Skocz do zawarto艣ci
Szukaj w
  • Wi臋cej opcji...
Znajd藕 wyniki, kt贸re zawieraj膮...
Szukaj wynik贸w w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie mo偶na dodawa膰 nowych odpowiedzi.

Go艣膰 PcD

pracuje w jednym ze znanych sklepow

Polecane posty

ojej ale mozna miec troche kultury :O nikt nie wymaga od nas,klient贸w idealnie zlozonych ciuch贸w ale odwiesi膰 na miejsce mozna a nawet wypada艂o by :O

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do arrakis
zle trafilas skonczylam studia informatyczne!!!!!i nie pracuje jako sprzedawca, chociaz wiele dziewczyn pracujacych w takowych sklepach jest studentkami.....ale jeszcze nie absolwentakmi.... kochana nie myl tutaj pojec nikt nie mowi tu o sprzatani tylko o zwyczajnej kulturze .....przymiezasz...ogladasz...nie kupujesz to odkladasz na swoje miejsce jesli masz pzreznaczony do tego specjalny wieszak to wieszasz na nim....czy to takie trudne, mysle z e to naturalne gdy mam ciuchy w domu to chowam go do szafki, wrzucam do prania , a nie na podloge...albo na parapet. a skutki masz takie szukasz okularow pzreciwslonecznych i znajcujesz je na regale ze sweterkami..albo podoba ci sie bluzeczka ale niestety byla na podlodze i podeptalo je bydlo

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 PcD
nie mia艂am czasu przeczytac wszystkiego bo by艂am w pracy;) ot贸偶 Moje Drogie Panie.. po pierwsze.. nie mam tipsow, po drugie , obs艂uguje wszystkich klientow na najwyzszym poziomie , donosze konkretne rozmiary pytam co i jak, czego potrzebuj膮, o kolory, fason, rozmiar- itd itp;) po drugie- wiecej niz dwie osoby za kasa przebywac nie mog膮 , a rozmowy s膮 niedopuszczalne. nie zrozumia艂yscie chyba o co mi chodzi norma jest to, 偶e odwieszam rzeczy z przymierzalni, sk艂adam salon..Ok nie ma problemu chodzi mi tylko o to, 偶e s膮 osoby kt贸re wezma rzecz w r臋ke i nawet nie potrafi膮 jej po艂ozyc tylko poprostu j膮 puszczaj膮 z r膮k, robi膮 tak z ka偶d膮 rzecz膮 napotkan膮 na ich drodze.. nie m贸wiac ju偶 o tym, 偶e niekt贸rzy potrafi膮 sp贸dnice od艂o偶yc w miejsce m臋skich spodni;) no nic nie zrozumiecie dopuki same tego nie zasmakujecie pozdrawiam mimo wszystko p.s studiuje 偶eby nie by艂o:)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 PcD
ale widz臋 s膮 osoby, kt贸re rozumiej膮 o co mi chodzi dok艂adnie:)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 dorka456
no widzisz ze miala racje ale arrakis tego nie moze pojac.........i inne madralinskie nie wiedza co znaczy odlozyc tylko rzucaja i odkladaja gdzie indziej bo tak zostaly wychowane...a moze to one chodzily do zawodowek bo ja zapomnialam ze zawodowki jeszcze wogole istnieja pozdro pcd

