Nowy rok, ten sam prolem nie do obejścia.

A ja w oczach, dobru, mądrości, romantyzmie, widzenia nie materii a ducha:) Tak pewność siebie stracił ciutke, ale to przez zycie, i złosliwą toskyczną babe obok siebie:) Znów powóric do siebie i bedzie mowił: Nie wiem czy taki styl mi sie podoba, zrobiłas to lekko w stylu knajpianym. ale ogolnie podobało mi sie:) słowa jak muzka, pamieta sie je, tak fajnie intonaycjnie je wypowiedział. I szczerze. Ja odnioslam takie samo wrazenie. Brakowąło tylko dymu z petów:P

zacznij przyciagac te wartosciowe dziewczyny ktore beda chcialy Ciebie poznac naprawde, wejrzec w Ciebie nie dla rozrywki ale po to by Cie pokochac takiego jakim naprawde jestes. Ale... Ty tez musisz to potrafic. Zareczam Ci ze to najlepsza droga do serca, ufnosci i milosci wartosciowej kobiety. Pokaz dziewczynie ze sie nia interesujesz - tym co ma do powiedzenia, co lubi, co ja denerwuje - naucz sie z prawdziwym zainteresowaniem ja wysluchac - ale nie udawaj! I jestes, Drogi Kolego, w tym momencie o niebo lepszy od lookalike Clooney Badz soba. Badz dumny z tego. --- to prawda:) A clonnej? wymieknie jesli tylko do tak fajnej całości ubierzesz koszule w stylu te co Wisniewski na swej nowej ksiazce tej o molekułach uczuc - słaba jak dla mnie. I spodnie jenasy wytarte a;le takie bławatkowe:) lub czarna sztruksowa w prązki:) lekki zarost facet i kazda Twoja:P:) jak taka głupia, ze leci tylko na wygląd:) A szkoda aby nie zobaczyła twego wnetrza, pieknego:)

Iryssa - mowil o tej toksycznej i zlosliwej babie? Jak mowil? Ja bym sie miala na bacznosci wobec kogos kto opowiada o swojej bylej partnerce niejako chcac porownac teraz do przedterm i \"kupic Cie\" ze zdecydowanie porownanie na twoja korzysc... Czlowiek (zarowno mezczyzna jak i kobieta) na poziomie, wartosciowy - NIGDY nie mowi zbyt duzo i zbyt zle o poprzednim partnerze! A to co i jak mowi swiadczy wylacznie o nim! To co bylo miedzy nimi dwojgiem - zlego i dobrego - to ICH sprawa. Sorry za rozwalanie topiku ale tak mi sie nasunelo.

nie. Związek to szczerosc. To ze złosliwa i toskyczna to i ja wiem. Znam jej zagrywki. Wystarczy spojrzec na jej czyny i słowa. Nie lubie fałszu. Wodniki tak maja. Co on bedzie przy mnie ja wychwalac? jak oboje wiemy ze jest zlosliwa i podła. Manipuluje i niedojrzała. nawet dziecko nastwia przeciw exmezowi. Szczerosc to podstwa:) A człowiek nigdy nie bedzie szczesliwy jesli nie bedzie mowil co czuje, co mysli. Najlepiej rzec a ta niedojrzała, moze zmadrzeje:) i machnac reką:) Nie wymagam spowiedzi. I tak duzo wiem sama:) Ale nie znoszę wynoszenia na oltarze kogos kto jest złowlisy i fałszywy. jelsi nie mowi o niej zle to niehc nie mowi o niej i dobrze. Nie rozumiem takiego słodzenia jak kazdy wie ze ani ona zaradna ani samodzielna:)

zatajanie prawdy to zle swiadczy o człowieku. jak przed ukochanym grac? i jeszcze bronic kogos i dobrze sie o nim wypowiadac jak ona poszła po czary by skyrziwdzc mnie, czyli te ukochną. jesli nie chce mowic o niej zle, tym bardziej o niej dobrze sie nie powinien wypowidac. najlpiej wogole o niej nie mowic- publicznie:)