dziewczyny pomóżcie....

moja miesięczna córeczka wogóle nie chce spać w dzień a jak ju śpi to po 20 minut albo mniej a dziś od rana ciągle tylko je i płacze, je i płacze i tak w kółko,cały czas je!! ja już chyba pokarmu nie mam , nie mam pojęcia co sie dzieje i co robić???zaraz sie sama popłacze....

nikt nie poradzi????

wspolczuje ja to bede przechodzic za 5 miesiecy

Spokojnie. Daj jej Viburcol-oczywiście jezeli masz. Sprawdz,czy nie ma goraczki. Może ją boli brzuszek?Kurczy nozki? Może wykap ja teraz(o ile jeszcze tego nie zrobiłas)i daj pierś.Ponos,aż jej sie odbije i odłóz do łózeczka. Jeżeli będzie płakała,do daj jej do przytulenia pieluche tetrową-dzieci często to uspokaja. Jeżeli dalej płacze,to weź ja na ręce.Uspokoi się to ją odłóz do łózeczka.I tak niestety az do zaśnięcia. Pamietaj-lepiej niech dziecko wie gdzie zasypia-bo po przebudzeniu jest zdezorientowane-jeżeli usneło u mamy na raczkach,a teraz lezy w łózeczku. Czyli-kładz do łóżeczka dziecko ktore nie spi.Poklep,pogłaszcz. Mam nadzieję,że się uda. I nie panikuj-dziecko trzeba poznac,nauczyc się obsługi. Ale to przychodzi z czasem. Pozdrawiam Cie i uszy do góry:)

Płacze dalej ?

Polecam \"Język niemowląt\" autorstwa Tracy Hogg, książke można kupić na allegro

A moze podaj dziecku mleko zastepcze - skoro piszesz ze moze placze z glodu ?

Ja wg tej książki i \"języka dwulatka\" odnoszę niebywałe wprost sukcesy wychowawcze z moim 2,5 letnim synkiem oraz aktualnie z drugim 10 dniowym :) :) :) Szczerze Ci polecam. Można też ściagnąć książkę z netu.

mama fasolki 10 dniowe \"nowe\"dziecko :) gratuluje !

Jeżeli karmisz piersią, odciągnij pokarm do butelki, tak jesteś w stanie sprawdzić czy jest go na tyle. U mnie tak było jak dziecko niedojadało.

Dzięki A_cha :) Jestem w trakcie wprowadzania tzw Łatwego Planu Tracy Hogg czyli zaklinaczki dzieci i mój mały noworodeczek mam nadzieję dziś da w nocy dłużej pospać. Te książki są rewelacyjne, każdy problem mozna prosto rozwiązać. Na poczatku ujęło mnie tak mądre i pełne szacunku podejście tej kobiety do dziecka, że jest to niesamowite :)

mama fasolki tez to czytałam w ciazy pozniej po formacie stracilam Tracy ..ale stosuje sie bo wiele pamietam . przede wszystkim spoko i dobra organizacja :)

Zrobilabym to, co poleca Ciocia Dobra Rada. Mialam ten sam problem i przy ważeniu, okazalo się, ze dziecko nie przybiera, bo ja nie mam pokarmu :O

dzięki dziewczyny nie odpisywałam bo zajmowałam się małą. To chyba jednak wina pokarmu i rzeczywiście dam jej mleko w proszku. Mąż kupił jak wrócił z pracy tylko że do tego czasu ona zdążyła zasnąć i narazie nie będę jej budzić. Przybrała na wadze sporo ale cały czas było ok, od wczoraj dziwnie sie zaczeła zachowywać. Co chwila do \"cyca\". Przedtem w dzień co 2-3 godziny teraz co godzine albo częściej i nieraz potrafi godzine ssać ! i jeszcze widać że jej mało. Może mam chude mleko i sie nie najada? spróbuje ze sztucznym jeśli to rozwiąże problem to znaczy że o to chodziło i będę karmić piersią na zmianę ze sztucznym , trudno :(

Prawdopodobnie mała chce wiecej ssać, bo w tych tygodniach najwięcej przybiera na wadze, moja tez wisiała prawie non stop. Poza tym niech Cie nie kusi podanie mleka zastępczego, po prostu jeśli naje się z butli nie będzie ssała z piersi, a wtedy będzie Ci zanikał pokarm. Kolejna sprawa, nie ma czegoś takiego jak chudy czy tłusty pokarm ( mit naszych babć,mam i teściowych :p) pokarm matki jest dostosowany do potrzeb dziecka,piszesz,że dobrze przybiera, to znaczy, że się najada :) A jeśli chodzi o odciąganie to wynik jest niemiarodajny, bo dziecko wysysa ok. 2/3 więcej niż laktator, Inna siła ssania po prostu :D. Nia martw się, to po prostu taki przejściowy kryzys zwany kryzysem 6-yego tygodnia, hmm Was po prostu dopadł troszkę wcześniej ;).Dzieci mają co kilka tygodni takie momenty, że mogą ssać cały czas. p.s. a jeśli to wina kolki to nie uspokajaj jej piersią, bo wtedy znowu nazbiera jej się powietrze w brzuszku i będzie ją jeszcze bardziej bolał. Trzymaj się i powodzenia

