Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ochotka

***** Ślub lato/jesień 2007 *****

Polecane posty

no więc jestem już niesamowicie szczęśliwą mężatką.... :) :) Sama nie wiem od czego mam zacząć... zacznę od tego, że w momencie wejścia do Kościoła na niebie pojawiła się bajeczna tęcza. (troszkę popadywało). Stres dopadł mnie w momencie założenia sukni ślubnej i trzymał jakoś długo (z tego wszystkiego nawet nic nie wypiłam i nie zjadłam na ślubie ;) ) Przez cały czas w Kościele trzęsły mi sie ręce. Po wyjątkowo długim kazaniu nasza kuzynka zagrała nam cudownie na skrzypcach AVE MARYJA i wszyscy byli tym bardzo wzruszeni. Pojechaliśmy na salę i tam było o dziwo bardzo fajnie (czego się bardzo obawialiśmy). Później zatańczyliśmy walca i niebawem musieliśmy jechać do zdjęć. Oczepiny były wyjątkowo \" smaczne\" a nasi goście wszystko chwalili. Po imprezie mieliśmy apartament więc w noc poślubną nikt nam nie przeszkadzał ;) Na drugi dzień pojechaliśmy w plener, który był wyjątkowo odjechany - ale to zdradzę Wam dopiero jak zobaczymy zdjęcia... w czwartek 5.07 mamy wylot do Tunezji na podróż poślubną (całe 2 tygodnie byczenia).... Muszę wam napisać, że ślub zmienił w życiu moim i mojego męża baaaaaardzo dużo - nigdy nawet przez myśl nam nie przeszło, że możemy kochać się jeszcze bardziej. Jesteśmy wyjątkowo szczęśliwi. i wszyscy powtarzają nam, że promieniujemy na około szczęściem. Życzę wam tego samego. Mam Wam tyle do opisania ale nie dam rady zrobić tego od razu. Obiecuję, że jeszcze coś wyskrobie.... I proszę o pilnowanie topiku, bo ciężko było go znaleźć na 3 stronie :) Buziaki dla Was wszystkich. Zdjęcia jakieś wyślę niebawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super alice że wszystko sie udało:) ach to byczenie po ślubie super sprawa!! oby tak jak najdłuzej młodemu małżeństwu jest to potrzebne i to bardzo. Te chwile samotości dużo daja w tych pierwszych diach małżeństwa. Także miłego wypoczynku:) i dużo szczęścia:)jeszcze raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuku Alice , ja wpadlam na chwilke, odpisalam ci na mailika wczoraj, ale nie mam zupelnie czasu zeby posiedziec na forum:( Tak pieknie pisalas o waszym odkryciu w sobie jeszcze wspanialszych uczuc:) Ciesze sie razem z Wami i zycze cudownego wypoczynku! Ja tez 5 wyjezdzam , ale na stale po 3 latach wiec mozesz sobie wyobrazic jaki mamy zamet i bajzel w domu, musze dzis zaczac segregowac rzeczy bo w zyciu sie nie spakujemy w tydzien...Mowie wam babeczki tak mi jakos ciezko na sercu ze to juz koniec naszej historii w Grenoble, moze tu jeszcze kiedys wrocimy:) Dzis w pracy mialam pozegnanie, ale ide do nich jeszcze jutro i pewnie we wtorek tez wpadne sie ze wszystkimi zobaczyc...Musimy jakos znajomych wszystkich zebrac na kupe tez w przyszlym tygodniu , ach...i ten festiwal jeszcze , bylo tak cudownie ze ciagle o tym mysle...M. Wraca dzis w nocy z autem, w sobote jedziemy jeszcze skoczyc na paralotni, to znaczy doktorek bedzie skkal a ja bede sie przygladac;) to jest prezent od jego znajomych z okazji obrony doktoratu:) Musze chyba zmienic plyte w wiezy bo zaraz sie porycze... pozdrawiam was goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alice obejrzalam sobe jeszcze fotki na spokojnie i sliczny mialas ten bukiecik, taki delikatny:) i w ogole slicznie wygladalas i nie wiem po co sie chcialas odhudzac przed slubem gluptasie! A malzonek szanowny wyglada bardzo dostojnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierpniowa - dziękuje. Sama muszę przyznać, że zdjęcia ślubne wyjątkowo nam służą :) A jak juz będziesz za wielką wodą to chyba nadal będziesz zaglądać do nas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaa27
Cześć dziewczyny... Jestem taka zabiegana, że nawet nie miałam czasu wpaśc i poczytać co ciekawego się wydarzyło... Wczoraj wizyta w USC :D I jedno znów z głowy.... Poza tym mam sporo pracy... projekty czekają i czekają... papiery zerkają na mnie z biurka... brrrrrr leń mnie dopadł :D Pozdrowienia i życzenia miłego dnia oraz przyjemnego weekendu :D http://abcslubu.pl/suwak/06_14_2007_18_8_2007_48.png"%20alt="ślub,%20wesele"%20border="0">

