Wypiszcie wady i zalety tabletek antykoncepcyjnych? Jakie miałyscie skutki

Zastanawiam sie nad rozpoczeciem brania tabletek ale nie wiem jak do konca to wpłynie na mój organizm dlatego pytam sie WAs jak to było w Waszym przypadku?

zmalała mi powierzchnia kory mózgowej, dostałam skrętu kiszek i palce porosły mi błonami

mialam ogromne hustawki nastrojow - od euforii po stany depresyjne. dobrane przez lekarza, widocznie ingerencja chemii w moim organizmie jest niewskazana... ale sa tez pozytywy-krotki okres, nieobfity, zawsze wiedzialam kiedy go dostane,

tabletki:( I to w wieku 34 lat!:o Moja siostra już nie może miec dzieci a sąsiadka ma o połowę włosów mniej niz zanim zaczęła brać tabletki i w dodatku jak przestała je brać, to dostała trądziku różowatego...

Jesli chodzi o okres to we wakacje nie miałam wogole, ale teraz tez mam juz w miare regularnie zawsze po 2 dni i nie jest obfity wiec to nie mój problem, bardziej chodzi mi o cere bo mam tradzik i nie wiem czy np. jakby odstawiła tabletki czy nie pogorszył by sie stan skóry...a te hustawi nastorój tez mnie przerazaja =/ a moze plastry lepsze?

dostać zakrzepów itd. W USA już je wycofali, tylko nas trują:O Po tabletkach dostałam mega tradziku i to dosłownie tydzień po odstawieniu, skóra przetłuszczała się jak szalona i wypadały mi włosy... Ale nie mogę ich juz brać, bo ciągle było mi gorąco a potem okazało się, że dostałam jakichś zrostów na lewym jajniku:(

skory jak odstawisz tabletki to tego niewiem ale wiem jedno ze tradzik napewno wroci.ja mam problemy z hormonami i odstawilam na dwa lata tabletki probojac doprowadzic moj organizm do pozadku nie biorac ich .jednak [przez te dwa lata sie to nie udalo.a tabletki zaczelam znowu brac min dlatego ze bez nich wygladalam jak nastolatka z naprawde powaznym tradzikiem na twarzy. tak wiec moje zdanie jest takie ze jesli ktos bierze anty zeby wyleczyc sie z czegos np tradziku czy nieregularnych cykli to te tabletki nie wylecza.poprostu bedzie dobrze przez okres brania ich a jak sie je odstawia to wszystko z czym byl problem wraca.a pisze to na doswiadczeniu nie tylko swoim

Jestem przarazona tym co piszecie :( i co ja mam teraz zrobic? Jak sie zabezpieczyc :( przeciez tyle dziewczyn, kobiet bierze tabletki

a co do plastrow to dzialaja one dokladnie w ten sam sposob co tabletki takze zmieni sie tylko to ze fizycznie niebedziesz lykac tabletek i jedynie wzrosnie twoje martwienie sie o nie zajscie w ciaze bo a moze plaser sie troche odkleil.

MAm tradzik, ale to teraz głównie nie o to chodzi...chce sie zabezpieczyc

ja biore tabletki anty juz od hmm 10 lat pewnie (w tym byly te dwa lata przerwy) ale biore je bo to najlepszy sposob na zabezpieczenie (wchodzila w gre tez spirala bo kobietom ktore nierodzily tez sie je zaklada ale moja szyjka macicy jest zbyt waska) no i nie mam problemow z hormonami.ktorych chyba nieda sie juz nigdy wyleczyc o buzi nie wspominajac.

Ale jak bierzesz tak długo nie boisz sie ze to wpłynie na bezpłodnosc?

m w ciążę. A najgorsze, ze nie wiedziałąm o tym i noralnie, dalej brałam te tabletki. Nie wymiotowałam, alkoholu nie piję wcale, nie brałam antybiotyków, zawsze brałam miedzy godziną 20 a 21, a moja lekarka mówiła, że mogę je wziąć nawet z 12 godzinnym opóźnieniem, jak zapomnę, a one i tak będą działąć, bo miały sporo hormonów. Nie wiem, co się stało. ALe teraz jestem mamą... Najgorsze, ze w ciązy miała zatrucie ciążowe, nie wiem czy to od tabletek czy od czego i moje dziecko urodziło się z niewielkim porażeniem mózgowym:(

Ja brałam pigułki właśnie ze względów leczniczych, jak miałam 18-22 lata. Bo w ogóle przestała mieć okres, Niby potem wszystko byo ok. Ale porobiły mi się żylaki, miałąm migreny, zaparcia, bóle nóg, rąk, potem po odstawieniu miałam dziwne krwawienia i okazało się, że porobiły mi się cysty na jajnikach, trzeba było je usunąc.

