Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedowiarka

mama jednego studenta

Polecane posty

Morphina-> Nie dziw się rodzicom,że czasem chcą tem indeks widzieć. Ja łpacę za te studia niezłą kasę (dwa kierunki+ stancja+ życie w obcym mieście) i jakoś lubię wiedzieć jak się te ciężko zarobione pieniądze przekładają na przyszłość mojego potomka. Zwłaszcza, że nie mam zamiaru finansować go jak będzie samodzielny, teraz inwestuję. Dopóki żyjesz za pieniadze rodziców nie możesz czuć się jak małolata kiedy oni się Tobą interesują. Niedowiarka- > A może syn ma zawalony rok, w takim wypadku koszty spadają o połowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O sancta simplicitas.
Może twój syn nie bierze tylko handluje prochami i dlatego ma hajs na wszystko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarka
Alfa chyba dałaś mi coś do myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wtedy jest w indeksie napisane.. ze nie ma zaliczonego roku.. bynajmniej u mnie jest podpis dziekana: zaliczam semestr x .. wiec analogicznie.. jesli sie nie ma zaliczonego ot takiego wpisu nie ma.. (chyba)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to na samym poczatku
zorientuj się jak pałaci się w jego szkole. U mnie studia trwają 4,5 lata jestem teraz na ostatni więc odpada mi płacenie za kolejny semest. Sprawdz to w dziale rekrutacji ( lub tez innym zalezy od uczeln) jeśli faktycznie w ostatnim roku sa inne koszta to może pozbędziesz się wątpliwości. Jeżeli nie będziesz wiedział, że coś nie tak i powęszysz dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to na samym poczatku
a no tak jeśli pokazywał indeks zobacz jaki ma semest zaliczony i z jaką datą.... a może chłopak przerwe zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarka
Czy aby się zakopchał ,a może jak wróciłam poprosił mnie o nowy komputer i to drogi ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy to coś da ale porozmawiaj z synem o twoich przypuszczeniach skoro tyle w nigo inwestujesz to penie trudno byłoby mu powiedzieć tobie o jakiejś porażce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarka
no to na samym początku Masz racje Ala???Ale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę Ci pomyślnego rozwiązania tych zagadek, może nic strasznego się nie dzieje. Może syn widząc jak ciężko pracujesz nie chce Cię martwić swoimi problemami. Powiedz mu, że wątpliwości znosisz jeszcze gorzej niż złe wiadomości. Widzę, że masz jeszcze szansę do niego dotrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to na samym poczatku
10.01] 22:11 niedowiarka no to na samym początku Masz racje Ala???Ale Ale co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studenci nieroby
a słowa "bynajmniej" od "przynajmniej" nie odróżniają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarka
Jestem mama bardzo ,która koch swojego syna . Czy to jest złe że kocham swoje dziedzko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to na samym poczatku
nie generalizuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to na samym poczatku
niedowiarka - no wiesz większość matek tak ma, że interesuje się swoimi dziećmi z kim się spotykają, gdzie jak, co studiują, na którym roku... to normalne. Widzisz, że coś jest nie tak to Cię to martwi. Fakt faktem, że tutaj rozmowa była by najlepsza i to w sumie bym zalecała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarka
No to na samym początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedowiarka, a po co bedziesz go sprawdzała? to dorosły chlopak! jezeli mowi ze studiuje to studiuje ale z Ciebie okropna matka nie ufasz mu on pewnie tez nie ufa Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarka
napewno się zakochał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarka
lola właśnie oczekiwałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjkl
oddzielmy dorosłość emocjonalną od samodzielności materialnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjkl
dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarka
Od kiedy wróciłam to mam wątpliwości on mnie okłamuje,ale dlaczego?????????????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjkl
ale co, zmieniło się jego zachowanie jakoś, nie jest taki jak wcześniej, masz pewność, że coś przed Tobą ukrywa, coś wyszła na jaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarka
bo jestem mama i tak chcę ,nie może syn kłamać matki która ciężko zarabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjkl
może czegoś nie doczytałam na tym topiku. ale jeśli, to chodzi o ta kase której nie wziął na studia i twoje obawy, że nie studiuje, to jeszcze nie znaczy, że się stoczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarka
on nigdy nie miał kasy wiesz że dałaś mi do myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjkl
co do myślenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najprościej
zadzwonić do dziekanatu i zapytać o wpłaty, czy nie ma zaległości Ja nieraz tak dzwoniłam w imieniu syna (za jego zgodą co prawda), przedstawiałam się, że jestem jego mamą i nie było problemu. A dzieci są wyjątkowo drażliwe na naszą dociekliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×