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 kasia780505
to jeszcze nic ja pracuje w sklepie kosmetycznym i zdarza si臋, 偶e klientki zamiast tester贸w u偶ywaj膮 produkt贸w bo jak mi jedna z "wykszta艂conych, m膮drych" klientek odpowiedzia艂a " ale ja chc臋 kupi膰 produkt a nie tester" bez komentarza a do wiadomosci arrakis i jej podobnych: osoba pracuj膮ca w sklepie nie jejst niedokiem kt贸remu nie chcia艂o si臋 uczy膰 i sko艅czy艂 w sklepie, ja jestem kierownikiem i oczywi艣cie musz臋 posiada膰 wy偶sze wykszta艂cenie (takie wymagania stawia firma), sprzedawca u nas musi mie膰 minimum 艣rednie wykszta艂cenie, wi臋kszo艣膰 za艂ogi wsp贸艂pracuj膮cej ze mn膮 ma wy偶sze, a i wszystkie Panie z obs艂ugi biegle pos艂uguj膮 si臋 j臋zykiem angielskim a mamy r贸wniez takie kt贸re m贸wi膮 po niemiecku, francusku, w艂osku, hiszpa艅sku, rosyjsku i jedn膮 Pani膮 kt贸ra zna r贸wnie偶 s艂owacki i w臋gierski :) wiem, 偶e w wielu sklepach w centrach handlowych wymagana jest znajomos膰 j臋zyk贸w obcych a co do zachowania klient贸w: kultura obowi膮zuje wszystkich :), nie tylko sprzedawc贸w

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 I WSZYSTKO
JASNEEEEEEEE

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 wrona bez .ogona
Owszem , casem zdarzaj膮 sie sklepy , w kt贸rych siedza znudzone dziumdzie i taksuja klientki. Ale nie wszedzie. Moge sie wypowiada膰 tylko jako klientka , bo nigdy nie sprzedawa艂am w sklepie. I JAKO KLIENTKA widz臋 , 偶e dziewczyny z obs艂ugi elegancko do mnie podchodz膮, cho膰 wcale nie jestem zubierana i nie wygl膮dam na kasiast膮 - pytaj膮 , czy pom贸c, czy znale藕膰 rozmiar - a ja dziekuje i szukam sobie dalej. Ale laski s膮MI艁E. I robia , co tam maja robic , sk艂adaj膮 porozwalane ubrania , co艣 tam przewieszaja czy metkuj膮. Jak cos mierze , to sk艂adam albo odwieszam za sob膮 , korona mi z g艂owy nie spadnie ani nie jest to jakas wielka praca , kt贸rej bym nie byla w stanie wykonac. Po prostu nie wyobrazam sobie przyj艣膰 , nic nie kupic , a zostawic za sob膮 syf i bajzel. I tak zwykle ktos z obslugi mi mowi , 偶e ju偶 sobie odwiesi. Og贸lnie jest mi艂o , ja sie u艣miecham , one sie u艣miechaj膮 , czuj臋 si臋 dobrze obs艂u偶ona. I nie wiem , po co drze膰 koty. Jedna si臋 naburmuszy , bo cos tam , rozpieprzy pouk艂adane ubrania i jeszze lezie jak udzielna ksi臋偶na , obrazona , 偶e jej dywanu nie roz艂o偶yli. Na to druga si臋 wkurzy , bo jako sprzedawczyni musi ten pierdolnik posprz膮tac , a w sumie zyczliwosci nie ma i kasy zostawionej te偶. Jest niemi艂o Jacy b臋dziecie dla innych , tacy inni b臋d膮 dla was.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 infoo
Nikt mnie nie przekona, 偶e to, 偶e odwiesz臋 ubranie na wieszak przy przymierzalni, a nie tam, gdzie wisia艂 wcze艣niej, 艣wiadczy o braku kultury. To chyba kierownik sklepu powinien pomy艣le膰 o zmianach, je艣li 3\4 towaru ma misternie pouk艂adane na "kupki" - po pierwsze to zniech臋ca kupuj膮cego, bo trzeba znale藕膰 w tym stosie sw贸j rozmiar, a po roz艂o偶eniu mo偶e si臋 okaza膰, 偶e to jednak nie to itd. Po drugie ekspedientki zamiast zajmowa膰 si臋 klientami, musz膮 uk艂ada膰 wiecznie te kompozycje, 偶eby sklep nie odstrasza艂 wygl膮dem. Ale to nie zadaniem klientki jest uk艂adanie i odwieszanie wszystkich przymierzanych rzeczy. To kwestia organizacji - jak najwi臋cej ubra艅 na wieszakach i problem rozwi膮zany.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do belamari
klient tw贸j pan, nic nie powinno go obchodzi膰, ze jest 5 minut do zamkni臋cia i umyta pod艂oga (!) Mog臋 przyj艣膰 do sklepu p贸艂 godziny przed zamkni臋ciem i mog臋 tyle przymierza膰, 偶e wyjd臋 stamt膮d 15 minut po zamkni臋ciu, a Ty masz mnie obs艂u偶y膰. Pracuj臋 w du偶ej firmie, zwykle do 16-ej, ale jesli o 15.59 zadzwoni klient i rozmawiam z nim do 16.10 a p贸藕niej jeszcze co艣 dla niego za艂atwiam, to nie powiem, 偶ebym by艂a zadowolona, ale gdy tego klienta utrzymam, wiem, 偶e z niego mam pieni膮dze, ja i firma, i to sie liczy. Elastyczno艣膰

