REAKCJE WASZYCH CHŁOPAKÓW NA EWENTULNĄ MOŻLIWOŚC ZOSTANIA OJCEM...WPISUJCIE

Mieliśmy małą awaryjną sytuacje.Noi tak ,okres mi się spóniał(a zawsze miałam jak w zegarku) do tego wszystkie objawy ciąży .Poprostu tylko czekalismy az moja ginekolog wróci z urlopu by potwierdzić lub zaprzeczyć naszym obawą lub ewentulną uciechą .Jestem z moim chłopakiem w sumie 8 miesiąc razem.I jego reakcja była tak odpowiedzialna że w sumie mile mnie zaskoczyła.Chłopacy moich koleżanek często dostają paniki że ich laska może być w ciąży,zostawiją samą dziewczynę z tym dylematem.Cżęsto po potwierdzeniu dają nogi itd.A mój chłopak z czego jestem dumna podszedł do tego bardzo poważnie.Cały czas mnie wspierał ,mówił że ewentualnie wszystko zmieni sie na plus choc planował zostac ojcem za kilka lat w sumie.Kupował mi wszystkie moje zachcianki( w tym przypadku owoce).Powiedział że odrazu ślub,mieszkanie byśmy kupili na kredyt,że pomógł by mi sie dalej rozwijac i kształcić nawet odrazu po urodzeniu dzidzi.Fakt duzo myślał na początrku o ewentualnej ciąży i chodził bardzo zamyslony ,ale naprawde jego reakcja była tak dojrzała że szok. W sumie byłabym na lodzie jakbym w tej ciązy była bo pracuje jako fotomodelka (bankiety,pokazy zdjęcia ) i dla mnie samej byłby to szok i natychmiastowa strata pracy. Jednak mój chłopak odrazu zaznaczył że liczyłby sie z tym i pomógł by mi nietylko materialnie ale duchowo i napewno tak samo mocno kochał.Tak na marginesie nikomu niepolecam modelingu bo stres tam wyczuć na kilometr.Naszcęscie okazało się ze to fałszywy alarm i nawet test ( co się bardzo zdziwiłam) mimo iiż pojawiły sie dwie kreseczki choć tamta druga była bardzo jaśniusieńka był fałszywy .Ginekolog wykluczył ciąże , a mój chłopak tak sie nastawił że bezdie ojcem że przyznam szczerze trudno mu było przestawić swoje dotychczasowe myslii hihihi.Na koniec dodam że mam fantastycznego bardzo mądrego i przystojnego chłopaka który jest pod każdym względem wyjątkiem w tych czasach i z charakteru i z podejścia ogólnego do życia.Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie i czekam na wpisywanie reakcji waszych boy-ów.

Gdybys sie zabezpieczała nie byłoby problemu mnasz za swoje

A powiem wam że odnośnie tyhc owoców to miałam ochote na bardzo wyszukane typu melon,awokado ,czy kokos i pochłaniałam je coidziennie w bardzo dużych ilośćiach hehhe

Do hipnepaker: gdybyś przeczytała uwazniej niebyłoby problemu

przeczytałam uważniej i podzielam zdanie poprzednika

Oprócz przechwałek jaki to onjest cudowny i jak niesowite masz życie nie ma słowa o tym, czy się zabezpieczałaś w jakikolwiek sposób.

mieliśmy mała awaryjną sytuację tzn kochaliśmy sie raz bez zabezpieczenia ale był to stosunek przerywany.Tak wie wiem to żadne zabezpieczenie ale zaryzykowalismy ...

Ja bym stwierdziła,że jesteście oboje bardzo niedojrzali i nieodpowiedzialni .

No patrz, a tyle kasy poszło na te owoce. Masz faktycznie fantastycznego faceta. Każdy inny by się wkurzył, że niepotrzebnie latał na zakupy.

a w którym momencie wyjął "narzędzie zbrodni" z Ciebie?

A co se będzie wkurzał;-) przecież na prezerwatywach oszczędził:D

oszczędny na gumach pojdzie w koszty w nastepnych etapach - pieluchy, szkola, itp

to brak zabezpieczenia, Julitko. A zachcianek się nie kupuje, tylko spełnia. Gratuluję chłopaka, który chce brać na siebie ewentualne konsekwancje własnej nieodpowiedzialności i życzę Wam obojgu więcej rozsądku :)

Zawsze kochamy sie w gumce a to był naprawde jeden raz i to jeden który nam sie przytrafił bez zabezpieczenia.nierozumiem stwierdzenia że gratuluję chłopaka który chce brać odpowiedzialność.Móój chłopak ma 25 lat ,bardzo dobrą pracę i płace,jest inżynierem w bardzo dobrym biurze projektowym i nawet gdyby ciąża wchodziła w gre to nie koniec świata.Pozaty wiem że bardzo mnie kocha i bardzo mu się podobam i jak sam zaznaczył śliczną żonę by miał i do tego dzidzie.To raczej dla mnie mógłby być problem bo dopiero w tym roku skończe te 20 lat ,pozatym pracuje w modelingu,zaczełam studia (Jestem na pierwszym roku farmacji,zaocznie) i to mi zmieniłoby się życie diametralnie.W końcowej fazie okazało się ze jednak niejestem i bardzo dobrze dla mnie a dzdidzie i tak chce miec z tak fantystycznym i kochanym facetem ale raczej po skończeniu studiów.Pozatym znam przypadki że dziewczyny siez abezpieczają ,biorą tabsy i wpadją (znam taki jeden przypadek).w moim przypadku nawet jakbysmy kiedyś wpadli mówie nawet bo narazie tego nieplanujemy to wiem że mogę liczyć na mojego chłopaka i czeka mnie z nim wspaniała przyszłość.

Fajny temat jak u ciebie Julitko nadal jest tak fajnie?

\"bardzo mu się podobam i jak sam zaznaczył śliczną żonę by miał i do tego dzidzie\" ale się uśmiałam:D:D:D co za głębia

nie wiem co sie czepiacie dziewczyny..ma fantastycznego faceta i chciala sie pochwalic ta cala sytuacja...jak ja bym tak mial to pewnie tez bym sie chwalila...pozatym ja jestem za tym,zeby isc do lozka z facetem wtedy gdy wiemy ze jak"cos"sie stanie to wlasciwie nie stanie sie nic złego...a wiec jezeli mi by sie przytrafiła ciąża to bylabym najszczesliwsza na swiecie!w sumie no nie jestem juz nastka wiec to tez trzeba brac pod uwage;) no ale w kazdym razie jak bede kidys w ciaze,to wam opowiem reakcje mojego faceta :p pozdrawiam