Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mamusia2006

oduczanie od karmieinia piersia

Polecane posty

Dziewczyny jak mam oduczyc prawie osmiomiesiecznego syneczka jedzenia z piersi? wiem ze wszyscy polecaja aby karmic do roku ale jestem strasznie uwiazana... nie moge nigdzie wyjsc bo po najwyzej 2 godzinach dziecko rozpaczliwie placze i chce jesc. w sumie to nie jest potrzeba jedzenia tylko potrzymania sobie cycusia w buzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w szkole rodzenia mowiono nam, ze wystarczy dziecko karmic do 9 mca zycia, maksymalnie do 12 miesiaca.Nie ma zadnych zdrowotnych powodów zeby karmic dluzej, choc wiadomo ze dla dziecka to jest wielka przyjemnosc possac piers:) Ja nie zamierzam jednak karmic dluzej niz to konieczne..mam ku temu powody, rowniez czuje sie strasznie uwiazana... Na Twoim miejscu pomalu zastepowalabym swoj pokarm mlekiem modyfikowanym.Z czasem pokarmu bedziesz miala coraz mniej a maluch przyzwyczai sie do butelki powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synek
ja podniose temat poniewaz tez jestem zainteresowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justalala
mamusia2006 a jak zasypia Twoje dziecko? bo moje przy piersi i mysle ze tu moze byc najwiekszy problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompela
smarowac sutki musztardą lub keczupem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie smarowanie raczej w niczym nie pomoze..........moja corka tez nie chciala sie pozbyc cyca! hiihhikarmilam ja do 11 miesiecy--duzo za duzo!!! tez bylam uwiazana,niepowiem bym tego zalowala bo to jest jedyne co moge dac mojemu dziecku i co bedzie sie przez cale jego zycie odbijac...ponoc lepszy,mocniejszy system immunologiczny..no i jak ja zaczelam oduczac moja corke to bylo jak miala 6 m-cy i ona zaczela strajkowac i potrafila nic nie jesc tylko na cycka :) czekac ja zmniejszalam karmienie i jeden posilek i zastepialam go czym innym to ona przy nastepnym karmieniu wypijala tyle co by za dwa karmienia miala!!!!! i ja dalej ciaglam to..bo zaczely zabki wychodzic to dziaselko ja bolalo i ja dalej karmilam bo sie balam ze nic juz nie zje a piers zawsze .... ale juz puzniej mialam dosc tego szantarzu! i ponoc niezdrowo to jest ale przestalam karmic z dnia na dzien ,,a prawde mowiac z nocy na noc!!!a w miedzy czasie probowalam mleko modyfikowane i obserwowalam ktore jej posmakuje..bylo tego naprawde troche!!!! ale znalazlam mleko ktore ona zaraz na poczatek prawie butelko wypila.....to jak juz jakiejs jej podeszlo to zdecydowalam sie na ten krok! i sie udalo! zaczelam przy nocnym karmieniu...trwalo to od 21 az do 6 rano , co 15 minut zasypiala z placzu ,i znowu pobudka do jedzenia ale ona chciala cyca a ja butelke! i tak w kolko do rana ja juz mialam ochote sie poddac i dac jej cycka ale stwierdzialm ze jak nie \"dzis\" to juz przegralam! i mi sie udalo ,a jak nad ranem wydoila cala butle to spala jak aniolek!!!i od tamtej pory tylko butelka!!!! i dzieciak zdrowy i ja zdrowa! hiih piersi wprawde mnie pobolewaly ale sie \"bandazowalam! sciskalam i tylko pare razy troszke odciagnelam pokarm by nie miec guzkow..ale tak to tyle ,a musze przyznac ze \"mleczarnie byly\" jak trza!!i jesli ty jestes zdecydowana na ten krok to uzbroj sie w sily bo dzieciaczki to niezle kombinatory sa!! moze ktos sobie pomysli ze wyrodna matka jestem ..:) ale co mi tam inaczej nie moglam zrobic ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orisha
