jedliscie zupy z kartonika np knorra?

z paczki wcale tak mało nie wychodzi bo z reguły rozpuszczasz w 0,75 l czyli na 3 talerze starcza ale ja dla 4 osób zawsze robię z dwóch paczek. Nie wiem mnie się wydaje że w tych ciekłych w kartonach są jakieś dziwne przyprawy i one mnie poprostu nie smakują zresztą tak jak powiedziałm nie ma to jak prawdziwa domowa zupa nawet na łyżce masła ugotowana niż ta sztucznośc z gotowych dań zresztą taką domową to przyprawiam jak chcę i przynjamniej wiem co w niej jest a w tych gotowych to praktycznie sama chemia i te gotowe używam z reguły jak mam naprawdę mało czasu, albo kompletnego pomysłu na obiad

i tak sie dowiem bo na kartonie pisze co zrobic. ewelino a ten kartonik przynosisz ze sklepu to zanim włozysz do garnka to najpierw musisz dokładnie oczyscić go mydłem, woda, wyparzyc we wrządku i dopiero czysty włozyc do garnka z woda w którym robisz zupę. Ta zawartośc zupy + woda to pewnie tej zupy starcza na 3 dni.

nie - kartonik jest ofoliowany i tę folię ochronną zdzieram - zgodnie z opisem na pudełku

a jednak jest jakas folia.widzisz , skoro pisze to na kartonie to pewnie tak będe robiła.

Szanowni Państwo, proszę przestać pisać głupoty. Kartonik firmy Knorr nie jest ofolowiany. Nie wsadzamy go do wrzątku. Instrukcja obsługi zupy Knorr w kartoniku: 1. Bierzemy kartonik zupy Knorr 2. Odcinamy górną część opakowania (wzdłuż narysowanych linii z nożyczkami) 3. Bierzemy garnek, BEZ WODY, przelewamy zawartość kartonika do garnka 4. Garnek ustawiamy na palniku i podgrzewamy zupę (NIE do wrzenia). Podkreślam PODGRZEWAMY i zupa gotowa. Nie dodajemy niczego, nie doprowadzamy do wrzenia, nie gotujemy w kartonie, nie dodajemy wody (chyba, że ktoś stwierdzi, że zupa za gęsta/przyprawiona)