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Zgadzam si臋 z przedm贸wczyni膮. Ja te偶 pracuj臋 w du偶ej firmie do 16tej i do g艂owy by mi nie przysz艂o, 偶eby ola膰 klienta kt贸ry do mnie dzwoni gdy ju偶 wychodz臋, nawet gdy jest to minuta po 16tej. Zadowolenie klienta przek艂ada si臋 na moje zarobki. Pracuj臋 w innym mie艣cie, gdy przyje偶d偶am do mojego miasta, jest przed 17t膮. Wiele razy sklepy zamykaj膮 mi drzwi przed nosem, mimo 偶e jeszcze 5tej nie ma. Chc臋 wej艣膰, a tu kobieta z mopem stoi mi na drodze. Ja rozumiem 偶e ka偶dy chce i艣c do domu, ale pytam si臋: kto ma w tych sklepach kupowa膰? Bezrobotni? Emeryci? Cz艂owiek wraca z pracy, dos艂ownie biega p mie艣cie 偶eby do tej 5tej zd膮偶y膰, jest 16.55 a tu drzwi zamkni臋te, wygaszone... Czy to jest w艂a艣ciwe podej艣cie do klienta? Mnie czego innego uczono w tej kwestii.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 belamari
Do 17-stej, zabawne :) Wiekszosc centrum handlowych, w tym i moje, otwartych jest do 21-szej. W dodatku to takie troche zadupie, gdzie na malym przystanku autobus zatrzymuje sie, jesli cala ekipa wyjdziemy na jezdnie, bo tak to przejezdza obok. A wierzcie mi, stanie na takim przystanku 1/2 h na mrozie nie nalezy do milych przezyc. a to, ze ktos posiedzi do 21.15 i kupi jakis ciuch za powiedzmy 100 zl, jakos mi nie wynagradza niczego.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 kochana z takim podej艣ciem
to ty zmie艅 prac臋, bo znajda si臋 dziewczyny, kt贸re poczekaja do 21.15. I klienci, kt贸rzy p贸jd膮 do innego sklepu, Ty stracisz potencjalnych klient贸w, a zyska jez Twoja konkurencja, wtedy szef zredukuje etat, bo po co utrzymywa膰 kapry艣n膮 dzio艂szk臋 jak sprzeda偶 nie idzie? A do 17-ej? 艢mieszne, nie? Wiesz w 60-tys. miastach nie ma centrum handlowego i sklepy zamykaj膮 o 17, a ok. 16.40 w r臋kach sprzedawczy艅 mo偶na zobaczy膰 jedynie mopa.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 rozni sa klienci
i rozni sprzedawcy -nie ma sie licytowac kto ma racje - wszyscy powinni sie zachowywac kulturalnie i zyczliwie,tymczasem to co dla jednego jest chamskie, dla drugiego jest norma - niestety. Traktujmy innych tak, jak sami chcielibysmy byc traktowani - i tyle.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 ech..................
i dlatego chocby zakupy w Stanach to naprawde rado艣膰 i wygoda dla klienata bo brak tam naszych pan w sklepach ktore 艂aske robia ze posk艂adaj膮 ubranka na kupke!!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 pcd
widze, ze niekt贸re osoby si臋 totalnie nie znaj膮 jesli pisz膮, 偶e nalezy jak najwiecej rzeczy dawac na wieszaki!! chce niekt贸rym tylko uswiadomic, ze to nie MY ustalamy zasady tylko jest to nakazane odg贸rnie i nie mamy w tej kwestii nic do gadania!jesli rzeczy musza byc pouk艂adane to tak w艂asnie musi byc! to po pierwsze, a po drugie. ciesz si臋, 偶e robisz do 16stej, ja robie po 12h, pozniej trzeba jeszcze posprz膮ta膰 30 min, i wtedy dopiero jade do domu, i uwierz mi, 偶e mamy prawo nie by膰 w humorze jesli kto艣 wchodzi 20.55. zreszto najwiecej wypowiadaja si臋 te, kt贸re nie maja na ten temat zielonego poj臋cia. pozdrawiam