hej dziewczyny,wejdzcie sobie na www.laktacja.pl/karmienie.html bardzo ciekawy link o tym co karmienie daje i po co to wszystko w ogole...i to nie byle jaki,bo sa to wytyczne dotyczace tzw karmienia ekologicznego, wystosowane zreszta przez swiatowa organizacje zdrowia.brtdzo ciekawe praktyczne rady i wiele info z punktu widzenia medycyny,psychologii i innych takich...polecam goraco! i nie poddawajcie sie,Mamy drogie, wiem ze karmienie to smycz (sama karmie, wiec mowie tez za siebie)i czasem macie dosc,ale naprawde warto..dla malucha. i tu niestety "zla" wiadomosc - karmienie piersia z roznych przyczyn jest zalecane wrecz az do 2 roku zycia dziecka..wiem oczywiscie ze sytuacje bywaja rozne..ale moze dacie jeszcze troche rade:) b. fajny temat tam znajdziecie o urozmaicaniu diety i o tym jak to wszystko wprowadzac i np kiedy w ciagu dnia,itp. pozdrawiam noworocznie mama z poznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
orisha....przeczytalam ten artylul...i tam znalazlam.........UWAGA: Oto objawy świadczące o zbyt szybkim odstawianiu: • częstsze niż dotychczas budzenie się; • jąkanie; • marudzenie w ciągu dnia; • ssanie czegoś innego np.: rogu prześcieradła, palca, ucha pluszowego misia itp. • zwiększony lęk przed rozłąką z mamą, kiedy na przykład wychodzi do pracy; • obgryzanie paznokci; • objawy napięcia nerwowego; • agresja wobec rodzeństwa. i musze przyznac ze zadne z tych objawow nie wystapilo u mojej corki!!!!!!!!!wrecz przeciwnie on byla zadowolona ze tatus ja teraz moze karmic! tatus tez sie cieszyl!i ja tez!marudzic nie marudzila,tak jak zawsze i naprawde ,przynajmniej w moim przypadku zadne z tych podpunktow nie wystapilo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompela
czemu nie pomoze, jednej pomoze innej mniej ale zawsze to jakis sposób a tak wogóle to "później " przez ó a nie u o zgrozo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że najłatwiej na początku ograniczać liczbę karmień, najpierw jedno mniej, potem dwa i tak az wogóle się zrezygnuje. Moja Mała ma obecnie prawie 10 m-cy cały czas jest karmiona piersią, od kilku nocy ma odwyk z nocnego dojadania bo odkąd wróciłam do pracy to budziłą się kilka razy na karmienie a ja ledwo żywa chodziłam. Poczytałam więc sobie \"uśnij wreszcie\" i \"język niemowląt\" i zdecydowałam że czas na odwyk. Obecnie dostaje pierś dwa razy dziennie rano (bo mleko po nocy jest najbardziej wartościowe a mam chuderlaka strasznego) i jak wracam z pracy, Chciałam karmić do roku (dla mnie to wygodne ze względu na przerwę na karmienie w pracy, wracam wcześniej do domu) ale ponieważ czeka nas na dniach operacja a po niej tylko kroplówki przez jakiś czas to chyba będzie decydujący moment i definitywny koniec cycka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wyście powariowały
Dla mnie karmienie 1,5 rocznego dziecka piersią to dewiacja. Nie każdy myśli sobie co chce, ale ja jestem za karmieniem, maksymalnie do 10 miesiąca. Są matki, które od początku karmią mlekiem modyfikowanym, a dziecko i tak jest zdrowe, więc czemu miałybyśmy zaszkodzić maleństwu karmiąc je aż 8-10 miesięcy? To już i tak długo! Zastosuj terapię szokową:m po prostu nie dawaj dziecku piersi, jak będzie głodne, zacznie płakać to podawaj butelkę, w końcu i tak zje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powarowałayyyy
