BŁAGAM POMÓŻCIE

Mam termin na 15 stycznia czyli tuz tuz! Niestety wczoraj bylam u lekarza i powiedzial mi ze nic nie \"pachnie porodem\"ze ujscie zamkniete,szyjka twarda nie mieknie i nie skraca sie!a na dodatek jestem waska w biodrach i lekarz obawia sie porodu ze bedzie ciezki i dlugi ale nie tym sie przejmuje powiedzial ze miednica jest naprawde waska i dziecku bedzie trudno przejsc przez ujscie:(boje sie ze cos moze sie stac a w szpitalach wiecie jak jest na sile nie obchodzi ich czasami nic!powiedzial ze najleprzym rozwiazaniem bedzie cc! nie wiem co mam robic:( prosze pomozcie!

Moim zdaniem jezeli lekarz sie na to zgodzi to popros go o to zeby napisal Ci ze musisz miec cesarke.Wytlumacz ze boisz sie zeby nic sie dziecku nie stalo itd.Tylko to musisz zalatwic z tym lekarzem do ktorego chodzisz.

Jeśli lekarz uważa że najlepszym wyjściem jest cc to się zdecyduj na cięcie. Ja jestem 2,5 miesiąca po cięciu cesarskim i przyznam że da się przeżyć, fakt, że przez kilka dni rana będzie bolała, ale myśle że warto trochę pocierpieć. W końcu najważniejs jest zdrowie dzieciątka. Powodzenia. Badź dzielna

A co do terminu to sie nie boj bo Ja mialam tak samo i urodzilam tydzien po terminie.

wiem ze porod moze sie odwlec ale nie o to chodzi,chodzi o to ze boje sie teraz rodzic silami natury ze wzgledu na dzidzie a jesli rzeczywiscie cos pojdzie nie tak to co wtedy?na cc bedzie za pozno jak juz glowka bedzie schodzic w kanal rodny prawda?