Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maleństwo 20

KOGO wybrać doradzcie prosze

Polecane posty

jestem ze swoim facetem prawie dwa lata na początku było fajnie ale od jakiegoś roku ciągle się kłócimy:( on studiuje 250 kilometrów od miejsca gdzie oboje mieszkamy. widzimy się tylko w weekendy i to rzadko bo ja studiuje zaocznie. dopóki ja się bardzo starałam utrzymać ten związek to było dobrze a jak przestałam się starać to jest kiepsko. ostatnio zapytałam się czemu mnie nie przytula a on na to ze tak jakoś ze on tyle nie potrzebuje i ze nie ma ochoty. na studiach poznałam chłopaka i od samego początku wpadliśmy sobie w oko. on jest cudowny świetnie się dogadujemy. chociaż znamy się dopiero od trzech miesięcy to mamy oboje wrażenie że znamy się od zawsze. dodam jeszcze ze pracujemy razem. jesteśmy ze sobą naprawdę blisko. on mówi ze mnie kocha i ja też się chyba w nim zakochałam bo cały czas o nim myślę. ze swoim obecnym chłopakiem nie rozmawiamy o przyszłości on będzie jeszcze tam studiował przez 4 lata. kiedyś mi powiedział ze on nie wie co będzie kiedyś a na imprezie jak popił to mi powiedział ze nie wie na 100% czy mnie kocha. nie wiem co mam robić bardzo proszę was o pomoc. dodam jeszcze że z tym chłopakiem z którym studiuje rozmawiamy o przyszłości ze jakbyśmy byli razem to za pół roku chcielibyśmy sie zaręczyć. a ja chciałabym już mieć ustabilizowaną sytuacje. czekam na rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KFR
Co do Twojego obecnego - nie bardzo wydaje mi się z tego co opisujesz - aby on Cię kochał. Jednakże nie nalezę do tych co Ci doradzi abyś odeszła od obecnego do innego. Nigdy nie masz gwarancji, że ten następny będzie na pewno lepszy w perspektywie dłuższego okresu czasu. Trudno cokolwiek doradzić, chociaż wiem, że pod moim komentarzem zaraz się pojawią teksty typu "nie czekaj, zerwij z nim".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana - pewnie wszyscy juz spią;) - sama sobie chyba odpowiedziałas, hmm?:( Szukasz kogos kto powie Ci - tak zrob jak czujesz.... Mysle, ze skoro tak planujecie juz... Nie ma co łudzić sie ze nagle odejdzie to uczucie, zwłaszcza ze z tamtym nie masz blizszej stycznosci. Decyzja nalezy do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzę i piję1
zrób co czujesz w głebi serca, ja nie umiałam i dzisaj żałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radzić trudno... Mozemy sie sugerowac tylko tym co piszesz... A jak dla mnie to piszesz tak jakbys bała sie zrobic krok do przodu bo nie wyjdzie jeszcze... Wychodze z załozenia ze skoro juz nie starasz sie sama i tam nie wychodzi to.... Nie wiem... Trudne to wszystko. Jak juz Ci ktos radził - pogadaj z obecnym, zobacz co on czuje, czego chce, moze to dla niego stan przejsciowy ten zwiazek, skoro sie tez nie stara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem teraz z tym swoim chłpakiem i jego znajomymi bo wyjechaliśmy na sylwestra ale ja cały czas mysle o tamtym tym bardziej ze mój facet siedzi sobie z kumplami i pije i gra w pokera a ja siedze pije winko i pisze do was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loved ja z nim już chba milion razy próbowałąm rozmawiać ale on zawsze uważa ze ja mam jakies głupie halo i ze wszystko co złe to moja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym nie zważysz uczuć swoich do nich. Z jednym było pieknie, tak jak teraz jest z tym kolegą. Nie ma decyzji gdzie wszystko bedzie cacy. Tu trzeba radykalnego ciecia - zanim popełnisz głupstwo i zdradzisz. Wtedy bedziesz sie czuła jeszcze gorzej. Choc skoro juz teraz tak myslisz, to pewnie nie jest Ci wesoło. Brak Twojego chłopaka powoduje, ze moze nie czujesz az tak tego, ale nie bedzie cudownie jak bedziesz kolo niego myslac o tamtym. Wychodze z załozenia ze czasami trzeba zasiąść i pomyslec sobie szczerze i egoistycznie - czego ja chce w tym zyciu. Powodznia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój facet mówi ze kocha ale zachowuje sie czasami inaczej. nie przytula mnie nie całuje i nie okazuje uczuć. tak jak pisałam wcześniej na jakiejś imprezie jak był pijany to mi powiedział ze nie wie czy mnie kocha na 100% i czy chce ze mną być. a póżniej mówi ze nie pamięta i ze nic takiego nie mówił. pół imprezy przpłakam w łazience

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm... jestem gotowa zrozumiec sytuacje, ze facet nie mowi \'kocham\", ale to okazuje. on nie okazuje, a mowi - słowa, słowa, słowa. to tak jak bys mowila ze nie jestes glodna, rzucajac sie na jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, ja bym postawiła sprawe jasno przed chlopakiem - jest mi zle, nie daje rady, albo sie ockniesz albo to nie ma sensu bym wszystko ciagneła na swoich barkach. Z racji tego ze to zwiazek na odleglosc - musicie wiecej pracy w niego wlozyc, jesli on tego nie rozumie, nie dziwie Ci sie ze nagle myslisz o kims innym. Pamietaj jednak - NIC NA SIŁE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamiast sie teraz bawić ze swoim chłopakiem on gra z kumplami i pije a mnie delikatnie mówić olewa:( sylwester też pewnie bedzie taki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... no to troche zmienia postac rzeczy:( I nie wiem co Ci doradzić. Nie wiem wobec tego czy chcesz odejsc bo nie chcesz mu mowic o tym co sie stalo i dzieje, czy moze dlatego ze juz go nie kochasz i chcesz byc z tamtym. A to ze on Cie nie przytula i takie tam, nie rozumiem, rzadko sie widzicie i takie zachowanie. Musisz jednak cos przerwac, zameczysz sie i wykonczysz psychicznie. Uwierz mi na słowo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loved ja już mu tak mówilam milion razy ale on twierdzi ze nie ma problemu i ze ja mam jakies głupie halo sobie wkręcam zawsze zbywa rozmowe jest mi naprawde cholernir ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten chłopaka z którym studiuje cały czas mie przytula mówi miłe słowa ostatnio przyjechał do mnie na 5 minut zeby mnie zobaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech to co to za facet!!!!! Grrrr!!! Ja to walcze do konca jak głupek - ostatecznie po Sylwestrze przeprowadz z nim rozmowe i juz. Zobaczysz czy znowu Cie oleje. Jak tak to chyba nie ma co sie łudzic ze bedzie lepiej - jak juz teraz nie jest po 2 latach!!! I w ogole moze nie chce sie przytulac bo ma kogos, strasznie to dziwne, nie uwazasz?? Nie widzi Cie tyle i taka oschlosc. Chyba ze z niego taki typ:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×