ale ktora ci sie przyzna, to juz tak z przyzwyczajenia, i chuchaja na zimne ze niby jak beda karmic do 2lat to byc moze dziecko nie bedzie chorowało. poza tym niektore matki lubia jak im ktos wisi u cyca, maz nie moze bo mleko pocieknie wiec dziecko nadaje sie w sam raz, czytałam ze niektore to podnieca, takie ciagniecie sutków to dopiero dewiacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justalala tak wlasnie moje dziecko zasypia przy piersi :/ Mysle ze chyba pojde w ślady zuzi79 :) Tylko nie wiem czy dam rade. Jest jeszcze jeden problem Kacperek nie potrafi ssac z butelki tylko ja gryzie i sie nia bawi. Poza tym on wcale nie je tak duzo (tak mi sie wydaje :)) w trakcie dania kolo 5 razy (w nocy ze 3 ale od dnia narodzin do 6 miesiecy przesypial cale noce) i to by bylo na tyle zadnych słoiczkow... Miał okres ze je jadł ale cos mu sie odwidzialo. Niedługo bedzie mial osiem miesiecy i w takiej sytuacji powinnam zastepowac jedno karmienie słoiczkiem a kiedy skonczy 8 miesiecy powinien juz jesc 3 posilki 1.wrzywno-miesny 2.zbozowy a 3.owocowy ale chyba tak nie bedzie. Jezeli chodzi o jego wage to jest w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S różne meteody, a ja to po prostu robiłam stopniowo. Definitywnie skończyłam kiedy syn miał 10,5 m-ca i kompletnie go to nie obeszło - obyło się bez płaczu oraz domagania się piersi. Kiedy miał około 8-9 m-cy i jadł coraz więcej innych pokarmów sam zaczął rzadziej domagać się piersi. Wykorzystałam to i stopniowo co jakiś czas wykluczałam jedno karmienie, np. karmienie około 17-stej usunęłam i odczekałam ponad tydzień (czasem dwa), po czym likwidowałam kolejne. Mój syn bardzo często jadł z piersi - nawet w nocy. Doszliśmy w końcu do jednego karmienia na dobę - tak było przez tydzień i po tym czasie przestałam dawać zupełnie. Jak napisałam syn na to nawet nie zareagował, a moje piersi też bez problemu zaprzestały produkcji mleka. Nawet nie miałam już nawału, choć czasem kilka kropli wyciekło, ale przez bardzo krótki okres :) U nas to było najlepsza metoda - każdy musi jednak dostosować do swoich realiów sposób oraz rozciągłość w czasie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam kiedys taka sytuacje fak ze to bylo jak mial okolo 3 miesiecy dałam mu przed spaniem mleko modyfikowane on płakal i plakal nie chcial wogole zasnac a nie chcialam mu dawac z piersi bo mowiono mi ze mieszanie mlek powoduje kolki takze nosilam go uspokajalam nie wiedzialam o co chodzi trwalo to do drugiej w nocy o drugiej postanowilam mu ja w konu dac gdy go przystawilam od razu zasnoł. Wydaje mi sie ze w tym wszyskim problem jest w tym ze nauczylam go zasypiac przy piersi a robilam to bo wiadomo WYGODA nie musialm go nosi bujac czy wymyslac jakis rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justalala
mamusia2006 a czy Twoje dziecko spi samo w łozeczku? mi sie wydaje ze dla mnie to bedzie wiekszy problem-bo do tej pory na wszystkie"bolączki"był cycus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, śpi sam chyba ze w nocy jak go karmie przysnie mi sie to tak kolo pol godzinki do godziny spi z nami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez tak robiłam co zapłakal to cycus... Ale to moje pierwsze dzieko i człowiek uczy sie na błedach. przy drugim bede wiedziala co i jak ale teraz mam problem nie wiem jak sobie poradzic po popełnieniu tych bledow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kompela....... co do pisowni ortograficznej---bardzo dlugo nie pisalam w jezyku polskim,moja \"klawiatora\" nie ma \"u \" z kreska!i jak pisze czasami to mi pod palcami \"idzie \"u\" a nie ö\" ......... wiec z ortografia mam lekki problem i stylistyka tez rozna....ale nawet to nie topik z ortografia zwiazany!..........twoj pomysl tez wyprobowalam i nic nie pomoglo,wrecz przeciwnie moja corka mnie gryzla jak ja karmilam z dodatkami!!!! moja mala tez zasypiala przy cycku,nauczylam mala smoczka doic majac 11 miesiecy !\"\"wiem ,powalona czy co???