Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana123456

o co mu chodziło?

Polecane posty

Gość zalamana123456

Pisałam juz o tym wczesniej ale na forym zycie erotyczne ale tam były jakies dzine wypowiedzi zboczenców mam nadzije ze tu wypowie sie kotś normalny nieawnio zostawił mnie chłopak...od tak z dnia na dzien pwwiedział ze zdał soebie sprawe ze to nie to... dziwne to troche było... duzo myslałam dlaczego pomyslałam tez ze moze dlatego ze podczas ostatniego sexu pojawił sie u nas sex oralny ale tylko w jedna strone - on mi kiedy on powiedział mi ze tez by chciał to zareagowałam tak ze odwróciłam sie od niego i niechiałam nawet zeby mnie dodykał teraz mysle ze moze zareagowałam dosc impulsywnie i szczeniacko ale moze dlatego ze ja nigdy nie kochałam sie tak z chłopakiem nigdy nie piesciłam jego narzadów i jeszcze jak to wyszło od niego to sie poczułam jakby nie miał do mnie szacunku... moze tak było nie wiem juz sama czy mógł poczuc sie urazony i pomuslec ze brzydze sie jego? czy poprostu od samego poczatku chodziło mu tylko o sex? niech jakis facet mi powie jak on to widzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie
spytaj go czy to dlatego, a jesli tak to nie ma sie czym przejmowac bo wynika ze on dosc powierzchownie traktowal te znajomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mysle...
moze rzeczywiscie zareagowalas w sposob ze o to urazilo. miala prawo do odmwy ale moglas powiedziec mu to delikatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mysle...
nie martw sie poznasz innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie
owszem mozna bylo delikatniej ale zeby od razu zrywac znajomosc?? Jak komus zalezy, to sie rozmawia i wybacza takie wpadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana123456
no wiem ze mogłam delikatnie ale w ogole nie byłam na to przygotowana ze cos mi takiego zasugeruje to ze mna stało sie tak niepodzirewanie nawet niewiedziałam kiedy i on sam tego chciał a ty jakby on mi to kazał przykro mi sie zrobuło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana123456
"nie martw sie" niemoge sie go spytac bo nieodzywalismy sie do siebie juz ładne pare miechów a ja dalej cos do niego mam] a z reszta to on mnie zostawił i chyba jak bym sie odezwała pierwsz to jeszcze by pomysłam ze dalej za nim latam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam obsesje
daj spokój, miał by przez to zrywać znajomość? jeśli tak było to chyba coś z nim nie tak, albo odebrał to w inny sposób niż trzeba. Owszem mogłaś mu powiedzieć o co Ci chodzi, czemu miałaś opory, ale przecież nic takiego się nie stało! Na Twoim miejscu dałabym mu troche czas na przemyślenie, może zatęskni. Jak się odezwie zarządaj wyjaśnień- nie odchodzi się od kogoś mówiąc tylko "to nie było to". Masz prawo wiedzieć co mu nie pasowało, czemu wcześniej Ci nie powiedział. Wydaje mi się że to jakieś dziwne ze strony faceta, musiało go coś bardzo zaboleć albo od początku miał nieszczere intencje. Nie wiem. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana123456
no tylko nie wiem jak sie go zapytac bo od kilku miechów nie mam z nim w ogóle kontaktu :( ciagle o nim mysle nie wiem nawet czy kogos ma miałam juz silna depreche nawet sie trułam tak mi ciezko teraz troche lepiej juz chce mi sie zyc ale nadal chciałabym z nim byc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×