Nie chce ssać sutków?

Mam 23 lata i 2 tygodnie temu urodziłam ale moja mała Ala nie chce ssać sutków, co może być tego przyczyną, nie są znowusz jakieś małe, albo złe, lekarze mówią, że muine minie chyba jak mi się pokarm skończy. Poradzcie czy wy miałyście podobny problrm?

MOże Twoja Ala denerwuje sie, bo jej za mało leci? A dokarmiałas juz? Bo jak tak, to może jej się już nie chce wysilać w ssanie piersi, skoro wyczaiła, że z butli łatwiej? A może dużo się dzieje dookoła? Ja znam niestety tylko teorię - miałam wprawdzie podobny problem, ale niestety dałam się namówic na dokarmianie i laktację szlag trafił :( A teoria mówi, że jak jest taki problem, trzeba sobie zrobic taki dzień tylko na karmienie, położyć się z dzieckiem do łóżka i karmić ile będzie chiało - nawet co 15 minut... Nie sprawdzałam tego, ale może Tobie akurat się uda. Powodzenia!

może ma krótkie wędzidełko języka,to przeszkadza w prawidłowym ssaniu

A może używasz jakiś balsamów, które niekoniecznie smakują dziecku, tzn. może nie odpowiada mu zapach???

Paola 23 ===Zrób tak jak pisze Jonka poświęć cały dzień albo i kilka dni i przystawiaj Ale jak najwiecej do piersi . Ja leżałam w szpitalu na sali z dziewczyna co miała taki problem zaraz po porodzie i powiedziałą zeby dali małemu butle i mały nauczył sie ssać z butli(samo mleczko leciało) zrobił sie przez to taki leniwy ze nie chciała w ogóle ssać piersi.Dzieci czasem od urodzenia sa takie laniwe.Tak ze polecam poświecic jakiś czas tylko dla dziecka zebyście sie siebie nauczyli nawzajem:) Nie dokarmiaj butlą jak chcesz karmic piersią bo butla przegra z piersia. Trzymam kciuki za Was.

ale to nie zadziała próboiwałam czasem siedziałam z nią przy piersi nawet godzinę, a przed karmieniem odpowiednio je sprawdzałam, i nie sądzę bo nie stosuje w tym miejscu balsamów. A może odciągacz? ale słyszałam ze po tym pekają sutki, i mocno krwawią co powoduje wyciek.

Przystaw do jednej piersi dziecko a do drugiej partnera. I niech dzieciak obserwuje i się uczy :D .

To nie jest śmieszne, pozatym my do takich zabaw z mężem nie należymy, my jesteśmy profeslonalni w tych sprawach, no ale nie w tym sprawa, mała zaczeła ssać ale to móże dlatego, że chodzę z nią na zabiegi, ale dalej malutko ssie.

nie stresuj malutkiej, siebie i otoczenia - karm butelka

kup sobie takie kapturki na sutki. Moje sutki tez nie sa małe,a mimo to moje dzieko nie chciałon ich ssac. Nie potrafiło je złapać. Te kapturki nakłada sie na sutki i wtedy dziecku jest łatwiej pic. Ja to uzywam juz 7 miechów.

Mój synek urodził sie prawie 3 miesiące temu i od jego urodzenia miałam ten sam problem. Wszyscy mówili, że to niemożliwe że nie potrafi ssać, a brodawki nie były jakieś bardzo małe. 2 noce pielęgniarki razem ze mną siedziały i starałyśmy nauczyć się go karmić. Nie dałyśmy rady. Poprostu nie chciał i koniec. Pomogły kapturki. Fakt, strasznie to uciążliwe - spadają, wylewa się spod nich pokarm, jak dziecko nerwowo łapie, ale laktacja nie zanika. Powodzenia.

mi kapturki nie spadaja jak juz dziecko sie przyssie. Mam z firmy AVENT

Ja też mam z firmy Avent. Ale u mnie niestety co jakiś czas spadały. Mój synek jakoś nie umie się przyssać :). Dodam, że smoka też ssać nie potrafi. Taki juz typek z niego :)

tylko dzięki kapturkom szczęśliwie karmię 4-ty miesiąc.nie mają szans spaść jeśli zamoczysz je wcześniej w wodzie i mokre \"przykleisz\"do sutka.problem z kapturkami jest teraz tylko taki,że synio nie chce ssać inaczej,sutki się juz :wyrobiły\"(były płaskie)ale to nie jest najważniejsze.moge się wielu rzeczy wyrzec i a wiele zgodzic aby tylko karmic piersią!jesli chodzi o laktatory to te reczne nie ranią suków tylko te elektryczne dojarki.sciagaja mleko wraz z krwią-widziała na własne oczy:)))

A moja Ala ssie smocvzek ale sutków tak czy tak nie dotknie, muszę kupić chyba te odciągacze czy tam kapturki, ale to bardzo drogie rozwiązanie, a i wydatków dużo bo pieluch, ubranka, wózek itp. Mam nadzieję, że uda mi się zarobic te pieniądze, bo jak widziałam w sklepie to odciągacz kosztuje ponad 100 zł. Nie mówiąc już o reszci, ale myslę że dam sobie jakoś radę, :) Odpiszcie mi liczę na wasze propozycje.

Kapturki nie sa takie drogie z Aventu kosztuja 15 zł . Ja juz sobie kupilam choc jestem dopiero w 7 mc, ale wiem co przechodzilam z pierwszym dzieckiem. Piersi jak balony a sutki jak rodzynki, za zadne skarby nie umial ich zlapac , skonczylo sie na butli. Teraz wole zapobiegac niz leczyc i juz do szpitala ze saba zabiore wyparzone i przygotowane do urzytku. :)

A próbowałaś nakładek silikonowych? Są naprawdę rewelacyjne! Mój synek miał problemy z ssaniem brodawek i z tymi nakładkami ssanie szło mu dużo lepiej. Produkt dostępny jest na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Chcesz mieć pewność, że kupiłaś najtańszy model na rynku, skorzystaj z porównywarki cenowej CoZaCena.

Widocznie nie jest lesbijka :(