i co tu wykombinowac?

Sytuacja wygląda następująco. Jest nas czworka i ona jedna. Zajebista, pociągająca, sexowna + kumpela. Wszyscy poządamy ją od dziecinstwa, ale ustalilismy[ ja i kumple] ze zaden z nas się z nią nie związe, nie będzie jej tykal. Jest wolna= jest nasza. Problem w tym, ze ciągle tkwimy w odurzeniu a czas mija. Ja przykladowo zaliczam panienki i olewam je, bo nic dla mnie nie znaczą. Myslę ciągle o niej. Pozostali ta sama story. Znamy się wszyscy od podworka i nic. Ona w ogole się niczego nie domysla. Wczoraj zaczęla nam się zwierzac jak to jest jej cholernie zle, bo nikt ją nie kocha i wszystkie związki do dupy i bla bla bla [ są do dup,y bo my je niszczymy chociaz ona sobie nie zdaje z tego sprawy; wystarczy odpowiednio nakręcic kolesia, naoopowiadac mu bajek i odchodzi] i teraz pytanie czy jest jakies wyjscie z tej dupnej sytuacji?

zostawić ją w spokoju, bo to nie fair, co robicie z jej zyciem

jakbyś ją raz zaliczył to zostawiłbyś ją jak te inne, uwielbiasz ją bo nie możesz jej mieć potem przestanie cię interesować; tak samo jest w przypadku twoich kumpli

Tak, dokładnie - ona jest dla was niedostępna, nieosiągalna, dlatego tak atrakcyjna, wyidealizowana (nie kwestionuję w tym wypadku jej rzeczywistych walorów). Gdyby to była z waszej strony prawdziwa przyjaźń, nie niszczylibyście jej związków, nie rozsiewalibyście złych opinii. Zachowujecie się jak psy ogrodnika - unieszczęśliwiacie i siebie i ją.

Nie zostawimy jej; ona nalezy do paczki. Chyba nie muszę tego rozwijac, paczka to paczka. Czyli sugerujecie, ze pragnę jej bo miec nie mogę. Kurde, ale co mam z tym zrobic?

oczywiście że musicie ją zostawic w spokoju! nie rozumiesz?? nie mieszać się poprostu w jej zycie prywatne! co nie znaczy, że przestanie być waszą kumpelą

szanuj ją, szanuj do końca, razem z jej decyzją z kim chce być, ona nie jest waszą własnością, nawet jeśli zwiąże się z którymś z wszej paczki to inni będą mieli jej i jemu to za złe; paczka i tak się rozwali

Nie potrafię scierpiec jak widzę ją z innym. Inni ten sam motyw. Poprostu zaden z tych dupkow na nia nie zasluguje. Zaden. Wiem, ze jestesmy chamami, ale to silniejsze od nas. Nie ma nic piekniejszego niz lezec z nia w lozku [niech bedzie na] i oglądac filmy do rana. Ona zahacza o obsesję.

film czy moze sen?

no trudno, najwidoczniej dalej chcesz to ciągnąć - gdybyś był w porządku wobec niej, przemyslałbyś sobie całą tę sprawę i albo znalazł sobie dziewczynę, albo związał się z nią - jeśli ona by tego pragnęła... kit z paczką, co to wogóle za bezsensowne umowy :o

jaki film do cholery?! nie jarze. Czasem mam ochotę się do niej dobrac. To silniejsze ode mnie.

ile ty masz lat? 19?

Kumple sa wazniejsi niz panienki. Tak sobie postanowilismy, ze zadna niunia nam paczki nie rozpieprzy i tak będzie. Dlatego tego się trzymamy. Zobowiązanie cos znaczy.

20 prawie zgadlas

no fajnie podszywaczu, już nie wnikam w tę historię, co mnie to zresztą obchodzi

to k,rwa trzymaj się paczki a panienką zostaw w spokoju, i tak wszyscy naraz jej nie będziecie mieć, nie kumasz takiej prostej sprawy

choć w zasadzie, gdyby tak wszyscy naraz ją mieli, byłoby ciekawie przynajmniej

podszywacze kurde odpieprzcie sie w koncu!!! azazella mądra z Ciebie kobietka. Wiem jak nalezy, ale co z tego?! Chyba sobie z tym nie poradzę.

Nie chodzi o to, ze chcemy ją naraz! Jestesmy odurzeni, ale jej nie tkniemy; jeden by ją dotknal to by zdradzil cala 4. sytuacja do dupy. Probowalam byc z innymi panienkami, ale nie umiem. One nie są tak inteligentne i sexowne jak ona. Ostatnio bylem z dziewczyna ponad rok, oszukiwalam sam siebie; bo nic do niej nie czulem byla ladna ale nic ponadto. Nie dorastala tamtej do piet.

ale czego oczekujesz? pomocy z zewnątrz? my możemy ci jedynie próbowac uświadomić, że takie zachowanie nie ma sensu, a tego typu umowy z kumplami mają u swej podstawy egoizm, są zabezpieczeniem przed rywalizacją... wasza paczka pewnie i tak nie przetrwa próby czasu... czy ty ją kochasz, czy tylko pożądasz?

Nie wiem co to za uczucie! Czy mogę sobie je zaklasyfikowac do milosci?! chyba nie mam prawa. Wiem, ze z zadna nie mialem takiego kontaktu jak z nia. Rzuci jej sie haslo ASG. Ona wie o co chodzi. Powie sie innej?! litosci zacznie gadac o swoich paznokciach. Nie podlega dyskusji, ze jest zmyslowa i inteligenta.

idz się lecz razem z kumplami na odwyk!to ze ty sie interesujesz jakimis bzdurami nie znaczy, ze wszyscy maja sie tym zajmowac!

nie generalizuj - dookoła chodzi wiele sympatycznych, inteligentnych a do tego ładnych dziewczyn, które czekaja na uczucie i wcale nie muszą wiedzieć czym jest ASG... nie oceniaj kobiet wg tych panienek, które przeleciałeś, nie tędy droga

a może pięciokat ? wszycsy byliby zadowoleni :-)

juz mu to sugerowałam... fajna wizja, co? ;)

Nie chce generalizowac, ale wszytskie dziewczyny z jakimi się spotykalem, mialy ograniczony obszar zainteresowan. Co mnie lekko irytuje. Chyba 'az' masz racje..musze skonczyc z porownywaniem. Ale w takich chwilach myslę, ze taka panienka powinna sie wybrac na lekcje wyobrazni do Niej. My wszyscy tak porownujemy. Siedzimy, wysmiewamy panny i tak się toczy. Pięciokąt zostawmy fantazji.

Wy ją chyba wielbicie?! czy jak? proponuję terapię wstrząsową. mowicie jej co i jak i nie macie pozniej odwagi spojrzec jej w oczy. jak się pomysl podoba?!