Może to okres przyspieszonego wzrostu. U dzieci co jakiś czas takie coś występuje, i objawia się zwiększonym apetytem przez 1-2 dni. Jeśli wczesniej nie miałas problemów z karmieniem stawiałabym na to. Nie dawaj mleka z butli, poczekaj jeszcze jeden dzień i często przystawiaj dzidzię do piersi, bo one muszą się przystosować do zwiększonego wytwarzania mleka. Ja z pierwszym synkiem miałam dokładnie tak jak piszesz, co 15 minut go przystawiałam do pozornie pustych cyców, ale to trwało tylko jeden dzień.

W tym okresie w którym Ty jesteś często następuje tak zwany kryzys pokarmowy.Dziecko zaczyna potrzebować więcej pokarmu.Zanim pierśi przyzwyczają się do zwiększonego popytu miną jakieś trzy dni.Zaten czas Twojemu dziecku nic się nie stanie ale musisz go częściej przykładać do piersi żeby doszedł do nich sygnał że potrzebna jest większa ilość mleka. Możesz również raz za czas odciągać pokarm i nim dodatkowo go dokarmiać.Zobaczysz że do trzech dni wszystko się unormuje.jeśli jesteś wytrzymała psychicznie to postaraj się nie dawać maleństwu sztucznego pokarmu.

nie dawaj sztucznego mleka do póki karmisz piersią! Ja miałam podobny problem! okazało się że mały miał kolki! na pewno się najadał się bo jak miał 2 m-ce to ważył już 6 kilo, a jak się urodził 3,4! możesz podać dziecku plantex, to ułatwi trawienie i zapobiegnie kolkom. mój mały potrafił spędzać przy cycu pół godz!!!

popełniłam błąd. Zanim napisałyście żeby butli nie dawać- dałam jej w nocy bo ciągle znowu płakała. Wydawało się że jej smakuje i jest wszystko ok, ale chwile po wypiciu zwymiotowała wszystko. Następnego dnia było już dobrze. Będę mądrzejsza na przyszłość. Ale mam jeszcze jedno pytanie. Otóż mam problem z uśpieniem ją wieczorem. Mimo że staram się ją uczyć kiedy dzień a kiedy noc bo np. w nocy nie mówię do niej, nie zapalam światła ale jak przyjdzie wieczór to ona nie chc spać. W dzień jest super, mogę ją położyć i sama zaśnie, chociaż mało śpi, natomiast w nocy przesypia po 5-6 h ale zanim zaśnie to nieraz północ wybija!!!

tez tak mialam.... Mojej małej przeszło po 2 miesiacach. nic mądrego ci nie napisze, trzeba przetrwac. Kolka to nie była....

poza tym, nie oczekuj ze miesieczne dziecko bedzie rozroznalo noc od dnia -jest na to po prostu za małe. Jesli zas chodzi o karmienie to raczaj słuchałam rad doswiadczonych połoznych (polecam forum Karmienie piersią na gazeta.pl) niz zaczytywałam sie poradnikami Tracy Hogg.

no może nie odróżnia dnia od nocy jeszcze ale zawsze nocą śpi o wiele dłużej, jakby wiedziała... coś w tym jest.

Carol-a czy przy karmieniu też dziwnie się zachowuje?

To nie oglądaj wtedy TV

z tego co piszesz, to typowy kryzys laktacyjny, przez kilka dni mala edzie wisiec na cycku zeby zwiekszyc ilosc pokarmu, potem sie uspokoi :) Jak masz totslnie dosc, to mozesz jej dac troche mieszanki na uspokojenie - tzn najpierw niech possie ile sie da, potem troche dokarm, ale moze sie uda bez? przede wszystkim wyluzuj i powiedz sobie ze bedzie ok i ze to norma, siadz w wygodnym fotelu i nastaw sie psychicznie na upojne godziny karmienia :) jesli do tej pory nie ylo problemu z pokarmem, to naprawde potrwa tylko 2-3 dni!

No uzbroiłam się w cierpliwość i rzeczywiście wszystko wydaje się być w porządku i teraz w porze karmienia moje piersi są aż twarde i bolesne jak na początku... Tak przy karmieniu właśnie dziwnie sie zachowywała bo najpierw brała brodawke w usta possała dwa razy i z płaczem mnie odpychała. Wydaje mi się że dlatego że już po prostu nic jej nie leciało gdyż naprawde długo mnie wtedy doiła. a do NEW HOPE- nie oglądam TV wogóle a już napewno nie przy karmieniu! Lubię patrzeć na małą jak je, pogłaskać ją po główce.... niegdy nie zajmuje się czymś innym