\"\"\" ale jakos musialam a przez to byla spokojniejsza jak cobie pociamkala.oduczyla sie majac niecale 3 latka przed pojsciem do przedszkola,sama bez jakis duzych klopotow,a dentysta byl zachwycony zabkami mojej malej wszystkie proste,tzn tak jak ma byc! i pomomo smoczka!!!! nalezy przypilnowac by nie chodzilo caly czas z dydkiem.do spania....teraz oczekuje mojego drugiego maluszka i za karmieniem jestem nadal ale nie tak dlugo! ok 3-6 miesiecy majac drugie dziecko nie masz tyle czasu ,i nie chce uwag typu...jednemu tyle dalas to drugiemu co....... mleko modyfikowane to nie to samo co bylo jak nas nasze mamy karmily! jest juz nawet \" lepsze\" niz mleko od matki! a co jest jak kobieta karmic nie moze?! to co na nia tez z obelgami! bo wyrodna matka!!! nasza mala spala z nami do ok 5 miesiaca a poznije juz u siebie......i jak ja karmilam to ja spalam a ona jadla....wygoda !!!!! ale w ciygu dnia chciala by bylo to samo,wiec jak dlugo mozna bylo takie cos wytrzymac..........a tobie Mamusia2006 powodzenia zycze!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam o tyle dobra sytuacje ze moj maluch woli usypiac przy smoczku a nie przy piersi, a jak spi to go wypluwa.Piers lubi tylko wtedy gdy jest glodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnnosimmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poddnnnooossimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam Was i macie dziwne podejście niektóre. dewiacje bo daje dziecku cycka, chyba kobieto masz podejscie bo zycia o jednym zabarwieniu wszystko kojarzy Ci sie z dupą. niektórym dzieciom potrzeba przytulania i cycka zeby mogły spokojnie dojrzec emocjonalnie. kazda robi co chce ale nie wmawiajcie mamom które karmis dluzej niz 10 miesięcy że sa chore albo robia cos zboczonego. swoje postepowanie tłumaczycie na wszelkie sposoby, a matki które szybko odstawiaja od cycka mzna by róznie nazwać ale wtedy szum podniósłby sie ogromny. dajcie szacunek innym, a nie tylko jednostronnie domagacie się szacunku swoich decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glowonóg-ja tez uwazam ze kazdy niech robi wg swojej woli, jak komus pasuje karmic nawet do 4 roku zycia to jego sprawa.Mnie nic do tego. Ja mam zdrowotne powody zeby karmic krocej, ale wytrzymam do 9 miesiaca.Swoja droga to uwielbiam karmic i nienawidze podawac butelki.Wszystkiego są plusy i minusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffodile--każda ma powód do takiego czy innego postepowania i każda decyzje trzeba uszanować. powodzenia w karmieniu i dużo zdrowia:) niech maluszek rosnie jak na drożdżach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosnie rosnie..;) 4 miesiace ma i pewnie juz przekroczyl 9 kilosów:) rowniez zycze powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anełka869
Witam. ajestem świeżo po zakończeniu karmienia piersią. Moja córka ma 15 miesięcy i zdecydowałam że to już czas. Poza tym zauważyłam że ona traktuje moją pierś jak smoczka którego nie znosi bo próbowałam Ją nauczyć . bałam się bardzo i nie wiedziałam czy dam radę. 5 dni temu zaczęłam jej udzielać tego smoka bo ona i tak wszystko je(poza mlekiem). Póżniej całkiem przestała ssać we dzień, ale na noc musiał być cyc.2 noce temu do usypiania jej ubrałam bluzkę żeby zakryć piersi żeby ją do nich nie ciągnęło, położyłam się przytulałam się do niej aż w końcu udałam że śpię. Wołała do mnie ja jej odpowiadałam sennie niby aż ja się patrzę a moja malenka śpi słodko. Ucieszyłam się ale w nocy się budziła ze3 razy. Miałam przyszykowaną butlę z herbatką i jej dawałam i usypiała. Na następną noc powtórka i znowu się udało. Myślę że czas karmienia mamy już za sobą. Życzę innym mamom też tak szybkiehgo i bezbolesnego odstawiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×