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do Laura Diaz itd
gdyby sprzedawcom kto艣 p艂aci艂 za nadgodziny,albo gdyby mieli jak膮艣 prowizje od sprzeda偶y,to by zostali w pracy nawet do 24,a za darmo to naprawde cz艂owiekowi cz臋sto nawet po kilkunastu godzinach na nogach (cz臋sto nawet na przerwie nie ma gdzie usi膮艣膰 ) nie chce sie pracowa膰 ale co zrobi膰,problem le偶y raczej po stronie zarz膮du tak samo jest z prac膮 w weekendy i 艣wi臋ta,gdyby te dni by艂y op艂acane bardziej ni偶 pozosta艂e

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 a druga kwestia to taka
ja zatrudniaj膮c si臋 w takiej firmie odzie偶owej te偶 my艣la艂am podobnie do niekt贸rych nic nie bede robi膰 opr贸cz pogaw臋dek z klientami i uk艂adaniem ubranek,a pewnie p艂ac膮 tyle 偶e g艂owa ma艂a a tu...uk艂adanie ubranek owszem i pogaw臋dki z klientami te偶,ale tylko gdy jest czas czyli nigdy praca sprzedawcy nie polega na tym,to znacznie wi臋ksza odpowiedzialno艣膰,a za to pieni膮dze ma艂e,przynajmniej u mnie,nie bede ukrywa膰 za grudzie艅 w kt贸rym by艂o 210 godzin przepracowanych,w tym te偶 nocne dosta艂am dok艂adnie 750 zl w gwoli 艣cis艂o艣ci,ja osobi艣cie wole gdy klient odda te rzeczy kt贸rych nie kupi,i wtedy ja sama je poodk艂adam na swoje miejsce,uk艂ada膰 te偶 wole sama i jak widze jak kto艣 sie m臋czy na jedn膮 rzecz膮 to po prostu m贸wie 偶e to zrobie bo to 偶aden problem z tymi wieszakami te偶 dobry pomys艂,ale wystr贸j zale偶y od visuala w centarli,a nasz visual tylko podporz膮dkowuje sie pod niego

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 a druga kwestia to taka
aha,mam znajomego kt贸ry jest dealerem samochodowym,i jak tu偶 przed zamkni臋ciem salonu pojawia sie klient to on zostaje d艂u偶ej,tyle 偶e on ma z tego prowizje,to raz,firma zap艂aci mu za t膮 godzinke a sprzeda偶 samochod贸w nie jest tak masowa jak sprzeda偶 odzie偶y szef nie zredukuje jednego etatu poniewa偶 kto艣 nie wyrobi艂 sie z zakupami do 21,bo szef,to cz臋sto zarz膮d,kt贸ry nawet nie wie do ko艅ca gdzie te sklepy 膮,a nasz kierownik sam wyprasza klient贸w przed 21,na og贸艂 ludzie to rozumiej膮 i przychodz膮 nast臋pnego dnia,a jak kto艣 zaczyna burka膰,a powiedzmy standard nakazuje nam zamkn膮膰 fiskala o 20.50 to psrzadajemy na dowody sprzeda偶y,cho膰 nie ka偶dy sprzedawca tak musi robi膰,bo jak skarb贸wka sie przyczepi,to nawet 5tys sprzedawca bedzie p艂aci艂 ale generalnie to chcia艂abym 偶eby tacy oburzeni sp贸藕nialscy trafiali na naszego kierownika,bo on nie szcz臋dzi s艂贸w,nawet obelg to ja ju偶 wole by膰 grzecznie zaproszona na jutro,ni偶 zwyzywana

