Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniełek

Jakie przygody gafy trafiły Wam się na początku znajomości?

Polecane posty

Gość Aniełek

Przyszedł do mnie w odwiedziny. Siedział w pokoju, a ja szykowałam herbatkę i ciastka. Te ciastka my wypadły z rąk. (byłam okrooopnie przejeta). Zmartwiałam. Nie miałam nic innego. Pozbierałam więc ciastka z podłogi i z usmiechem podałam do stołu! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeżył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89
hhe dobre smacznego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniełek
przeżył 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniełek
Inny kolega, w gorące, upalne lato wpadł do mnie po drodze i od drzwi błagał o coś do pica - zminego! nie miałam. Powiedziałam, ze mam chyba tylko przegotowaną, jeszcze ciepła wodę z czajnika i sok malinowy do rozcieńczania. On "Ale poszukaj, coś zimnego, zimnego!!". Więc ja (eh, no zależało mi na nim) poszłam do kuchni, nalałam soku, nalałam zimniutenkiej wody z kranu i podałam mu. Był szczęśliwy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniełek
przezył. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co jest
złego w wodzie z kranu? No chyba że w twoim mieście leci żółta albo jedzie chlorem jak płyn do podłogi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniełek
wlasnie taka leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×