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobetki:)) Allice to już tydzień jesteś mężatą:) i oglądalam zdjęcia bardzo dziękuję.Bardzo ładnie wyglądałaś:) tworzycie bardzo ładną parę❤️ Mój mąż właśnie jest w pracy niestety:( a ja sobie siedze i przeglądam pocztę i zaglądam na kafe co nowego:) Najwięcej sie chyba u sierpniowej dzieje ale fajnie ja chyba bym lubila takie życie tylko te rozstania z przyjaciołmi:( ale ogólnie fajnie zwiedzić pół świata🌼 wiecie co ja nadal dziwnie sie czujue mowiąć mój mąż ale chyba dopiero teraz dociera do mnie to że jestem żoną. Zaczęło sie prawdziwe życiei drobne sprzeczki ale wydaje mi sie że ja stwarzam problemy tam gdzie ich nie ma.... acha i zdjęć kotków nie przysłalam bo sie zdenerwowałam i wszystkie pokasowałam bo wszystkie cztery zdechły:(niestety miłego wieczorku papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tasiu - ja ciągle posługuje sie panieńskim nazwiskiem ;) i do teściów zasuwam na Pan/Pani ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam nadal stary dowód.I wszędzie do jakiego urzędu bym nie poszła to muszę a aktem małżeństwa. Ale jestem już w trakcie wyrabiania dowodu.Zrobiłam sobie zdjęcia :) fajnie podróż poślubna i to jaka❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello babeczki, od jutra nie mamy juz internetu wiec prawdopodobnie odezwe sie do was dopiero w niedziele natepna juz z Polski:) Alice, udanej, bajecznej podrozy!!!!!! i czekamy na wiecej fotek!!!!!! My jakos nie mozemy sie ciagle zabrac za pakowanie...poki co zegnamy sie ze wszystkimi:( dzis M. latal na paralotni:)fajnie bylo:) hhmmm....ale ten czas leci.... pozdrawiam was goraco i postaram sie zajrzec tu do was jak bede u doktorka w biurze w tygodniu ale nie obiecuje, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki....Wita was szcześliwa mężatka...dopiero teraz piszę bo zaraz w poniedziałek wyjechaliśmy z mężem do Sopotu w podróż,zby wykorzystać w pełni jeszcze tydzień urlopu...wczoraj na wieczór wróciliśmy i tak piszę.... Otóż slub i wesele było cudowne,chociaż tak jak i u Alice troszeczke pokropywało,ale na całą uroczystość sie uspokoiło i zdjęcia w plenerze wyszły...stres oczywiście był,ale największy w kościele...przyjechał moj kolega ksiądzi powiedział sliczne kazanie...a zabawa już na sali była świetna,wszyscy bawili sie super,na pierwszym tańcu wystrzelił ogromny balon i wszyscy byli zachwyceni...Zabawa trwała do 6:00 rano,a ja to już nożek nie czułam chociaż zaraz po oczepinach zmieniłam buciki na wygodniejsze.... To już 8 dni jesteśmy małżeństwem i musze powiedziec że bardzo mi z tym dobrze....jestesmy bardzo szcześliwi i jeszcze bardziej zakochani....już zaraz wysyłam zdjecia i Alice czekam taż na twoje.... Pozdrowienia i buziaczki dla wszystkich męzatek i panienek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko - dzięki za zdjęcia i przepraszam, że Ci nie wysłałam. Już nadrabiam. Buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje młodym mężatkom :) U mnie troche sie dzieje... ktoś mnie urabia :) ktoś nowy :) A ja? Hmmm... mętlik w głowie... Ale miło... na prawde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolcia - cieszę się, że się odezwałaś. Spokojnie nie daj się zwariować, ale możesz dać się urobić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O spokój trudno... :P Czasem sie zapominam, daję sie ponieść emocjom... Raz wogle nie myślę o I. a zaraz wspomnienia wracją. Ale nie pozwole żebym straciła coś co moze być lepsze... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak - a my spadamy. Ochotka, Tasia, Doroti, Fasolka, Agucha i Sierpniowa przywołuję każdą do porządku. Obawiam się, że jak wrócę z urlopu to już topiku nie znajdę bo będzie na szarym końcu. dziś ostatni raz w pracy a jutro wieczorem wylot. Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko. PAPAPAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fas-o
Alice życze rpzyjemnego urlopu! Ja planuje od 16-go razem z D. :) Będziemy pogłębiać znajomość :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny❤️ co tam opuszczamy topik:( ale takie te kobiety zaganiane przed ślubem a po chyba jeszcze bardziej. Fas-olka sie odezwała i super!!fajnie ze jest dobrze dobre samopoczucie to połowa sukcesu🌼 jak ja bym chciała wyjechać w drugą podróż poslubną❤️ a tak siedze w pracy na dworku zimno strasznie i pogoda do d.... piękną jesień mamy tego lata:) nic to pozdrawiam serdecznie i gorąco w taki zimny dzień❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj miał być mój dzień... Szczerze mówiąc myślałam że złapię dołek, ale dzień jak codzień. No moze troszke sentymentu, wszpomnienia przychodzą do głowy. Pogoda beznadziejna wiec moge sie tylko cieszyć ze dziś nie staje na ślubnym kobiercu i nie z tym facetem. Jeszcze bede szczęśliwa. Znajomosć zapowiada sie bardzo interesująco i choć znamy sie dopiero tydzień to jakbyśmy byli pokrewnymi duszyczkami :) Weekend będzie pełen wrażeń... :) Pozdrawiam wszystkie forumowe koleżanki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×