On jest moim ideałem,co zrobić żeby z nim być???

Często się zakochiwałam kiedyś teraz przychodzi mi to rzadziej,tego chłopaka znam dłużej jednak spotykamy sie tylko na większych imprezach mamy wspólnych znajomych,mi nie chodzi o jego wygląd on ma w sobie cos takiego że porywa serca wiekszości dziewczyn nawet zajętych!! on mimo swojego wieku sprawia wrazenie jak by sie nie interesował dziewczynami,znam go długo on niema ani jednej wady jest cudowny niewiem co robic wczoraj spędziłam z nim sylwestra i strasznie mnie wzieło na niego znowu!Chciałam coś zrobić ale miałam w sobie blokade tak bardzo mi na nim zalezy że bałam się że powiem coś głupiego i w sumie zachowywałam sie nie naturalnie jestem zła na siebie ale nie umiałam inaczej...

Pomózcie mi mam doła:(

To nie jest zwykłe zakochanie on jest moim ideałem mam przejść koło niego obojętnie??Nie moge ale nie wiem co mam robic

ideały nie istnieją, poza tym od ideałów trzeba uciekać, zawsze będziesz czuła się gorsza, bo on będzie idealny...

jego idealem. Koniec tematu.

Myślisz??Kurcze nie potrafie zapomniec o nim,myśle że gdybym się postarała coś by wyszło ale mam mega blokade...

Wiem że niejestem ja nigdy nie szukałam ideału ale sam się natrafił wolałabym go nie poznać ehh....

On nawet wykazywał inicjatywe ale to mnie jeszcze bardziej hamuje

jestes nim zauroczona, tez przechodzilam przez cos takiego

Moze, chciałabym żeby mi przeszło

daj sobie spokój, jak masz blokadę to jej nie przezwyciężysz. poza tym ideały isteniją tylko w naszym wyobrażeniu

W gruncie to zauroczenie nie trwa rok chyba juz od zeszłego sylwestra mnie czyma sama doprowadziłam do tego żebyśmy spedzali tego sylwestra razem

Nie rozumiem was kazdy umiałby odpowiedziec na pytanie kto jest jego ideałem tyle że ja takiego spotkałam

moj ideał ma dziewczyne, narzeczona.....

To juz chyba nic nie pomoże

A myślisz że ona na niego zasługuje??

Ja czuje że on ze mną mógł by być szczęsliwy ja nie mam wrogów jestem lubiana tylko musze się przed nim otworzyć zawsze szybko konntakty nawiązuje z ludzmi ale jak mi naprawde zależy jest odwrotnie i niewiem co sie dzieje

daj mu do zrozumienia ze Ci zalezy...

ze poznalam faceta idealnego bez wad. wtedy zakochujac sie tak naprawde kochamy swoje wyobrazenie o tym kims, a nie ta osobe...minelo sporo czasu i zaczelam dostrzegac wady a mimo to....kocham nadal:) blokade o ktorej mowisz rowniez mialam, to jest nie do zniesienia, ale powoli mi juz mija, wystarczy skupic sie na tym, ze ten ideal to po prostu zwyczajny czlowiek, niedorastajacy ci do piet :D trudne, ale mozna sie nauczyc :) a jesli tego nie potrafisz to popieram Lalusinska- uciekaj od niego, bo doprowadzi cie do obsesji

ona??? wiem, że to subiektywne zdanie, ale to zwykła zdzira. czemu?? o ich pierwszych przezyciach intymnych aż huczało bo wszystko rozpowiedziala (coś im tam się nie powiodło, nie wiem nie zgłebiałam tematu), kłócą się non stop, ona jest wiecznie niezadowolona, wciąż tylko awantury nawet na ulicy, a mimo to trwają tak już 5 lat... a ja? jestem jego przyjaciółka... tylko...

zakochana a ile masz lat? ja mam podobnie mimo ze nie jestem juz nastolatka i z tego sa same problemy, bo przy facetach, ktorzy mnie nie interesuja jestem wyluzowana i zabawna i to oni zwracaja na mnie uwage :( uczmy sie otwartosci:) !!!!

Ehh postaram się zblizyć do niego bardzo powoli mysle zeby zapisac sie na siłownie tam gdzie on chodzi czesto:) juz mu mowiłam nawet chodzi o to zebym sie z nim oswoiła chyba moze mi przejdzie wkoncu . Co do Marrianny to myśle że powinnaś walczyć póki nie jest zapóźno

Ehh postaram się zblizyć do niego bardzo powoli mysle zeby zapisac sie na siłownie tam gdzie on chodzi czesto:) juz mu mowiłam nawet chodzi o to zebym sie z nim oswoiła chyba moze mi przejdzie wkoncu Co do Marrianny to myśle że powinnaś walczyć póki nie jest zapóźno

Mam 19 lat on 21

Dokładnie interesuja sie mna inni ale mi zależy tylkoo na nim teraz...moze mi przejdzie moze nie on mi pisany...wszyscy moi znajomi maja juz kogoś myśle ze to odpowiednia pora by sie ustatkować

Lubie sobie pogadac jak mam problem znajomym juz sie niechce mnie słuchac twierdzą że wymyślam sobie problemy:) i zawsze obieram sobie takich chłopaków z którymi cięzko idzie..:)

no wlasnie... mnie tez niestety tacy interesuja, ktorzy nie sa 'łatwi' :D

He he własnie co wtedy za fraida jak ci łatwo idzie,trzeba sie troche pomęczyć:)

wiesz, czuje to samo. nie wiem co zrobic zey byl ze mna..:((

a na czym polega problem??