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zdumiewaj膮ce
a ja my艣la艂am, 偶e praca w sklepie to sama rado艣膰. Ilekro膰 odwiedzam sklep odzie偶owy ekspedientki rado艣nie gaworz膮 mi臋dzy sob膮, chichocz膮, niespecjalnie zajmuj膮 sie klientkami (orsay, reserved, terranova), a niekt贸re traktuj膮 klientki z jak膮艣 niewyt艂umaczaln膮 wy偶szo艣ci膮, z min膮 greckiej bogini i paskudnie pomalowanymi tipsami nie tylko nnie odpowiadaj膮 na dzie艅 dobry, ale te偶 z 艂ask膮 podaj膮 odpowiedni rozmiar.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Z tego co ja widz臋, praca w sklepie to sama przyjemno艣膰. Stoi si臋, gada z kole偶ankami, ogl膮da si臋 klientki z g贸ry na d贸艂 i og贸lnie gra si臋 rol臋 ksi臋偶niczki. Nie twierdz臋 偶e wszystkie sprzedawczynie takie s膮.... ale w odzie偶owych sklepach to niestety norma. Nikt mi nie wm贸wi, 偶e stanie i siedzenie na zmian臋 przez 8 godzin od 9tej do 5tej jest a偶 tak m臋cz膮ce 偶eby nie obowi膮zywa艂y pewne zasady dobrego wychowania. Pani sprzedawczyni na obcasach, w tipsach itp nie ma by膰 ozdob膮 stoiska, tylko kim艣 kto ci pomo偶e dokona膰 zakupu. Je偶eli na drzwiach wisi tableczka, 偶e otwarte do 17tej, to ja rozumiem 偶e do 17tej mam prawo wej艣膰 i zrobi膰 zakupy. Logiczne, no nie? To 偶e kto艣 ma autobus albo nie ma to nie m贸j problem. Chodz臋 du偶o po sklepach i niejedno widzia艂am. Ciuchy po przymierzeniu odwieszam na miejsce, ciuchy z kupki sk艂adam, m贸wi臋 艂adnie dzie艅 dobry, do widzenia, prosz臋 i dzi臋kuj臋. Nie trawi臋 tylko ignorancji, wielkopa艅stwa i ksi臋偶niczkowato艣ci. Praca jak ka偶da, kto si臋 nie przyk艂ada to do widzenia.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 nadikaaaaaaaa
osoby kt贸re maj膮 wypowiedzi typu "a od czego jeste艣" poprostu nigdy nie pracowa艂y w sklepie iniekt贸rzy my艣l膮 偶e praca w sklepie jest taka suuuuuper a tak naprawde to cz艂owiek po takiej pracy jest wyko艅czony psychicznie najbardziej!!!! przyjdzie baba i gada godzine o swojej rodzinie i na koniec dostaje sie ochrzan od szefa 偶e tak d艂ugo obs艂ugiwa艂o sie jednego klienta a pozosta艂ych 6 czeka艂o. tej pracy nie zrozumie nikt kto nie pracowa艂 w sklepie ja pracowa艂am w kilku i szczerze m贸wi膮c mam do艣膰!!! kiedy艣 klient mnie wyzwa艂 bo chcia艂 buty ecru a ja powiedzia艂am 偶e teraz w ofercie nie ma ale s膮 bardzo 艂adne czarne a on do mnie " co pani sobie wyobra偶a ja jestem po ekonomii i chce jasne buty" klienci potrafia dobija膰... albo myjesz zm臋czony pod艂oge a tu kto艣 wchodzi nadepcze wyjdzie 30 min po zamkni臋ciu sklepu i jeszcze nic nie kupi czasami idzie sie za艂ama膰... a ci co wypowiadaj膮 sie 偶e to taka suuuuper praca to proponuje spr贸bowa膰 a przestan膮 tak m贸wi膰... pozdrawiam!!!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 nadikaaaaaaaa
