Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fotomoto

Kto ma racje ja czy moja dziewczyna.

Polecane posty

Gość dfgj
Przypuszczam ze nie opluła by tej kobety na ulicy... on mowil o wyksztalceniu a ona zaczela sobie myślec ze pewnie powinna byc taka jak one i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się tobą .......
to ona ma problem, sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona o ja
matko ...chlopie i ty sie dziwisz ze sie wpienila???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się tobą .......
jeżeli uważa, że prostytutka jej zagraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotomoto
Poprostu nie lubie stereotypów, jak myślicie ile Niemców, czy Amerykanów co wyśmiewa Polaków miało z nimi kontakt ? Nie jest wam przykro, że ludzi nie obchodzi jakimi jesteście ludzmi tylko skąd powiedzmy pochodzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgj
Moga byc najmilszym czlowiekiem na swiecie ale zachwycales sie kobietami ktore graja w filmach porno no zrozum...twoja kobiete to zabolało to sie nazywa zazdrosc i to w dodatku o kobiete ktora przedstawiana jest jako ideał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się tobą .......
powiem tylko, że ja jestem DUMNA ze swojego mężczyzny, że w każdym widzi człowieka- w bezdomnym, prostytutce, ministrze, urzędniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się tobą .......
ale on się nie zachwycał!!!!! hej autorze< zachwycałeś się?????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona o ja
swietnie ... ale ty chyba czytac nie umiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotomoto
jak się zachwycałem ? żadnego zachwycania nie było , tylko jej powiedziałem, że to też są ludzie i nie wiem dlaczego nimi gardzi, że oprócz pracy robią tysiące inncy rzeczy taich samych jak my......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się tobą .......
też mi się tak zdawało...nie mogłam nigdzie znaleźc wypowiedzi, w której zachwycasz sie nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgj
Jestes kobieta i nie rozumiesz...Jakby moj facet mi powiedzial ze rozmawial z fajna laska na agencji to juz zaczelabym sobie wyobrazac bog wie co.Mimo ze mam do niego zaufanie i wiem ze dla niego to praca jak kazda.To jest zazdrosc bo skoro one sa wyksztalcone ladne z idealna figura a w dodatku mile itd to chyba proste ze zaczela atak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się tobą .......
nie...to ONA zaczęła atak....a potem on zareagował mówiąc, ze to są też ludzie tak jestem kobietą i nie jestem w stanie zrozumieć pogardy dla innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgj
Jej Ona to odebrala jako zachwycanie sie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się tobą .......
po pierwsze to nie był zachwyt (dla was kobiety ..to jest zachwyt???? to wspólczuję) po drugie ona zaczęła nie on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgj
Chyba mnie ejdnak nie rozumiesz... watpie zeby tu tak naprawde chodzilo o pogarde tylko o zwykla zazdrosc jak juz pisalam 16 razy :/ zwykla kobieca zazdrosc zagrozenieJakby powiedzial o jakiejs kolezance tez by tak pewnie zareagowala :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się tobą .......
to nie ona zareagowała!!!!!!!!!!!!!!!! TO ON ZAREAGOWAŁ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgj
Nie napisalam ze on zaczol tylko ona.I nie musisz wspolczuc.A ty chyba nie rozumiesz o czym ja pisze.Nie o pogardzie rozloszczona kobieta czy zagrozona mowi rozne rzeczy.Tym bardziej a zreszta i tak mnie nie rozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się tobą .......
owszem...na szczęscie nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się tobą .......
czym ona była rozzłoszczona? nie tym, że on powiedział, że tamte są fajne, bo on to powiedział POTEM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się tobą .......
POZA TYM...można być zazdrosnym o kogoś kim się gardzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokój
-> zgadzam sięz tobą...... a skąd Ty tak dobrze wiesz kto co myślał, kto co zrobił??? To tylko Twoje dywagacje (podobnie jak i wypowiedzi innych). Może było jak mówisz, a może kompletnie mijasz sięz prawdą. Można pomóc autorowi pisząc DLACZEGO jego dizewczyna mogła się wpienić a nie pisać co kto myślał i to jeszcze z taką pewnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak ona mogła się wpienić
na coś, co się jeszcze nie zdarzyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak ona mogła się wpienić
ehhh, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgj
No ja wlasnie starałam sie wejsc w skore tej dziewczyny ale kolezanka jakos nie potrafila mnie zrozumiec...I mogla sie wpienic na cos co sie nie wydarzylo bo kobiety lubia wyprzedzac fakty i moge sie domyślac co sobie wymyślila w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak ona mogła się wpienić
wkurzyc się na coś co sobie wymyśliła w głowie faktycznie..nie rozumiem naprawde już dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _kobra
fotomoto jeśli tak na to patrzysz to ok , ale miernikiem naszej tolerancji w stosunku do czegos jest wyobrazenie sobie tego w wykonaniu kogos bardzo bliskiego, np nazej matki czy siotry i wtedy juz to toakie oczywiste nie jest, prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu..................
ale pochwalać prostytucję czy filmy porno to jest cos innego niz przyznanie, że nawet tym kobietom należy się szacunek należny każdemu człowiekowi!!!!! Nie chciałabym, żeby mój mężczyzna był męską prostytutką, co nie znaczy, że uważam , że należy się im pogarda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem dotyczy kultury bycia i takiego postepowania zeby nie urazic partnera, natomiast dyskusja zeszla na analizowanie czy filmy porno, prostytuowanie jest zle i dobre. W dzisiejszym spoleczenstwie wiele zasad jest wypaczonych a tego dyskusje sa z gruntu skazane na niepowodzenie ze wzgledu na bardzo prawdopodobny brak plaszczyzny porozumienia. Natomiast wracajac do sedna pytania autora listu, to autor nie ma ani jednego (kultury bycia) ani drugiego (szacunku do swojej dziewczyny). Tlumaczyc chyba nie trzeba dlaczego? Albo sie to rozumie albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×