo ...raczej marne możliwości do potentatów polskich :( Nie narzekam i jest super i już tak 15 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×