Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakonnica

teściowa wielbi księży a ja nie- mieszkamy razem co robić?

Polecane posty

Gość zakonnica

jutro mamy wizytę księdza, teściowa zacięta katoliczka nie da żlego słowa powiedzieć na księży, ja i mąż mamy zupełnie odmienne zdanie, mąż wyraża je zawsze głośno i kłótnia gotowa ja właściwie się na ten temat nie wypowiadam chociaż ona z pewnością domyśla się jakie jest moje zdanie mieszkamy razem więc i księdza przyjmujemy razem, ona nie narzekająca na biedę wymyśliła że w tym roku dobrzeby było dać po 50zł, ją na to stać ale nas akurat w tym czasie nie , dwójka dzieci święta pochłonęły sporo pieniędzy, mam nadzieję że pozostanie na 50 zł od wszystkich czyli po 25. zreszta nie wiem za co ten ksiądz bierze kasę jego wizyta trwa dosłownie najdłużej 5 min zapisze coś w tym swoim kajeciku bierze kopertę i zmyka żeby to jeszcze posiedział zapytał się co i jak itp taka rzeczywiście wizyta duchowa a tu regułkę odklepie i już dalej leci. ale wkurza mnie ta cała sytuacja ona teraz przez tydzień będzie chodziła niby nie obrażona ale taka dziwna jakby nie wiadomo co? jak to jest u was , czy maie podobną sytuację ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooccchhhhhhhhhh
myślę że szukasz pretekstu do zwady , wrzuć na luz nie zmieniaj na siłę przyzwyczajeń swojej teściowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żenuła
ja księdzu nie daję, bo to nie jest wizyta, którą zamawiam np. u prywatnego lekarza. To, ze ksieżunio przychodzi ze swoimi statystykami - mało mnie obchodzi, nie stać mnie - nie daję i mówię to wyraźnie ksiedzu prosto w oczy. Jest wielu innych, na których się obłowi> Powiedz teściowej wyraźnie, ze przykro ci (sic! ;-) ), ale nie stać Was na płacenie księdzu za nieproszone odwiedziny :-), a szanowna mamusia i tak wystarczająco go wesprze :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja racja
Ale też nie daj sobie niczego narzucać. Nie masz ochoty płacić księżulkom to tego nie rób. Bądź asertywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzustka
nie kłóć się z teściową na temat księży , niech ona ich sobie lubi, ty nie musisz; co do pieniędzy, powiedz, żeby dała od siebie ile uważa i podpisała kopertę od siebie, wy jako osobna rodzina dajecie tyle , ile chcecie i po problemie; możecie też w ogóle zniknąćna czas kolędy , jeśli nie macie na nią ochoty , przecie przymusu nie ma; nie wciskaj teściowej swoich filozofii, ale nie pozwalaj też sobie wciskac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×