chce jeszcze doda膰 偶e rzeczywi艣cie s膮 sklepy w kt贸rych pracuj膮 sprzedawczynie paniusie i z tym spotykam sie nagminnie tylko to s膮 takie dziewczyny kt贸re nie maj膮 za grosz kultury i przygotowania do uprawiania zawodu jakim jest sprzeda偶... kiedy widze takie paniusie to odrazu wychodze ze sklepu i niestety to jest strata w艂a艣ciciela sklepu bo zatrudniaj膮c takie madame traci klient贸w... bo one powinny wiedzie膰 偶e chocia偶by niewiadomo jak z艂y humor mia艂y to u艣miech powinny mie膰 przyklejony do ust i by膰 mi艂e a niestety tak nie jest...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 lukaaaas
ciekawy temat hehe zgadzam sie 偶e takie wytapirowane paniusie prawie br膮zowe od solarium mnie osobi艣cie odstraszaj膮 z takiego sklepu!!!!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 bambinek
mnie te偶 takie odstraszaj膮 ;) i uwa偶am, 偶e jak sklep jest czynny do 19, to przed 19 mma prawo tam wej艣膰. i wkurza mnie taka atmosfera, 偶e jest 5 po a wszystkie ju偶 chc膮 mnie wyrzuci膰. wesz艂am, to jestem no sorry. co do odwieszania ubra艅, jak spadnie, podnios臋, a偶 si臋 czasem znajomi dziwi膮. jak roz艂o偶臋, to z艂o偶臋. ale nie b臋d臋 lata艂a z 5 rzeczami z przymierzalni po ca艂ym sklepie, 偶eby odwiesi膰 na miejsce. czy ja pami臋tam, gdzie co by艂o? powinny by膰 wieszaki jak przed h&m albo pani jak w zarze i tyle. inna sprawa, 偶e ekspednientki dostaj膮 bardzo ma艂o pieni臋dzy, ale takie ju偶 s膮 zarobki z Polsce i to nasz wina (kupuj膮cych) nie jest. je偶eli ju偶 kto艣 pracuje na danym stanowisku, to powinien stara膰 si臋 jak najlepiej wype艂nbiac swoje obowi膮zki m贸j ojciec ma firm臋, ludzie dzwoni膮 po 20, w weekendy. my艣licie, 偶e to nale偶y do jego obowi膮zk贸w? nie. ale cierpliwie odbiera. mama jest nauczycielk膮, studenci dzwoni膮 do niej na prywatny nr, dopraszaj膮 si臋, czasem specjalnie jedzie do pracy, 偶eby komu艣 p贸j艣膰 na r臋k臋. takie 偶ycie

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
chyba 偶artujesz?( do autorki) ty sie z艂o艣cisz bo musisz poukladac za kims ciuch?TO TWOJA PRACA..tak jak kelnarka musi sprz膮ta膰 ze stolik贸w,pani na poczcie sprzedawa膰 znaczki, sprz膮taczka sprz膮ta膰 twoj膮 prac膮 jest sk艂adanie i odwieszanie. jak idziesz do restauracji sprz膮tasz ze stolika i zmywasz naczynia?albo jak wchodzisz do urz臋du w ob艂oconych butach to 艣cierasz to za sob膮 :nie bo od tego jest sprz膮taj膮ca.tak jak ty jestes od sk艂adania:) pozdrawiam ps.ja nigdy nie skladam za sob膮 jak jestem w sklepach najwyzej moge odwiesic:D

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach

×