rozmawialam otym z lekarka i ona powiedziala mi ze to nie ma znaczenia. osobiscie jestem zdania ze co komu jest pisane to bedzie czy biore tabletki czy nie.pozatym majac problemy z hormonami nie mam i tak gwarancji ze niebede miec problemow z zajsciem w ciaze. co do samych tabletek lekarka mi powiedziala ze to ile je biore nie wplynie na to czy bede mogla miec dzidziusia a wkoncu mowi to po wieloletnim doswiadczeniu. ja jak narazie nie mysle o dzidziusiu. mam 27 lat i puki co nie planuje zakladania rodziny. czasem zdaza sie tak ze dluzszy okres czasu po odstawieniu tabletek kobiety nie zachodza w ciaze ale to jest efekt "czyszczenia"sie organizmu z dzialania tabletek.u jednych trwa to rok u innych ktorej. moja siostra po odstawieniu tabletek zaszla w ciaze dopiero po jakims roku a jej kolezanka juz po dwoch miesiacach o ile dobrze pamietam. tak wiec niewiem tak naprawde czy bede miec problem z zajsciem.moge ale nie musze.

anita a twoj okres sie wyreguowal?bo mi brak okresu wrocil jak odstawilam tabletki

Jak miał mi się wyregulować?:O Bardzo śmieszne... Zaczęłam mieć dziwne krwawienia między okresem, który miałam raptem dwa razy po odstawieniu i okazałosię, ze mam cysty. Trzeba mi było WYCIĄĆ JAJNIKI:O Teraz wogóle nie mam okresu, musze cały czas przyjmowac hormony, bo własnych już nie produkuję. Co miało mi się wyregulować bez jajników?:o

Dziewczyny naprawde sa same skutki uboczne tabletek? Tyle kobiet je bierze i wszystkie przychodza to co Wy...? Powiedzcie mi jak mam sie w takim raie zabezpieczyc chciałam dodac ze mam 17 lat

ja biore tabletki wylacznie w celu zabezpieczenia sie przed ciaza, przy okazji ladnie mi sie wyregulowal okres, brzuch juz tak nie boli jak przed tabletkami (a wtedy 1 dzien okresu to byl koszmar), problemow z tradzikiem nigdy nie mialam i dalej nie mam, nie przytylam, troszke piersi staly sie jedrniejsze, spadku libido u siebie nie zauwazylam, jakis zmiennych nastrojow tez nie, wlosy zaczely mi troche bardziej wypadac ale znalazlam na to sposob. jak narazie tabletki biore ponad 2 lata

chcę dodać kilka slów , które moga okazać sie bardzo ważne dla wielu z Was... Hormony ***wszystkie hormony w naszym organizmie sa ze soba scisle powiazane.Wprowadzajac do organizmu hormon(sztuczny)powodujemy zaburzenie calego systemu hormonalnego.Podany sztucznie hormon nie znajduje swojego miejsca w tym lancuszku, bo organizm nie toleruje podanego z zewnatrz hormonu.To tak jakbys wepchnela kij pomiedzy szprychy .Wszystkie inne hormony pod wplywem obcego hormonu(syntetycznego) zaczynaja sie zmieniac, zaburza sie ich prawidlowe dzialanie.Odzialuje to na hormony plciowe, hormony tarczycy i przysadki, co powoduje nawet zmiany w wygladzie zewnetrznym.Mowimy np. o zespole Cushinga.Zaczynamy tyc , zmienia sie twarz, bardzo oslabia sie odpornosc organizmu, przez co organizmowi jest trudniej wyrzucic takze toksyny z siebie, wlosy przetluszczaja sie , pojawia sie lupiez, wypryski.Wszystko to dzieje sie pod wplywem hormonów.W przypadku slabej odpornosci czlowiek narazony jest na rózne infekcje.Lekarz wie , ze jesli przepisze Diane, Yasmin czy inne to za jakis czas kobieta nabedzie inna chorobe i znowu zwróci sie do lekarza.Nawet nie bedzie wiedziala skad ta choroba sie wziela.I na tym polega biznes farmacji.Gdyby leki byly dobre , to mniej ludzi byloby w przechodniach a zobacz co sie teraz dzieje.Tak kreci sie ogromny biznes!! Ze wzgledu na to , ze niektóre podrobione ziola wywoluja alergie, postanowiono wyprodukowac biologiczne dodatki inaczej SUPLEMENTY.Skomponowane i dozowane w taki sposób , jaki niezbedny jest organizmowi czlowieka.Przeprowadzono badania naukowe i stwierdzono , ze dzialaja one jak lek.Tym wlasnie róznia sie suplementy od zwyklych zaparzanych ziól, w których nie wiemy jaka jest koncentracja zwiazków czynnych . Dzisiejsza medycyna usuwa skutki a nie szuka przyczyny. Uszkodzenie systemu hormonalnego zawdzieczamy wlasnie pigulkom antykoncepcyjnym i napewno niebagatelna role odgrywa chemia(pozywienie i inne zródla).Czy wiesz teraz skad biora sie gwaltownie rosnace epidemie: -- raka piersi -- cyst piersi -- chronicznego zmeczenia -- depresji (kilkukrotnie wiekszej u kobiet) -- osteoporozy Braki proteinowego wapnia ,hormony, leki, antybiotyki , zla dieta ----> zaparcia, uposledzone wchlanianie ---> zakwaszenie organizmu a w rezultacie prowadzi to do raków, depresji, i wielu chorób , bo rak, bakterie i grzyby uwielbiaja srodowisko kwasowe!! Nalezy na bieżaco oczyszczać organizm z toksyn (jelita , watroba) aby do kwaśnego odczynu nie doprowadzić--- dobrymi suplementami opartymi o technologie bioinzynierii np.takie , które ja uzywam zobacz-- www.wiecznezycie.celebs.pl , następnie odzywic ukl hormonalny i zregenerowac go , wtedy żadne choroby sie nie przyczepią i profilaktycznie bedziemy przed nimi uchronieni. Co do zabezpieczenia to najlepiej spirale wewnątrzmaciczne.Jeśli jednak decydujecie sie na antykoncepcję hormonalną, to najlepszy jest Marvelon. Pozdrawiam Justyna

