Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SZUbrawiec

Do wziecia jestem

Polecane posty

nie przesadzaj Szu sa kobiety które cenia sobie tylko szczerosc...a i takie ktore zyja iluzja..nie sadze zeby chcialy i to i to naraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autoreczka ten facet ktorego opisujesz..to chyba straszny malolat, albo gosc niedojzały emocjonalnie? ze tez takie typy chodza po ziemi/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autoreczko... opisujesz swoje traumatyczne przezycia ? ;/ taki jest swiat nikt nie obiecywal ze bedzie pieknie i prosto szczegolnie jezeli chodzi o kontakty* damsko meskie. Po jednej i drugiej stronie masz tzw zgnilki* osoby ktore graja na uczuciach ... wykorzystuja ... z reszta chyba lepiej dowiedziec sie po pol roku ze sie bylo kolezanka niz po latach malzenstwa ze delikwent ma takie kolezanki na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, to tak z obserwacji. U mnie to był zupełnie inny problem i tak specyficzny, ze nie mogę tu go opisać. Prawdą jest, że niestety dużo zwiazków rozpada sie, bo jedna albo dwie strony są niedojrzałe. Trzeba więc szukać ;) tych odpowiedzialnych. Szurawy, Ty pisz ten projekt, bo termin składania jest chyba do końca stycznia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szu kochany ja Cie rozumiem, ale rozumiem tez kobiety, ktore opisujesz, bo ilez taka zona ma pracowac nad malzenstwem ktorego i tak sie odratowac nie da? albo co chwile spotyka mur na drodze swej walki o .. haha powiedzmy dobro malzenstwa... albo zwyczajnie pewnego dnia budzi sie i stwierdza , ze nic od dawna do meza nieczuje? moglabym miliony powodow wymieniac dla jakich kobiety skacza w bok..ale jest ich napewno mniej niz takowym mezczyzn... kobiety jednak roznia sie od mezczyzn pod wieloma wzgledmai..co nie znaczy ze nie chodza po tym swiecie wyrafinowane su... ktorym wszystko jedno jest gdzie jak z kim..bylebyło taka jak one chca... nie ma co wszystkich do jednego wora wrzucac.. bo kazdy przypadek jest inny jak i kazda kobieta czy mezczyzna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Szu bogu ducha winni faceci trafiaja na Bogu ducha winne kobiety..lpowiedzmy ze faceciu zawsze na wszystko maja wytlumaczenie... ech Anioly cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia...skad w Tobie az takie przekonanie ze Twoje zadnie na ten temat jest az takie słuszne i jest w nim racja? ..mysle , ze sie mylisz:)...badz patrzysz na to przez pryzmat siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W koncu jestem pierwiastkiem zla w tym podlym zepsutym przez samcow swiecie ;) wiec coz innego moglbym robic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prowokacja ? nawet nie probowalem.... Zycie jest schematyczne i gowno warte (szczegolnie jezeli chodzi o stosunki damsko meskie) ... a jezeli ktos slyszy od drugiej osoby po paru miesicach wspolnego zycia ze bylo sie tymaczasowoa kolezanka to gratuluje obieranie sobie partnerow... i ich obserwacji ... widac milosc/hormony potrafia mocno zaslepic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szu co Ty piszesz... myslisz ze sama obserwacja wystarcza??? potraficie pieknie grac..flirtowac..omamiac..itd... robicie z kobietami co chcecie..a Ty mowisz o dobieraniu sie, uwadze? obserwacji..prosze Cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sssss kwestia tego co sie z domu wynosi i zasad jakimi sie czlowiek kieruje ... dlatego jedna ze starych zasad... poznaj rodzine wybranka wybranki wtedy masz obraz tego co ta osoba wyniosla badz mogla wyniesc z domu... A jak inaczej... masz swoj rozum oczy... jezeli na codzien zyjesz z dana osoba to widzisz co jest warta czy mozna na niej polegac chyba ze uwaga zacyzna sie i konczy na sprawach lozkowych ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ostatnio w rozmowie z kobieta uslyszalem... ze skes to podstawa udanego zwiazku... i od tego nalezy zaczac ;) bo jak tam nie wychodzi to i reszty nie ma co zaczynac :) genialne... wiec jak widzisz po waszej stronei tez sa kwiatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie po czesci masz racje, ale uwazam ze do konca czlowieka nie da sie poznac.. a szczegolnie osoby ktora nie chce pokazac nam prawdziewego oblicza..i ma z gory zaplanowany jakis ce...co do ridziny z tym bywa roznie, gorzej jak nie dane jest CI poznac rodziny drugiej osoby... błedne kolo, kazdy z nas jest ondywidualnscia, jedni potrafia wyczuc na km takie delikwenta, inne zaslepione do konca nie wiedza co sie dzieje... to na kogo trafiamy nie zalezy od nas...byc moze mamy wplyw na dalesze losy tego zwiazku..ale to juz inna bajka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chodzi o seks... owszem jest wazny, jest uwienczeniem milosci itd..nie sadze jednak by byl priorytetem..no ale kwestia postrzeb i zapatrywania...czy od tego trzeba zaczac.. no z tym sie nie zgadzam akurat..ale kazdy robi co chce i jak chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ide kupic cos do jedzenia moze spotkam po drodze swoja druga polowke... tylko znajac los to sobie zadrwil ze mnie i rzucil ja gdzies na drugi kontynent 100 lat wczesniej... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie wiadomo co nam los zszykowal..miej oczy szeroko otwarte:D..no to sie sztachnijmy ta faja..a Autorka a TY co spisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam w szoku, że mój wpis sprowokował aż taką dyskusję. Nie obawiajcie się, to nie był ani mój ani inny konkretny przypadek. To taki zbiór obserwacji i przemyśleń. Fajkę wypaliłam, ale teraz muszę znikać. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×