Puszyste dziewczyny są dyskryminowane przez facetow

i w imie czego ? w imie wszechobecnej anoreksji ???? przeciez to okropne... i dlaczego my mamy miec gorzej ??? tylko dlatego ze mamy wiecej ciala niz anorektyczki ???? czy nie jestesmy takimi samymi kobietami ??? wczoraj na sylwestrze na imprezie zauwazylam to kolejny raz.... bylam ze znajomymi w lokalu studenckim i one wszystkie mialy powodzenie a ze mna NIKT nie chcial tanczyc !!! ba, nawet nie usmiechnal sie ani nie porozmawial !!!! :-(

Normalka:/Skąd ja to znam:/ Na szczescie juz znaklazlam faceta:) ale to co piszesz to sama prawda:/

to zapraszam do nas Mój facet gustuje w zaokrąglonych kobietach, chude mu się aż tak bardzo nie podobają

nie prawda mi się podobają dziewczyny pulchniutkie, wole takie niż kościotrupy:)

:(

ja przytylam sporo jak dzidzie urodzilam. ale schudlam szybko by podobac sie mezowi

nie rozumiem ... dlaczego jedne maja lepiej bo maja duzo adoratorow, moga sobie przebierac i wybierac a inne wogole ??? przestaje powoli czuc sie kobieta.... wlasnie przez te anorektyczne debilne wzorce :-(

Podejrzewam, że twój brak powodzenia wcale nie jest spowodowany twoją tuszą...

A JA JESTEM TEGO PEWNA

to mowie ci schudnij. ja tez mialam problem nadwagi jak urodzilam dziecko. moj maz nic nie mowil aleczulam sie dyskomfortowo. zaczelm wiecej cwiczyc, uwazac na to co jem i znow jestem chuda (w miare)

...tam zaraz dyskryminowane... ...mysle ze powinny szukac kogos w swoim rozmiarze... :)

DOKŁADNIE Ciagle zakładasz topici "trudne":) A do tego ten nick PUSIA:(

Ja tak mialam zawsze jak gdzies chodzilam z qmpelami to tylko one mialy powiodzenie:OTylko na nich faceci lecieli:o Ja zazwyczaj bylam tylko potrzebna do swatania :o Mało jest facetów którym sie podobaja puszyste kobiety.No ale sa wyjatki ;)

Podejrzewam, że twój brak powodzenia wcale nie jest spowodowany twoją tuszą... PODPISUJE SIE

znowu ty...uzalasz sie na forum, zakladasz caly czas te same topiki...rusz sie dziewczyno i zadbaj o siebie a nie ciagle narzekasz...który facet chciałby sie spotykac z wiecznie zrzędzącą babką??????

a tam pierdolicie...ja waże 66kg i mam 166cm wzrostu, wiec do szczupłych nie należe. niemniej jednak na brak wielbicieli i adoratorów nie narzekałam nigdy :P

...mysle ze powinny szukac kogos w swoim rozmiarze... a co to jakies getto ???? szczuply ze szczuplym a gruby z grubym ???? wiesz ze takim stwierdzeniem obraziles / as mnie !!!! jestes dla mnie prostakiem / prostaczka nic innego a prawda jest taka ze puszystego nigdy nikt nie zrozumie jak sam nie jest puszysty to jak z glodnym - jego zrozumie tylko glodny... mowicie schudnij - nitkrorym przychodzi to baaaardzo ciezko no ale latwiej nas obrazac hipokryci :-(

ee tam przestań tak myśleć i już! wcale tak nie jest, po prostu widzisz to co chcesz zobaczyć a świat jest różnorodny i wszystko się uzupełnia ja na przykład tak mam że nie zauważam szczupłych dziewczyn :) po prostu dla mnie nie istnieją niestety jak na złość mam największe powodzenie właśnie u nich :o ale kobieta ładnie zaokrąglona to jest właśnie to co tygryski lubią najbardziej :) jest więcej do przytulania :) i całowania.. : o )

wściekła świnka morska - Ty jesteś normalna a nie puszysta ja mam 165 cm i ważę 98 teraz chyba już 99 kg po świętach wiec nie porownuj proszę....

Smutna Pusiu - a robisz cokolwiek abyzmienic taki stan rzeczy ? Nie mysle o anoreksji , ale moze troche wiecej ruchu i mniej szeroko pojetej zywnosci ? Na figure zwykle potrzeba zapracować , ale trzeba chcieć. , Siąść i płakać to dość łatwe.