zaraz zaraz, ale od kiedy grzyby lubia srodowisko kwasne? nie jestem jakas wtajemniczona, ale chyba nie bez przyczyny dziewczyny ktore walcza z grzybica pochwy staraja zakwasic jej srodowisko . a co do spirali, tez mi sie wydaje ze to dobry pomysl, jednak jakos mloda dziewczyna i nierodka nie odwazylabym sie m.in z tego wzgledu ze cos mogoby sie uszkodzic podczas zakladania a wtedy.....wiadomo co

te tabletki, małogorzata:) Bo przecież całe życie nie będziesz ich brala. Wtedy zobaczysz, co to znaczy wypadające włosy, uderzenia gorąca, brak okresu i ... tradzik. Ja zawsze miałam idealną cerę, idelany okres itd. Tabletki brałam 5 lat. Po dostawieniu- koszmar. W wieku 32 lat mam taki trądzik, jak NIGDy. W życiu nie miałam żadnego prysczza, a teraz wydaje majątek na nieskuteczne zabiegi dermatologiczne i leki. Nie mogę też zajśc w ciąże a okres mam co 40-60dni....

tak sie sklada ze odstawialam juz tabletki na 2 miesiace, tradziku brak, wlosy wypadaly tak jak w trakcie brania tabletek , 1 miesiaczka przyszla w czasie na druga musialam troche dluzej czekac, no i przez pierwszy miesiac czasami mialam straszne bole jajnikow ale usg nic nie wykazalo

tak ale poczekaj az odstawisz- jak dlugo juz nie bierzesz tabletek? mozesz jeszcze napisac jakie bralas?

W tejk chwili juz tak sie przeraziłam tym co przeczytałam, ze najchetniej chciałabym byc juz pocizy łozysobie ta spiralke nio ale niestetymoe17 lat robi swoje :( poradzcie mi co mam zrobic

teraz juz nie biorę ponad rok.

w wieku 17 lat:O Dziecko, po co ci tabletki??? W tym wieku w ogóle powinnaś się zająć nauką, nawet matury nie masz, mleko pod nosem i chcesz brać tabletki?:O W ogóle jeszcze twój organizm sam sie nie rozwinął a ty chcesz go truć. Albo zakładac spiralę!!!!!:O Powodzenia. Musisz mieć fajnego ginekologa, ze siedemnastolatce proponuje założenie spirali:O Współczuję... Weź sie za naukę, bo seks jest dla dorosłych i odpowiedzialnych ludzi.

To własnie dobrze,ze 17 latka mysli o zabezpieczeniu przed ciaza.Ja takz ezaczełam brac tabl.majac 17 lat.Potem sporalkę załozyłam i dzidzi miałam wtedy kiedy zechciałam.A co do tabl.to biore je od lat i nie zauwazyłam zadnych skutkow ubocznych>widocznie na mnie one dobrze działaja

ja proponuje abys sprobowala, a jezeli bedziesz sie zle czula to po prostu odstawisz tabletki i wtedy pomyslicie nad inna metoda . sa jakies rozne globulki dopochwowe, kremy , prezerwatywy :D

globulki,kremy :-) a co z najwspanialsza zabawa jaka jest minetka?Wątpie czy mężczyzna zechce jakies kremy i pianke wypływajaca z cipci wylizywac:-)