czemu tak się zachwycacie kingą rusin???

to nie idolka, to sympatyczny człowiek. A Ty, jesteś sympatyczna? :D

Nie widzialam jej nadetej i opryskliwej, a Ty tak??

Tak, kilka razy. Nawet tak o niej wypowiadała sie pani garderobiana w kulisach "Tańca z gwiazdami". Nie zawsze jestem sympatyczna, jak kazdy zresztą. Pisze to bo nie lubię jak sie kogoś gloryflikuje :O

Mnie zachwyca jej swiezosc i wdziek=uroda, a jesli chodzi o jej charakter to jej nie oceniam, bo jej osobiscie nie znam. Ja tez moge byc opryskliwa jak mam zly dzien, mysle ze kazdy ma takie momenty, gdy wyglada na naburmuszonego i ja wcale jej nie "gloryfikuje" /dla mnie to jest normalny czlowiek tyle ze medialny/, po prostu podoba mi sie z urody i o tym byla mowa na tym topiku. Jesli ktos pisze, ze jest brzydka jak mops i opryskliwa, to moim zdaniem ma jakis problem i tylko szuka, jak by sie tu do niej przyczepic. Mozna wrazic swoje zdanie, ze komus sie nie podoba, ale przy tym oszczedzic sobie takich epitetow i jeszcze wmawiac innym, ze "ona nie ma prawa sie podobac bo jest brzydka i pomarszczona"

To, że ktoś pisze że jest opryskliwa nie znaczy że ma jakies problemy. Wszystkim sie wszyscy podobaja? Czemu jej tak zacielke bronicie? A że jest niesympatyczna, moge potwierdzić.

Rusin jest umięśniona? Powiedziałabym, że jest raczej filigranowa. DDTVN, który prowadzi Kinga Rusin oglądam z przyjemnością, a odcinków, w których widzę Mołkową i Pieńkowską, zwyczajnie nie oglądam. Rusin nie jest co prawda nastolatką, ale wygląda jak nastolatka i to się liczy. Ja chciałabym w jej wieku wyglądać tak, jak w wieku 20 lat. Kinga powiedziała kiedyś w Rozmowach w toku, że nikt nigdy nie powiedział o niej- piękna kobieta, bo ona zwyczajnie jest kobietą-dzieckiem. Nie znam jej, ale jakoś trudno mi sobie ją wyobrazić jako naburmuszoną paniusię z zaciętą miną i ciętym językiem.

To masz marna wyobraźnię, bo taka własnie jest. Jej dziecięca uroda sprawia wrażenie, że wydaje się taka niewinna.

dobrze ją zna, i wypowiada się o niej pochlebnie, tzn. że wyjątkowo miła, sympatyczna z niej kobieta, że jest "fajna", a Lis zdradzał ją jeszcze przed sprawą ze Smoktunowicz

Tak się składa, że tez znam osobe która ją dość dobrze zna. Ile ludzi tyle opinii.

fajnego - popieram

nic nadzwyczajnego...

Każdym sienależy zachwycać, na tym polega piękno życia.....

nadęta i opryskliwa to jest mołek i pieńkowska a od kingi bije ciepło ciągle się śmieje jest piękna i fantastyczna popieram małe pieski są słodkie -tyle , ze ona i tak nie wygląda jak pies ma niespotykaną urode jest piękna piękna piękna piekna piękna piekna jak na początku już ktoś wspominał przytulanka jak do roberta z krakowa -też się w niej kocham ...hihihihi tylko gdy bym pracował z nią jak meller to cały czas bym się na nią patrzył

ale meller przez cały program też gapi się tylko na Kinge on się w niej chyba kocha jak paru innych... jasne teraz nagle wszyscy znają Kinge i wiedzą jaka jest okropna -mam wątpliwości co do ytch znajomości

kinia jest wspaniała

Kto napisał, że ją zna osobiście? Czytaj ze zrozumieniem :O

no czy tam osoby które ją bardzo dobrze znają no to jak nie znasz jej osobieście to nie mów , ze jest opryskliwa bo nie jest

ale tak to juz jest, ze zawsze komus sie bedzie nie podobac. Mimo to chyba ma wielu zwolennikow jednak ;)

Też mi się kojarzy ze słodkim mopsikiem,jest fajna ,nie nadęta jak Mołek-Matołek,bardzo dziewczęca.

fryzurka na helm b. postarza wiekszosc kobiet. Jak mialam krotka fryzure, to mi mowili, ze wygladam na matke trojga dzieci (chociaz ich nie mialam :D), a jak mam dlugie wlosy to mi mowia, ze wygladam jak nastolatka (juz nie jestem :D)

to bylo do tego topiku obok o wlosach i krotkiej fryzurce Kingi, ale zle mi sie wpisalo ;) Sorki.

ja nie szukałam poparcia, jak to ktoś tam wcześniej napisał... wyrażam swoje zdanie-nie podoba mi się. napisałam juz wcześniej-jest sympatyczna,miła,uśmiechnięta, ale PO PROSTU mi się nie podoba fizycznie. nie rozumiem też, skąd te wszystkie ataki na moją osobę...(?) dlatego, że wyraziłam swoją opinię? niestety, ale zapis o wolności słowa jest w Konstytucji... opanujcie się ludzie, bo z taką zawiścią, złością i żółcią to nawet w wieku 25 lat nie będziecie wyglądać, jak ona w wieku 35, a sądząc po waszych postach większość by chciała...

ja bym nie miała nic przeciwko by w wieku 35 lt wyglądać na 28 tak jak Kinga