Przestań jęczeć dziewczyno, bo to żałosne. Dyskryminacja to może być w pracy. W gustach i emocjach nie ma czegoś takiego. No proszę, może jeszcze wprowadzą ustawowo jakiś parytet i każdy w ciągu życia będzie się musiał z urzędu przespać z jakimś "puszystym". Nie podobasz się i tyle. Schudnij laska, to takie proste.

wiesz co ci powiem tez nie naleze do chudzielców, ale w przeciwienstwie do ciebie umiem sie cieszyc z zycia!!nie zamykam sie w czterech scianach i nie marnuje czasu na zrzedzenie na forum... umiesz tylko wyzywac innych od chamow, prostaków i hipokrytów...bo wszyscy są be i cie nie rozumieją...z takim podejsciem to sie nie dziwie ze nikt cie nie chce... moze pora zastanowic sie nad soba, swoim zachowaniem i podejsciem do zycia

rozumiem, że być brzydkim jest nie łatwo, grubym ciężko... Ale sądzę, że jak wiesz z własnego doświadczenia, bycie idiotą to tragedia życiowa...

A i wyjasniajac nie miałam zamiaru obrazać , ale sama wiem ,że bez pewnych wyrzeczeń nie da rady .

Dziewczyno to ty sie obrazasz bo ci dajemy po prostu szczere rady: musisz schudnac. nikt tunie mowi o anorektycznych wzorcach ale nadmierna tusza jest nieestetyczna i niezdrowa. JWiem ze latwo nie jest. juz trzeci raz pisze ze ja mialam proble z nadwage jak urodzilam dziecko. I czulam sie dyskomfortowo ale po prostu wzielam sie za siebie i tyle. Ty tez tak zrob. zacznij cwiczyc,idz na silownie aerobik ittd...i zobaczysz ze powoli zrzucisz nadmierne kilo.tylko zacznij pracowac nad soba.nic samo z siebie nie przyjdzie

aaa sorki myślałam,że mówisz o kobietach z bardziej okrągłymi kształtami. hmm wiesz co nie chce być niemiła, ale skoro przy takim wzroście ważysz prawie 100kg to nic dziwnego ,że faceci ogladają sie za koleżankami ;O

Schudnij laska, to takie proste.... kolejny stereotyp.... latwo mowic trudno zrobic.... sa ludzie ktorzy maja lepsza przemiane materi, jedza ile chca i tak nie tyja a sa tacy co malo jedza a tyja i ciezko im zrzucic i wlasnie ci ostatni sa puszysci bo przeciez nie ma ludzi puszystych z wyboru

oooo , nie przesadzaj - sama mówisz - po swietach kilogram wiecej do kolekcji . Bardzo przepraszam , ale gdzie byłas jak on przybył ?

Najpierw przepraszam, że sam nie zastosowałem się do rady którą wam daję, ale: Nie jarmcie trolli!! tylko głośniej wyją... A ta... persona... upewnia się tylko, że cały świat to spisek przeciwko tłustym, zakompleksionym, depresyjnym i zwyczajnie w świecie smęcącym leniom :o... \"niektórzy unoszą pięści ku ślepym gwiazdom, krzycząc \"Dlaczego?!!\" A wtedy niebo sie otwiera i gwiazdy odpowiadają: \"A czemu by nie?\"...\"

ja ci powiem czemu faceci omijają cię szerokim łukiem bo większość z nich nie lubi wrednych suk!!!! a swoimi wypowiedziami pokazałaś że taka jesteś wyzywasz innych od anorektyczek - rozumiem ze dotyczy to wszystkich kobiet które śmieją mieć normalną wagę i nie obżerać się jak tucznik przed świniobiciem taka jest prawda - użalasz się tylko nad sobą zamiast zrobić jedną z dwóch rzeczy 1- zaakceptować się - a wtedy inni też cię zaakceptują 2- wziąć się za siebie - i gówno mnie obchodzi że ci ciężko - każdemu jest cięzko - w życiu nie ma nic za darmo i położyłaś mnie na łopatki tekstem że nie chcesz grubego - robisz to co inni ludzi wobec ciebie- marzy ci się szczuplutki przystojny chłopaczek a nie tłusty grubas prawda? a ja ci powiem że wśród moich znajomych jest parę puszystych lasek. Wszystkie mają facetów, którzy poza nimi świata nie widzą Wiesz czemu - bo to są fajne dziewuchy w przeciwieństwie do ciebie i nie nazywaj sama siebie Pusią bo to żałosne