Kto ma racje ja czy moja dziewczyna.

napewno nie ma szacunku do wlasnej dziewczyny . gdyby mial jakies wyczucie taktu dalby sobie spokoj z opiniami nt tych dziewczyn. Kuna ma w zupelnosci racje...

Autorze topiku jestem kobietą i przyznaję ci rację. Nie powiedziałeś moim zdaniem nic co powinno ją tak oburzyć. Chciałeś jej rozjaśnić w umyśle i rozwiać stereotyp aktorek porno a ona się obraziła. Jeśli to zazdrość to twoja dziewczyna jest jeszcze bardzo niedojrzała albo przewrażliwiona. Współczucie, jeśli ten związek przetrwa, bo zawsze się będziesz musiał tłumaczyć albo przepraszać jeśli powiesz że jakaś dziewczyna jest fajna. Porażka jak dla mnie.

Takie czasy. Zło nazywa sie dobrem i jeszcze wrzeszczy sie na tego ( w tym wypadku tą) która jeszcze ciągle ma jasny mysł i rozróżnienie w tym względzie. Bycie aktorka porno nie jest dobrem, (bo filmy porno nie są dobrem), jest złem. I nie porównujcie jej do pana który jest śmieciarzem, bo on nie idzie tam, gdzie mu dają kasę za to, zeby siebie sprzedawał. Duuuuużą kasę. Więc jego szanuje, a w nią nie rzucę kamieniem, ale nie bdę mówić, ze to co robi jest dobrem. . Hitlera też nie szanuje, choć był człowiekiem.

????

zgdzam sie z Twoja dziewczyna....zadna praca nie hanbi??...czyzby??:O, nie mam i nigdy nie bede miala za grosz szacunku do kobiet chocby najfajniejszych najmadrzejszych i najpiekniejszych ktore z wlasnej woli daja dupy komu popadnie i jeszcze nie ma maja w sobie z grosz szacunku zeby potem inni to ogladali...naprawde sa inne wyjscia ze zlej sytuacji materialnej nie trzeba zarabiac w ten sposob, chyba ze ma sie zero szacunku do siebie samej...po to maja te swoje wyzsze wyksztalcenie zeby bzykac sie na ekranie??nie sadze...no chyba ze powstal jakis nowy kierunek studow o czym nie wiem....tu chodzi o jakies zasady morlane, albo je sie ma albo nie..a te babki najwyrazniej ich nie posiadaja, trzeba byc naprawde pusta zeby dac sie zlapac na latwa dobra kase i poswiecic szacunek do samej siebie, swoje cialo:O...tak robia tylko glupie pindy ktore maja klapki na ocach i ruchna sie z kazdym aby tylko db placili...i jescze mowisz ze do nich trzeba miec szacunek..no wybacz......ja nie mam i na pewno miec nie bede.

a ja nie mam szacunku dla osób , które używają słowa "ruchną" !!!!! Boże jaki poziom- slumsy!

i po lapac za slowka...kontekst zostal zachowany chyba naprawde nie masz sie juz do czego przyczepic...no to sobie nie miej do mnie szacunku miej za to szacunek do najstarszego zawodu swiata....znalazla sie wielka znawczyzni poprawnosci jezykowej....

to nie jest kwestia poprawności językowej :D tylko kultury, poziomu agresji ..itp :) Z Bogiem,

zejdz ze mnie kobieto, smieszna jestes, z moim poziomem agresji jest wszystko ok....z kultura rowniez, wstad do klasztoru tam na pewno spotkasz osoby podobne do Ciebie:Palbo sie nie udzielaj

mogę się udzielać gDZie chcę i kiedy chcę....w zasadzie :D

to powiedzialabym, że ona nie obraziła się za to że powiedziałeś ze te dziewczyny "zasługują też na szacunek bo są ludźmi" (czy jak to tam było...z czym ja oczywiście sie zgadzam!) a za to: "pracowałem 3 lata w pradze, i miałem przez prace kontakt z nimi , jestem fotografem" żadna kobieta, do której dotrałby fakt że jej facet, nawet w ramach pracy, obcował, pracował i jeszcze może przyjaźnił się z paniami świadczącymi usługi seksualne za pieniądze;)...nie byłaby zadowolona jaką ona ma pewność że nie sypiałeś z nimi?

poza tym - jakiego typu zdjęcia robiłeś? Twoja dziewczyna w ogóle wiedziała wczesniej, ze obracałes się w takim środowisku? to mógł być niezły szok...

