Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smieska

Jak mam to rozumiec??

Polecane posty

Gość smieska

pomozcie bylam z chlopakiem prawie dwa lata,czesto si eklocilismy o glupoty ale jakos to bylo,kochamy sie nadal.,...na kilka dni przed sylwkeim tez byla klotnia przeze mnie zawiniona,napisal mi ze chce ode mnie odpoczac bo go draznie itp. i efektem jej bylo to ze on poszedl sam na sylwka....jednak tuz przed polnoca przyszedl do mnie z tej imprezy i powiedizla ze mnie kocha....nastepnego dnia myslalam ze wszystko juz ok skror przyszedl i wyznal uczucie....ale pomylilams ie nastepnego dnia mi powiedzil ze nadal jest tak jak bylo cyzlo cche odpoczywac ale mozemy sie spotykac od czasu do czasu....nawet sie teraz nei odzywa ja do niego tez bo chce zeby odpoczal tak jak tego chcial...czy ja dobrze robie??jak mam rozumiec jego zachowanie bo juz sie pogubilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli spaliscie
ze soba to on juz cie nie chce a to od czasu do czasu to wlasnie na bzykanko (zostawia sobie otwarta furtke)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieska
hmmm spalismy ale on nie jest chlopakiem tego pokroju......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli spaliscie
a moze jednak jest??? kumple sie bawia, zmieniaj panienki a on??? wiesz....ja mysle, ze kazdy facet jest tego pokroju tylko niektorzy ida pod prad ;) moze nuda sie zakradla do waszego zwiazku albo czepiasz sie go o pierdoly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieska
kumpli ma w porzadku sa w stalych zwiazkach i nie zmieniaj panienek co dobe!!! bylam z nim dwa lata przez ten czas go poznalam i nie wierze wtakie wyjasnienie sprawy ze byl ze mna dla sexu..poza tym kocha mnie mowil mi to wielokrotnie i ja sie czulam kochana..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli spaliscie
wiec pozostaje druga kwesti czy ty go przypadkiem nie dreczysz??? wiem, wiem nie moja sprawa ale o co sie klocicie, bo ja np. kiedys przesadzalam i to zdrowo :-o teraz z perspektywy to widze, juz tak nie jest ale wtedy sama ze soba bym nie wytrzymala - na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.c.
jesli powiedzial ze chce odpocząc a potem powiedzial ze tez chce abyscie sie czasami spotykali, tzn ze on sam nie wie czego chce. pogubił się, co nie znaczy ze nie chce z Tobą być daj mu czas, ale najpierw porozmawiajcie szczerze i tez bądz stanowcza. jesli chce odpocząc to bez spotykania się, bo inaczej taki odpoczynek nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
no mozlwie ze go drecze np co do osttaniej sytuacji poklocilsimys ie bo mu powiedzialam ze najpierw idziemy na sylwka do jego kolegi a za kilka dni zmienielam zdanei i poiwedzialam ze nie mam ochoty nigdzie isc i ze che zebysmy byli w domku sam na sam i razem powitali nowy rok..on sie oburzyl ze zmieniam zdanie i ze on wdomu nei bedzie siedzial i idzie sam bo ja go denerwuje..i poszedl....ale jak pislam przyszedl o czym to swiadczy juz nie iwem???://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
rozmawialsmy szczerze i on powiedzil ze nie ja go denerwueje swoim charakterem ze mozmey byc kolega i kolezanak i ze chce zobaczyc czy bede go dalej denerwowac swoim zachowaniem itp to nie ma sensu nasz zwiazek bo non stop byly klotnie itp...ale jak on ma niby to sprawdzic ?? nie wiem juz nic nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.c.
mówię Ci- dajcie sobie czas. i bądź stanowcza w niewidzeniu się. bo nie ma sensu odpoczywac i rownoczesnie spotykac się. jak bedzie sam, to odkryje co tak naprawde czuje i na pewno zateskni. czesto dopiero jak czegos zabraknie to się to docenia. ale daj mu wyraznie znac o swoich uczuciach. cos w stylu: "kocham Cię i chcę z Tobą być, wiem ze wiele razy to ja zawiniłam, chcę się starac i naprawić. ale chce tez abyś Ty był tez pewnien swoich uczuc i dlatego jesli chcesz odpocząc to odpocznij, ale dajmy sobie naprawde czas, bez spotykania się." i naprawde w takim przypadku rozstanie moze pomóc powodzenia i bądz twarda w czymkolwiek postanowisz! zeby on widzial ze szanujesz siebie i jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
teraz nawet sie nei odzywa do mnie......:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
dzieki:) za rade m.c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli spaliscie
a ile macie lat??? moze to i nie ma jakiegos radyklanego znaczenia ale....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
a jak myslicie czeu on do mnie przyszedl wsylwka??moze bylo nudno na tej imprezie i przyszedl bo nie chcial wracac do domu swojego???:??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli spaliscie
22 to juz w sumie nie dzieci ale zachowanie chlopaka jakies takie malo dorosle, bo albo chce byc z toba albo nie :-o a jak wg. niego ma wygladac to "zobaczanie", bo jesli tak, ze kazdy moze robic co chce, chodzic gdzie chce i spotykac sie z kim chce to chyba masz odpowiedz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
no jak ma wygladac to "zobaczenie" tak ze na spokojnie bedzie klakulowal moje zachowanie czy sie zmienilam czy go draznei swoja osoba nie bylo mowy o tym ze kazdy robi co cche....co do wieku oboje chyba nei jestemy jeszcze dojrzali ja moze bardziej od niego ale wiadomo chlopaki pozniej dojrzewaja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli spaliscie
no to ja juz pomyslow nie mam 💤 , przestan go draznic i juz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
hehe okej ale z tego co pisalam to on sams ie drazni bo chyba kazdy ma prawo do zmiany zdania?? a jego juz to denerwuje czasami czuje sie pod kloszem u niego://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
czy jest ktos kto wypowie sie jeszcze na moj temat??:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majonez kielecki
ja to myślę tak : przyszedł w nocy bo zachciało mu się seksu nic do Ciebie nie czuje ale wie, że jak tylko przyjdzie to Ty mu dasz wiec przychodzi 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
eheheh majonez kielecki nie zawsze mu dawalam :PP:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majonez kielecki
ale w sylwestra mu dałas i zrobiłas błąd :P :P trzyma Cię na smyczy moim zdaniem bo Ty go chyba kochasz skoro juz 3 dzien to rozkminiasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
nie dalam mu wsylwka bo nawet nie wszedl tylko powiedzil ze niespodzianka a jak zapytalam czemu tu przyszedles to odparl ze nie wiesz czemu?? i kocham cie....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majonez kielecki
to czego o 12:13 napisałaś : hmmm spalismy ale on nie jest chlopakiem tego pokroju......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
no rozkminiam bo chce poznac wasze mysli osob obiektywnych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
eheh spalismy ogolnie uprawilasimy sex ale nei w sylwka czytaj uwaznie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majonez kielecki
phi :P to nie wiem ale coś mi sie wydaje że nie za bardzo Cie kocha :P gdyby kochal to zabralby Cie na jakas fajna imprezke w sylwestra :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
12:12 jesli spaliscie ze soba to on juz cie nie chce a to od czasu do czasu to wlasnie na bzykanko (zostawia sobie otwarta furtke)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×