Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość saaan

Kto dziś pracuje do rana?

Polecane posty

Gość lobo
Roszpunka2 -> determinacja :) bylem tak zniesmaczony praca w Polsce, ze rzucilem wszystko (studia, prace, psa musialem zostawic :/ i pojechalem do irlandii. na poczaktu byl dramat, mialem 50e w kieszeni i tydzien mieszkania w samochodzie na parkingu przed tesco :) ale zrobilbym to jeszcze raz :P pysiątko - zwolnilas sie?? tak o??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, bo dzisiaj usłyszałam parę przykrych rzeczy i stwierdziłam, że tu już kariery nie zrobię, więc \"trzeba wiedzieć, kidy ze sceny zejść niepokonanym\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lobo
pysiatko - prawidlowo. nie mozna dac sie pomiatac. chyba teraz nie jest tak zle z praca jak kiedys, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lobo
pysiatko chyba jednak sie zwolnila :) nic to, zycie toczy sie dalej :) w jakim hotelu pracujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie można. Do tej pory w tej pracy liczyła się dyspozycyjność, a dziś okazało się, ze to, że nie mam dzieci, jest moją wadą! Wstawili mi najgorsze zmiany, bo inne dziewczyny mają rodzinę, a ja tylko chłopaka. Ja nie mogę mieć dzieci, więc co, mam całe życie zapierdalać za innych? I jeszcze parę takich. Coś sobie znajdę, z gorszych opresji wychodziłam cało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lobo
hmm.. jestem zodiakalnym rakiem, kocham wode.. w koncu po latach udalo mi sie zamieszkac nad oceanem :P pysiatko - alleluja i do przodu! usmiech na twarz i radosc w serce :) ide na sniadanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do końca miesiąca, jak na razie. Pewnie będą mnie jeszcze przekonywać, żebym została. Nie wiem, przykro mi się dziś zrobiło, kiedyś tu było inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No na pewno ;) Pośpię trochę, pojadę do centrum, kupię sobie coś na osłodę, potem do klientki na tipsy, do domku, dwa piwka i lulu. Zaganiany dzionek, ale lubię takie. A ty co masz w planach, złociutka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę, ale razem z koleżanką, bo w weekendy siedzimy po dwie, więc na forum wejdę dopiero ok. 5-tej. Potem pracuję 24, 28 i może jeszcze 1 lutego. A ty jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pogadamy sobie od 5-tej, ok? Nie chcę przy niej pisać, bo to plotkara straszna i po co potem ma czytać to, co pisałyśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, ja pracuję w takim pierdolonym środowisku plotkarskim i chyba dlatego ta praca mnie tak wnerwia. Wszyscy wiedzą o wszystkim i o wszystkich. Taki zamknięty półświatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ploty to temat rzeka.....Nie cierpie tego i tępie jak moge Zazdroszcze im ,że nie mają swich problemów!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mają, ale nudne problemy. Daltego interesują się sprawami innych. Często robią tym szkodę, ale taksówkarze już tacy są. Przez 10 lat starałam się tym nie przesiąknąć i jakoś mi się udało. Jak widzę te knute intrygi, to rzygać mi się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, kończę, bo muszę trochę ogarnąć ten pokoik. Miłego dnia ci życzę, do zobaczenia w sobotę wczesnym rankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×