a wracając do wypowiedzi JASNE odwoływanie się do hitlera jest niefortunne tutaj, bo to własnie on rościł sobie prawo do decydowania o wartości zycia innych, o tym komu i za co nalezy się szacunek... nie prostytutki to robiły

i jeszcze pomyślalam sobie, że masz jednak chyba problemy z jasnością ocen moralnych . Moze "problem" to zle okreslenie, ale jednak coś na rzeczy jest. To, że szanuje się każdego czlowieka to jedno. To że można probować wczuwać się w jego sytuację, rozumieć - to drugie. Ale zachowania jakiegoś kręgoslupa moralnego w tym też by się przydalo. Prostytucja dla większości ludzi na świecie jest niemoralna, dla Twojej dziewczyny zapewne też. Ty swoimi wypowiedziamy pokazaleś, ze nie oceniasz tego "zawodu" w ogóle, tak? ani on zly ani dobry, dziewczyny takie same jak wszystkie inne itd. Dla mnie to bylby znak...że np. i w innych sprawach może brakować Ci kręgoslupa morlanego - sprawach uczciwości wszelkiego rodzaju ps. poza tym

A wiesz, że kto ma racje stawia kolację ?!

Autor może prostytucji nie pochwala ale przeceiż granie w filmach porno to !!!nie prostytucja!!! tylo praca, prawda? Zwłaszcza że grają w nich całkiem noramlne,miłe, inteligentne, wspaniałe dziewczyny z którymi on z przyjemnością rozmawiał. I za taką pracę, jak za każdą inną należy się szacunek i to jaki -bo on i kolesie są odbiorcami takich filmów i jest na nie duże zapotrzebowanie na rynku. Radzę autorowi, skoro już tak dobrze zna temat: porozmawiaj ze swoją dziewczyną -na pewno jest ładna -niech się przełamie i spróbuje. Moze nadaje się na taką aktorkę. Szybko zdobędzie nie tylko pieniądze ale także a raczej przede wszystkik szacunek i uznanie -nie tylko twoje ale i twoich kolegów, twojego i jej ojca i w ykładowców. Porozmawiaj z nią uczciwie, rozważ wszystkei za i przeciw. Przecież szacunek jest tym czego bardzo potrzebujemy a ten niszowy zdawałoby się pornobiznes bardzo się rozwija i z wdzięcznością przyjmie każde ciało -zwłaszcza takie świeże, młode, sexowne, inteligentne i wykształcone jak twoja dziewczyna. A ona - cóż -zaskarbi sobie szacunek NAS WSZYSTKICH, tak... szczery szacunek i pożądanie. Powodzenia:)

nie chce? A tamte chcą? to ich sprawa, one nikogo do niczego nie zmuszają..

"Autor może prostytucji nie pochwala ale przeceiż granie w filmach porno to !!!nie prostytucja!!! tylo praca, prawda?" granie w filmach porno to nie prostytucja?!??! więc czym jest prostytucja? :O

ech, tak to jest jak sie nie czyta to konca....sorki;)

słuchajcie...aktorki porno, prostytutki nikogo do niczego nie zmuszają Naprawdę nie napadają na nikogo na ulicach Nie ma obowiązku korzystania z ich usług jak sie komuś nie podoba

no i co to ma do rzeczy, że nie zmuszają?

więc odczepcie się od nich :) ludzie jak inni

was nie dotyczy? chyba, że dotyczy?

ale przeciez ten temat nie jest o tym, że "my" (cokolwiek to oznacza;)...) czepiamy się prosytutek tylko jest to temat o wymianie zdań między autorem i jego dziewczyną, tak? poza tym to, ze żaden złodziej nie zmusza mnie żebym z nim kradła oznacza, że mam nie mieć zadnia na temat tego czy kradzież jest dobra czy zła?

drugiej osoby - to po pierwsze

a po drugie: zwracam sie już tylko do autora o ile jeszcze to czyta :D jeżeli zachowanie dziewczyny wynika z zazdrości - to spróbuj ją zrozumieć i wybczcie sobie nawzajem jeżeli w twojej dziewczynie jest po prostu pogarda dla drugiego człowieka - zastanów się nad tym czy chcesz z nią być. cześć

ale co to ma w ogóle do rzeczy ??!?! ;) niemądra ta dyskusja

co ma co do rzeczy? sama zaczęłaś o złodziejach nie widzisz różnicy między złodziejem i prostytutką?

Twoja dziewczyna jest zazdrosna... ot co...

Hitler był w kontekście szacunku do osoby, bo jest człowiekiem. On tez był, czy w imie tego nalezy mu się szacunek. "słuchajcie...aktorki porno, prostytutki nikogo do niczego nie zmuszają Naprawdę nie napadają na nikogo na ulicach" One nie, ale jak się zboczeniec naogląda, to potem napada. I to już nie jest takie obojętne.